Dziewięciu świadków nie podpisało swoich zeznań składanych przed komisją hazardową. A stały się one podstawą projektu sprawozdania kończącego prace komisji. Czy Mirosław Sekułą miał takie prawo? - Na jakiej podstawie pan to zrobił? Ten materiał nie przedstawia żadnej wartości - atakował Bartosz Arłukowicz z klubu Lewica.
Na środowe posiedzenie komisji hazardowej Beata Kempa przyszła zapłakana.- Proszę uzasadnić wniosek o konfrontację Donalda Tuska i Mariusza Kamińskiego - zwrócił się do niej szef komisji Mirosław Sekuła.

- Nie mogę mówić - rozpłakała się Kempa. A Sekuła ogłosił przerwę.



Pół godziny wcześniej śledczy mieli spotkanie w sprawie porządku posiedzenia komisji. Chcieli ustalić jak będą omawiać projekt końcowego raportu, by nie było awantury przed kamerami. To na tym spotkaniu Sekuła miał nakrzyczeć na Kempę i powiedzieć jej, by wzięła się do roboty. Posłanka PiS później na posiedzeniu komisji mówiła: - Stoi pan z batem i krzyczy na członków komisji. To pan zrobił dziś. Tak jak mi pan powiedział, że mam się wziąć do roboty - wytykała.

9 świadków nie podpisało zeznań

Ale awantury na posiedzeniu komisji nie udało się uniknąć. Zaczął Bartosz Arłukowicz, Lewica. Wymienił nazwiska świadków, którzy do tej pory nie podpisali protokołów z przesłuchania, mimo że niektórzy z nich zeznawali jeszcze na początku roku: Zyta Gilowska, Jarosław Kaczyński, Adam Szejnfeld, Marek Wikiński, Henryk Kalinowski, Aleksander Grad, Rafał Wosik, Mirosław Drzewiecki, Jacek Cichocki.

- Brakuje podpisów kilku strategicznych świadków. Na jakiej podstawie prawnej dołączył pan te zeznania do protokołu - pytał Arłukowicz.

Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła bronił się: - Nie ma wymogu, by się posługiwać wyłącznie protokołami przy pisaniu sprawozdania. Posługujemy się wszystkim, mamy przecież kilka tysięcy stron dokumentów - odpowiedział.

- Czy któryś ze świadków odmówił podpisania protokołu z przesłuchania? - pytał sekretariat komisji Arłukowicz. W takiej sytuacji przewodniczący komisji sam podpisuje protokół z przesłuchania świadka.

- Nikt nie odmówił podpisania, są opóźnienia - usłyszał w odpowiedzi.

- To jak komisja może rozpocząć prace jeśli nie ma podpisanych zeznań. Czy jest w zgodzie z prawem cytowanie zeznań nie podpisanych przez świadków? - dopytywał Arłukowicz.

Do dyskusji włączyła się Beata Kempa z PiS: - Na jakiej podstawie przytacza pan, panie przewodniczący, zeznania świadka, który nie żyje, które nie są zweryfikowane, a stawiają go w negatywnym świetle? Na ile można do odpowiedzialności karnej pociągnąć rodzina za to co w protokole? - chciała wiedzieć, mówiąc o zeznaniach Zbigniewa Wassermanna. Poseł PiS, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiej, był przesłuchiwany przez komisję, bo za rządów PiS jako koordynator ds. służb specjalnych opiniował projekt ustawy hazardowej.

Różowe - drobne nieścisłości, żółte - poważne uchybienia

Bartosz Arłukowicz przyszedł na komisję z egzemplarzem projektu raportu końcowego autorstwa Sekuły oblepionym różowymi i żółtymi karteczkami. - Tymi różowymi zaznaczone są drobne nieścisłości, żółtymi - poważne uchybienia - wyjaśnił. - Dlatego radziłbym panu, panie przewodniczący, by pan raz jeszcze przeczytał swój raport i wyłapał nieścisłości, bo jest ich sporo.

Arłukowicz wskazał, że nie ma w nim np. informacji o tym, że Ryszard Sobiesiak zmienił swoje zeznania. Podpisując protokół wykreślił z niego to, że spotkał się z Mirosławem Drzewieckim na Florydzie już po wybuchu tzw. afery hazardowej. - Już nie wnikam w jakich to się odbyło okolicznościach, kto zawiózł Sobiesiakowi protokół do Stanów, ale dlaczego pan tego nie ujął w raporcie - pytał Arłukowicz.

- Uznałem to za niewiarygodne - stwierdził Sekuła.

- Materiał, który nam pan proponuje wymaga głębokich zmian, szacunku do prawa - mówił Arłukowicz.

- Protokół jest nierzetelny, chroni interesy jednej partii i pana pryncypała. Jaką pan przyjął metodologię? - atakowała Kempa. - To, co pan zrobił, nie odpowiada temu, do czego nas Sejm zobowiązał. Cóż, pan jest ponad Sejmem. Wybielił pan polityków Platformy, nie dał wiary zeznaniom polityków PiS, nie ma nic w tym materiale poza tym, co się mogło urodzić w pana głowie. Nawet nie dał pan załączników - wyliczała.

Dodała, że gdyby komisja miała większe ambicje, to właśnie śledczy powinni na zakończenie prac zaproponować np. zmiany w ustawie lobbingowej.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8161362,Kempa_placze__Awantura_na_komisji_hazardowej_.html#ixzz0uJQN3sfv




Przemysław Warzywny

--

"Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."

On 21 Lip, 12:42, mkaĹ rwan jest debilem <Brońmy RP przed pisem@..pl>
wrote:

Dziewięciu świadków nie podpisało swoich zeznań składanych przed komisją
hazardową. A stały się one podstawą projektu sprawozdania kończącego prace
komisji. Czy Mirosław Sekułą miał takie prawo? - Na jakiej podstawie pan to
zrobił? Ten materiał nie przedstawia żadnej wartości - atakował Bartosz
Arłukowicz z klubu Lewica.
Na środowe posiedzenie komisji hazardowej Beata Kempa przyszła zapłakana.-
Proszę uzasadnić wniosek o konfrontację Donalda Tuska i Mariusza
Kamińskiego - zwrócił się do niej szef komisji Mirosław Sekuła.

- Nie mogę mówić - rozpłakała się Kempa. A Sekuła ogłosił przerwę.

Pół godziny wcześniej śledczy mieli spotkanie w sprawie porządku posiedzenia
komisji. Chcieli ustalić jak będą omawiać projekt końcowego raportu, by nie
było awantury przed kamerami. To na tym spotkaniu Sekuła miał nakrzyczeć na
Kempę i powiedzieć jej, by wzięła się do roboty. Posłanka PiS później na
posiedzeniu komisji mówiła: - Stoi pan z batem i krzyczy na członków
komisji. To pan zrobił dziś. Tak jak mi pan powiedział, że mam się wziąć do
roboty - wytykała.

9 świadków nie podpisało zeznań

Ale awantury na posiedzeniu komisji nie udało się uniknąć. Zaczął Bartosz
Arłukowicz, Lewica. Wymienił nazwiska świadków, którzy do tej pory nie
podpisali protokołów z przesłuchania, mimo że niektórzy z nich zeznawali
jeszcze na początku roku: Zyta Gilowska, Jarosław Kaczyński, Adam Szejnfeld,
Marek Wikiński, Henryk Kalinowski, Aleksander Grad, Rafał Wosik, Mirosław
Drzewiecki, Jacek Cichocki.

- Brakuje podpisów kilku strategicznych świadków. Na jakiej podstawie
prawnej dołączył pan te zeznania do protokołu - pytał Arłukowicz.

Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła bronił się: - Nie ma wymogu, by się
posługiwać wyłącznie protokołami przy pisaniu sprawozdania. Posługujemy się
wszystkim, mamy przecież kilka tysięcy stron dokumentów - odpowiedział.

- Czy któryś ze świadków odmówił podpisania protokołu z przesłuchania? -
pytał sekretariat komisji Arłukowicz. W takiej sytuacji przewodniczący
komisji sam podpisuje protokół z przesłuchania świadka.

- Nikt nie odmówił podpisania, są opóźnienia - usłyszał w odpowiedzi.

- To jak komisja może rozpocząć prace jeśli nie ma podpisanych zeznań. Czy
jest w zgodzie z prawem cytowanie zeznań nie podpisanych przez świadków? -
dopytywał Arłukowicz.

Do dyskusji włączyła się Beata Kempa z PiS: - Na jakiej podstawie przytacza
pan, panie przewodniczący, zeznania świadka, który nie żyje, które nie są
zweryfikowane, a stawiają go w negatywnym świetle? Na ile można do
odpowiedzialności karnej pociągnąć rodzina za to co w protokole? - chciała
wiedzieć, mówiąc o zeznaniach Zbigniewa Wassermanna. Poseł PiS, który zginął
w katastrofie pod Smoleńskiej, był przesłuchiwany przez komisję, bo za
rządów PiS jako koordynator ds. służb specjalnych opiniował projekt ustawy
hazardowej.

Różowe - drobne nieścisłości, żółte - poważne uchybienia

Bartosz Arłukowicz przyszedł na komisję z egzemplarzem projektu raportu
końcowego autorstwa Sekuły oblepionym różowymi i żółtymi karteczkami. - Tymi
różowymi zaznaczone są drobne nieścisłości, żółtymi - poważne uchybienia -
wyjaśnił. - Dlatego radziłbym panu, panie przewodniczący, by pan raz jeszcze
przeczytał swój raport i wyłapał nieścisłości, bo jest ich sporo.

Arłukowicz wskazał, że nie ma w nim np. informacji o tym, że Ryszard
Sobiesiak zmienił swoje zeznania. Podpisując protokół wykreślił z niego to,
że spotkał się z Mirosławem Drzewieckim na Florydzie już po wybuchu tzw.
afery hazardowej. - Już nie wnikam w jakich to się odbyło okolicznościach,
kto zawiózł Sobiesiakowi protokół do Stanów, ale dlaczego pan tego nie ujął
w raporcie - pytał Arłukowicz.

- Uznałem to za niewiarygodne - stwierdził Sekuła.

- Materiał, który nam pan proponuje wymaga głębokich zmian, szacunku do
prawa - mówił Arłukowicz.

- Protokół jest nierzetelny, chroni interesy jednej partii i pana
pryncypała. Jaką pan przyjął metodologię? - atakowała Kempa. - To, co pan
zrobił, nie odpowiada temu, do czego nas Sejm zobowiązał. Cóż, pan jest
ponad Sejmem. Wybielił pan polityków Platformy, nie dał wiary zeznaniom
polityków PiS, nie ma nic w tym materiale poza tym, co się mogło urodzić w
pana głowie. Nawet nie dał pan załączników - wyliczała.

Dodała, że gdyby komisja miała większe ambicje, to właśnie śledczy powinni
na zakończenie prac zaproponować np. zmiany w ustawie lobbingowej.

Więcej...http://wyborcza.pl/1,75248,8161362,Kempa_placze__Awantura_na_komisji_...

Przemysław Warzywny

--

"Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie
zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk.
Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że
nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej
zarzucił pilotowi tchórzostwo."

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

On 21 Lip, 14:11, DJ MC Donald Musk <irat...@gmail.com> wrote:

On 21 Lip, 12:42, mkaĹ rwan jest debilem <Brońmy RP przed pisem@..pl>
wrote:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.

 a jaki Cham!- Ukryj cytowany tekst <

- Pokaż cytowany tekst -

Tak, zgadza się. Miałam wątpliwą przyjemność słuchać tego przymulonego
POlszewika. Sprawia  wrażenie osoby ociążałej umysłowo w ogóle nie
orientując się w zagadnieniu.
Jest jeszcze jedna ewentualność, że rżnie głupa przed kamerami tv..

Antenka

W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Coś konstruktywnego wniesiesz, czy tylko się odbija po objedzie?

On 21 Lip, 15:01, PesTYcyD <pesty...@wp.pl> wrote:

W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

> ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
> a jaki Cham!

Coś konstruktywnego wniesiesz, czy tylko się odbija po objedzie?

Moge ja?
A wiec, mowie ci cieple spier...aj, cwoku zaklamany!
H

On 21 Lip, 15:57, HaMMeR <tran...@aster.pl> wrote:

On 21 Lip, 15:01, PesTYcyD <pesty...@wp.pl> wrote:

> W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

> > ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
> > a jaki Cham!

> Coś konstruktywnego wniesiesz, czy tylko się odbija po objedzie?

Moge ja?
A wiec, mowie ci cieple spier...aj, cwoku zaklamany!
H

Hammer, jesteś przypadkiem klinicznym.
Prostak, viochmen i do tego niemiłosiernie tępy. I do tego jaki
wrażliwe chamidło. Wyrazów nie używa, tylko jakichś"pików" w postaci
wielokropka.

W dniu 2010-07-21 15:57, HaMMeR pisze:

Moge ja?
A wiec, mowie ci cieple spier...aj, cwoku zaklamany!
H

Młotku ty jeszcze nigdy niczego sensownego nie wniosłeś do dyskusji po za rzucaniem gównem. Czy ty w ogóle potrafisz napisać coś konstruktywnego, popartego argumentami czy przerasta to twój upośledzony intelekt?

  W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Fakt, kawał stronniczego bęcwała.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

  W dniu 2010-07-21 17:51, jadrys pisze:

 W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Fakt, kawał stronniczego bęcwała.

PS. któremu wcale nie chodzi o prawdę tylko o ukręcenie tej sprawie łba..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i2755e$l82$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-07-21 17:51, jadrys pisze:

 W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Fakt, kawał stronniczego bęcwała.

PS. któremu wcale nie chodzi o prawdę tylko o ukręcenie tej sprawie łba..

A widziałeś jakąkolwiek komisję sejmową śledczą, w której komukolwiek chodziło o prawdę?

  W dniu 2010-07-21 18:37, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i2755e$l82$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-07-21 17:51, jadrys pisze:

 W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Fakt, kawał stronniczego bęcwała.

PS. któremu wcale nie chodzi o prawdę tylko o ukręcenie tej sprawie łba..

A widziałeś jakąkolwiek komisję sejmową śledczą, w której komukolwiek chodziło o prawdę?

Nie. A ty akceptujesz taki stan rzeczy? Sekuła może grać polskiej opinii publicznej na nosie bo tak wszyscy robią?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i27spk$pmo$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-07-21 18:37, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i2755e$l82$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-07-21 17:51, jadrys pisze:

 W dniu 2010-07-21 14:11, DJ MC Donald Musk pisze:

ten sekula to jest chory umyslowo gosc.
a jaki Cham!

Fakt, kawał stronniczego bęcwała.

PS. któremu wcale nie chodzi o prawdę tylko o ukręcenie tej sprawie łba..

A widziałeś jakąkolwiek komisję sejmową śledczą, w której komukolwiek chodziło o prawdę?

Nie. A ty akceptujesz taki stan rzeczy? Sekuła może grać polskiej opinii publicznej na nosie bo tak wszyscy robią?

Nie akceptuję. Jestem za zlikwidowaniem wszystkich tego typu komisji sejmowych.
Sekuła nie jest wyjątkiem. Wszyscy członkowie wszystkich tych komisji grają polskiej opinii publicznej na nosie. Świadkowie też to czynią.

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i26n9s$9rp$3inews.gazeta.pl...

Dziewięciu świadków nie podpisało swoich zeznań składanych przed komisją hazardową. A stały się one podstawą projektu sprawozdania kończącego prace komisji. Czy Mirosław Sekułą miał takie prawo? - Na jakiej podstawie pan to zrobił? Ten materiał nie przedstawia żadnej wartości - atakował Bartosz Arłukowicz z klubu Lewica.
Na środowe posiedzenie komisji hazardowej Beata Kempa przyszła zapłakana.- Proszę uzasadnić wniosek o konfrontację Donalda Tuska i Mariusza Kamińskiego - zwrócił się do niej szef komisji Mirosław Sekuła.

- Nie mogę mówić - rozpłakała się Kempa. A Sekuła ogłosił przerwę.



Pół godziny wcześniej śledczy mieli spotkanie w sprawie porządku posiedzenia komisji. Chcieli ustalić jak będą omawiać projekt końcowego raportu, by nie było awantury przed kamerami. To na tym spotkaniu Sekuła miał nakrzyczeć na Kempę i powiedzieć jej, by wzięła się do roboty. Posłanka PiS później na posiedzeniu komisji mówiła: - Stoi pan z batem i krzyczy na członków komisji. To pan zrobił dziś. Tak jak mi pan powiedział, że mam się wziąć do roboty - wytykała.

9 świadków nie podpisało zeznań

Ale awantury na posiedzeniu komisji nie udało się uniknąć. Zaczął Bartosz Arłukowicz, Lewica. Wymienił nazwiska świadków, którzy do tej pory nie podpisali protokołów z przesłuchania, mimo że niektórzy z nich zeznawali jeszcze na początku roku: Zyta Gilowska, Jarosław Kaczyński, Adam Szejnfeld, Marek Wikiński, Henryk Kalinowski, Aleksander Grad, Rafał Wosik, Mirosław Drzewiecki, Jacek Cichocki.

- Brakuje podpisów kilku strategicznych świadków. Na jakiej podstawie prawnej dołączył pan te zeznania do protokołu - pytał Arłukowicz.

Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła bronił się: - Nie ma wymogu, by się posługiwać wyłącznie protokołami przy pisaniu sprawozdania. Posługujemy się wszystkim, mamy przecież kilka tysięcy stron dokumentów - odpowiedział.

- Czy któryś ze świadków odmówił podpisania protokołu z przesłuchania? - pytał sekretariat komisji Arłukowicz. W takiej sytuacji przewodniczący komisji sam podpisuje protokół z przesłuchania świadka.

- Nikt nie odmówił podpisania, są opóźnienia - usłyszał w odpowiedzi.

- To jak komisja może rozpocząć prace jeśli nie ma podpisanych zeznań. Czy jest w zgodzie z prawem cytowanie zeznań nie podpisanych przez świadków? - dopytywał Arłukowicz.

Do dyskusji włączyła się Beata Kempa z PiS: - Na jakiej podstawie przytacza pan, panie przewodniczący, zeznania świadka, który nie żyje, które nie są zweryfikowane, a stawiają go w negatywnym świetle? Na ile można do odpowiedzialności karnej pociągnąć rodzina za to co w protokole? - chciała wiedzieć, mówiąc o zeznaniach Zbigniewa Wassermanna. Poseł PiS, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiej, był przesłuchiwany przez komisję, bo za rządów PiS jako koordynator ds. służb specjalnych opiniował projekt ustawy hazardowej.

Różowe - drobne nieścisłości, żółte - poważne uchybienia

Bartosz Arłukowicz przyszedł na komisję z egzemplarzem projektu raportu końcowego autorstwa Sekuły oblepionym różowymi i żółtymi karteczkami. - Tymi różowymi zaznaczone są drobne nieścisłości, żółtymi - poważne uchybienia - wyjaśnił. - Dlatego radziłbym panu, panie przewodniczący, by pan raz jeszcze przeczytał swój raport i wyłapał nieścisłości, bo jest ich sporo.

Arłukowicz wskazał, że nie ma w nim np. informacji o tym, że Ryszard Sobiesiak zmienił swoje zeznania. Podpisując protokół wykreślił z niego to, że spotkał się z Mirosławem Drzewieckim na Florydzie już po wybuchu tzw. afery hazardowej. - Już nie wnikam w jakich to się odbyło okolicznościach, kto zawiózł Sobiesiakowi protokół do Stanów, ale dlaczego pan tego nie ujął w raporcie - pytał Arłukowicz.

- Uznałem to za niewiarygodne - stwierdził Sekuła.

- Materiał, który nam pan proponuje wymaga głębokich zmian, szacunku do prawa - mówił Arłukowicz.

- Protokół jest nierzetelny, chroni interesy jednej partii i pana pryncypała. Jaką pan przyjął metodologię? - atakowała Kempa. - To, co pan zrobił, nie odpowiada temu, do czego nas Sejm zobowiązał. Cóż, pan jest ponad Sejmem. Wybielił pan polityków Platformy, nie dał wiary zeznaniom polityków PiS, nie ma nic w tym materiale poza tym, co się mogło urodzić w pana głowie. Nawet nie dał pan załączników - wyliczała.

Dodała, że gdyby komisja miała większe ambicje, to właśnie śledczy powinni na zakończenie prac zaproponować np. zmiany w ustawie lobbingowej.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8161362,Kempa_placze__Awantura_na_komisji_hazardowej_.html#ixzz0uJQN3sfv




Przemysław Warzywny

"prawniczka " zapomnial jak dzin wczesnij publiczni zbesztla  chamski spsob Sekule rzucaja ja, smiecim jego projekt protokolu komisji .
Jak mowila " to jest na poziomie dwojki z minusem :" , jak stwierdzila " niech sie pan wezmie do roboty " ktore to stwierdzenie bylo niewatpliwie inspirujace dla Sekuly i uzycie go w ramach rewanzu . Chamstwo Kepowej jest powszechnie znane tak, jak jej przechwalanie sie tym ,ze jest prawniczka bedac w istocie pania z przygotowaniem do pelnienia roli referenta .
Zreszta w tym pisie nie ma ludzi normalnych , to banda niedoukow , szalencow , psychopatow i faszystow , to najgorszy z mozliwych konglomeratow nieudacznictwa , ktore usiluja skryc bezczelbnosci , tupetem chamstwem i najczesciej l;ajdactwem .

kwakwa

W dniu 2010-07-21 16:06, konus pisze:

"prawniczka " zapomnial jak dzin wczesnij publiczni zbesztla  chamski spsob
Sekule rzucaja ja, smiecim jego projekt protokolu komisji .
Jak mowila " to jest na poziomie dwojki z minusem :" , jak stwierdzila "
niech sie pan wezmie do roboty " ktore to stwierdzenie bylo niewatpliwie
inspirujace dla Sekuly i uzycie go w ramach rewanzu . Chamstwo Kepowej jest
powszechnie znane tak, jak jej przechwalanie sie tym ,ze jest prawniczka
bedac w istocie pania z przygotowaniem do pelnienia roli referenta .
Zreszta w tym pisie nie ma ludzi normalnych , to banda niedoukow , szalencow
, psychopatow i faszystow , to najgorszy z mozliwych konglomeratow
nieudacznictwa , ktore usiluja skryc bezczelbnosci , tupetem chamstwem i
najczesciej l;ajdactwem .

Właśnie tego nagrania szukam! ma to ktoś?

Użytkownik "konus" <pralat@mojapolska.watykan> napisał

"prawniczka " zapomnial jak dzin wczesnij publiczni zbesztla  chamski spsob Sekule rzucaja ja, smiecim jego projekt protokolu komisji .
Jak mowila " to jest na poziomie dwojki z minusem :" , jak stwierdzila " niech sie pan wezmie do roboty " ktore to stwierdzenie bylo niewatpliwie inspirujace dla Sekuly i uzycie go w ramach rewanzu . Chamstwo Kepowej jest powszechnie znane tak, jak jej przechwalanie sie tym ,ze jest prawniczka bedac w istocie pania z przygotowaniem do pelnienia roli referenta .
Zreszta w tym pisie nie ma ludzi normalnych , to banda niedoukow , szalencow , psychopatow i faszystow , to najgorszy z mozliwych konglomeratow nieudacznictwa , ktore usiluja skryc bezczelbnosci , tupetem chamstwem i najczesciej l;ajdactwem .

kwakwa

Kazali razówie doprowadzic do konfrontacji premiera Tuska z Kamińskim. Ponieważ tylko ona w całej komisji poparła ten wniosek, który sama złożyła, a na dodadatek nie potrafiła go uzasadnic, wniosek przepadł. No i razówa z bezsilności się rozbeczała, he, he, he!


Przemysław Warzywny

--

"Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."

Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i27hhp$kde$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "konus" <pralat@mojapolska.watykan> napisał

"prawniczka " zapomnial jak dzin wczesnij publiczni zbesztla  chamski spsob Sekule rzucaja ja, smiecim jego projekt protokolu komisji .
Jak mowila " to jest na poziomie dwojki z minusem :" , jak stwierdzila " niech sie pan wezmie do roboty " ktore to stwierdzenie bylo niewatpliwie inspirujace dla Sekuly i uzycie go w ramach rewanzu . Chamstwo Kepowej jest powszechnie znane tak, jak jej przechwalanie sie tym ,ze jest prawniczka bedac w istocie pania z przygotowaniem do pelnienia roli referenta .
Zreszta w tym pisie nie ma ludzi normalnych , to banda niedoukow , szalencow , psychopatow i faszystow , to najgorszy z mozliwych konglomeratow nieudacznictwa , ktore usiluja skryc bezczelbnosci , tupetem chamstwem i najczesciej l;ajdactwem .

kwakwa

Kazali razówie doprowadzic do konfrontacji premiera Tuska z Kamińskim. Ponieważ tylko ona w całej komisji poparła ten wniosek, który sama złożyła, a na dodadatek nie potrafiła go uzasadnic, wniosek przepadł. No i razówa z bezsilności się rozbeczała, he, he, he!


Przemysław Warzywny

Przepadl nie tylko jej wniosek ale rowniez obiecana jej przez furera wysoka premia jak go przeforsuje . No i sie babsztyl poplakal a pozatym uwazam , ze tak naprawde  byla to komedia dla kamer i spsob na kolejna gre uczuciami wyborcow . Fakt , ze ten pisowski nieudacznik przedstawiajacy sie za prawnika , jest komediantem nieulega watpliwosci. Pokaz gry , mizernej zreszta i na poziomie dziecinnej amatorszczyzny mielismy okazje ogladac dzien wczesniej , kiedy w chamski , niespotykany i uragajacy nie tylko dobrym zwyczajom i wychowaniu ale i  prawu , sposob podsumowywala raport przewodniczacego komisji . Te dwa odlegle od siebie zaledwie dzien zdarzenia a wiec sposob podsumowania przez Kempowa raportu i na  drugi dzien jej lzy , kiedy skarzy sie na domniemane chamstwo Sekuly , doskonale charakteryzuja nie tylko ja ale caly pisowski moralny chlam . U nich wrednosc jest zaleta i porzadana cecha charakteru .

kwakwa

W dniu 2010-07-22 11:24, konus pisze:

Przepadl nie tylko jej wniosek ale rowniez obiecana jej przez furera wysoka
premia jak go przeforsuje . No i sie babsztyl poplakal a pozatym uwazam , ze
tak naprawde  byla to komedia dla kamer i spsob na kolejna gre uczuciami
wyborcow . Fakt , ze ten pisowski nieudacznik przedstawiajacy sie za
prawnika , jest komediantem nieulega watpliwosci. Pokaz gry , mizernej
zreszta i na poziomie dziecinnej amatorszczyzny mielismy okazje ogladac
dzien wczesniej , kiedy w chamski , niespotykany i uragajacy nie tylko
dobrym zwyczajom i wychowaniu ale i  prawu , sposob podsumowywala raport
przewodniczacego komisji . Te dwa odlegle od siebie zaledwie dzien zdarzenia
a wiec sposob podsumowania przez Kempowa raportu i na  drugi dzien jej lzy ,
kiedy skarzy sie na domniemane chamstwo Sekuly , doskonale charakteryzuja
nie tylko ja ale caly pisowski moralny chlam . U nich wrednosc jest zaleta i
porzadana cecha charakteru .

Oczywiście że to spektakl i do tego jest kłamliwą pisdą ja również jestem administratywistą i nigdy bym o sobie nie powiedział prawnik.