Data: 2013-08-03 12:28:47 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Absurdalne ceny rowerów | |
On 2013-08-02 15:57, Marek wrote:
Szukam roweru dla siebie. Chciałbym pojeździć w terenie jak i po twardej Jest na to kilka rad: 1) szybciej kręcić, 2) zmienić zębatki. 28/26 - 1 ~= 8%. Czyli na tyle mógłbyś teoretycznie liczyć po zmianie koła na większe. Teoretycznie, bo oczywiście rozmiary różnych obręczy z różnymi oponami dają dość szeroki przedział średnicy. Tak czy siak jest to rząd wielkości ~10%. Poza tym są już głównie wady. Od stricte mechanicznej - większe koło trudniej się rozkręca, po zupełnie praktyczne jak wciąż mały wybór, wyższa cena itp. Postanowiłem więc zmienić rower. Zależy mi na tym aby miał pełną Z tym dyskutował nie będę, bo wolny kraj w końcu. Najwyżej będziesz miał rower, którego potencjału nie wykorzystasz i który będzie cięższy, droższy i trudniejszy w obsłudze. Dla jednych jest to problem, dla innych nie. Byłoby dobrze mieć hamulce tarczowe ale nie upieram się. Z W przypadku fulli dużego wyboru miał nie będziesz. W ogóle jeśli zainteresuje Cię jakaś nowa rama wyższej klasy, to raczej nie będzie na niej pivotów. V'ki pewnie jeszcze wrócą do łask, ale trudno określić horyzont, więc nie czekaj :). pewnością przerzutki muszą pewnie działać w każdych warunkach. W W każdych warunkach pewnie działają tylko przerzutki planetarne (w piastach), a pewnie nie o to Ci chodzi. Warunki zawsze mają jakiś wpływ na jakość zmiany biegów, działanie napędu itp. No i doznałem konsternacji. Ceny takich rowerów na Allegro to 6-12 tys Ktoś za tyle kupuje, więc tyle jest warte. Osobną kwestią jest to, czy rower za 10k akurat dla Ciebie będzie się istotnie różnił od takiego za 2k. Podejrzewam, że nie będzie. pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-08-03 21:46:52 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-03 12:28, Piotr Kosewski pisze:
Jest na to kilka rad: Jeszcze szybciej? To już wariactwo byłoby :-) Czy jesteś w stanie na "jedynce" jechać tak samo szybko jak na 3-ce kręcąc szybciej? :-D 2) zmienić zębatki. Czy w tym rowerze: http://www.domenasportowa.pl/product-pol-26758-Rower-MTB-Romet-Fusion-505-2HT-2013.html da się ? Jesteś w stanie to ocenić? Może lepiej rower zmienić? Poza tym są już głównie wady. Od stricte mechanicznej - większe koło Rozumiem... zostanę więc przy 26. W każdych warunkach pewnie działają tylko przerzutki planetarne (w W cytowanym powyżej rowerze nie udało mi się tak ustawić przedniej przerzutki aby wskakiwała 1-nka i 3-ka. Pod obciążeniem już zupełna masakra była. Zmieniłem więc zębatki przednie, przerzutkę przednią i łańcuch na system hyperdrive i jak ręką odjął (korba też musiała zostać wymieniona). Zniknęły wszelkie problemy. Wolałbym tego nie doświadczać przy nowym rowerze. Chciałbym być jego użytkownikiem a nie konstruktorem. Osobną kwestią jest to, czy rower za 10k akurat dla Ciebie będzie się Pewnie nie... ale za 2 k na Allegro mogę kupić szprychy do roweru. Wolałbym cały rower :-D -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-03 13:56:44 | |
Autor: Ignac | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 21:46:52 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
Zmieni³em wiêc zêbatki przednie, przerzutkê przedni± i ³añcuch na system hyperdrive i jak rêk± odj±³ (korba te¿ musia³a zostaæ wymieniona). Zniknê³y wszelkie problemy. Wola³bym tego nie do¶wiadczaæ przy nowym rowerze. Chcia³bym byæ jego u¿ytkownikiem a nie konstruktorem. No i nowy rower powinien mieæ komponenty napêdu takie jak tu opisujesz, ich dobór to wtórna rzecz i aby¶ wiedzia³ ile zêbów mam mieæ mechanizm korbowy ,czy kaseta w Twoim nowym,przejed¼ siê na kolegów sprzêcie i oceñ, która konfiguracja napêdu Ci najbardziej odpowiada. Podejd¼ do wyboru roweru,jak do wyboru ¿ony,nie wzi±³e¶ przecie¿ pierwszej lepszej kobiety,najlepiej jest wszystko wcze¶niej przetestowaæ:-) |
|
Data: 2013-08-04 12:47:33 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-03 22:56, Ignac pisze:
Podejd¼ do wyboru roweru,jak do wyboru ¿ony,nie wzi±³e¶ przecie¿ pierwszej Czy gdzie¶ mo¿na wymieniæ ¿onê przy okazji wymiany roweru? :-D -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-03 23:46:08 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Absurdalne ceny rowerów | |
On 2013-08-03 21:46, Marek wrote:
Jest na to kilka rad:Jeszcze szybciej? To już wariactwo byłoby :-) Czy jesteś w stanie na Tego pytania chyba nie rozumiem, ale do wariactwa mam prostą matmę. Masz kasetę Shimano 7-rzędową. Pewnie Acera, pewnie od 12 zębów. Z przodu masz 42 zęby. Przyjmując komfortową kadencję do spokojnej jazdy - 90 rpm (oraz obwód koła 2m) - daje to prawie 38 km/h. Mało który rowerzysta tyle osiąga, więc niewielu śmiałków podważa ten standard napędu, który się ukształtował jakiś czas temu. 2) zmienić zębatki. Nie wiem co to za korba. Jeśli da się odkręcić tarcze, to można wymienić na większą. Jeśli się nie da, to zawsze można wymienić korbę (obraca się, więc nie jest przyspawana :)). Oczywiście nie warto. W cytowanym powyżej rowerze nie udało mi się tak ustawić przedniej No to, że Tobie się nie udało, to żaden dowód. Zanieś do dobrego serwisu. Jak u nich się nie uda, to będzie jakiś dowód... Ja mam przednią przerzutkę wyższej klasy i też mam problem z dobrym jej ustawieniem. Tyle że ja nie używam wcale najmniejszej tarczy, więc to po prostu olałem. Pewnie nie... ale za 2 k na Allegro mogę kupić szprychy do roweru. Ja jeżdżę w tej chwili na rowerze, za który w sklepie - uwaga: *8 lat temu* - dałem 1800 zł. Przez te 8 lat dorzuciłem jeszcze jakieś 5 stów. Oczywiście nie wliczając wymian wynikających z eksploatacji oraz oświetlenia. O rower jakoś szczególnie nie dbam: naprawiam jak przestaje jechać, smaruję jak skrzypi. Ten Romet to taki napakowany badziewnymi bajerami rowerek z jakiejś najgorszej chińskiej fabryki. Za podobną kwotę mogłeś kupić prosty model od pewnego producenta. Po prostu zły zakup, ale za to cenne doświadczenie - będziesz miał nauczkę przed kolejnym zakupem. Ja jako nastolatek dałem się namówić na coś podobnego z logiem Arkus i o wybieraniu roweru nauczyło mnie to więcej, niż wszystkie mądrości, które znalazłem na Usenecie :). pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-08-04 13:16:53 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-03 23:46, Piotr Kosewski pisze:
Tego pytania chyba nie rozumiem, ale do wariactwa mam prostą matmę. Niestety tam jest oryginalnie TC-20 - chyba 14 zębów. Z przodu masz 42 zęby. Przyjmując komfortową kadencję do spokojnej jazdy Ja nigdy :-) Z górki tyle jechałem ale nie było sensu pedałować wtedy bo nie nadążałem. 42/14 = 3. A więc 90rpm * 3 = 270 rpm koła = 540 metrów na minutę to daje 32km/h. Rzadko kiedy tyle wyciągam i wtedy czuję jakby rower skakał do przodu z każdym naciśnięcie pedału. Zastanawiam się czy faktycznie w tym momencie tylny amortyzator nie zaczyna przeszkadzać.
Teraz mam Alivio. Jeśli da się odkręcić tarcze, to można wymienić Hmmm....
Z tego powodu odesłałem rower do serwisu na drugi koniec Polski. Nic się nie poprawiło. Ja mam przednią przerzutkę wyższej klasy i też mam problem z dobrym jej Hmm... a mi się to zdarza. Nie wyobrażam sobie podjazdu pod strome wzniesienie bez tego. Co prawda zdarza się przy takim przełożeniu, że tylne koło zaczyna boksować w miejscu. Pewnie nie... ale za 2 k na Allegro mogę kupić szprychy do roweru. Stąd moje oburzenie gdy widzę niczym nie uzasadnione ceny. Sam kupiłem rower za 1300zł z założeniem, że przerzutki do bani będą - i były. Tak więc załóżmy, że kosztował podobnie do Twojego. Ten Romet to taki napakowany badziewnymi bajerami rowerek z jakiejś Sądziłem, że Romet taki jest. W sklepie chcieli mi wcisnąć Meridę z V-brake'ami za 4 tys. uznając, że to najtańszy z sensownych. Dlatego uznałem, że muszę zadowolić się Rometem. Po prostu zły zakup, ale za to cenne Nauczkę, która niczego nie wnosi. Nadal nie mam pewności, że kolejny rower nie okaże się szajsem niezależnie od ceny. Nie ma nigdzie informacji, że tarcze gną się w danym modelu albo, że dany model przerzutki nie da się wyregulować. Musiałbym wszystkie modele świata kupić aby empirycznie dowiedzieć się jakie komponenty są złe albo nieodpowiadające mi. Wtedy w przyszłym wcieleniu będę wiedział na co uwagę zwracać. A ja tylko chciałem sobie pojeździć... -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-04 11:59:26 | |
Autor: Ignac | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu niedziela, 4 sierpnia 2013 13:16:53 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
Musia³bym wszystkie modele ¶wiata kupiæ aby empirycznie dowiedzieæ siê jakie komponenty s± z³e albo nieodpowiadaj±ce mi. Wtedy w przysz³ym wcieleniu bêdê wiedzia³ na co uwagê zwracaæ. A ja tylko chcia³em sobie poje¼dziæ... Otó¿ nie,wybierasz rowery(je¿eli chodzi np.o konfiguracjê napêdu)z t± Acer± bo Ciê zadawala,tak,nastêpnie prosisz o wyregulowanie przerzutki przedniej i tylnej tak,aby z ka¿dej tarczy korb mechanizmu korbowego dostêpne by³y wszystkie zêbatki kasety (ja tak mam),je¿eli Ci powiedz± ,¿e siê nie da, lub tak siê nie je¼dzi,rezygnujesz z zakupu i szukasz innego sprzedawcy.. Potem tylko dobierasz geometriê ramy umo¿liwiaj±c± Twoje indywidualne ustawienia i masz sprzêt do jazdy. |
|
Data: 2013-08-05 01:09:55 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-04 20:59, Ignac pisze:
Przerzutki to jedyna rzecz jak± musia³em zg³êbiæ. W swoim rowerze pierwsze co, to zutylizowa³em napêd bo by³ do d... Liczy³em siê z tym decyduj±c siê na zakup roweru. Otó¿ samo wskakiwanie biegów nie za³atwia sprawy. Byle wzniesienie powoduje w byle jakiej przerzutce, ¿e nie da siê przerzucaæ biegów w górê albo mieli bardzo d³ugo zanim wskoczy. Na p³askim tego nie zauwa¿ysz. Z tym mia³em jazdy jak cholera. Zastosowa³em system hyperdrive (specjalny ³añcuch, zêbatki przednie ze skomplikowanymi wyt³oczeniami podnosz±cymi ³añcuch i ramiê - czyli typ przerzutki obs³uguj±ce tak± konstrukcjê ³añcucha). Dopiero wtedy da siê normalnie je¼dziæ. No i jak przeciêtny Kowalski ma wybraæ sobie rower w sklepie? Nikt "z ulicy" nawet nie bêdzie wiedzia³, ¿e taki niewidoczny detal robi mega ró¿nicê w jako¶ci napêdu. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-05 05:41:06 | |
Autor: Ignac | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu poniedzia³ek, 5 sierpnia 2013 01:09:55 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
No i jak przeciêtny Kowalski ma wybraæ sobie rower w sklepie? Nikt "z ulicy" nawet nie bêdzie wiedzia³, ¿e taki niewidoczny detal robi mega ró¿nicê w jako¶ci napêdu. I tu niejaki marketing ¶wiêci triumfy,bo jemu o to w³a¶nie chodzi, ¿eby klienta w tzw.maliny wpu¶ciæ.Ten bezczelny marketing chcia³by, ¿eby¶ wszed³ do sklepu po³o¿y³ np.1000 pln na ladzie i wyszed³. Pociszaj±ce info natomiast jest takie,¿e wiêkszo¶c z nas da³a siê nabraæ na to co Tobie siê przytrafi³o i po to powsta³a taka grupa, ¿eby siê wzajemnie informowaæ/wymieniaæ pogl±dy. Inna bajk± natomiast jest,jak z takiej wiedzy korzystamy. Niemniej,pozytywy wymiany takich informacji jak dla mnie s± bezcenne. |
|
Data: 2013-08-05 22:32:16 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 14:41, Ignac pisze:
Niemniej,pozytywy wymiany takich informacji jak dla mnie s± bezcenne. Dlatego tu jestem :-) -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-05 06:58:29 | |
Autor: mt | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 01:09, Marek pisze:
Przerzutki to jedyna rzecz jak± musia³em zg³êbiæ. W swoim rowerze Hyperdrive to technologia obecna praktycznie we wszystkich mechanizmach korbowych Shimano od Altusa w górê (w grupach MTB) i wystarczy do tego dowolny (kompatybilny z napêdem) ³añcuch, przerzutki przedniej nie trzeba ruszaæ o ile wspó³pracuje z korb±. Koszt tej ca³ej "kosmicznej" technologii to jakie¶ 100 z³. -- marcin |
|
Data: 2013-08-05 22:31:08 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 06:58, mt pisze:
Nie o koszt chodzi tylko o to, ¿e nie chce siê bawiæ w mechanika gdy oka¿e siê (tak jak w moim rowerze), ¿e co¶ z czym¶ kiepsko siê sprawdza w terenie. Akurat w moim przypadku musia³em przerzutkê przedni± wymieniæ gdy¿ oryginalna nie kompletnie nie wspó³pracowa³a z nowym ³añcuchem - tak wiêc kwestionujê to, ¿e jedynym kryterium dla przedniej przerzutki jest wspó³praca z korb±. Nowa korba ma te same wymiary a jednak przerzutka odmówi³a wspó³pracy. Zupe³nie inna konstrukcja wózka jest w nowej, przede wszystkim jest wê¿szy i ma specjalne wyprofilowania unosz±ce ³añcuch po doci¶niêciu go do blatu i kompatybilne z innymi wyt³oczeniami w nowych blatach. Oryginalna przerzutka jest zupe³nie p³aska. W zasadzie tylko mo¿na by³o zrzucaæ ³añcuch na mniejsze blaty a w drug± stronê praktycznie nie dawa³o siê zmieniaæ prze³o¿eñ. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-04 14:18:50 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Absurdalne ceny rowerów | |
Marek wrote:
Niestety tam jest oryginalnie TC-20 - chyba 14 zębów. Umowmy sie, ze roznica kilku zabkow nie da roznicy 15km/h na drodze, tak jak piszez w przypadku roweru kolegi. > Z przodu masz 42 zęby. Przyjmując komfortową kadencję do spokojnej Przy 90kg tylko 40km/h z gorki? Albo to nie byla gorka, albo masz niesprawny rower. Zainteresuj sie czy piasty nie maja zbyt duzych oporow toczenia - moze lozyska sie skonczyly? 42/14 = 3. A więc 90rpm * 3 = 270 rpm koła = 540 Jesli masz regulacje w tylnym amortyzatorze, to utwardz go maksymalnie. Poza tym - niech mnie ktos poprawi, ale skakanie roweru przy pedalowaniu moze wskazywac na zla technike. Pedalowanie to nie jest naciskanie na pedaly, a ruch po okregu. Oczywiscie pelen okrag jest niewykonalny na zwyklych pedalach, ale ~180* da sie zrobic bez problemu. > Ja mam przednią przerzutkę wyższej klasy i też mam problem z dobrym Zeby mniej boksowalo, podciagnij do siebie kierownice (os obrotu na supporcie). Na fullu efekt pewnie bedzie mniejszy, niz na HT, ale zawsze. > Ja jeżdżę w tej chwili na rowerze, za który w sklepie - uwaga: *8 1300 to zdecydowanie za malo na rower z pelna amortyzacja, wiec taki produkt nie moze byc dobry. Przejezdzilem bez problemow 7 lat na Wheelerze 800 z przelomu wiekow - 48/14z, twarda rama i widelec. Kosztowalo to chyba 999, a pozwalalo bez problemu uzyskiwac 30+ jako predkosci przelotowe (bez wypluwania pluc etc). > Ten Romet to taki napakowany badziewnymi bajerami rowerek z jakiejś Bo uparles sie na fulla, to nie dziwne. Nauczkę, która niczego nie wnosi. Nadal nie mam pewności, że kolejny Nie popadaj w skrajnosci. Po prostu przekombinowales - nie da sie tanio kupic roweru z pelna amortyzacja. Jak sie upewnisz, ze rower jest w pelni sprawny (niskie opory na piastach, odpowiednio wysokie cisnienie w oponach), a Twoja technika jazdy jest bez zarzutu, to dopiero mysl o modyfikacji/wymianie roweru. Z mojego doswiadczenia, mozna kupic za 1500 rower, ktory przez 6 lat wymaga glownie smarowania. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2013-08-05 00:21:59 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-04 16:18, Rafał Grzelak pisze:
Swoją drogą nie jest to wykluczone - o wilku mowa. Właśnie noszę się z zamiarem sprawdzenia tylnego koła. Zauważyłem, że zaczęło "bić". Trzymając jedną ręką uniesiony rower, rozkręcam silnie tylne koło i czuję w dłoni, wyraźne niewyważenie koła. Czy załatwiłem felgę / łożysko? Przy okazji rozbierania koła myślałem też o zmianie kasety - jak mi sugerowano. 1300 to zdecydowanie za malo na rower z pelna amortyzacja, wiec taki No ale w ten sposób możemy dojść do absurdów. Gdyby w sklepach podniesiono marżę, to ten sam rower stałby się dobry? Nie mogę przecież wejść do sklepu i prosić o podniesienie cen aby zyskać na klasie roweru w ten sposób. Sądzę, że wiele rowerów, które są faktycznie dobre (cokolwiek to znaczy) mogłoby mieć cenę znacznie niższą a i tak opłacałoby się je produkować. Wysoka cena to mniejsze ryzyko kupienia badziewia ale nie gwarancja, że kupisz "dobry". Podobnie niska cena nie oznacza jednoznacznie szajsu. Nie wiem do czego mógłbym przyczepić się w swoim rowerze poza napędem (jak pisałem). Wymieniłem go i jeździ dobrze, a że się nie znałem to nie zwiększyłem przełożenia przy okazji. Jeśli zmienię rower na inny, to nie zmienię zdania o bieżącym gdyż nie wiem co mógłbym skrytykować. Hamulce brzytwa, amortyzacja fajna, bardzo cichy, rama trzyma wszystko w kupie i w zasadzie tylko z tego rower się składa. Nie ma w tym specjalnie dużej filozofii. Koła czy opony w każdym rowerze można uszkodzić. Sądziłem, że Romet taki jest. W sklepie chcieli mi wcisnąć Meridę z Nieprawda. Merida była bez fulla w tej cenie.
Ciekaw jestem jaka jest różnica w pełnej amortyzacji w rowerach za 6000zł poza tym, że w manetce masz regulację twardości (mi nie potrzebną) i demontowane łatwo koła (co dla mnie jest mankamentem - zbyt łatwo ukraść i to bez narzędzi). Patrząc na różne rowery widzę tylko różne logotypy. Nie potrafię stwierdzić, że ten rower będzie dobry lub zły.
W swoim niczego innego nie robię póki co. Nie wiem co będzie za N lat. A czy 1500zł to nie jest zbyt "tani" rower = "zły"? Mój w sumie więcej kosztował. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-04 23:17:11 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Absurdalne ceny rowerów | |
Marek wrote:
> Bo uparles sie na fulla, to nie dziwne. I naprawde nie proponowali nic pomiedzy rometem za 1300 i merida za 4000? No to skrzywdzili Cie w tym sklepie troche... > Nie popadaj w skrajnosci. Po prostu przekombinowales - nie da sie Sa konstrukcje lepsze i gorsze. Jedne pochlaniaja mniej energii podczas jazdy po plaskim, inne wiecej. Jeden amortyzator bedzie dobrze tlumil przez 3 lata, inny sie rozbije juz po pierwszym sezonie i bedzie trzeba kupic nowy. > Z mojego doswiadczenia, mozna kupic za 1500 rower, ktory przez 6 lat No przeciez wymieniles pol napedu. Zaraz wymienisz go jeszcze raz, zeby miec odpowiednie przelozenia. A czy 1500zł to nie jest zbyt "tani" rower = "zły"? Mój w sumie Mierzysz jakosc przez pryzmat tego, ile wydales na naprawe _nowego_ roweru? Nieco pokretna logika. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2013-08-05 22:09:51 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 01:17, Rafał Grzelak pisze:
I naprawde nie proponowali nic pomiedzy rometem za 1300 i merida za Obraziłem się więc na nich (to ogromny sklep rowerowy i jedyny blisko) i wziąłem sprawy w swoje ręce.
Rozumiem. No i tu sprawdzają się proste konstrukcje - zwykła sprężyna, którą można sobie dokręcać jak się chce i to bez narzędzi a nawet w trakcie jazdy. A co do pochłaniania energii ... chyba nawet z wieloletnim stażem nie potrafiłbym ocenić ramy w tym względzie patrząc na nią. No przeciez wymieniles pol napedu. Zaraz wymienisz go jeszcze raz, zeby Wymieniłem nie używając wcale poprzedniego. Rower przyszedł ze sklepu, nowy napęd już czekał na półce. Przejechałem się parę razy aby przekonać się jaki to szajs, dałem nawet do regulacji aby upewnić się, że nawet serwis fabryczny nie będzie potrafił tego wyregulować. Gdy rower wrócił - to bez większego zastanawiania się wywaliłem wszystko co z przodu i od tej pory nie narzekam z wyjątkiem szybkości ale wtedy nie wiedziałem, że tego nie uwzględniłem. W praniu wyszło i to nie jest wadą lecz nieświadomym wyborem. Rower jest prosty jak konstrukcja cepa. Jeśli wiemy czego oczekujemy (a ja wtedy nie wiedziałem czego można w ogóle oczekiwać), i zdobędziemy podstawową wiedzę, to sami możemy albo kupić odpowiedni rower albo przerobić posiadany. A co do kolejnej wymiany przełożeń... to nie dlatego, że bieżące są awaryjne. Oceniam ich stan po 1.5 sezonu jak bardzo dobry. Czyszczę i konserwuję regularnie. Sądzę, że parę lat nie będę musiał niczego wymieniać. Jakość komponentów (łańcuch, korba, support, przerzutka, tarcze) muszę sprawiedliwie uznać za wysoką mimo iż zadowolony nie jestem z powodu V max - ale to moja wina. Gdy sprzedam rower, to z czystym sumieniem polecę go nabywcy.
Nie... to nie tak. Napisałeś, ze nie da się kupić tanio dobrego roweru. Ja to tylko skomentowałem, ze tanio nie musi oznaczać bubla oraz, że drogo nie musi oznaczać, że będzie super. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-05 22:25:11 | |
Autor: biodarek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 00:21, Marek pisze:
Ciekaw jestem jaka jest różnica w pełnej amortyzacji w rowerach za W amortyzatorach z wyższej półki możesz sam ustawić za pomocą regulacji ciśnienia w komorach oraz pokręteł: ugięcie wstępne (indywidualnie pod swoją wagę), tłumienie wolnej kompresji (zapobiega m.in. nurkowaniu przy hamowaniu), tłumieniu szybkiej kompresji (szybka jazda po dużych nierównościach), tłumienie odbicia (jak szybko amortyzator ma się wyprostować, aby zdążyć przyjąć na siebie kolejną przeszkodę). Do tego można dołożyć "mózg" i amortyzator będzie wiedział, że jadąc na stojąco naciskasz mocno kierownicę i będzie wtedy twardy jak widelec sztywny, czy też koło natrafiło na kamień i ma się odpowiednio ugiąć. I to wszystko odbywa się tak szybko, że wydaje się, że on naprawdę myśli. Podliczając to razem masz mnóstwo kombinacji, w których możesz ustawić amortyzator pod swoje potrzeby i pod konkretną trasę. Odnosząc to do motoryzacji - w adaptacyjnym zawieszeniu masz chyba tylko 3 tryby pracy. Możliwe, że zawieszenie w samochodzie "wie" ile ważysz i ile masz zapakowane w kufrze. Stąd te wyższe ceny od amortyzatora z włożoną w środku prostą sprężyną i prostym tłumikiem. -- biodarek |
|
Data: 2013-08-04 16:35:23 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Absurdalne ceny rowerów | |
On 2013-08-04 13:16, Marek wrote:
Niestety tam jest oryginalnie TC-20 - chyba 14 zębów. Szczerze to nawet nie wiem co to za model, a google zwraca tylko "wędzisko shimano TC-20" :). Ja nigdy :-) Z górki tyle jechałem ale nie było sensu pedałować wtedy bo No to po prostu nie masz formy. Luzuk. Ludzie nie rodzą się kolarzami. Pojeździsz i się wyrobisz. Oczywiście amortyzator pożera bardzo dużo energii - szczególnie gdy kręcisz wolno i bardziej się bujasz na rowerze. Z tego powodu odesłałem rower do serwisu na drugi koniec Polski. Nic się No i błąd. Mogło się rozregulować w transporcie :P. Stąd moje oburzenie gdy widzę niczym nie uzasadnione ceny. Sam kupiłem Jak już pisałem: uzasadnieniem ceny jest grubość portfela klienta. Firmy żądają za grupę "premium" dużej kasy,... bo mogą. Nie mniej mają w ofercie także rowery różniące się zazwyczaj tylko wyższą masą, które można kupić za sensowne pieniądze. W każdym razie kolarstwo nie jest aktywnością dla milionerów. Sądziłem, że Romet taki jest. W sklepie chcieli mi wcisnąć Meridę z Ja nie wiem, w jakim Ty byłeś sklepie. Teraz spojrzałem w katalog 2013 Merida i wydaje mi się, że najdroższym (poza szosowymi) rowerem z Vkami jest Matts TFS 100-V za 1900 zł. Nie pamiętam sytuacji sprzed 2-3 lat, ale za 4000 zł to chyba musiał być najwyższy model bez tarcz... Nauczkę, która niczego nie wnosi. Nadal nie mam pewności, że kolejny Kup od pewnej firmy, nie będzie problemu. Merida jest dobrym źródłem stosunkowo niedrogich i solidnych rowerów. pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-08-05 00:59:18 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-04 16:35, Piotr Kosewski pisze:
Sorki, TZ-20 :-) https://www.youtube.com/watch?v=tRK3_WdViDg No to po prostu nie masz formy. Luzuk. Ludzie nie rodzą się kolarzami. Niestety nie sądzę, że się wyrobię. Sport siłowy jaki uprawiam w zupełnie innym kierunku rozwija mięśnie. Nie da się tego pogodzić. Oczywiście amortyzator pożera bardzo dużo energii - szczególnie gdy Tak, już wiem, że powinienem się go pozbyć w przyszłym rowerze.
Aaa tam... regulacja przerzutki jest banalna jak konstrukcja gwoździa. Dwie śrubki H/L, ustawienie wysokości od zębatki oraz ustawienie odpowiednie naciągu linki. Żadna filozofia. Nawet ja sobie z tym poradziłem przy wymianie korby, zębatek, supportu (na dłuższy) i przerzutki :-) Ja nie wiem, w jakim Ty byłeś sklepie. Teraz spojrzałem w katalog 2013 Nie mam pojęcia :( Wiesz... jako amator wszedłem do sklepu, powiedziałem, że chcę po piachu jeździć i nie ma się nic psuć po tygodniu. Aha - i przerzutki mają działać bo nie chce mi się ich wymieniać zaraz po zakupie roweru. Sprzedawca na to: ok! 4000zł!
Ok. Popatrz na pierwszy z brzegu: http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-merida-crossway-100-d-2013.html Może się mylę ale napęd jest do wymiany podobnie jak w moim było. Przerzutka w tym systemie nie będzie działać pod obciążeniem. Już to przerabiałem. Zębatki muszą mieć specjalne wytłoczenia (hyperdrive) zachęcające łańcuch (też odpowiedni, taki beczułkowaty) do wskakiwania w górę. Bez takiego lub podobnego rozwiązania nie ma jazdy innej niż po asfalcie. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-04 23:42:12 | |
Autor: Jacek G. | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu poniedzia³ek, 5 sierpnia 2013 00:59:18 UTC+2 u¿ytkownik Marek napisa³:
Ok. Popatrz na pierwszy z brzegu:Chyba siê jednak mylisz. Nie wiem po co chcesz wymieniaæ napêd w tym rowerze. Poczytaj tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/PowerGlide i porównaj z tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/HyperGlide I kto wie, czy w³a¶nie tego typu rower nie by³by dla Ciebie najodpowiedniejszy - ko³a 28", korba 48-38-28, kaseta 11-32, amortyzowana sztyca. W lekki teren te¿ siê nadaje - o ile nie planujesz jakich¶ ostrych górskich tras. -- Jacek G. |
|
Data: 2013-08-05 22:16:02 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-05 08:42, Jacek G. pisze:
Chyba siê jednak mylisz. Nie wiem po co chcesz wymieniaæ napêd w tym Nie wyczyta³em, ¿e napêd w tym rowerze to PowerGlide lub UniGlide albo jeszcze inne sprawdzaj±ce siê w akcji napêdy. Dlatego odnios³em siê z nieufno¶ci±. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-06 19:01:05 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Absurdalne ceny rowerów | |
On 2013-08-05 00:59, Marek wrote:
Niestety nie sądzę, że się wyrobię. Sport siłowy jaki uprawiam w No jeśli celujesz w dużą masę mięśniową (zakładam, że w górnych partiach ciała), to prawdopodobnie nigdy nie będziesz miał dobrych rezultatów w kolarstwie wytrzymałościowym. Możesz spróbować szczęścia w torowym (w sprintach) :). Poza tym nie wiem, czy regularny rower jest w Twoim wypadku polecany (może utrudniać nabijanie masy). To ostatnie z akcentem na "nie wiem", bo tak po prostu gdzieś przeczytałem. Nie mam pojęcia :( Wiesz... jako amator wszedłem do sklepu, No i słusznie, bo za tyle można kupić fajny rower, ale za połowę też. Trzeba było mu powiedzieć: "no ok! mam 1500!". Pewnie udałoby się zrobić kompromis koło 2000. Ok. Popatrz na pierwszy z brzegu: No i fajny rower. Pewnie warto sprawdzić, czy Kross Evado nie zaoferuje więcej. Za to Merida jest ewidentnie ładniejsza :). Może się mylę ale napęd jest do wymiany podobnie jak w moim było. Reklam się naoglądałeś albo Ci ktoś nawciskał terminów. Chwilę temu pisałeś, żeś amator, a teraz mi tu z jakimś hyperdrivem wyskakujesz. Przerzutkom Alivio trudno coś zarzucić w jeździe rekreacyjnej. Pewnie: jak będziesz walił z górki 50km/h po kamieniach, to mogą sobie nie poradzić, ale to nie jest przeznaczenie tej klasy sprzętu. Kaseta SRAM powinna pożyć dłużej niż te Shimano. Najsłabszym elementem tego typu rowerów są zazwyczaj koła, a konkretnie piasty. No bo przerzutka musi być Shimano, ale piasta może być "Alloy Disc QR" i mało kto zwróci uwagę. Jeśli jesteś ciężki, to pewnie to będzie pierwsza rzecz wymagająca wymiany (poza zużywającym się napędem oczywiście). pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-08-07 01:10:02 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-06 19:01, Piotr Kosewski pisze:
Preferuję proporcjonalność :-P to prawdopodobnie nigdy nie będziesz miał dobrych rezultatów w Bez aerobów roztyjesz się w tym sporcie. Trzeba jakieś proporcje trzymać.
A to nie reklamy tylko taki napęd u siebie zastosowałem po zezłomowaniu oryginalnego, na którym nie dało się jeździć. To praktyczne doświadczenia. Różnica to nie niuans lecz każdy ją zauważy - nawet amator. Nie byłem w stanie w ogóle jeździć na oryginalnym. Przerzutkom Alivio trudno coś zarzucić w jeździe rekreacyjnej. Właśnie mam Alivio i to one są w systemie hiperdrive zrobione :-D Dlatego tak dobrze pracują. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2013-08-09 17:22:56 | |
Autor: biodarek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-07 01:10, Marek pisze:
W dniu 2013-08-06 19:01, Piotr Kosewski pisze: Są dwie szkoły: albo proporcjonalnie wyglądać albo jeździć tak szybko, żeby ludzie nie zdążyli się przyjrzeć nieproporcjonalności ;) -- biodarek |
|
Data: 2013-08-09 11:29:50 | |
Autor: Ignac | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu pi±tek, 9 sierpnia 2013 17:22:56 UTC+2 u¿ytkownik biodarek napisa³:
W dniu 2013-08-07 01:10, Marek pisze: Co do drugiej szko³y zaproponowa³bym jeszcze,ma³y szlabanik na przegl±danie siê w lustrze |
|
Data: 2013-08-04 08:55:02 | |
Autor: Wojciech Waga | |
Absurdalne ceny rowerów | |
Jak chcesz coś szybkiego to na pewno nie będzie tani full. Tylne
amortyzatory nie mają w nich blokad bujania i naprawdę sporo energi ulatuje. Ja mam blokowany damper a i tak mam średnie prędkości niższe niż na hardtailu. Gładnie oponki to też klucz do sukcesu. PS: Chcesz mieć średnią 30 czy chwilową? pozdr. w. |
|
Data: 2013-08-04 13:20:37 | |
Autor: Marek | |
Absurdalne ceny rowerów | |
W dniu 2013-08-04 08:55, Wojciech Waga pisze:
Jak chcesz coś szybkiego to na pewno nie będzie tani full. Tylne Już mnie przekonano do rezygnacji z tylnej amortyzacji :-) Gładnie oponki to też klucz do sukcesu. Hmmm... mam gładką pośrodku ale i tak słychać bieżnik na asfalcie. Pewnie tu też problem leży - jak napisałeś. PS: Chcesz mieć średnią 30 czy chwilową? Chwilową mam do max 35. Zależałoby mi na średniej. -- Pozdrawiam Marek |
|