Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Absurdalne ceny rowerów

Absurdalne ceny rowerów

Data: 2013-08-03 07:56:07
Autor: ToMasz
Absurdalne ceny rowerów
Przepraszam że nie przeczytałem innych kolegów.
No i doznałem konsternacji. Ceny takich rowerów na Allegro to 6-12 tys
masz pecha z allegro.
Vki w tanich rowerach są dużo lepsze od tarcz w tanich rowerach. może się okazać, że tarcza wcale hamować nie będzie, a sprzedawca/producent odpowie Ci że masz wolno jeździć, a hamulec się dotrze i zacznie działać. Wyobrażasz sobie taką opinie w bmw, Vw, citroenie? Oczywiście większość kolegów tego nie potwierdzi, bo mają hamulce po 5 stów za sztukę.

co do cen - nie wiem skąd je masz. ja bym Ci polecił - jak za każdym razem piszę, 24 biegi shimano i - jeśli Ci odpowiada - rower na 29 calowych kołach. Reszta mało istotna. dokładniej mówiąc to koła są 28 calowe - więc możesz założyć węższe opony i będziesz miał scigacza, szersze i już jest przerośnięty góral. nowe rowery 29 cali kosztują od ok 1300zł. jak nie znajdziesz to napisz, tutaj, dam Ci jakiś namiar.

ToMasz

Data: 2013-08-03 09:32:11
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-03 07:56, ToMasz pisze:

No i doznałem konsternacji. Ceny takich rowerów na Allegro to 6-12 tys
masz pecha z allegro.

W tym sensie, że nie ma w tej chwili rowerów po rozsądnych cenach?

Vki w tanich rowerach są dużo lepsze od tarcz w tanich rowerach. może
się okazać, że tarcza wcale hamować nie będzie, a sprzedawca/producent
odpowie Ci że masz wolno jeździć, a hamulec się dotrze i zacznie
działać.

Tu miałem farta najwidoczniej. Jeżdżę w tej chwili na Romecie 505 2HT czy jakoś tak. Poza tym, że musiałem zezłomować przednią przerzutkę i korbę bo nie nadawała się do użytku (w założeniach miałem to już wkalkulowane), to jestem zadowolony z pozostałych komponentów. Hamulce tarczowe pewnie działają. A rower kosztował chyba jakieś 1300zł plus przeróbki.

co do cen - nie wiem skąd je masz. ja bym Ci polecił - jak za każdym
razem piszę, 24 biegi shimano i - jeśli Ci odpowiada - rower na 29
calowych kołach.

Któryś z kolegów napisał, że 29 czy 28 cali nie załatwi sprawy ponoć. Domyślam się, że przerzutka jest tu kluczem. Nie mam doświadczenia w tej materii więc nie wiem co jest tu kluczowe.

Reszta mało istotna. dokładniej mówiąc to koła są 28
calowe - więc możesz założyć węższe opony i będziesz miał scigacza,

Nie, nie... chciałbym opony szersze bo zawsze w jakiś teren wjadę. Wąskie opony są problematyczne w takich warunkach.

szersze i już jest przerośnięty góral. nowe rowery 29 cali kosztują od
ok 1300zł. jak nie znajdziesz to napisz, tutaj, dam Ci jakiś namiar.

Z pełną amortyzacją?? Poproszę w takim razie o namiar. Oczywiście dopuszczam w tej cenie konieczność wymiany przerzutek. Ważne jest aby cała reszta była sprawna.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-03 11:01:38
Autor: Chocobo
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-03 09:32, Marek pisze:

No i dozna³em konsternacji. Ceny takich rowerów na Allegro to 6-12 tys
masz pecha z allegro.
W tym sensie, ¿e nie ma w tej chwili rowerów po rozs±dnych cenach?

S± w Kerfurze. Pytanie czy chcesz rower, czy wyrób roweropodobny.

Który¶ z kolegów napisa³, ¿e 29 czy 28 cali nie za³atwi sprawy ponoæ.
Domy¶lam siê, ¿e przerzutka jest tu kluczem. Nie mam do¶wiadczenia w tej
materii wiêc nie wiem co jest tu kluczowe.

Kto¶ ju¿ próbowa³ ciê nakierowaæ, ale chyba trzeba dosadniej. Podpowiem: kluczowy jest element zamontowany na siode³ku. Wymiany przerzutek, kó³, hamulców nie pomog± w zmianie prêdko¶ci. Mo¿e z max 5km szybciej pojedziesz przy podobnej u¿ytej energii.

Z pe³n± amortyzacj±?? Poproszê w takim razie o namiar. Oczywi¶cie
dopuszczam w tej cenie konieczno¶æ wymiany przerzutek. Wa¿ne jest aby
ca³a reszta by³a sprawna.

Ale po co ci ta pe³na amortyzacja? Uprawiasz DH, czy co¶? Ju¿ ci napisano, im wiêcej amortyzacji tym ci na asfalcie bêdzie ciê¿ej. Nie bêdziesz mieæ roweru do wszystkiego, zdecyduj, czy zale¿y ci na prêdko¶ci na asfalcie, czy na wygodzie 4 liter poza nim. Ale wróæ uwagê na innych rowerzystów. Wiêkszo¶æ jednak je¼dzi bez pe³nej amortyzacji i nie dramatyzuje tak jak ty, ¿e siê nie da.

Marcin

Data: 2013-08-03 03:49:28
Autor: Ignac
Absurdalne ceny rowerów
W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 11:01:38 UTC+2 u¿ytkownik zly napisa³:
W dniu 2013-08-03 09:32, Marek pisze:

Ale po co ci ta pe³na amortyzacja? Uprawiasz DH, czy co¶? Ju¿ ci napisano, im wiêcej amortyzacji tym ci na asfalcie bêdzie ciê¿ej. Nie bêdziesz mieæ roweru do wszystkiego, zdecyduj, czy zale¿y ci na prêdko¶ci na asfalcie, czy na wygodzie 4 liter poza nim. Ale wróæ uwagê na innych rowerzystów. Wiêkszo¶æ jednak je¼dzi bez pe³nej amortyzacji i nie dramatyzuje tak jak ty, ¿e siê nie da.

Ja siê nie dziwiê,bo wiêkszo¶æ generalnie jest sko³owana marketingowym
shitem i w ciemno bierze np. oferowane w rowerach w±skie siod³a,do tego
jeszcze nieumiejêtno¶æ ustawienia geometrii roweru pod siebie i problem gotowy.No i po kilku jazdach hobby rowerowe siê koñczy,lub szuka siê
przys³owiowej dziury w ca³ym,bo jazda/rower przecie¿ wci±ga.
A optymistyczna konkluzja jest tak,¿e da siê kupiæ/posiadaæ rower do
intensywnej jazdy,np.codzienniej.

Data: 2013-08-03 21:18:26
Autor: Marek
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-03 11:01, Chocobo pisze:


Są w Kerfurze. Pytanie czy chcesz rower, czy wyrób roweropodobny.

Aby dyskutować o tym czego potrzebuję musiałbym poznać różnice :-)


Ktoś już próbował cię nakierować, ale chyba trzeba dosadniej. Podpowiem:
kluczowy jest element zamontowany na siodełku.

Lampka tylna? :-D

Wymiany przerzutek, kół,
hamulców nie pomogą w zmianie prędkości. Może z max 5km szybciej
pojedziesz przy podobnej użytej energii.

No więc jak to się dzieje, że inni jeżdżą znacznie szybciej? Nie przyglądałem się detalom konstrukcji tych rowerów. Widzę, że typ jest podobny, rowerzysta wolniej kręci niż ja a jedzie przynajmniej 10km/h szybciej. W czym rzecz?

Ale po co ci ta pełna amortyzacja? Uprawiasz DH, czy coś?

Nieee... w zasadzie jedyna rzecz jaką uprawiam na rowerze to spalanie kalorii w urozmaiconym i nieprzewidywalnym terenie. Tylko na tym mi zależy. Przy okazji nie chcę robić za marudera gdy z grupą jadę. Amortyzacja związana jest tylko z tym, że nie chcę po każdej podróży z obolałym tyłkiem chodzić zanim przyzwyczai się niewygód. Ważę 90kg więc moja bezwładność jest spora. Kręgosłup pewnie też oberwie. Stąd potrzeba kompromisu.

Już ci
napisano, im więcej amortyzacji tym ci na asfalcie będzie ciężej.

Jak to wpÅ‚ywa na asfalcie na potrzebny wysiÅ‚ek?  Na asfalcie amortyzator w ogóle nie pracuje wiÄ™c hipotetycznie nie powinien utrudniać niczego. UstawiÅ‚em jego twardość tak aby pracowaÅ‚ na wiÄ™kszych nierównoÅ›ciach.

Nie
będziesz mieć roweru do wszystkiego, zdecyduj, czy zależy ci na
prędkości na asfalcie, czy na wygodzie 4 liter poza nim.

No ale są też osoby z szybszymi rowerami i z pełną amortyzacją (mówię o rowerach zdatnych do jazdy terenowej). Chyba poproszę kumpla, który ma taki rower aby dał mi się przejechać. Muszę wybadać na czym różnica polega.

Ale wróć uwagę
na innych rowerzystów. Większość jednak jeździ bez pełnej amortyzacji i
nie dramatyzuje tak jak ty, że się nie da.

To prawda. Ale większość z nich jeździ raz w tygodniu i nie przekracza 15km/h. Tłumy takich rowerzystów mijam. Skrajne jednostki jeżdżą w klapkach, co oznacza, że w teren się nie wypuszczają. Po drugie miałem "jakiś" rower przedtem bez amortyzacji. Z pewnością codziennie nie dałbym rady na nim jeździć. Całą przyjemność jazdy szlag trafiał gdy tyłek bolał. Może gdybym jedynie po asfalcie jeździł to inna sprawa.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-03 12:35:35
Autor: rmikke
Absurdalne ceny rower�w
W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 21:18:26 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
W dniu 2013-08-03 11:01, Chocobo pisze:

> S± w Kerfurze. Pytanie czy chcesz rower, czy wyrób roweropodobny.

Aby dyskutowaæ o tym czego potrzebujê musia³bym poznaæ ró¿nice :-)

To kup trzy ró¿ne rowery i porównuj.

> Kto¶ ju¿ próbowa³ ciê nakierowaæ, ale chyba trzeba dosadniej. Podpowiem:
> kluczowy jest element zamontowany na siode³ku.

Lampka tylna? :-D

Dupa. BP,NMSP

> Wymiany przerzutek, kó³,
> hamulców nie pomog± w zmianie prêdko¶ci. Mo¿e z max 5km szybciej
> pojedziesz przy podobnej u¿ytej energii.

No wiêc jak to siê dzieje, ¿e inni je¿d¿± znacznie szybciej? Nie przygl±da³em siê detalom konstrukcji tych rowerów. Widzê, ¿e typ jest podobny, rowerzysta wolniej krêci ni¿ ja a jedzie przynajmniej 10km/h szybciej. W czym rzecz?

Wolniej krêci, szybciej jedzie => ma twardsze prze³o¿enie.
Krêci wolniej, ale MOCNIEJ.

No dobra, to NIE jest wszystko, Kiedy¶ jecha³em z M³odym lekko w dó³,
on dokrêca³, ile si³ w nogach, ja nie krêci³em w ogóle i jeszcze musia³em
lekko hamowaæ, ¿eby go w tyle nie zostawiæ. G³adsze opony, wy¿sze
ci¶nienie, ze dwie-trzy klasy lepsze piasty - i mia³em zupe³nie
inne opory toczenia. Ale to nadal nie ma nic wspólnego z rozmiarem
kó³, obaj mamy 26".

> Ale po co ci ta pe³na amortyzacja? Uprawiasz DH, czy co¶?

Nieee... w zasadzie jedyna rzecz jak± uprawiam na rowerze to spalanie kalorii w urozmaiconym i nieprzewidywalnym terenie. Tylko na tym mi zale¿y. Przy okazji nie chcê robiæ za marudera gdy z grup± jadê.. Amortyzacja zwi±zana jest tylko z tym, ¿e nie chcê po ka¿dej podró¿y z obola³ym ty³kiem chodziæ zanim przyzwyczai siê niewygód. Wa¿ê 90kg wiêc moja bezw³adno¶æ jest spora. Krêgos³up pewnie te¿ oberwie. St±d potrzeba kompromisu.

Kompromis nazywa siê: dobrze dobrane siode³ko+pampers+ewentualnie
amortyzowana sztyca. Przy moich stufafnastu kilogramach ca³kowicie wystarcza.

> Ju¿ ci
> napisano, im wiêcej amortyzacji tym ci na asfalcie bêdzie ciê¿ej.

Jak to wp³ywa na asfalcie na potrzebny wysi³ek?  Na asfalcie amortyzator w ogóle nie pracuje wiêc hipotetycznie nie powinien utrudniaæ niczego. Ustawi³em jego twardo¶æ tak aby pracowa³ na wiêkszych nierówno¶ciach.

Przy ka¿dym bujniêciu przód-ty³ amortyzator poch³ania czê¶æ energii,
BO DO TEGO W£A¦NIE S£U¯Y. I to w³a¶nie Twoj± energiê poch³ania,
bo to jedyna, która Twój rower napêdza.

> Nie
> bêdziesz mieæ roweru do wszystkiego, zdecyduj, czy zale¿y ci na
> prêdko¶ci na asfalcie, czy na wygodzie 4 liter poza nim.

No ale s± te¿ osoby z szybszymi rowerami i z pe³n± amortyzacj± (mówiê o rowerach zdatnych do jazdy terenowej). Chyba poproszê kumpla, który ma taki rower aby da³ mi siê przejechaæ. Muszê wybadaæ na czym ró¿nica polega.

Na tym, ¿e kumpel jest bardziej spocony? MSPANC tym razem.

> Ale wróæ uwagê
> na innych rowerzystów. Wiêkszo¶æ jednak je¼dzi bez pe³nej amortyzacji i
> nie dramatyzuje tak jak ty, ¿e siê nie da.

To prawda. Ale wiêkszo¶æ z nich je¼dzi raz w tygodniu i nie przekracza 15km/h. T³umy takich rowerzystów mijam. Skrajne jednostki je¿d¿± w klapkach, co oznacza, ¿e w teren siê nie wypuszczaj±. Po drugie mia³em "jaki¶" rower przedtem bez amortyzacji. Z pewno¶ci± codziennie nie da³bym rady na nim je¼dziæ. Ca³± przyjemno¶æ jazdy szlag trafia³ gdy ty³ek bola³. Mo¿e gdybym jedynie po asfalcie je¼dzi³ to inna sprawa.

Patrz wy¿ej.

Data: 2013-08-04 00:43:42
Autor: Marek
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-03 21:35, rmikke pisze:

Aby dyskutować o tym czego potrzebuję musiałbym poznać różnice :-)

To kup trzy różne rowery i porównuj.

Świetnie ... tylko w jakim celu piszę tu na grupę? Jeśli miałbym metodą prób i błędów dochodzić w czym rzecz, to nie rozpoczynałbym wątku. Dostrzegam jednak, że niżej udzielasz rzeczowych wskazówek...


Wolniej kręci, szybciej jedzie => ma twardsze przełożenie.
Kręci wolniej, ale MOCNIEJ.

Mocy mi nie brakuje... to już trzeci głos za tym aby jednak przełożenie zmienić w obecnym lub przyszłym rowerze.

No dobra, to NIE jest wszystko, Kiedyś jechałem z Młodym lekko w dół,
on dokręcał, ile sił w nogach, ja nie kręciłem w ogóle i jeszcze musiałem
lekko hamować, żeby go w tyle nie zostawić. Gładsze opony, wyższe
ciśnienie, ze dwie-trzy klasy lepsze piasty - i miałem zupełnie
inne opory toczenia. Ale to nadal nie ma nic wspólnego z rozmiarem
kół, obaj mamy 26".

Ok, to cenne konkrety.


Kompromis nazywa się: dobrze dobrane siodełko+pampers+ewentualnie
amortyzowana sztyca. Przy moich stufafnastu kilogramach całkowicie wystarcza.

Tak, właśnie ktoś uświadomił mi fakt istnienia amortyzacji siodełka. To diametralnie zmienia moje podejście. Wybiorę ramę z przednią amortyzacją i zadbam o siodełko. Zwrócę uwagę na przełożenie 48/11 bo zredukować zawsze mogę do obecnego poziomu używając manetki. Chyba to rozwiązuje mój problem...

Czy wybierając ramę muszę na coś zwrócić uwagę aby w jakieś bagno się nie wpakować?

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-05 14:49:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Absurdalne ceny rower�w
On Sat, 3 Aug 2013, rmikke wrote:

No dobra, to NIE jest wszystko, Kiedy¶ jecha³em z M³odym lekko w dó³,
on dokrêca³, ile si³ w nogach, ja nie krêci³em w ogóle i jeszcze musia³em
lekko hamowaæ, ¿eby go w tyle nie zostawiæ. G³adsze opony, wy¿sze
ci¶nienie, ze dwie-trzy klasy lepsze piasty - i mia³em zupe³nie
inne opory toczenia.

  E tam.
  Pewnie mia³e¶ zwyczajnie parê kilogramów na metr kwadratowy
przekroju poprzecznego wiêcej (z górki powiadasz, czyli zwyk³a
przek³adnia na pochylni?), a mo¿e i bardziej op³ywowy kszta³t
:P i przez to lepszy Cx, a to jest poza kwesti± oporów
toczenia ;)

Ale to nadal nie ma nic wspólnego z rozmiarem
kó³, obaj mamy 26".

  Nie ma :)
  Ale "czynnika wagi" przy je¼dzie z górki bym nie lekcewa¿y³.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-08-04 01:05:26
Autor: Chocobo
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-03 21:18, Marek pisze:

Aby dyskutować o tym czego potrzebuję musiałbym poznać różnice :-)

Zamień się na chwilę ze znajomymi :)

Ktoś już próbował cię nakierować, ale chyba trzeba dosadniej. Podpowiem:
kluczowy jest element zamontowany na siodełku.
Lampka tylna? :-D

Właśnie. Te najlepsze zostawiają za sobą czerwone smugi :)


No więc jak to się dzieje, że inni jeżdżą znacznie szybciej? Nie
przyglądałem się detalom konstrukcji tych rowerów. Widzę, że typ jest
podobny, rowerzysta wolniej kręci niż ja a jedzie przynajmniej 10km/h
szybciej. W czym rzecz?

Twardsze przełożenie, gładsze/węższe opony. Spróbuj przykręcić z przodu większy blat. Chyba łatwiej to niż wymiana kasety. Kilka ząbków więcej zrobi różnicę mniejszą niż kilka z tyłu, ale zrobi.


Amortyzacja związana jest tylko z tym, że nie chcę po każdej podróży z
obolałym tyłkiem chodzić zanim przyzwyczai się niewygód.

ChÅ‚opie, to potrwa tydzieÅ„, może dwa, zależy ile jeździsz, Nie dramatyzujesz czasem za bardzo? TyÅ‚ek zresztÄ… zazwyczaj boli po dÅ‚uższym okresie niejeżdżenia, ale mnie nigdy nie bolaÅ‚ od wertepów. mimo, że wiÄ™kszość czasu jeżdżę rowerami bez amortyzacji w ogóle. Dobrze dobrane siodeÅ‚ko  i amortyzator z przodu w zupeÅ‚noÅ›ci wystarczÄ….

Ważę 90kg więc moja bezwładność jest spora. Kręgosłup pewnie też oberwie. Stąd potrzeba
kompromisu.

Znowu dramatyzujesz. Moja waga Teraz jest nieco większa, a przez długi czas była w okolicach 100-110. Ani bezwładności, ani problemów z kręgosłupem nie uświadczyłem.

Jak to wpływa na asfalcie na potrzebny wysiłek?

Normalnie, z każdym depnięciem, część twojej siły marnuje się, ponieważ amortyzacja ją tłumi. Myślisz, że dlaczego buty kolarskie mają sztywne podeszwy. Im sztywniej, tym mniej energii ucieka. Jeśli nie czujesz tego na siedząco to podnieś tyłek i zrób sobie sprint opierając ręce na kierownicy, zobaczysz jak się buja.

Na asfalcie amortyzator w ogóle nie pracuje

:) Może w momencie kiedy nie pedałujesz i asfalt jest w Niemczech.


No ale są też osoby z szybszymi rowerami i z pełną amortyzacją (mówię o
rowerach zdatnych do jazdy terenowej).

To nie rowery są szybsze :) Rower może być co najwyżej lżejszy, lub mieć mniejsze opory toczenia. To może być też kwestia pozycji. Im bardziej jesteś wyprostowany, tym bardziej działasz jak żagiel zgarniając powietrze. Im szybciej chcesz jechać tym większy opór musisz pokonać.

Ale wróć uwagę
na innych rowerzystów. Większość jednak jeździ bez pełnej amortyzacji i
nie dramatyzuje tak jak ty, że się nie da.
To prawda. Ale większość z nich jeździ raz w tygodniu i nie przekracza
15km/h.

Sugerujesz, że większość rowerzystów jeżdżących szybko i często ma fulle? :) Zerknij więc na jakikolwiek maraton.

Tłumy takich rowerzystów mijam. Skrajne jednostki jeżdżą w
klapkach, co oznacza, że w teren się nie wypuszczają.

Pisałem o rowerzystach, nie o użytkownikach roweru :) To może inaczej. Patrz na tych co cię wyprzedzają :)

"jakiś" rower przedtem bez amortyzacji. Z pewnością codziennie nie
dałbym rady na nim jeździć. Całą przyjemność jazdy szlag trafiał gdy
tyłek bolał. Może gdybym jedynie po asfalcie jeździł to inna sprawa.

Może to kwestia siodełka, może tego, że rower 'jakiś', bo przecież rower za parę tys nie jest tego warty :) A może po prostu nie chce ci się tyłka podnosić, a mimo amortyzacji, często trzeba to robić.

Marcin

Data: 2013-08-04 12:40:30
Autor: Marek
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-04 01:05, Chocobo pisze:


Aby dyskutować o tym czego potrzebuję musiałbym poznać różnice :-)

Zamień się na chwilę ze znajomymi :)

Właśnie nie wytrzymałem. Zadzwoniłem rano do kumpla i sprawdziłem na jego rowerze jak to jest :-D Bo już zaczynam sądzić, ze coś faktycznie ze mną jest nie tak. On ma rower z kołami 26 cali, pełną amortyzacją, sporo większą przekładnią (48 z przodu, 11 z tyłu). Opony na oko podobnej konstrukcji. Wyciągam na nim 15km/h więcej kręcąc tak samo. Może jest odrobinę ciężej ale to nie jest zauważalne w szczególny sposób... Jego rower jest bardziej turystyczny. Siedzi się na nim bardziej pionowo niż na moim.


Twardsze przełożenie, gładsze/węższe opony. Spróbuj przykręcić z przodu
większy blat. Chyba łatwiej to niż wymiana kasety. Kilka ząbków więcej
zrobi różnicę mniejszą niż kilka z tyłu, ale zrobi.

Spróbuję. Wydaje mi się to być właściwym tropem w świetle powyższych doświadczeń.


Chłopie, to potrwa tydzień, może dwa, zależy ile jeździsz, Nie
dramatyzujesz czasem za bardzo? Tyłek zresztą zazwyczaj boli po dłuższym
okresie niejeżdżenia, ale mnie nigdy nie bolał od wertepów. mimo, że
większość czasu jeżdżę rowerami bez amortyzacji w ogóle. Dobrze dobrane
siodeÅ‚ko  i amortyzator z przodu w zupeÅ‚noÅ›ci wystarczÄ….

Jeżdżę załóżmy średnio 2x w tygodniu. Czasem częściej (latem 4x) czasem rzadziej. Na poprzednim nie-amortyzowanym musiałem tygodniową przerwę robić aby tyłek zapomniał o traumie :-D W turystycznym nie miałem z tym problemów ale on miał kanapę a nie siodełko. Przy MTB to byłby obciach.


Na asfalcie amortyzator w ogóle nie pracuje

:) Może w momencie kiedy nie pedałujesz i asfalt jest w Niemczech.

No dobrze :-) Przekonałeś mnie :-) Zmienię rower na taki bez tylnej amortyzacji. Pewnie wtedy będzie lżej = szybciej.

No ale są też osoby z szybszymi rowerami i z pełną amortyzacją (mówię o
rowerach zdatnych do jazdy terenowej).

To nie rowery są szybsze :) Rower może być co najwyżej lżejszy, lub mieć
mniejsze opory toczenia. To może być też kwestia pozycji. Im bardziej
jesteś wyprostowany, tym bardziej działasz jak żagiel zgarniając
powietrze. Im szybciej chcesz jechać tym większy opór musisz pokonać.

Ja mam MTB więc leżę na nim praktycznie. Te szybsze jakie zarejestrowałem wzrokiem to nierzadko nieco inne. Nie wiem jaki to podgatunek. Jechałem za takowym - facet kręcił znacznie wolniej niż ja a ja nie miałem szans utrzymać się za nim. Nie miał tylnej amortyzacji na 100%.


Ale wróć uwagę
na innych rowerzystów. Większość jednak jeździ bez pełnej amortyzacji i
nie dramatyzuje tak jak ty, że się nie da.
To prawda. Ale większość z nich jeździ raz w tygodniu i nie przekracza
15km/h.

Sugerujesz, że większość rowerzystów jeżdżących szybko i często ma
fulle? :) Zerknij więc na jakikolwiek maraton.

W mojej okolicy nie zamieszkują maratończycy :-) Patrzę wyłącznie na tych co mnie wyprzedzają, czym jadą, jak szybko pedałują (zawsze, konsekwentnie wolniej) i zastanawiam się nad tym, że coś schrzaniłem przy zakupie. Teraz dociekam co konkretnie.



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-05 16:19:54
Autor: z
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-04 12:40, Marek pisze:
Jeżdżę załóżmy średnio 2x w tygodniu. Czasem częściej (latem 4x) czasem
rzadziej. Na poprzednim nie-amortyzowanym musiałem tygodniową przerwę
robić aby tyłek zapomniał o traumie :-D W turystycznym nie miałem z tym
problemów ale on miał kanapę a nie siodełko. Przy MTB to byłby obciach.

Załamka :-) Ja mam kanapę założoną do składaka a sam ważę ponad 100 kg. to jest dopiero obciach :-)
Weź chłopie jaja w troki :-) Najpierw wymień przednią zębatkę.
potem dobierz siodełko (bez patrzenia na wstyd i markę) ustaw sobie kierownicę (odległość-wysokość). Pokombinuj. To naprawdę nie jest trudne. Też miałem problemy z tyłkiem ale to już dawno i nie prawda. :-)
Teraz "zajeździłem" sobie kolana. Mam przerwę :-) Ale jestem już pewien jaki jest mi rower potrzebny.

z

Data: 2013-08-05 12:34:46
Autor: Ignac
Absurdalne ceny rower�w
W dniu poniedzia³ek, 5 sierpnia 2013 16:19:54 UTC+2 u¿ytkownik z napisa³:

 
Teraz "zaje¼dzi³em" sobie kolana. Mam przerwê :-) Ale jestem ju¿ pewien jaki jest mi rower potrzebny.

A siod³a nie masz za wysoko,ja mam ustawione tak,¿eby piêtami mo¿na
by³o obracaæ,bo za wysokie siod³o naci±ga stawy zw³aszcza jak ostrzej  depniesz.Ja je¿d¿ê prawie codziennie ok.50km,a w weekendy 2 razy tyle..

Data: 2013-08-06 00:13:24
Autor: z
Absurdalne ceny rower�w
W dniu 2013-08-05 21:34, Ignac pisze:
A siodła nie masz za wysoko,ja mam ustawione tak,żeby piętami można
było obracać,bo za wysokie siodło naciąga stawy zwłaszcza jak ostrzej
depniesz.Ja jeżdżę prawie codziennie ok.50km,a w weekendy 2 razy tyle.


Raczej nie. Åšrodkiem stopy swobodnie.
Od kilu tygodni jeździłem 20km w jednej dawce + 7 do pracy.
Było dobrze ale w zeszłym tygodniu miałem kilka akcji "udźwigowych" i sporo chodzenia a lata już nie te. :-)
Generalnie jestem zawodowo "przyspawany" do klawiatury :-)

z

PS. Taki objaw: przy schodzeniu po schodach Å‚apiÄ… mnie skurcze :-(

Data: 2013-08-03 14:39:08
Autor: ToMasz
Absurdalne ceny rowerów

Tu miałem farta najwidoczniej. Jeżdżę w tej chwili na Romecie 505 2HT
czy jakoÅ› tak.

nie ta klasa. ja jestem zwolennikiem TANICH rowerów, ale 505, ledwo co się załapuje.... I to tylko dlatego ze ma nietypową, trwalszą konstrukcje zawieszenia.
Poza tym, że musiałem zezłomować przednią przerzutkę i
korbę bo nie nadawała się do użytku (w założeniach miałem to już
wkalkulowane), to jestem zadowolony z pozostałych komponentów. Hamulce
tarczowe pewnie działają. A rower kosztował chyba jakieś 1300zł plus
przeróbki.

WOW! A myśmy je sprzedawali po 859zł!


Któryś z kolegów napisał, że 29 czy 28 cali nie załatwi sprawy ponoć.
Domyślam się, że przerzutka jest tu kluczem. Nie mam doświadczenia w tej
materii więc nie wiem co jest tu kluczowe.

nie wiem co chcesz zaÅ‚atwić. w normalnych cenach, przednia tarcza ma 49 zÄ™bów, tylna najmniejsza 11 ( teraz  masz 14) Do tego koÅ‚a 29 cali - szybszego, o wiÄ™kszym zakresie, przeÅ‚ożenia nie skonfigurujesz ( w rozsÄ…dnych granicach cenowych)

szersze i już jest przerośnięty góral. nowe rowery 29 cali kosztują od
ok 1300zł. jak nie znajdziesz to napisz, tutaj, dam Ci jakiś namiar.

Z pełną amortyzacją??
NIE!!!!! Ja Ci chcę pomóc, a nie zrobić krzywdę. o fulach nie gadam...
ToMasz

Data: 2013-08-03 21:31:25
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-03 14:39, ToMasz pisze:


WOW! A myśmy je sprzedawali po 859zł!

Ja mam taki:

http://www.domenasportowa.pl/product-pol-26758-Rower-MTB-Romet-Fusion-505-2HT-2013.html

Nie wiem w czym rzecz ale są faktycznie spore różnice w cenie tego roweru. Wtedy gdy go dostałem, to nie było aż takich.


nie wiem co chcesz załatwić. w normalnych cenach, przednia tarcza ma 49
zÄ™bów, tylna najmniejsza 11 ( teraz  masz 14) Do tego koÅ‚a 29 cali -
szybszego, o większym zakresie, przełożenia nie skonfigurujesz ( w
rozsÄ…dnych granicach cenowych)

Ten rower ma 42 z przodu a z tyłu powyżej 11 z pewnością (nie policzyłem dokładnie). Coś jednak powoduje, że rowery podobnie wyglądające szybciej jeżdżą (i to z pełną amortyzacją). Jakoś da się to wytłumaczyć. Sądzę, że parę zębów z tyłu i z przodu może tą właśnie różnicę robić.

NIE!!!!! Ja Ci chcę pomóc, a nie zrobić krzywdę. o fulach nie gadam...

Czyli jednak sugerujesz, ze za wszystko odpowiedzialna jest pełna amortyzacja? No dobrze... załóżmy, że rozważę rower bez full'a. Jakie masz sugestie?


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-03 12:41:28
Autor: rmikke
Absurdalne ceny rowerów
W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 21:31:25 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:

Ten rower ma 42 z przodu a z ty³u powy¿ej 11 z pewno¶ci±

Dopsz. Zdarza Ci siê czêsto, ¿e krêcisz, krêcisz i w koñcu rower
jedzie tak szybko, ¿e szybciej ju¿ nie dajesz rady? Robisz m³ynek,
a nic nie napêdzasz?

Je¶li tak - zmieñ korbê na 48z. I niech Ci to w serwisie zrobi±,
bo bêdzie wymagaæ drobnych (lub mniej drobnych, jak u mnie) kombinacji
z przerzutk± przedni±.

Je¶li nie, to na razie nic nie zmieniaj, tylko æwicz tak d³ugo, a¿ zacznie Ci siê to zdarzaæ. Wtedy dopiero kombinuj z rowerem.

Data: 2013-08-04 00:45:36
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-03 21:41, rmikke pisze:


Dopsz. Zdarza Ci siê czêsto, ¿e krêcisz, krêcisz i w koñcu rower
jedzie tak szybko, ¿e szybciej ju¿ nie dajesz rady? Robisz m³ynek,
a nic nie napêdzasz?

Dok³adnie tak.

Je¶li tak - zmieñ korbê na 48z. I niech Ci to w serwisie zrobi±,
bo bêdzie wymagaæ drobnych (lub mniej drobnych, jak u mnie) kombinacji
z przerzutk± przedni±.

Dziêki za poradê :-)


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-03 23:27:20
Autor: ToMasz
Absurdalne ceny rowerów

Kaseta:
Shimano 7-rz (14 zębów)
Mechanizm korbowy:
Cyclone 42-34-24T
czyli największe przełożenie to 42/14 * obwód koła 26 cali
za tą kwotę mozesz mieć 48/11 * obwód koła 29 cali

moja propozycja idź do sklepu. Zobacz rower 29 cali. dlamnie rowery różnią się przerzutkami, mostkiem, manetkami. producent dowolny, jeśli każdy napęd jest shimanowski

ToMasz

Data: 2013-08-04 12:45:50
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-03 23:27, ToMasz pisze:


moja propozycja idź do sklepu. Zobacz rower 29 cali. dlamnie rowery
różnią się przerzutkami, mostkiem, manetkami. producent dowolny, jeśli
każdy napęd jest shimanowski

Mały komentarz odnośnie przerzutki Shimano. W bieżącym rowerze zezłomowałem oryginalną przerzutkę Shimano TZ-20. Na tym g... nie dało się jeździć. Była sterowana głosem. Biegi zmieniały się wyłącznie na hasło k...wa! :-D Zamontowałem inną, z innymi zębatkami i łańcuchem hyperdrive. Dopiero od tego momentu da się jeździć. Tak więc Shimano nie oznacza w każdym przypadku jakości.


--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-05 13:48:29
Autor: ToMasz
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 04.08.2013 12:45, Marek pisze:
W dniu 2013-08-03 23:27, ToMasz pisze:


moja propozycja idź do sklepu. Zobacz rower 29 cali. dlamnie rowery
różnią się przerzutkami, mostkiem, manetkami. producent dowolny, jeśli
każdy napęd jest shimanowski

Mały komentarz odnośnie przerzutki Shimano. W bieżącym rowerze
zezłomowałem oryginalną przerzutkę Shimano TZ-20. Na tym g... nie dało
się jeździć. Była sterowana głosem. Biegi zmieniały się wyłącznie na
hasło k...wa! :-D Zamontowałem inną, z innymi zębatkami i łańcuchem
hyperdrive. Dopiero od tego momentu da się jeździć. Tak więc Shimano nie
oznacza w każdym przypadku jakości.


oznacza :)  JakbyÅ› widziaÅ‚ przerzutki typu gilong, albo spider to byÅ› nie narzekaÅ‚ na shimano. (mimo wszystko tz20 to najniższa klasa) Moja uwaga miaÅ‚a jednak inny sens. teraz jest parcie na 9 i 10 rzÄ™dów, mimio że skrajne przeÅ‚ożenia pozostajÄ… takie same jak w 7 rzÄ™dach. JEdnak jeÅ›li kupisz normalny nie oszukany rower z 8 biegami, to obojÄ™tnie czy tam bÄ™dzie acera czy deore - nie odczujesz różnicy. oczywiÅ›cie że da siÄ™ różnice wykazać, ale normalny czÅ‚owiek - nie bÄ™dzie wiedziaÅ‚ na czym jeździ. wniosek taki: jeÅ›li kupisz przeciÄ™tnego gianta na 8 biegach i przeciÄ™tnego authora  na 8 biegach - napÄ™d bÄ™dzie dziaÅ‚aÅ‚ tak samo. to jak peugot partner i citroen berlingo. - ten sam sprzÄ™t - nazwa inna. Wybór tego czy innego producenta powienienÅ› oprzeć na cenie, wygodzie samej pozycji na rowerze.... Może zadzwoÅ„ do sklepu i zaskoczenia powiedz że masz rower na gwarancji pÄ™kÅ‚a korba jak dÅ‚ugo bÄ™dzie trzeba czekać na naprawe.....

ToMasz

Data: 2013-08-05 21:48:22
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-05 13:48, ToMasz pisze:

oznacza :)  JakbyÅ› widziaÅ‚ przerzutki typu gilong, albo spider to byÅ›
nie narzekał na shimano.

Wiesz... dla mnie się liczy efekt końcowy - nie działa to szajs nawet jeśli producent nosi złoty medal za jakość :-) Jeśli Romet czy firma "krzak" byłaby producentem przerzutek i umiałby robić działające pewnie, to nie miałbym problemu aby wspierać polskiego producenta. Mógłbym nawet logo firmy "krzak" eksponować :-) Marka czegokolwiek mnie nie rajcuje.

teraz jest parcie na 9 i 10 rzędów, mimio
że skrajne przełożenia pozostają takie same jak w 7 rzędach.

A'propos... słyszałem o tym właśnie i nie rozumiem idei. Połowy przełożeń przy 7 rzędach nie wykorzystuję. Ze 4 by mi wystarczyły z tyłu. Daje to i tak mnóstwo przełożeń. Po co zatem pakować się w pośrednie wartości?



--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-06 09:30:27
Autor: rzymo
Absurdalne ceny rowerów
W dniu poniedzia³ek, 5 sierpnia 2013 21:48:22 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
Ze 4 by mi wystarczy³y z ty³u. Daje to i tak mnóstwo prze³o¿eñ.
Po co zatem pakowaæ siê w po¶rednie warto¶ci?

Np. mi trzeba po to, ¿eby mieæ sensown± rozpiêto¶æ (12-26) i jednocze¶nie ciasne stopniowane przy wy¿szych predko¶ciach (12-13-14-15-...).

Inny powód to chêæ posiadania jednego blatu z przodu, wtedy kaseta 11-34 / 11-36 jest wrêcz po¿±dana.

Data: 2013-08-07 00:32:57
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-06 18:30, rzymo pisze:


Np. mi trzeba po to, ¿eby mieæ sensown± rozpiêto¶æ (12-26) i
jednocze¶nie ciasne stopniowane przy wy¿szych predko¶ciach
(12-13-14-15-...).

Co daje takie ciasne stopniowanie? Zauwa¿y³em, ¿e w praktyce nigdy nie mam takich potrzeb. Albo zmiany s± przynajmniej 2-stopniowe (ty³) podczas jazdy albo ¿adne. Gdy widzê ostry podjazd, to wrzucam "jedynki" na obu, na jaki¶ bezdro¿ach czasem ¶redni blat i ¶redni zakres biegów z ty³u a na asfalcie zawsze najwiêkszy blat a z ty³u najmniejsza zêbatka, ew do ruszania 2 oczka wiêksza. I amen ... Oczko w t± cz w tamt± jest dla mnie niezauwa¿aln± zmian±.


Inny powód to chêæ posiadania jednego blatu z przodu, wtedy kaseta
11-34 / 11-36 jest wrêcz po¿±dana.


Jednego? Tak siê da? Ja nie mogê u siebie stosowaæ prze³o¿eñ po skosie: np. najwiêkszy blat + najwiêksza tylna zêbatka. Zreszt± pisz± o tym wszêdzie, ¿e tak nie wolno. S³ychaæ to nawet w pracy ³añcucha, ¿e prze³o¿enia s± niew³a¶ciwie wybrane.

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-07 03:33:48
Autor: Ignac
Absurdalne ceny rowerów
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 00:32:57 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:

Ja nie mogê u siebie stosowaæ prze³o¿eñ po skosie: np. najwiêkszy blat + najwiêksza tylna zêbatka. Zreszt± pisz± o tym wszêdzie, ¿e tak nie wolno. S³ychaæ to nawet w pracy ³añcucha, ¿e prze³o¿enia s± niew³a¶ciwie wybrane.

Niemcy,te¿ zabraniali organizowania powstañ/ruchu oporu:-)
¯e nie wolno,to typowy marketingowy be³kot,bo w cytowanym
przez Ciebie prze³o¿eniu jest najwiêcej zêbów do jazdy,a to
oznacza ,¿e rzadziej kupujesz elementy napêdu,czego marketing
sobie nie ¿yczy-do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia    d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.
I jazda z blatu(48) na zêbatkach 1,2,3 czy 4 to podstawa dla mnie(bo nie dysponujê Twoj± moc±),ale dla napêdu oznacza d³ugotrwa³y przebieg(ca³a kaseta+³añcuch to ok.10 kkm).
I je¿eli potwierdzasz to:
na asfalcie zawsze najwiêkszy blat a z ty³u najmniejsza zêbatka,
to dla Ciebie nie ma praktycznie prze³o¿eñ do jazdy w powy¿szych
warunkach.I tak jak Ci napisa³em wcze¶niej,prze³o¿enie 48/11
(szczególnie zebatka),bêdzie wysiadaæ pod Twoj± nog± natychmiast.
I nie nadu¿ywaj opcji zmiany biegów pod obci±¿eniem(pomimo ¿e mo¿na),
bo dla wspomnianej zêbatki,to jeszcze wiêksza degradacja.

Data: 2013-08-07 04:07:18
Autor: Jacek G.
Absurdalne ceny rowerów
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 12:33:48 UTC+2 u¿ytkownik Ignac napisa³:
oznacza ,¿e rzadziej kupujesz elementy napêdu,czego marketing
sobie nie ¿yczy-do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia    d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.

A no w³a¶nie, ale w seryjnym rowerze nie masz mo¿liwo¶ci dobrania sobie suportu i zwykle ten przekos jednak jest problemem.
 
I jazda z blatu(48) na zêbatkach 1,2,3 czy 4 to podstawa dla mnie(bo nie dysponujê Twoj± moc±),ale dla napêdu oznacza d³ugotrwa³y przebieg(ca³a kaseta+³añcuch to ok.10 kkm).

Ale te same mniej wiêcej prze³o¿enia uzyskasz na ¶redniej tarczy i zêbatkach 3,4,5,6. Nie s±dzê, aby wp³yw na trwa³o¶æ by³ w tym przypadku znacz±cy. Zreszt± zale¿y dla kogo - je¶li kto¶ ma niewielkie przebiegi np. robi te 10 kkm w ci±gu 5-7 lat (jak ja np.) to raczej mo¿e siê tym nie przejmowaæ. U mnie te 10 kkm napêd wytrzyma³ przy stosowaniu zasady nieu¿ywania przekosów. Przy du¿ych przebiegach, to zapewne trzeba kombinowaæ jak zwiêkszyæ ¿ywotno¶æ napêdu.

I nie nadu¿ywaj opcji zmiany biegów pod obci±¿eniem(pomimo ¿e mo¿na),
bo dla wspomnianej zêbatki,to jeszcze wiêksza degradacja.
A to fakt, zreszt± po co zmieniaæ biegi pod obci±¿eniem bez wyra¼nego powodu - a takie powody to mog± wyst±piæ w naprawdê trudnym terenie - a wiêc raczej przy niskich prze³o¿eniach. No chyba, ¿e zapomni siê zrzuciæ biegu przed zatrzymaniem. Ale wówczas te¿ lepiej wystartowaæ delikatniej i dopiero zredukowaæ, ni¿ od razu na si³ê zrzucaæ bieg.
--
Jacek G.

Data: 2013-08-07 12:09:33
Autor: Ignac
Absurdalne ceny rowerów
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 13:07:18 UTC+2 u¿ytkownik Jacek G. napisa³:
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 12:33:48 UTC+2 u¿ytkownik Ignac napisa³:

> oznacza ,¿e rzadziej kupujesz elementy napêdu,czego marketing

> sobie nie ¿yczy-do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia    > d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.

A no w³a¶nie, ale w seryjnym rowerze nie masz mo¿liwo¶ci dobrania sobie  suportu i zwykle ten przekos jednak jest problemem.

Ale mo¿na to zrobiæ samemu
 

> I jazda z blatu(48) na zêbatkach 1,2,3 czy 4 to podstawa > dla mnie(bo nie dysponujê Twoj± moc±),ale dla napêdu oznacza > d³ugotrwa³y przebieg(ca³a kaseta+³añcuch to ok.10 kkm).
 Ale te same mniej wiêcej prze³o¿enia uzyskasz na ¶redniej tarczy i zêbatkach 3,4,5,6.
Zgadza siê,mo¿na te¿ znale¼æ na najmniejszej tarczy i zêbatkach 6,7,8 czy 9.
Dlatego te¿,trzeba je¼dziæ na wszystkich zêbatkach kasety,bo prawie te
same prze³o¿enia powtarzaj± siê w napêdzie a¿ trzy razy.
Nie s±dzê, aby wp³yw na trwa³o¶æ by³ w tym przypadku znacz±cy.
Prze³o¿enia z blatu (pomimo ¿e s± porównywalne do/na pozosta³ych tarczach)
s± trwalsze ,bo wiêcej zêbów bierze udzia³ w przekazywaniu napêdu.

trzeba kombinowaæ jak zwiêkszyæ ¿ywotno¶æ napêdu.
Ano trzeba,ja k³adê nacisk na jak najmniejsz± obs³ugowo¶c,bo
lepiej jest je¼dziæ ni¿ w sprzêcie grzebaæ.

Data: 2013-08-08 00:11:48
Autor: Marek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-07 12:33, Ignac pisze:


Niemcy,te¿ zabraniali organizowania powstañ/ruchu oporu:-)

Oj tam :-) Gdy wrzucê "niew³a¶ciwy" bieg (z ty³u), to s³yszê jak ³añcuch siê mieli na zêbatkach. Muszê zatem redukowaæ blat aby przekos zmniejszyæ.

(...) do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia
d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.

W sensie takim, ¿e skracasz o¶ aby najwiêkszy blat móg³ obs³ugiwaæ najwiêksze zêbatki z ty³u?

Je¶li tak, to nie chwytam idei gdy¿ wtedy w zasadzie nie mo¿esz u¿ywaæ ze wzglêdu na przekos mniejszych blatów. Czy dobrze to sobie wyobra¿am?

(...) I nie nadu¿ywaj opcji zmiany biegów pod obci±¿eniem(pomimo ¿e mo¿na),
bo dla wspomnianej zêbatki,to jeszcze wiêksza degradacja.

Szybka jazda jest mi potrzebna tylko w celach "towarzyskich" :-D S±dzê, ¿e najmniejszej zêbatki nie bêdê zbyt czêsto stosowa³, choæby z uwagi na podstawowe zastosowanie roweru jakim s± dla mnie aeroby. Nie mo¿e wiêc byæ zbyt ciê¿ko :-)

--
Pozdrawiam
Marek

Data: 2013-08-09 04:29:13
Autor: Ignac
Absurdalne ceny rowerów
W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 00:11:48 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
 
> (...) do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia

> d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.

W sensie takim, ¿e skracasz o¶ aby najwiêkszy blat móg³ obs³ugiwaæ najwiêksze zêbatki z ty³u?
 Dok³adnie.Dziasiaj manipulowa³em czym takim:
http://www.bikeplanet.pl/321-kellys-axis-2013.html
Z ka¿dej tarczy korb dostêpne s± wszystkie zêbatki kasety
co skutkuje tym ¿e,³añcuch nigdy nie zatnie siê na
klatce przerzutki przedniej,oraz jest mo¿liwo¶æ równego
wyje¿d¿enia(zêbów)ca³ej kasety.Pomijam kwestie jako¶æ korby.
Zwróæ uwagê na d³ugo¶æ osi suportu-113 mm To jest w³a¶nie to co misie lubi± najbardziej:-)     
Je¶li tak, to nie chwytam idei gdy¿ wtedy w zasadzie nie mo¿esz u¿ywaæ ze wzglêdu na przekos mniejszych blatów. Czy dobrze to sobie wyobra¿am?

Mo¿na u¿ywaæ np.najmniejsz± tarczê z najmniejsz± zêbatk±,gdy¿ ze wzglêdu
na ma³e/bardzo ma³e ¶rednice tarczy i zêbatki(najmniejszej) przekos
pomimo ¿e jest du¿y,jest nieistotny ze wzglêdu na jako¶c/cich± pracê tego prze³o¿enia.   Kto ma mo¿liwo¶æ,niech zwróci uwagê na ten napêd,choæ nie jestem fanem napedów 3x9.

Data: 2013-08-08 12:20:35
Autor: coaster
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 07-08-2013 12:33, Ignac pisze:
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 00:32:57 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:

Ja nie mogê u siebie stosowaæ prze³o¿eñ po skosie:

np. najwiêkszy blat + najwiêksza tylna zêbatka. Zreszt± pisz± o tym

wszêdzie, ¿e tak nie wolno. S³ychaæ to nawet w pracy ³añcucha, ¿e

prze³o¿enia s± niew³a¶ciwie wybrane.

Niemcy,te¿ zabraniali organizowania powstañ/ruchu oporu:-)
¯e nie wolno,to typowy marketingowy be³kot,bo w cytowanym
przez Ciebie prze³o¿eniu jest najwiêcej zêbów do jazdy,a to
oznacza ,¿e rzadziej kupujesz elementy napêdu,czego marketing
sobie nie ¿yczy-do powy¿szego prze³o¿enia potrzebna jest odpowiednia
d³ugo¶c osi suportu,aby przekos ³añcucha by³ jak najmniejszy.
I jazda z blatu(48) na zêbatkach 1,2,3 czy 4 to podstawa
dla mnie(bo nie dysponujê Twoj± moc±),ale dla napêdu oznacza
d³ugotrwa³y przebieg(ca³a kaseta+³añcuch to ok.10 kkm).
I je¿eli potwierdzasz to:
na asfalcie zawsze najwiêkszy blat a z ty³u najmniejsza zêbatka,
to dla Ciebie nie ma praktycznie prze³o¿eñ do jazdy w powy¿szych
warunkach.I tak jak Ci napisa³em wcze¶niej,prze³o¿enie 48/11
(szczególnie zebatka),bêdzie wysiadaæ pod Twoj± nog± natychmiast.
I nie nadu¿ywaj opcji zmiany biegów pod obci±¿eniem(pomimo ¿e mo¿na),
bo dla wspomnianej zêbatki,to jeszcze wiêksza degradacja.

Dla mnie w kolarce uzyteczny zakres to 52/13-12-11. Mniejszego blatu nie uzywam a wiekszych koronek w wolnobiegu (14, 15, 16) prawie wcale. Zuycie mniejszych koronek pomimo sporego przebiegu - minimalne. No ale to jest dobrej klasy produkt pierwszej polowy lat 90-tych jakosc _pancerna_. :-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-08-07 04:27:31
Autor: Jacek G.
Absurdalne ceny rowerów
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 00:32:57 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
W dniu 2013-08-06 18:30, rzymo pisze:
> Np. mi trzeba po to, ¿eby mieæ sensown± rozpiêto¶æ (12-26) i
> jednocze¶nie ciasne stopniowane przy wy¿szych predko¶ciach
> (12-13-14-15-...).

Co daje takie ciasne stopniowanie? Zauwa¿y³em, ¿e w praktyce nigdy nie mam takich potrzeb. Albo zmiany s± przynajmniej 2-stopniowe (ty³)

Mo¿e np. umo¿liwia utrzymanie w miarê sta³ej kadencji i równomiernego wysi³ku w zró¿nicowanych warunkach - nachylenie terenu, rodzaj nawierzchni, wiatr. Ty mo¿esz nie wykorzystywaæ wszystkich prze³o¿eñ - bo. np. je¼dzisz g³ównie po równinach, masz du¿o si³y w nogach itp. Komu innemu mog± byæ one niezbêdne. A rower "górski" jest przeznaczony w³a¶nie do jazdy w bardzo zró¿nicowanych warunkach. Aby efektywnie i p³ynnie wykorzystywaæ prze³o¿enia warto sobie zrobiæ choæby w Excelu tabelkê i u³o¿yæ kolejno¶æ prze³o¿eñ (z niektórych siê nie korzysta, niektóre siê powtarzaj± jak widaæ). Np. dla korby 42-32-22 i kasety 11 - 32 wygl±da to tak (nie wiem, czy siê nie rozjedzie):
1 1 0.69 | 1 7 1.69
1 2 0.79 | 3 3 1.75
1 3 0.92 | 2 5 1.78
2 1 1.00 | 1 8 2.00
1 4 1.05 | 3 4 2.00
2 2 1.14 | 2 6 2.13
1 5 1.22 | 3 5 2.33
3 1 1.31 | 2 7 2.46
2 3 1.33 | 3 6 2.80
1 6 1.47 | 2 8 2.91
3 2 1.50 | 3 7 3.23
2 4 1.52 | 3 8 3.82

--
Jacek G.

Data: 2013-08-08 21:54:17
Autor: ToMasz
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 07.08.2013 13:27, Jacek G. pisze:
W dniu ¶roda, 7 sierpnia 2013 00:32:57 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
W dniu 2013-08-06 18:30, rzymo pisze:
Np. mi trzeba po to, ¿eby mieæ sensown± rozpiêto¶æ (12-26) i
jednocze¶nie ciasne stopniowane przy wy¿szych predko¶ciach
(12-13-14-15-...).

Co daje takie ciasne stopniowanie? Zauwa¿y³em, ¿e w praktyce nigdy nie
mam takich potrzeb. Albo zmiany s± przynajmniej 2-stopniowe (ty³)

Mo¿e np. umo¿liwia utrzymanie w miarê sta³ej kadencji i równomiernego wysi³ku w zró¿nicowanych warunkach - nachylenie terenu, rodzaj nawierzchni, wiatr. Ty mo¿esz nie wykorzystywaæ wszystkich prze³o¿eñ - bo. np. je¼dzisz g³ównie po równinach, masz du¿o si³y w nogach itp. Komu innemu mog± byæ one niezbêdne. A rower "górski" jest przeznaczony w³a¶nie do jazdy w bardzo zró¿nicowanych warunkach. Aby efektywnie i p³ynnie wykorzystywaæ prze³o¿enia warto sobie zrobiæ choæby w Excelu tabelkê i u³o¿yæ kolejno¶æ prze³o¿eñ (z niektórych siê nie korzysta, niektóre siê powtarzaj± jak widaæ). Np. dla korby 42-32-22 i kasety 11 - 32 wygl±da to tak (nie wiem, czy siê nie rozjedzie):
1 1 0.69 | 1 7 1.69
1 2 0.79 | 3 3 1.75
1 3 0.92 | 2 5 1.78
2 1 1.00 | 1 8 2.00
1 4 1.05 | 3 4 2.00
2 2 1.14 | 2 6 2.13
1 5 1.22 | 3 5 2.33
3 1 1.31 | 2 7 2.46
2 3 1.33 | 3 6 2.80
1 6 1.47 | 2 8 2.91
3 2 1.50 | 3 7 3.23
2 4 1.52 | 3 8 3.82


Jak dla mnie, w³a¶nie udowodni³e¶ bezsens zwiêkszania ilo¶ci zêbatek z ty³u. Nie znam nikogo kto wykorzystuje wszystkie prze³o¿enia. nie znam nikogo kto startuj±c od 0km/h do powiedzmy 50km/h zmienia inaczej ni¿ z przodu 2 z ty³u parê ¶rodkowych z przodu 3 z ty³ parê ma³ych. Ma³o tego - dla ka¿dych ró¿nych przednich i tylnych zestawów zêbatek - tabelka w exelu bêdzie inna.....

ToMasz

Data: 2013-08-09 17:08:45
Autor: biodarek
Absurdalne ceny rowerów
W dniu 2013-08-07 00:32, Marek pisze:
W dniu 2013-08-06 18:30, rzymo pisze:


Np. mi trzeba po to, ¿eby mieæ sensown± rozpiêto¶æ (12-26) i
jednocze¶nie ciasne stopniowane przy wy¿szych predko¶ciach
(12-13-14-15-...).

Co daje takie ciasne stopniowanie? Zauwa¿y³em, ¿e w praktyce nigdy nie
mam takich potrzeb. Albo zmiany s± przynajmniej 2-stopniowe (ty³)
podczas jazdy albo ¿adne. Gdy widzê ostry podjazd, to wrzucam "jedynki"
na obu, na jaki¶ bezdro¿ach czasem ¶redni blat i ¶redni zakres biegów z
ty³u a na asfalcie zawsze najwiêkszy blat a z ty³u najmniejsza zêbatka,
ew do ruszania 2 oczka wiêksza. I amen ... Oczko w t± cz w tamt± jest
dla mnie niezauwa¿aln± zmian±.

Je¶li je¼dzisz sztywno, to nie bêdzie Ci brakowa³o ciasnego zestopniowania kasety. Podobnie w terenie. Ale przy je¼dzie kadencyjnej i du¿ych przebiegach kilometrowych wyrabia siê, jakby to nazwaæ... indywidualny, bardzo w±ski zakres efektywnej si³y przekazywanej na peda³y. Zazwyczaj na szosie. Objawia siê tym, ¿e zmieniasz bieg na l¿ejszy - za lekko ci siê krêci, pstrykasz na ciê¿szy - za twardo. Brakuje po¶redniego trybu z ty³u. Masz w kasecie zêbatki 13 i 15, a przyda³aby siê 14 pomiêdzy.

Je¼dzisz z nisk± kadencj±, wiêc tego nie odczujesz.

--
biodarek

Absurdalne ceny rowerów

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona