Ktos kto tyle lat gra dla polskich klubów,
zdobywa dla naszych współczynników bramki nie może otrzymać polskiego obywatelstwa i jest dyskryminowany, nie może grać w kadrze Polski,
a ktoś kto wyjechał z kraju, biega po zachodnich boiskach,
własciwie juz przestaje byc Polakiem dla Rodaków, lecz jest dla innych
i wtedy otrzymuje powołania do reprezentacji z nad Wisły.
Ubolewające nieco, iż białoczerwoni nie wygrywają tym samym swoich spotkań nawet towarzyskich.
Może zarobki sa większe, bo sponsorzy przywykli juz płacic nie tylko za punkty i zwyciestwa,
ale i siedzenie na ławce.
Chyba zaczną nagradzać za porażki, a nie tylko remisy i gole.
Jakby tak wszyscy zaczeli od grania za granicą,
nie kibicowania polskiej lidze, zamiast budowania stadionow w naszych miastach zaczynajac od ekstraklasy
bilety na mecze wcale nie bylyby po 3 złote.
Nawet w II lidze gdzie jeszcze wiocha na trybunach wejsciówki przekraczaja cene 10 złociszy.
Tak przynajmniej przed deszczem jest dach dla kibica.
Nie jest to recepta żeby sprzedawały się dobrze prawa do transmisji nierodzimej piłki,
ale przeciez mozna wejśc w interes naszego futbolu.
Skoro nie mamy biznesu żeby grał z orzelkiem Manuel,
to niech graja pilkarze z najlepszych klubow .
Chociaż w piłce chodzi zeby zespół strzelił coś i coś wybronił
to piłkarze mogą tak wkrótce pożegnać delegatów PZPN  .
Obecni kadrowicze to przyszłość odmiany naszego piłkarstwa.
Czemu trenerzy takich zawodnikow mogliby być trenerami,
a juz nie trenującymi?
Mogliby troche trenować to nowi działacze mieliby mniej do zrekonstruowania
, ale nie muszą.
Wystarczy ,że sprowadzimy selekcjonera nie krajowej narodowości,
a mentalność sama przestawi sie na przygotowanie do osiągnięcia  tego co zamierzamy. Jeśli jest to przejscie zdenerwowania , poczujemy taka myśl.
Przejmiemy na siebie wyzwanie zaniepokojenia, by właśnie współpracą odeprzeć przeciwności, pod warunkiem ,że dla Polaków w rezultacie.
Z życiem wiecznym dążność to sie komplikuje , bo sport jest od tego,
żebysmy byli zrelaksowani i zdrowsi , ojczyzna była mocna.
Od innych spraw mamy posługe księdzą jako wybór dobrowolny. Aczkowliek niech rozsądek polskości niebiosa mają w opatrzności
by wszelkie zbędności nie zawracały mu dupy i prowadzenie piłki sprawiało satysfakcje.
By w przyjęciu nie odbijała sie piłka daleko od nogi.
Oczywiscie by podanie trafiało do celu, ów należy sprecyzować.
Natomiast to,że nie biega sie dla kawałka skóry, ale w rzeczy samej
dla rozwoju i państwa to lepiej ,żeby reprezentowali nas najzdolniejsi,
a nie niedorozwinięci.
Ot taka zalezność prosta, a konsekwencje mogą być niezwykle zadowalające.

Jak to mozliwe!
Taktycznie menedżer nie musi trenować, może pisać o lukratywnym kontrakcie z Totenhamem chociaz nim nie jest.
Dobrze jak zajmuje się praca dla Totenhamu.
Bedąc zatrudnionym dla polkiego klubu lub kooperując z nim
ma szanse ,że doceni jego wkład w Totenham jakiś skaut bez znaczacych wyników
na naszym podwórku.
Ale nie róbmy przesadnie złudzenia, że na 100 wuefistów , 99 to eksperci lepsi od reportera internetowego.
Konkurując o aplauz publiki tutejszej bądź jakiejś afro dziennikarz nie musi czytać opini kibiców, może zostać prezesem jakiegoś klubu nigdy nim nie bedąc.
W strategii zurnalistyki jest relacjonowanie rozgrywek,
ewentualnie sprzyjanie progresu infrastruktury lokalnej, mniej lub wcale zabiegać o murzynki czy dla kobiety murzynka. Najprościej odględzić się można od niecnych rzeczy dopingując nasze barwy.
To miejmy na uwadze ,iż to nie łatwe im trudniejsza sytuacja .
Za to sztuką staje się genialną

--

Dajmy Żewłakowowi przekroczyć setke. sie Ekwador ucieszy.

--

czyż to nie miłe,
inaczej sie gra jak i tak nie wygramy , ale chociaż innym w kadrze nie dane jest sie załapać

--

Użytkownik "ique" <ique@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i8s89s$1c0$1inews.gazeta.pl...

czyż to nie miłe,
inaczej sie gra jak i tak nie wygramy , ale chociaż innym w kadrze nie dane
jest sie załapać

--

i tak w tym wszystkim najwaźniejsi som kibice


niusy.onet.pl

bardziej nasi

http://stadion.gog.pl

ja tam nic nie mam do palenia papierosow,
ale skoro zaraz maja grac uzywki w Polskim składzie ...
to moze zrobmy kadre dla palacych i osobne zgrupowania tak jak u23
zrobic rozgrywki j32 - gdzie grajacy jest 32 letnim i wyzej --

Nie wiem o co ten lament, od lat wiadomo, że Boruc (i nie tylko on) pali pety i nikt nie robił nigdy z tego tajemnicy, być może kibiców niedzielnych to szokuje.

On 10 Paź, 19:03, Mane <ma...@wp.pl> wrote:

W dniu 2010-10-10 14:27, prodigys pisze:

> ja tam nic nie mam do palenia papierosow,
> ale skoro zaraz maja grac uzywki w Polskim składzie ...

Nie wiem o co ten lament, od lat wiadomo, że Boruc i nikt nie robił
nigdy z tego tajemnicy, być może kibiców niedzielnych to szokuje.

Jaki człowiek taki sportowiec i taka gra.

On Sun, 10 Oct 2010 11:20:55 +0000 (UTC), " vversa"
<vversa@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Jeśli jest to przejscie zdenerwowania , poczujemy taka myśl.

Przejmiemy na siebie wyzwanie zaniepokojenia, by właśnie współpracą odeprzeć przeciwności, pod warunkiem ,że dla Polaków w rezultacie.
Z życiem wiecznym dążność to sie komplikuje

W strategii zurnalistyki jest relacjonowanie rozgrywek,
ewentualnie sprzyjanie progresu infrastruktury lokalnej, mniej lub wcale zabiegać o murzynki czy dla kobiety murzynka. Najprościej odględzić się można od niecnych rzeczy dopingując nasze barwy.
To miejmy na uwadze ,iż to nie łatwe im trudniejsza sytuacja .
Za to sztuką staje się genialną

Chyba jestem glupi, albo glupszy, bo jak Cie czytam to mam wrazenie,
ze to jakis automatyczny tlumacz z angielskiego tekstu przelozyl.

Nie rozumiem o co chodzi, nie rozumiem co autor mial  na mysli, oraz
jaki byl cel napisania tegoz.
Podobne wrazenie mam, jak slucham Walesy.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1cu6b6depucboglq5hqs0mdd50ba23im4i4ax.com...

On Sun, 10 Oct 2010 11:20:55 +0000 (UTC), " vversa"

Nie rozumiem o co chodzi, nie rozumiem co autor mial  na mysli, oraz
jaki byl cel napisania tegoz.

Przecież on tak tu gryzmoli od lat, więc po co go wyciągasz ludziom z kf?

On Mon, 11 Oct 2010 23:15:13 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1cu6b6depucboglq5hqs0mdd50ba23im4i4ax.com...

On Sun, 10 Oct 2010 11:20:55 +0000 (UTC), " vversa"

Nie rozumiem o co chodzi, nie rozumiem co autor mial  na mysli, oraz
jaki byl cel napisania tegoz.

Przecież on tak tu gryzmoli od lat, więc po co go wyciągasz ludziom z kf?

Ale co ciekawe ma rownie nonsensownych rozmowcow.
Juz wole humor Papcia Chmiela.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4gr8b69k3e31eqptecam1q72r3oock262s4ax.com...

On Mon, 11 Oct 2010 23:15:13 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1cu6b6depucboglq5hqs0mdd50ba23im4i4ax.com...

On Sun, 10 Oct 2010 11:20:55 +0000 (UTC), " vversa"

Nie rozumiem o co chodzi, nie rozumiem co autor mial  na mysli, oraz
jaki byl cel napisania tegoz.

Przecież on tak tu gryzmoli od lat, więc po co go wyciągasz ludziom z kf?

Ale co ciekawe ma rownie nonsensownych rozmowcow.

Nie.
Sam ze sobą gada.
Też od lat.
Nie gadaj, że nie zauważyłeś.