Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Abs zawiódł

Abs zawiódł

Data: 2010-12-03 10:56:49
Autor: PH
Abs zawiódł

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id93ks$eki$1inews.gazeta.pl...
Almera N16 + opony Dębica Frigo + lód = stukpuk  :-)
Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby ABS nie zareagował.
Było lekko z górki, turlaliśmy się w korku (prędkość pieszego) kiedy pod śniegiem pojawił się lód ABS zamilkł. Trzeba było może odpuścić ale ja jak ustawa przykazuje do oporu na hamulec.
Czy ABSowi to się zdarza (uszkodzenie)?
Czy zbieg okoliczności? 4 koła nieruchome myślał że samochód stoi?
Bo chyba na sam przód nie działa. Może czegoś nie wiem.
Opony na śniegu idą jak burza ale na lodzie cieniutko.

z

ABS zachował się poprawnie, czego nie można powiedzieć o tobie :]

pzdr
Piotr

Data: 2010-12-03 19:18:50
Autor: ToMasz
Abs zawiódł
PH pisze:
Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id93ks$eki$1inews.gazeta.pl...
Almera N16 + opony Dębica Frigo + lód = stukpuk  :-)
Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby ABS nie zareagował.
Było lekko z górki, turlaliśmy się w korku (prędkość pieszego) kiedy pod śniegiem pojawił się lód ABS zamilkł. Trzeba było może odpuścić ale ja jak ustawa przykazuje do oporu na hamulec.
Czy ABSowi to się zdarza (uszkodzenie)?
Czy zbieg okoliczności? 4 koła nieruchome myślał że samochód stoi?
Bo chyba na sam przód nie działa. Może czegoś nie wiem.
Opony na śniegu idą jak burza ale na lodzie cieniutko.

z

ABS zachował się poprawnie, czego nie można powiedzieć o tobie :]
jak miałeś sytuacje bez wyjścia, to z abs i bez - nic nie zrobisz. Tak
jak koledzy pisali, nauczyć sie w bezpiecznym miejscu. proponuje takei
doświadczenie, które dzisiaj przeprowadziłem. Na wstępie sprawdź czy
mozesz mieć włożony kluczyk, wyłączony zapłoni i nie zablokowaną
kierownice - to ważne.

Rozpędź sie troszkę na śliskiej prostej, bezpiecznej drodze, i zahamuj w
pewnym (ale dokładnie wybranym punkcie) z absem
następnie ponów rozpędzanie sie na tej samej trasie ale w ostatniej
chwili wyłącz zapłon ( uwaga na blokade kierownicy) i zahamuj - wtedy
będize be absu. Napisz która droga hamowania była krótsza. ja
sprawdziłem, swoje wiem, ale nie napisze bo mnie zlinczują, i moją
rodzine do 4 pokolenia.
ToMasz

Data: 2010-12-04 10:21:55
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-03 19:18, ToMasz pisze:

 Napisz która droga hamowania była krótsza. ja
sprawdziłem, swoje wiem, ale nie napisze bo mnie zlinczują, i moją
rodzine do 4 pokolenia.
ToMasz

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.

--
Karolek

Data: 2010-12-06 23:22:35
Autor: Lewis
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-04 10:21, Karolek pisze:

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.


Ja doszedłem do wniosku że nie ma sensu dyskutować o ABS na tej grupie.


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2010-12-07 08:41:14
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-06 23:22, Lewis pisze:
W dniu 2010-12-04 10:21, Karolek pisze:

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.


Ja doszedłem do wniosku że nie ma sensu dyskutować o ABS na tej grupie.



Na tej grupie w ogole nie ma sensu dyskutawac jak masz inne zdanie niz ogol.

--
Karolek

Data: 2010-12-07 09:40:06
Autor: Arek (G)
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-07 08:41, Karolek pisze:
W dniu 2010-12-06 23:22, Lewis pisze:
W dniu 2010-12-04 10:21, Karolek pisze:

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.


Ja doszedłem do wniosku że nie ma sensu dyskutować o ABS na tej grupie.



Na tej grupie w ogole nie ma sensu dyskutawac jak masz inne zdanie niz
ogol.

Albo jak trollujesz dla idei.

A.

Data: 2010-12-07 11:16:46
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-07 09:40, Arek (G) pisze:
W dniu 2010-12-07 08:41, Karolek pisze:
W dniu 2010-12-06 23:22, Lewis pisze:
W dniu 2010-12-04 10:21, Karolek pisze:

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.


Ja doszedłem do wniosku że nie ma sensu dyskutować o ABS na tej grupie.



Na tej grupie w ogole nie ma sensu dyskutawac jak masz inne zdanie niz
ogol.

Albo jak trollujesz dla idei.


Jak na razie ty trollujesz, robiac osobiste wycieczki, sprowadzajac dyskusje do absurdu, nie przytaczajac zadnych argumentow i uciekajac od trudnych pytan.
A ja zaluje, ze smierdzacego trolla dokarmiam.


--
Karolek

Data: 2010-12-09 17:47:49
Autor: radekp@konto.pl
Abs zawiódł
Sat, 04 Dec 2010 10:21:55 +0100, w <idd1b9$527$3@news.mm.pl>, Karolek
<dragNOSPAM@o2.pl> napisał(-a):

W dniu 2010-12-03 19:18, ToMasz pisze:

>  Napisz która droga hamowania była krótsza. ja
> sprawdziłem, swoje wiem, ale nie napisze bo mnie zlinczują, i moją
> rodzine do 4 pokolenia.
> ToMasz

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.

Szkoda, że ta Astra nie zna Twoich praw fizyki, i ma swoje zdanie:
http://www.youtube.com/watch?v=nORxcIGpAF8&feature=related

Data: 2010-12-09 17:58:01
Autor: Lewis
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-09 17:47, radekp@konto.pl pisze:
Sat, 04 Dec 2010 10:21:55 +0100, w<idd1b9$527$3@news.mm.pl>, Karolek
<dragNOSPAM@o2.pl>  napisał(-a):

W dniu 2010-12-03 19:18, ToMasz pisze:

  Napisz ktĂłra droga hamowania była krĂłtsza. ja
sprawdziłem, swoje wiem, ale nie napisze bo mnie zlinczują, i moją
rodzine do 4 pokolenia.
ToMasz

Ja sie linczu nie boje, droga hamowania bez ABS jest krotsza.

Szkoda, Ĺźe ta Astra nie zna Twoich praw fizyki, i ma swoje zdanie:
http://www.youtube.com/watch?v=nORxcIGpAF8&feature=related


Mowa była o hamowaniu na ośnieżonej/oblodzonej nawierzchni, tudzież szutrowej.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2010-12-09 18:08:38
Autor: radekp@konto.pl
Abs zawiódł
Thu, 09 Dec 2010 17:58:01 +0100, w <idr1qr$civ$1@news.onet.pl>, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał(-a):

> Szkoda, że ta Astra nie zna Twoich praw fizyki, i ma swoje zdanie:
> http://www.youtube.com/watch?v=nORxcIGpAF8&feature=related

Mowa była o hamowaniu na ośnieżonej/oblodzonej nawierzchni, tudzież szutrowej.

Zapewne źle się podczepiłem, ale wcześniej było że generalnie wydłuża.

PS. Ta Astra też jest chyba uszkodzona:
http://www.youtube.com/watch?v=ly62FoZH_Dc

Data: 2010-12-09 20:02:31
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-09 18:08, radekp@konto.pl pisze:
Thu, 09 Dec 2010 17:58:01 +0100, w<idr1qr$civ$1@news.onet.pl>, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>  napisał(-a):

Szkoda, że ta Astra nie zna Twoich praw fizyki, i ma swoje zdanie:
http://www.youtube.com/watch?v=nORxcIGpAF8&feature=related

Mowa była o hamowaniu na ośnieżonej/oblodzonej nawierzchni, tudzież
szutrowej.

Zapewne źle się podczepiłem, ale wcześniej było że generalnie wydłuża.

PS. Ta Astra też jest chyba uszkodzona:
http://www.youtube.com/watch?v=ly62FoZH_Dc


Debil, jak Boga kocham debil.
Skoro bylo gdzies, ze generalnie wydluza to zacytuj tlumoku, bo widac jest z tym jak z moim postem, o ktorym wspominales i ktory nie istnieje.

--
Karolek

Data: 2010-12-10 16:45:55
Autor: radekp@konto.pl
Abs zawiódł
Thu, 09 Dec 2010 20:02:31 +0100, w <idr981$keh$1@news.mm.pl>, Karolek
<dragNOSPAM@o2.pl> napisał(-a):

> Zapewne źle się podczepiłem, ale wcześniej było że generalnie wydłuża.
>
> PS. Ta Astra też jest chyba uszkodzona:
> http://www.youtube.com/watch?v=ly62FoZH_Dc

Debil, jak Boga kocham debil.
Skoro bylo gdzies, ze generalnie wydluza to zacytuj tlumoku, bo widac jest z tym jak z moim postem, o ktorym wspominales i ktory nie istnieje.

To nie było, że wydłuża na piasku na asfalcie czy śniegu?
Masz na śniegu:
http://www.youtube.com/watch?v=xd5KDvXbE3M (od 1:00m)
(jest też skrajna sytuacja na lodzie, ale jak wiemy przecież nie zdarza się,
żeby jezdnia była tylko częściowo zlodowaciała, zresztą Karolek wówczas
opanowałby obrót o 180st. i rura na 1-nce z powrotem).

Data: 2010-12-10 17:08:05
Autor: radekp@konto.pl
Abs zawiódł
Fri, 10 Dec 2010 16:45:55 +0100, w
<2hi4g6pseg1jq56q9uqjtlfprdkn0ra88n@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

To nie było, że wydłuża na piasku na asfalcie czy śniegu?
Masz na śniegu:
http://www.youtube.com/watch?v=xd5KDvXbE3M (od 1:00m)
(jest też skrajna sytuacja na lodzie, ale jak wiemy przecież nie zdarza się,
żeby jezdnia była tylko częściowo zlodowaciała, zresztą Karolek wówczas
opanowałby obrót o 180st. i rura na 1-nce z powrotem).

PS. Tylko trzeba odsiać trochę marketelenia...

Data: 2010-12-10 17:33:20
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-10 16:45, radekp@konto.pl pisze:
Thu, 09 Dec 2010 20:02:31 +0100, w<idr981$keh$1@news.mm.pl>, Karolek
<dragNOSPAM@o2.pl>  napisał(-a):

Zapewne źle się podczepiłem, ale wcześniej było że generalnie wydłuża.

PS. Ta Astra też jest chyba uszkodzona:
http://www.youtube.com/watch?v=ly62FoZH_Dc

Debil, jak Boga kocham debil.
Skoro bylo gdzies, ze generalnie wydluza to zacytuj tlumoku, bo widac
jest z tym jak z moim postem, o ktorym wspominales i ktory nie istnieje.

To nie było, że wydłuża na piasku na asfalcie czy śniegu?

Nie, przeczytaj dokladnie watek (wiem, ze dlugi i nudny).

Masz na śniegu:
http://www.youtube.com/watch?v=xd5KDvXbE3M (od 1:00m)
(jest też skrajna sytuacja na lodzie, ale jak wiemy przecież nie zdarza się,
żeby jezdnia była tylko częściowo zlodowaciała, zresztą Karolek wówczas
opanowałby obrót o 180st. i rura na 1-nce z powrotem).


No widzisz, jakbys sie wsluchal to tam wyraznie mowia o zachowaniu sterownosci i nawet jakbys sie bardzo dokladnie przygladnal to zauwazysz, ze bez ABSu zatrzymal sie szybciej na tym sniegu.
Ale co tam, wierz w co chcesz.


--
Karolek

Data: 2010-12-10 22:31:27
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:
jakbys sie bardzo dokladnie przygladnal to
zauwazysz, ze bez ABSu zatrzymal sie szybciej na tym sniegu.

Po obejrzeniu tych obrazków na pewno nie da się wyciągnąć takich wniosków. Tak samo jak przeciwnych.

z

Data: 2010-12-10 22:47:36
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-10 22:31, z pisze:
Karolek pisze:
jakbys sie bardzo dokladnie przygladnal to
zauwazysz, ze bez ABSu zatrzymal sie szybciej na tym sniegu.

Po obejrzeniu tych obrazków na pewno nie da się wyciągnąć takich
wniosków. Tak samo jak przeciwnych.


Tak, bo mi sie pojebalo jeszcze z innym filmem, ktory ogladalem.
O z tym http://v.youku.com/v_show/id_XOTU3NDk0MjA=.html
Tam jak przypatrzysz sie ile mija pacholkow to bedziesz wiedzial kiedy sie szybciej zatrzymal (dla ulatwienia mozna popatrzec tylko na te duze, pacholki).


--
Karolek

Data: 2010-12-11 16:39:12
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:

Tak, bo mi sie pojebalo jeszcze z innym filmem, ktory ogladalem.
O z tym http://v.youku.com/v_show/id_XOTU3NDk0MjA=.html
Tam jak przypatrzysz sie ile mija pacholkow to bedziesz wiedzial kiedy sie szybciej zatrzymal (dla ulatwienia mozna popatrzec tylko na te duze, pacholki).

Kończąc rozważania po obejrzeniu tego filmu :-)
Wolałbym aby ABS się jednak mimo wszystko włączał na lodzie bo przynajmniej będę jechał prosto, nie uszkodzę 3 samochodów dookoła.
Uderzenie zderzak w zderzak (może i deko mocniejsze) powoduje mniejsze straty materialne niż piruet na zatłoczonych trzech pasach w środku miasta. O bezpieczeństwie nie wspominając.
Jeśli mój ABS nie ma usterki to na pewno jest niedopracowany.
Tak czy siak zaufania brak.

z

PS. Napisałem piruet ale wystarczyłby lekki obrót i mam 2 sąsiadów po bokach na karku. Odległości bardzo małe bo szerokość jezdni zawężają śnieżne bandy.

Data: 2010-12-11 16:46:18
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-11 16:39, z pisze:
Karolek pisze:

Tak, bo mi sie pojebalo jeszcze z innym filmem, ktory ogladalem.
O z tym http://v.youku.com/v_show/id_XOTU3NDk0MjA=.html
Tam jak przypatrzysz sie ile mija pacholkow to bedziesz wiedzial kiedy
sie szybciej zatrzymal (dla ulatwienia mozna popatrzec tylko na te
duze, pacholki).

Kończąc rozważania po obejrzeniu tego filmu :-)
Wolałbym aby ABS się jednak mimo wszystko włączał na lodzie bo
przynajmniej będę jechał prosto, nie uszkodzę 3 samochodów dookoła.

Jeden woli jechac prosto i walnac solidnie, inny woli sie pokrecic poobijac i uderzyc slabiej :>

Uderzenie zderzak w zderzak (może i deko mocniejsze) powoduje mniejsze
straty materialne niż piruet na zatłoczonych trzech pasach w środku
miasta. O bezpieczeństwie nie wspominając.

No dobra, ale porownujesz sytuacje kiedy ledwo sie toczyles i lekko puknales do sytuacji kiedy ktos bedzie 100 na godzine i kreci piruety.

Jeśli mój ABS nie ma usterki to na pewno jest niedopracowany.
Tak czy siak zaufania brak.


Tak jak kazdy inny, wiec nie jestes sam :P

z

PS. Napisałem piruet ale wystarczyłby lekki obrót i mam 2 sąsiadów po
bokach na karku. Odległości bardzo małe bo szerokość jezdni zawężają
śnieżne bandy.

Dlatego warto nauczyc sie jezdzic, a nie wierzyc, ze jakis system ci w czyms pomoze.

--
Karolek

Data: 2010-12-11 22:05:03
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:

No dobra, ale porownujesz sytuacje kiedy ledwo sie toczyles i lekko puknales do sytuacji kiedy ktos bedzie 100 na godzine i kreci piruety.

Nie. Rozszerzam perspektywę ale nie aż tak. Biorę pod uwagę sytuacje do 50 km/h (albo i mniej - szybciej się nie da i nie przez fotoradary). Może następnym razem mnie obrócić bo też ABS będzie myślał o niedzieli.

Dlatego warto nauczyc sie jezdzic, a nie wierzyc, ze jakis system ci w czyms pomoze.
Ale niech mi do jasnej... nie przeszkadza. "Zadziałam albo nie zadziałam". Mam obstawiać losy? Jak mi to zrobi jeszcze raz to go wyłączę, zepsuję, sprzedam samochód. :-)

z

PS. Co by to było gdyby same hamulce tak miały? "Zahamuję albo nie zahamuję"

Data: 2010-12-11 22:44:01
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-11 22:05, z pisze:
Karolek pisze:

No dobra, ale porownujesz sytuacje kiedy ledwo sie toczyles i lekko
puknales do sytuacji kiedy ktos bedzie 100 na godzine i kreci piruety.

Nie. Rozszerzam perspektywę ale nie aż tak. Biorę pod uwagę sytuacje do
50 km/h (albo i mniej - szybciej się nie da i nie przez fotoradary).
Może następnym razem mnie obrócić bo też ABS będzie myślał o niedzieli.


Jak bedziesz wiedzial jak sie zachowac w takiej sytuacji to Cie nie obroci.

Dlatego warto nauczyc sie jezdzic, a nie wierzyc, ze jakis system ci w
czyms pomoze.
Ale niech mi do jasnej... nie przeszkadza. "Zadziałam albo nie
zadziałam". Mam obstawiać losy? Jak mi to zrobi jeszcze raz to go
wyłączę, zepsuję, sprzedam samochód. :-)

z

PS. Co by to było gdyby same hamulce tak miały? "Zahamuję albo nie
zahamuję"


To, ze ABS nie wlacza sie, wystepuje w specyficznych warunkach (pomijajac jego usterke), Ty akurat na takie trafiles (niska predkosc, bardzo sliska nawierzchnia).

--
Karolek

Data: 2010-12-12 08:41:07
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:

Jak bedziesz wiedzial jak sie zachowac w takiej sytuacji to Cie nie obroci.

Teraz już wiem, że muszę sprawdzać czy ABS raczył zadziałać i w zależności od tego podjąć decyzję czy deptać do oporu czy pulsacyjnie.
A sekundy lecą. Chore!

To, ze ABS nie wlacza sie, wystepuje w specyficznych warunkach (pomijajac jego usterke), Ty akurat na takie trafiles (niska predkosc, bardzo sliska nawierzchnia).

Takie specyficzne warunki obecnie występują w 90% mojej jazdy.
Opony zimowe na śnieg. ABS na czarną, posypaną.
Tylko gdzie jest ku.... ten wyłącznik? ;-)

z

PS. Ale nic to. Nie do takich niedoróbek się człowiek przyzwyczaja :-)
PS2. Jak szybko reagują ubezpieczalnie po zdarzeniu. Oświadczenie napisałem ale mają to potwierdzać. Nie wiem czy osobiście, listownie, telefonicznie...

Data: 2010-12-12 11:16:45
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-12 08:41, z pisze:
Karolek pisze:

Jak bedziesz wiedzial jak sie zachowac w takiej sytuacji to Cie nie
obroci.

Teraz już wiem, że muszę sprawdzać czy ABS raczył zadziałać i w
zależności od tego podjąć decyzję czy deptać do oporu czy pulsacyjnie.
A sekundy lecą. Chore!


No niestety z przykroscia musze stwierdzic, ze nie wiesz.

To, ze ABS nie wlacza sie, wystepuje w specyficznych warunkach
(pomijajac jego usterke), Ty akurat na takie trafiles (niska predkosc,
bardzo sliska nawierzchnia).

Takie specyficzne warunki obecnie występują w 90% mojej jazdy.
Opony zimowe na śnieg. ABS na czarną, posypaną.
Tylko gdzie jest ku.... ten wyłącznik? ;-)


Ale skoro o nich wiesz, to wez na to poprawke.

z

PS. Ale nic to. Nie do takich niedoróbek się człowiek przyzwyczaja :-)

To nie jest niedorobka, to jest zaleznosc wynikajaca wprost z budowy i zasady dzialania.

PS2. Jak szybko reagują ubezpieczalnie po zdarzeniu. Oświadczenie
napisałem ale mają to potwierdzać. Nie wiem czy osobiście, listownie,
telefonicznie...

Roznie, czasem szybko, czasem dluzej, ale Ciebie jako sprawcy to w ogole nie interesuje przeciez.


--
Karolek

Data: 2010-12-12 19:07:32
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:

No niestety z przykroscia musze stwierdzic, ze nie wiesz

Napisz mi teraz o bezpiecznej prędkości, i odstępie dostosowanym do warunków na drodze. Człowieku jesteśmy w innej galaktyce (za tym wszystkim) i dyskutujemy o ułamkach sekundy w których ABS nie potrafi rozpoznać co się aktualnie z samochodem dzieje.

Ale skoro o nich wiesz, to wez na to poprawke.

Oczywiście, że wezmę ale to nic nie zmienia.

  > To nie jest niedorobka, to jest zaleznosc wynikajaca wprost z budowy i
zasady dzialania.
Tak został zrobiony ale dalej nie zmienia to faktu że mógłby zrobić (pomóc) więcej i byłby bardziej przewidywalny. Wszystko da się poprawić ulepszyć. Jedno dodatkowe sprawdzenie czy aby ten samochód na pewno już się zatrzymał. Skoro w moim samochodzie działa od 0km/h to trzeba być konsekwentnym i przeanalizować wszystkie możliwości. działanie takie jak   powyżej 6km/h tu już nie wystarcza. Niedoróbka.
Tak wiem. Wymagam doskonałości ale przy obecnej technologii to nie są złote klamki tylko fundamenty (dzisiaj zasłyszane :-) )

Roznie, czasem szybko, czasem dluzej, ale Ciebie jako sprawcy to w ogole nie interesuje przeciez.
Mogę powiedzieć dajcie mi spokój oświadczyłem, podpisałem... Nie mam czasu?

z

Data: 2010-12-12 20:53:59
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-12 19:07, z pisze:
Karolek pisze:

No niestety z przykroscia musze stwierdzic, ze nie wiesz

Napisz mi teraz o bezpiecznej prędkości, i odstępie dostosowanym do
warunków na drodze. Człowieku jesteśmy w innej galaktyce (za tym
wszystkim) i dyskutujemy o ułamkach sekundy w których ABS nie potrafi
rozpoznać co się aktualnie z samochodem dzieje.


Bynajmniej nie w tym rzecz.
Nie masz sprawdzac czy ABS dziala, tylko skoro chcesz ominac przeszkode, a kola masz zablokowane to masz puscic hamulec i ominac przeszkode, jak nie masz mozliwosci ominiecia to i tak nic lepszego niz hamowanie nie wymyslisz, a na tym lodzie to przy zablokowanych kolach lepiej samochod hamuje niz przy dzialajacym ABSie.
Wiec przestan szukac problemu w ABSie, ktory nie istnieje.

Ale skoro o nich wiesz, to wez na to poprawke.

Oczywiście, że wezmę ale to nic nie zmienia.


To zmienia wszystko wlasnie.

 > To nie jest niedorobka, to jest zaleznosc wynikajaca wprost z budowy i
zasady dzialania.
Tak został zrobiony ale dalej nie zmienia to faktu że mógłby zrobić
(pomóc) więcej i byłby bardziej przewidywalny. Wszystko da się poprawić
ulepszyć. Jedno dodatkowe sprawdzenie czy aby ten samochód na pewno już
się zatrzymał.

Ehh, skoro mogliby to zrobic lepiej to zapewne by to zrobili.
Jak wiesz jak to poprawic to sie zglos do BOSCHa i im wytlumacz, pewnie Ci niezle zaplaca.

Skoro w moim samochodzie działa od 0km/h to trzeba być
konsekwentnym i przeanalizować wszystkie możliwości. działanie takie jak
powyżej 6km/h tu już nie wystarcza. Niedoróbka.
Tak wiem. Wymagam doskonałości ale przy obecnej technologii to nie są
złote klamki tylko fundamenty (dzisiaj zasłyszane :-) )


Ale skad wiesz od jakiej predkosci dziala w Twoim samochodzie?
Moze jakbys chociaz napisal jaki to samochod, z ktorego roku to moznaby sprawdzic jaka wersje ABSu posiadasz.
Tak czy siak, to nie jest niedorobka, to tak po prostu dziala.

Roznie, czasem szybko, czasem dluzej, ale Ciebie jako sprawcy to w
ogole nie interesuje przeciez.
Mogę powiedzieć dajcie mi spokój oświadczyłem, podpisałem... Nie mam czasu?

Powiedziec mozesz wszystko.
Ale chyba jednak wypadaloby potwierdzic jak Cie o to poprosza.

--
Karolek

Data: 2010-12-12 21:35:46
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:
Nie masz sprawdzac czy ABS dziala, tylko skoro chcesz ominac przeszkode, a kola masz zablokowane to masz puscic hamulec i ominac przeszkode, jak nie masz mozliwosci ominiecia to i tak nic lepszego niz hamowanie nie wymyslisz, a na tym lodzie to przy zablokowanych kolach lepiej samochod hamuje niz przy dzialajacym ABSie.
Wiec przestan szukac problemu w ABSie, ktory nie istnieje.

Istnieje bo chcę hamując "wstrzelić się" w wolne miejsce gdzie zrobię najmniejszą krzywdę sobie i innym. Do tego służy ABS. Dlaczego zawężać jego działanie i to w dodatku w losowy sposób? Chciałbym po prostu wiedzieć na czym stoję. Teraz nie wiem. No chyba że dokładnie poznam metr po metrze to po czym mam jechać. Wiem że to szczegół ale on biorąc pod uwagę nadchodzącą ciężką zimę, sprawność drogowców i natężenie ruchu nabiera większego znaczenia. Nie jeżdżę dla przyjemności, dojeżdżam do pracy i przedszkola.

Oczywiście, że wezmę ale to nic nie zmienia.


To zmienia wszystko wlasnie.
Wszystko to zmienia nie wychodzenie z domu.

Ale skad wiesz od jakiej predkosci dziala w Twoim samochodzie?

Działa do samego zatrzymania (no może pół sekundy) Sprawdziłem to nie raz dlatego ten jeden mnie bardzo zdziwił.

Moze jakbys chociaz napisal jaki to samochod, z ktorego roku to moznaby sprawdzic jaka wersje ABSu posiadasz.

Napisałem Almera N16 2003 to pierwszy albo drugi rok produkcji tego modelu

Tak czy siak, to nie jest niedorobka, to tak po prostu dziala.

Widzę, że to Ciebie ogromnie dziwi ale z punktu widzenia człowieka który cokolwiek liznął programowania to jest wada, którą likwiduje się w kilka   sekundy. Że występuje raz na 100-1000 razy ale dalej wada.
Jeśli podjęto decyzję, że ma być ABS i ma działać do samego zatrzymania to niech to robi.

z

Data: 2010-12-13 06:33:27
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-12 21:35, z pisze:

Istnieje bo chcę hamując "wstrzelić się" w wolne miejsce gdzie zrobię
najmniejszą krzywdę sobie i innym. Do tego służy ABS. Dlaczego zawężać
jego działanie i to w dodatku w losowy sposób? Chciałbym po prostu
wiedzieć na czym stoję. Teraz nie wiem. No chyba że dokładnie poznam
metr po metrze to po czym mam jechać. Wiem że to szczegół ale on biorąc
pod uwagę nadchodzącą ciężką zimę, sprawność drogowców i natężenie ruchu
nabiera większego znaczenia. Nie jeżdżę dla przyjemności, dojeżdżam do
pracy i przedszkola.

Dla ludzi nie ogarniajacych prowadzenia samochodu wymyslono komunikacje miejska i taksowki.
Szczerze polecam, zamiast szukania dziury w calym.

To zmienia wszystko wlasnie.
Wszystko to zmienia nie wychodzenie z domu.


Nie kazdy musi miec i prowadzic samochod.
Nie mozesz przyswoic sobie pewnych faktow, to zrob innym przysluge i zrezygnuj z samochodu.

Ale skad wiesz od jakiej predkosci dziala w Twoim samochodzie?

Działa do samego zatrzymania (no może pół sekundy) Sprawdziłem to nie
raz dlatego ten jeden mnie bardzo zdziwił.


Czyli nie dziala od 0km/h.

Moze jakbys chociaz napisal jaki to samochod, z ktorego roku to
moznaby sprawdzic jaka wersje ABSu posiadasz.

Napisałem Almera N16 2003 to pierwszy albo drugi rok produkcji tego modelu


To Cie zmartwie, bo Twoj ABS jeszcze wykorzystuje metalowe zebniki i ponizej ~5-10km/h po prostu nie dziala.

Tak czy siak, to nie jest niedorobka, to tak po prostu dziala.

Widzę, że to Ciebie ogromnie dziwi ale z punktu widzenia człowieka który
cokolwiek liznął programowania to jest wada, którą likwiduje się w kilka
sekundy.

Osmieszasz sie w tym momencie.

Że występuje raz na 100-1000 razy ale dalej wada.
Jeśli podjęto decyzję, że ma być ABS i ma działać do samego zatrzymania
to niech to robi.


U Ciebie nie ma dzialac do samego zatrzymania, bo ogranicza to jego konstrukcja.

--
Karolek

Data: 2010-12-13 09:30:59
Autor: z
Abs zawiódł
Karolek pisze:

Dla ludzi nie ogarniajacych prowadzenia samochodu wymyslono komunikacje

Nie mozesz przyswoic sobie pewnych faktow, to zrob innym przysluge i zrezygnuj z samochodu.

Przemilczę


  > Czyli nie dziala od 0km/h.
Jak wiesz to napisz ile trwa jeden cykl ABS. U mnie te cykle kończą się wraz z zatrzymaniem. Tak to wygląda.

To Cie zmartwie, bo Twoj ABS jeszcze wykorzystuje metalowe zebniki i ponizej ~5-10km/h po prostu nie dziala.
To musi być zepsuty bo działa zawsze od prędkości pieszego do zera (oprócz tego jednego razu)

U Ciebie nie ma dzialac do samego zatrzymania, bo ogranicza to jego konstrukcja.

Cho... Znowu będzie wydatek. Zepsuty jak nic. Raz tylko działał dobrze. W mordę :-)

z

Data: 2010-12-13 10:45:23
Autor: Karolek
Abs zawiódł
W dniu 2010-12-13 09:30, z pisze:
Karolek pisze:

Dla ludzi nie ogarniajacych prowadzenia samochodu wymyslono komunikacje

Nie mozesz przyswoic sobie pewnych faktow, to zrob innym przysluge i
zrezygnuj z samochodu.

Przemilczę


A powinienes przemyslec.


 > Czyli nie dziala od 0km/h.
Jak wiesz to napisz ile trwa jeden cykl ABS. U mnie te cykle kończą się
wraz z zatrzymaniem. Tak to wygląda.


Rece :/

To Cie zmartwie, bo Twoj ABS jeszcze wykorzystuje metalowe zebniki i
ponizej ~5-10km/h po prostu nie dziala.
To musi być zepsuty bo działa zawsze od prędkości pieszego do zera
(oprócz tego jednego razu)


Ta, jasne.
Widze, ze jestes tu juz kolejnym, co to wie lepiej niz konstruktorzy ABSu, jak go zrobic :P

U Ciebie nie ma dzialac do samego zatrzymania, bo ogranicza to jego
konstrukcja.

Cho... Znowu będzie wydatek. Zepsuty jak nic. Raz tylko działał dobrze.
W mordę :-)

Mozesz sobie ironizowac.
Jestes niestety ignorantem i moze wypadaloby sie troche douczyc, zamiast sie bez sensu sprzeczac.
Masz przeczytaj sobie, to moze cos do Ciebie w koncu dotrze.
http://www.motofakty.pl/artykul/poznaj_tajemnice_czujnikow.html

--
Karolek

Abs zawiódł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona