Data: 2010-09-10 12:57:09 | |
Autor: animka | |
Adres IP | |
Adres IP jest danÄ
osobowÄ
i jako taka nie moĹźe byÄ zbierany oraz przetwarzany bez zgody osoby, ktĂłrej dotyczy - do takiego wniosku doszli sÄdziowie szwajcarskiego SÄ
du Federalnego, wydajÄ
c wyrok w sprawie PrĂŠposĂŠ fĂŠdĂŠral Ă la protection des donnĂŠes et Ă la transparence (PFPTD, urzÄ
d zajmujÄ
cy siÄ ochronÄ
danych osobowych) przeciwko firmie Logistep - informuje TorrentFreak.
http://di.com.pl/news/33613,0,Adres_IP_to_dana_osobowa_i_musi_byc_chroniony.html -- animka |
|
Data: 2010-09-10 13:04:58 | |
Autor: Arek | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 12:57, animka pisze:
Adres IP jest danÄ osobowÄ i jako taka nie moĹźe byÄ [..] Taka sama bzdura jak to, Ĺźeby przyjÄ Ä, Ĺźe danÄ osobowÄ jest nr silnika samochodu albo nr seryjny aparatu fotograficznego. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-09-10 13:13:27 | |
Autor: Bartosz | |
Adres IP | |
Taka sama bzdura jak to, Ĺźeby przyjÄ Ä, Ĺźe danÄ osobowÄ jest nr silnika samochodu albo nr seryjny aparatu fotograficznego. Widze kolega nie zna siÄ na systemach informatycznych wiÄc wybaczam niewiedzÄ i proszÄ sobie uzupeĹniÄ. MajÄ c czyjeĹ IP publiczne czÄsto moĹźna wydobyÄ wszystkie dane osobowe ĹÄ cznie z adresem o danej osobie. INFORMATYK |
|
Data: 2010-09-10 11:11:22 | |
Autor: Jacek_P | |
Adres IP | |
Bartosz napisal:
Widze kolega nie zna siÄ na systemach informatycznych wiÄc wybaczam niewiedzÄ i proszÄ sobie uzupeĹniÄ. Ehm, adres ip to tylko numer przypisany do interfejsu. Koniec. Kropka. To, czy ten interfejs jest w komputerze, z ktĂłrego korzysta WYĹÄCZNIE jedna osoba, czy teĹź nieokreĹlono grono osĂłb, to sprawa ZUPEĹNIE inna. Szwajcarscy sÄdziowie najwyraĹşniej wykroczyli DALEKO poza zakres swoich kompetencji. INFORMATYK Hm, taki od wymiany tonerĂłw w biurze? :P -- Jacek |
|
Data: 2010-09-10 13:22:30 | |
Autor: SDD | |
Adres IP | |
Użytkownik "Bartosz" <lot_nie_che_spamu@algrim.pl> napisał w wiadomości news:i6d3si$f2j$1node2.news.atman.pl... Mając czyjeś IP publiczne często można wydobyć wszystkie dane osobowe łącznie z adresem o danej osobie. Aha, zwlaszcza przy dynamicznym jego przydziale. Pierdu pierdu. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2010-09-10 14:00:44 | |
Autor: komar | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 13:22, SDD pisze:
UĹźytkownik "Bartosz"<lot_nie_che_spamu@algrim.pl> napisaĹ w wiadomoĹci no tak, wtedy oprĂłcz adresu IP niezbÄdna jest data i czas kiedy go ktoĹ miaĹ, a to jak wiadomo jest nie do ustalenia. |
|
Data: 2010-09-10 12:44:55 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
komar wrote:
W dniu 2010-09-10 13:22, SDD pisze: No i jedziesz z ustaleniem KTO przy komputerze siedziaĹ. Powodzenia. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 14:05:17 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "komar" <komar@125.cc> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d6ph$243$1@inews.gazeta.pl... no tak, wtedy oprĂłcz adresu IP niezbÄdna jest data i czas kiedy go ktoĹ miaĹ, a to jak wiadomo jest nie do ustalenia. i kazdy bez zadnego wysilku to wszystko moze sobie ustalic? |
|
Data: 2010-09-10 15:09:54 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 14:05, Użytkownik szerszen napisał:
no tak, wtedy oprócz adresu IP niezbędna jest data i czas kiedy go ktoś miał, a to jak wiadomo jest nie do ustalenia. Nie każdy tylko ktoś dysponujący wiedzą. I nie bez wysiłku, bez wysiłku to nawet się wysrać nie można. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-10 15:16:42 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6dan5$g0g$1@node2.news.atman.pl... Nie każdy tylko ktoś dysponujący wiedzą. no wiec jak nie kazdy i nie bez wysilku, to w mysl polskiej ustawy nie jest to dana osobowa, proste jak konstrukcja cepa art. 6 3. Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań. |
|
Data: 2010-09-10 16:29:29 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 15:16, Użytkownik szerszen napisał:
Tradycyjnie złe bo niejednoznaczne sformułowanie. Teraz potrzeba sądu aby ustalił czy dysponowanie określona wiedzą i umiejętnościami oraz włożenie w czynność jakiegoś czasu i jakiegoś wysiłku w ustalenie zezwala na uznanie tej danej jako danych osobowych. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-11 23:11:12 | |
Autor: Rezydent | |
Adres IP | |
Dnia 10-09-2010 o 15:16:42 szerszen <szerszen@tlen.pl> napisał(a):
no wiec jak nie kazdy i nie bez wysilku, to w mysl polskiej ustawy nie jest to dana osobowa, proste jak konstrukcja cepa czyli każdy hosting, osiedlowy admin internetu, właściciele forum (jest ich tysiące!) którzy do rejestracji zbieraja adresy, nazwiska, imiona itd i adres IP mogą powiązać z konkretną osobą... -- Rezydent |
|
Data: 2010-09-13 09:15:20 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Rezydent" <rezydencja1@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.vivzsyp0pnzqs0@acer-8249472990... czyli każdy hosting, osiedlowy admin internetu, właściciele forum (jest ich tysiące!) którzy do rejestracji zbieraja adresy, nazwiska, imiona itd i adres IP mogą powiązać z konkretną osobą... nie prawda jest jakoby, dany wpis moga powiazac co najwyzej, przy dobrych wiatrach z konkretnym adresem, mieszkaniem, komputerem, ale juz nie z osoba |
|
Data: 2010-09-13 07:21:46 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Mon, 13 Sep 2010 09:15:20 +0200, szerszen napisał(a):
czyli każdy hosting, osiedlowy admin internetu, właściciele forum (jest Z osobą, która jest abonentem, mieszkańcem danego mieszkania. To nie są dane osobowe? -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-13 09:05:23 | |
Autor: januszek | |
Adres IP | |
Olgierd napisa?(a):
Z osobÄ , ktĂłra jest abonentem, mieszkaĹcem danego mieszkania. To nie sÄ dane osobowe? Abonent nie musi byÄ mieszkaĹcem... ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-09-13 10:08:19 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Mon, 13 Sep 2010 11:05:23 +0200, januszek napisał(a):
Z osobą, która jest abonentem, mieszkańcem danego mieszkania. To nie są Dlatego dałem przecinek. No OK, mogłem zamiast przecinka napisać "lub". -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-09-13 11:32:12 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.13.07.21.45@rudak.org... Z osobą, która jest abonentem, mieszkańcem danego mieszkania. To nie są rownie dorze mozesz pojsc pod dowolny adres i tez tam znajdziesz jakiegos abonenta z danymi osobowymi |
|
Data: 2010-09-13 10:12:42 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Mon, 13 Sep 2010 11:32:12 +0200, szerszen napisał(a):
Z osobą, która jest abonentem, mieszkańcem danego mieszkania. To nie są Po pierwsze codziennie mijam różnych ludzi na chodnikach i nie oznacza to, że mam dostęp do ich danych osobowych. Zatem stając na klatce schodowej w bloku też nie mam dostępu do tych danych. Po drugie nie chodzi o "jakiegoś", lecz o właściciela/administratora/ whatever jakiegoś konkretnego serwera. Dla zobrazowania (wybaczcie trywialność opisu, ale ja naprawdę nietechniczny jestem): - przypuśćmy, że mam swój serwer, któremu na imię rudak.org, - przypuśćmy, że serwer ten na zewnątrz przedstawia się jakimś IPkiem (niech będzie 1.2.3.4.), - przypuśćmy, że po tym IPku, via Who.is, docieram do danych abonenta domeny rudak.org Nie mam racji? -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-09-13 14:54:12 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.13.10.12.42@rudak.org... Nie mam racji? masz, ale nadal niczego to nie zmienia, jak kupujesz ksiazke adresowa, to tez masz dane osobowe np wlascicieli sklepow, itp tu nie chodzi o namierzenie danych osobowych ludzi, ktorzy korzystajac z okreslonych uslug, godza sie na to ze czesc ich danych jest publicznie dostepna, tylko o dane ludzi ktorzy mysla ze sa, lub chca pozostac anonimowi, nie wiem czy sie dobrze rozumiemy, czyli dane uzytkownika np forum, newsgroupy, czy abonenta telefonicznego czyli powiazanie konkretnych danych, z konkretna zywa osoba w swiecie rzeczywistym przynajmniej ja tak rozumiem ochrone danych |
|
Data: 2010-09-13 13:07:35 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:54:12 +0200, szerszen napisał(a):
Nie mam racji? Oczywiście. Nie zauważyłeś, że na dołączenie swoich danych do takiego spisu trzeba wyrazić zgodę? -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-09-13 16:13:13 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.13.13.07.35@rudak.org... Oczywiście. Nie zauważyłeś, że na dołączenie swoich danych do takiego zauwazylem, ale wykupujac serwer czy domene, tez sie godzisz na zamieszczenie czesci swoich danych publicznie |
|
Data: 2010-09-20 09:21:34 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> Oczywiście. Nie zauważyłeś, że na dołączenie swoich danych do takiego No i możesz się nie godzić. |
|
Data: 2010-09-14 08:25:05 | |
Autor: januszek | |
Adres IP | |
Olgierd napisa?(a):
- przypuĹÄmy, Ĺźe mam swĂłj serwer, ktĂłremu na imiÄ rudak.org, Nie mam racji? No masz, sÄk w tym, Ĺźe technicznie moĹźliwe jest by ktoĹ byĹ w stanie tak pozmieniac pakiety, Ĺźe te wysyĹane przez niego bÄdÄ miaĹy Twoje ip jako adres wysyĹajÄ cego. KrĂłko mĂłwiÄ c, namierzanie IP metodÄ "patrzymy od kogo ĹciÄ gamy" jest li rĂłwnie skuteczne co wysyĹanie mandatĂłw za brak biletu mpk na podstawie tego co *podyktowaĹ* jadÄ cy na gapÄ (i pewnie dlatego mĂłwi siÄ o czymĹ na ksztaĹ Internetowego Dowodu Osobistego przypisanego jednoznacznie i przymusowo do kaĹźdego uĹźytkownika) ;) Nawiasem mĂłwiÄ c czytaĹem o nowej sieci MUTE File Sharing gdzie pakiety sÄ szyfrowane a danych umowĹźliwiajÄ cych odczyt IP nie ma ;) SkutecznÄ metodÄ na takie coĹ moĹźe byÄ wpisanie do KK, Ĺźe posiadanie na komputerze klienta MUTE jest przestÄpstwem karanym wiÄzieniem ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-09-20 09:23:39 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl>
Na nowym stadionie Cracovii trzeba zrobiÄ zdjÄcie biometryczne by bramka wpuĹciĹa. |
|
Data: 2010-09-17 08:28:11 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 15:09:54 +0200, RadoslawF napisał(a):
Dnia 2010-09-10 14:05, Użytkownik szerszen napisał: Wiec numer rejestracyjny tez jest dana osobowa :> Bo przeciez ktos majacy wiedze (czyli dostep do baz policji) moze dojsc po nim do danych osoboy... I nie bez wysiłku, bez wysiłku to nawet się wysrać nie można. Wszystkiego zakazac! Generalnie to ta ochrona danych osobowych po prostu chora jest. Utrudnia zycie wszystkim, a spamerzy i zasmiecacze i tak maja to wszystko gdzies... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-09-18 10:26:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Adres IP | |
On Fri, 17 Sep 2010, Jacek Osiecki wrote:
Wszystkiego zakazac! IMVHO jako podsumowanie aktualnego stanu prawnego tekst jest dobry :] Przede wszystkim *DAWNO* został zagubiony cel niezbierania nadmiernych ilości danych w jednym miejscu, poczynając od administracji rządowej... (przypomnę, że również numerki w wielkich ilościach *miały* być po to, aby numer który *może* być wykorzystany do wskazania danych wraźliwych o ch-rze osobistym [typu przebyte choroby] nie leżał *nigdzie* obok numeru służącego do wskazywania np. danych podatkowych). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-09-10 13:29:25 | |
Autor: Arek | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 13:13, Bartosz pisze:
Widze kolega nie zna siÄ na systemach informatycznych wiÄc wybaczam Czasem, w jakichĹ wyjÄ tkowych sytuacjach tak. ChoÄ nie spotkaĹem siÄ jeszcze z IP przypisanym do OSOBY. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-09-10 07:24:24 | |
Autor: witek | |
Adres IP | |
On 9/10/2010 6:29 AM, Arek wrote:
W dniu 2010-09-10 13:13, Bartosz pisze: IP do komputera a komputer od osoby. oprocz dynamicznych IP sÄ jeszcze statyczne. przy czym w logach operatora bez problemu da sie ustalic kto i kiedy miaĹ danych adres IP przydzielony dynamicznie. |
|
Data: 2010-09-10 14:26:37 | |
Autor: Arek | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 14:24, witek pisze:
IP do komputera a komputer od osoby. Pod szczegĂłlnym warunkiem, Ĺźe z tego komputera korzysta wyĹÄ cznie jedna osoba. oprocz dynamicznych IP sÄ jeszcze statyczne. Ale juĹź nie to kto siedzi przed komputerem. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-09-10 07:35:01 | |
Autor: witek | |
Adres IP | |
On 9/10/2010 7:26 AM, Arek wrote:
W dniu 2010-09-10 14:24, witek pisze: to samo mozna powiedziec o telefonie. tez nie wiesz kto dzwonil. ale telefon ci juz nie przeszkadza
ani kto mowi do sluchawki |
|
Data: 2010-09-10 15:12:41 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 14:35, Użytkownik witek napisał:
ani kto mowi do sluchawkioprocz dynamicznych IP są jeszcze statyczne. Przy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązujący właściciela komputera do poinformowania odpowiednie służby komu komputer w danym terminie udostępniał. W przypadku samochodów to jakoś działa. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-10 15:17:14 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6dasc$g0g$2@node2.news.atman.pl... W przypadku samochodów to jakoś działa. :-) a skad te rewelacje? |
|
Data: 2010-09-10 16:32:38 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 15:17, Użytkownik szerszen napisał:
W przypadku samochodów to jakoś działa. :-) Z faktu ciągłego wzrostu ilości fotoradarów. Gdyby nie działało ich liczba nie wzrastała by. To że jakiś mały procent populacji potrafi to obejść nie wpływa znacząco na statystykę przychodów z tych fotoradarów. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-13 09:17:37 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6dfi9$otg$2@node1.news.atman.pl... Z faktu ciągłego wzrostu ilości fotoradarów. a na co to ma byc dowod To że jakiś mały procent populacji potrafi to obejść nie aby byl przychod, to musi byc zdjecie kierowcy, jesli go nie ma, to wlasciciel co najwyzej dokona oplaty za nieskazanie, a i to tylko jak go zapyta o to policja, bo jak go zapyta straz, to wysyla ich na drzewo, a oni pokornie musza sie tam udac |
|
Data: 2010-09-13 10:36:53 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-13 09:17, Użytkownik szerszen napisał:
Z faktu ciągłego wzrostu ilości fotoradarów. Na dochodowość tych urządzeń,pośrednio na ich wzrastającą ilość. To że jakiś mały procent populacji potrafi to obejść nie Sugerujesz że mandat za niewskazanie używającego pojazdu nie będzie już przychodem w odróżnieniu od mandatem za przekroczenie który przychodem będzie ? :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-13 11:35:05 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6knr7$njv$1@node1.news.atman.pl... Na dochodowość tych urządzeń,pośrednio na ich wzrastającą ilość. tylko nie o dochodowosci tu mowilismy przypomne "Przy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązujący właściciela komputera do poinformowania odpowiednie służby komu komputer w danym terminie udostępniał. W przypadku samochodów to jakoś działa. :-)" otoz problem jest, bo jak juz ci wykazalem, nawet w przypadku samochodow to nie dziala Sugerujesz że mandat za niewskazanie używającego pojazdu nie będzie przychodem bedzie ale juz z calkiem innego powodu, i jak wyzej, nadal nie otrzymales danych popelniajacego wykroczenie |
|
Data: 2010-09-13 14:12:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-13 11:35, Użytkownik szerszen napisał:
Na dochodowość tych urządzeń,pośrednio na ich wzrastającą ilość. powiedział bym że to ty zszedłeś na "dochodowość". przypomne Działa, czyli przynosi określone zyski z mandatów. Bo chyba nie będziesz twierdził że jeśli dochód czyli wręczenie mandatu przynosi tylko dziewięćdziesiąt kilka procent zdjęć to system sie nie sprawdził ? :-) Sugerujesz że mandat za niewskazanie używającego pojazdu nie będzie System nie będzie skuteczny w 100% ale takiej skuteczności nie ma zdaje się żaden inny. System mandatowy na podstawie zdjęć jest skuteczny na dziewięćdziesiąt kulka procent. W kwestii ustalania IP tyle wystarczy. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-13 14:55:29 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6l4g9$pjk$1@node1.news.atman.pl... Działa, czyli przynosi określone zyski z mandatów. nie dziala, bo nadal nie wiesz kto wykroczenie popelnil |
|
Data: 2010-09-13 15:38:27 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-13 14:55, Użytkownik szerszen napisał:
Działa, czyli przynosi określone zyski z mandatów. Dziewięćdziesiąt kilka procent fotek jest kwitowana mandatem. Masz jakieś problemy z policzeniem tych procentów ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-13 16:14:54 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6l9gm$q6v$1@node1.news.atman.pl... Dziewięćdziesiąt kilka procent fotek jest kwitowana mandatem. i co z tego, ale jak nie masz twarzy, czyli jednoznaczej identyfikacji, nadal nie wiesz kto siedzial za kolkiem, nadal nie ustalisz tozsamosci ile razy mam ci to napisac, watek jest o ustalaniu tozsamosci, a nie zarabianiu na mandatach |
|
Data: 2010-09-13 16:25:50 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-13 16:14, Użytkownik szerszen napisał:
Dziewięćdziesiąt kilka procent fotek jest kwitowana mandatem. Ile byś nie napisał to przyponę twoje własne słowa "aby byl przychod, to musi byc zdjecie". W przypadku kiedy ktoś przyjmuje mandat za przekroczenie udowodnione fotką oznacza że przyznaje się że to on widnieje na fotce. Chcesz mi udowodnić że jest inaczej ? A o tym że metoda ta nie gwarantuje wykrycia/rozpoznania 100% sprawców to sam napisałem. W przypadku namierzeniu po IP będzie podobnie, większość przyzna się że to ona siedziała przed komputerem. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-14 12:22:43 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6lc9g$qme$1@node1.news.atman.pl... Ile byś nie napisał to przyponę twoje własne słowa "aby byl przychod, przypomnie ci, bo pamiec masz jak widac krotka zaczelo sie od tego "> W przypadku samochodów to jakoś działa. :-) a skad te rewelacje? " temat dochodowosci byl przy okazji i z boku |
|
Data: 2010-09-14 13:08:16 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-14 12:22, Użytkownik szerszen napisał:
Ile byś nie napisał to przyponę twoje własne słowa "aby byl przychod, Celowo pomijasz że dochodowość z fotoradarów wskazuje że ten system "jakoś działa". A ty wykombinowałeś że mandat za niewskazanie winnego wykroczenia to nie przychód. :-) Zgodnie z opinią naszych ustawodawców jest to kara a wedle policji taki mandat wlicza sie do statystyki jako sprawę rozwiązaną. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-14 13:23:26 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6nl32$8fd$1@node1.news.atman.pl... Celowo pomijasz że dochodowość z fotoradarów pomijam, bo to nie bylo sendem problemu, skoro jestes taki oporny, zacytuje poczatek, czyli to od czego sie ta gadka zaczela, w calosci "Przy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązujący właściciela komputera do poinformowania odpowiednie służby komu komputer w danym terminie udostępniał. W przypadku samochodów to jakoś działa. :-)" jak widzisz nie dziala i nie o dochodowosc tu idzie panial, czy nadal bedziesz gadac o dochodowosci, ktora w calym temacie jest bez znaczenia? |
|
Data: 2010-09-14 15:24:41 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-14 13:23, Użytkownik szerszen napisał:
Celowo pomijasz że dochodowość z fotoradarów Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, płatne jest dziewięćdziesiąt kilka procent fotek. Skoro twierdzisz że nie działa to może podeprzesz to jakimiś dowodami. Lub odpowiednią definicją np. jeśli nie ma 100% skuteczności to uznajemy że jednak nie działa. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-14 15:53:46 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6nt2r$9jj$2@node1.news.atman.pl... Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, nic nie wyjasniles bo dopoki sie nie odezwalem, nie bylo mowy o jakichkolwiek oplatach, tylko o ustalaniu tozsamosci uzytkownika komputera, jesli nadal tego nie rozumiesz, to ja sie poddaje |
|
Data: 2010-09-14 16:48:27 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-14 15:53, Użytkownik szerszen napisał:
Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, Czyli jak rozumiem nie wyjaśnisz dlaczego nie działa pomimo ponad dziewięćdziesięcio procentowej ściągalności mandatów. To że podobna ściągalność może być w przypadku ustalania kto narozrabiał z konkretnego IP też przemilczysz i tradycyjnie jak rozkapryszony pięciolatek napiszesz kolejny raz nie działa bo nie. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-15 08:35:32 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6o1vs$aec$1@node1.news.atman.pl... Czyli jak rozumiem nie wyjaśnisz dlaczego nie działa pomimo nie dziala, bo nie ma gwarancji ustalenia tozsamosci, ale skoro dla ciebie jest wszystko ok, bo ktos, nie sprawca, zaplaci, to juz twoj problem, jak wlasciciel samochodu nie bedzie chcial podac personaliow sprawcy, to nie poda i nawet sad z niego tego nie wycisnie, a juz tym bardziej policja, czy straz miejska, ktora nawet nie ma prawa o to pytac pojmujesz juz czy mam ci to narysowac? |
|
Data: 2010-09-15 09:33:08 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-15 08:35, Użytkownik szerszen napisał:
Czyli jak rozumiem nie wyjaśnisz dlaczego nie działa pomimo W ten sposób rozumując nie powinno się produkować broni palnej bo przy jej użyciu nie ma gwarancji że trafi się w to co celuje strzelec. W życie nie zawsze potrzeba gwarancji, często wystarcza że statystyka dowodzi skuteczności metody. Potrafisz to zrozumieć czy ktoś musi ci to narysować ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-15 10:56:45 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6psrm$i8v$1@node1.news.atman.pl... W życie nie zawsze potrzeba gwarancji, często wystarcza statystyka niczego nie dowodzi, pokazuje tylko ze wplywa kasa, porownaj sobie, jak masz gdzie, ilosc zaplaconych mandatow w porownaniu do przyznanych punktow, nikt jesli nie ma jego twarzy na focie, nie przyzna sie do wykroczenia, bedzie wolal zaplacic za "niewskazanie" co czesto wychodzi taniej, niz zarobic mandat z punktami, taka jest ta twoja statystyka, ale zdaje sie tego nie rozumiesz |
|
Data: 2010-09-15 16:21:32 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-15 10:56, Użytkownik szerszen napisał:
W życie nie zawsze potrzeba gwarancji, często wystarcza Zgodnie z intencją ustawodawcy osobę sfotografowaną kara finansowa spotkała. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-16 08:32:39 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6qkpe$n1n$3@node1.news.atman.pl... Zgodnie z intencją ustawodawcy osobę sfotografowaną kara czy ty wogole umiesz czytac ze zrozumieniem? patrz na monitor osobe sfotografowana kara finansowa spotkala tylko wtedy, kiedy jej twarz jest rozponawalna, wtedy otrzymuje punkty jesli fota jest od tylu, lub nie ma twarzy rozponawalnej, kara spotka co najwyzej wlasciciela pojazdu, a nie osobe sfotografowana, o ile wlasciciel pojazdu nie bedzie mial woli lub pamieci do wskazania kierowcy naprawde tak to trudno pojac? |
|
Data: 2010-09-16 13:08:41 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6sdla$892$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze: Ty jeszcze tego nie wiesz??Zgodnie z intencją ustawodawcy osobę sfotografowaną karaczy ty wogole umiesz czytac ze zrozumieniem? -- Jotte |
|
Data: 2010-09-16 14:06:46 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-16 08:32, Użytkownik szerszen napisał:
A ty ? patrz na monitor> jesli fota jest od tylu, lub nie ma twarzy rozponawalnej, kara spotka co najwyzej wlasciciela pojazdu, a nie osobe sfotografowana, o ile wlasciciel pojazdu nie bedzie mial woli lub pamieci do wskazania kierowcy Z uwagi na niemożliwość rozpoznania osoby sfotografowanej kara (fakt że nie cała) przechodzi na właściciela pojazdu który nie chce/nie może pokazać sprawcy. Też jest winny chodź czegoś innego. naprawde tak to trudno pojac? Podsumowując było wykroczenie i była kara, choć pewnie nie taka jaka należała się za popełnione wykroczenie. Ale to też można jeszcze "ulepszyć" na niekorzyść karanych np. zwiększając wysokość kary za niewskazanie. :-) Naprawdę tak to trudno pojąć. A może nie znasz zasady że odstraszać powinna nie wielkość kary a jej nieuchronność. Tutaj to działa, chcesz winnego osłonić, ponosisz za to karę a policja ma ładną statystykę wykrywalności. Podobnie można rozwiązać z określaniem kto danego dnia siedział na komputerze z danym IP. Albo właściciel albo osoba wskazana przez właściciela. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-17 08:46:01 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6t18o$2bu$1@node1.news.atman.pl... ale nadal to nie ma nic wspolnego z ustaqleniem tozsamosci, jaka kara nie bedzie, tozsamosci nie ustalisz jak wlasciciel nie bedzie chcial jej wskazac, wiec nie dziala jak dla mnie eot |
|
Data: 2010-09-17 10:28:37 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-17 08:46, Użytkownik szerszen napisał:
ale nadal to nie ma nic wspolnego z ustaqleniem tozsamosci, jaka kara nie bedzie, tozsamosci nie ustalisz jak wlasciciel nie bedzie chcial jej wskazac, wiec nie dziala Jeśli właściciel się uprze że nie wskaże to jest oczywiste że nie ustalę, tyle że procentowo to ułamek wszystkich przypadków. A odpowiedniej wysokości kara za niewskazanie pomoże aby ułamek się nie zwiększył. jak dla mnie eot Proszę bardo. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-20 09:51:18 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> ale nadal to nie ma nic wspolnego z ustaqleniem tozsamosci, jaka kara nie bedzie, tozsamosci nie ustalisz jak wlasciciel nie bedzie chcial jej wskazac, wiec nie dziala To wskażemy Ciebie. Znowu teoria upada. |
|
Data: 2010-09-20 11:59:55 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-20 09:51, Użytkownik niusy.pl napisał:
Dlaczego upada, wskażecie i winny jest. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-20 09:47:59 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Z uwagi na niemożliwość rozpoznania osoby sfotografowanej kara Upada, że da się zidentyfikować, o co chodziło. |
|
Data: 2010-09-20 09:34:26 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, płatne jest Haracze mają lepszą ściągalność |
|
Data: 2010-09-20 12:01:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-20 09:34, Użytkownik niusy.pl napisał:
Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, płatne jest Skoro tak twierdzisz. I pochwal się gdzie i dla kogo je ściągasz że masz taką wiedzę ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-27 14:18:36 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Wyjaśniałem że działa w przypadku samochodów, płatne jest ... a szczerze to ... nie widzę różnicy |
|
Data: 2010-09-10 15:29:20 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 15:12, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-09-10 14:35, Użytkownik witek napisał: Państwu się już chyba pomyliły wszystkie ustawy, włącznie z tą o unasiennianiu zwierzą :-) Nie ulega wątpliwości, że dla pzeciętnego Kowalskiego ustalenie tożsamości osoby posługującej się danym numerem telefonu, numerem IP, numerem PESEL, dowodem osobistym czy kartą płatniczą jest w praktyce niewykonalne. Jednak GIODO zakazał np. używania numeru PESEL bez zgody zainteresowanego operatorom telekomunikacyjnym. Prawdopodobnie wyszli z założenia, że przy tych bazach danych jakimi dysponują, ustalenie personaliów osoby jest dość prawdopodobne. Podobnie może być w przypadku każdego przedsiębiorcy zajmującego się obsługą masową. Dane, jakimi legalnie dysponuje po pewnym okresie działalności pozwalają na zidentyfikowanie znacznej części populacji Polski po tych danych, jakie na początku podałem. Nie ma to żadnego związku z tym, że dla służb upoważnionych identyfikacja taka jest jednym z ich uprawnień ustawowych, nawet bez obowiązku zapisywania, kto i kiedy siedział przy komputerze :) |
|
Data: 2010-09-10 16:53:54 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6dasc$g0g$2node2.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Tak ci się tylko wydaje.Przy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązującyAle już nie to kto siedzi przed komputerem.ani kto mowi do sluchawki Przykład: router, NAT, za nim kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt komputerów i brak kontroli dostępu, która nie jest przymusowa. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 20:11:50 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 16:53, Użytkownik Jotte napisał:
Tak ci się tylko wydaje.Przy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązującyAle już nie to kto siedzi przed komputerem.ani kto mowi do sluchawki Nie mnie sie wydaje tylko tak jest teraz, mogę nawet routera z WiFi nie zahasłować i to jest legalne ale jak zmienią przepisy to może już nie być. Mogą wprowadzić obowiązek trzymania logów przez rok nawet w przypadku udostępniania tylko we własnym lokalu własnym komputerom. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-10 20:48:21 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6dsd8$qs7$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Albo obowiązek logowania się do muszli klozetowej z homologowanym zamkiem cyfrowym i trzymanie statystyk sralniczych całej rodziny przez 5 lat.Nie mnie sie wydaje tylko tak jest teraz, mogę nawet routeraTak ci się tylko wydaje.ani kto mowi do sluchawkiPrzy czym żaden problem wprowadzić przepis zobowiązujący Mylisz się sądząc, że w dającej się przewidzieć rzeczywistości można ustanowić dowolne prawo. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 21:11:10 | |
Autor: SDD | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:i6duha$4gc$1news.dialog.net.pl... Mylisz się sądząc, że w dającej się przewidzieć rzeczywistości można ustanowić dowolne prawo. Mysle, ze jednak mozna. Jesli tylko wladza dojdzie do wniosku, ze mogloby to przedluzyc egzystencje Zakladu Ubezpieczen Spolecznych. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2010-09-10 21:20:59 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6dvsd$63r$1news.onet.pl SDD
<sddwytnij@towszechwiedza.pl> pisze: Wówczas powstanie zapewne społeczny komitet, ukonstytuuje się i wystąpi do KE o zablokowanie numeru IP tej władzy.Mylisz się sądząc, że w dającej się przewidzieć rzeczywistości można ustanowić dowolne prawo.Mysle, ze jednak mozna. Jesli tylko wladza dojdzie do wniosku, ze A poważniej - nie żyjemy na pustyni. Mamy Konstytucję, Trybunał Konstytucyjny, ale przede wszystkim ratyfikowane umowy wspólnotowe i płynące z nich zobowiązania itp. Jeśli stanowione przez jakiś kraj prawo będzie korzystne bądź obojętne z punktu widzenia struktur, w których ono uczestniczy to OK. Ale jeśli nie... to nie problem wymusić jego zaniechanie na takim kraiku jak nasz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 21:35:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 21:20, Użytkownik Jotte napisał:
Wówczas powstanie zapewne społeczny komitet, ukonstytuuje się i wystąpi do KE o zablokowanie numeru IP tej władzy.Mylisz się sądząc, że w dającej się przewidzieć rzeczywistości można ustanowić dowolne prawo.Mysle, ze jednak mozna. Jesli tylko wladza dojdzie do wniosku, ze To jeszcze napisz dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie protestował kiedy wprowadzano obowiązek informowania pewnych organów komu powierzamy samochód ? Bo chyba nie z powodu braku niezgodności tej ustawy z konstytucją. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-10 21:45:06 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6e1a1$irk$1node2.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: napisz dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie protestowałPo co? Przecież chyba każdy w miarę kumaty wie jak działa TK, jakie są jego prerogatywy i jak uruchomić przypisane mu procedury. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-11 00:11:12 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-10 21:45, Użytkownik Jotte napisał:
napisz dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie protestowałPo co? Ty pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-11 00:48:30 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6eae3$sn8$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Dziwne twierdzenie.Ty pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.napisz dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie protestowałPo co? Szczególnie, że ja wiem to od dawna, a ty nie wiesz nawet i teraz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-11 09:39:35 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-11 00:48, Użytkownik Jotte napisał:
Dziwne twierdzenie.Ty pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.napisz dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie protestowałPo co? W twoim przypadku "od dawna" oznacza że dowiedziałeś się przed napisaniem poprzedniego posta. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-11 22:53:58 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6fbnp$17m$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.W twoim przypadku "od dawna" oznacza że dowiedziałeś sięTy pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.Dziwne twierdzenie. Jakbym się dowiedział po napisaniu to jakbym mógł go napisać?? -- Jotte |
|
Data: 2010-09-12 09:51:44 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-11 22:53, Użytkownik Jotte napisał:
No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.W twoim przypadku "od dawna" oznacza że dowiedziałeś sięTy pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.Dziwne twierdzenie. Intelektem i logika to właśnie sam teraz błysnąłeś. Trzymaj tak dalej. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-12 14:50:49 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6i0qj$d92$2node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Postaraj się też - może kiedyś ci się uda.Intelektem i logika to właśnie sam teraz błysnąłeś.No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.W twoim przypadku "od dawna" oznacza że dowiedziałeś sięTy pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.Dziwne twierdzenie. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-12 15:47:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-12 14:50, Użytkownik Jotte napisał:
Postaraj się też - może kiedyś ci się uda.Intelektem i logika to właśnie sam teraz błysnąłeś.No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.W twoim przypadku "od dawna" oznacza że dowiedziałeś sięTy pisząc poprzedniego posta w tym wątku chyba nie wiedziałeś.Dziwne twierdzenie. Staram sie nie błyszczeć tak jak tacy jak ty. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-12 21:05:06 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6ilmd$fn6$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Marna instancja sofizmatu.Staram sie nie błyszczeć tak jak tacy jak ty.Postaraj się też - może kiedyś ci się uda.No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.Intelektem i logika to właśnie sam teraz błysnąłeś. Nie musisz starać się nie błyszczeć w jakikolwiek sposób. Samo ci wyjdzie. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-12 21:54:18 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-12 21:05, Użytkownik Jotte napisał:
Marna instancja sofizmatu.Staram sie nie błyszczeć tak jak tacy jak ty.Postaraj się też - może kiedyś ci się uda.No intelektem i logiką to teraz nie błysnąłeś.Intelektem i logika to właśnie sam teraz błysnąłeś. Nie muszę i nie błyszczę na razie to takie błyszczenie tobie wychodzi. Ale raczej nie samo, wyraźnie się o to strasz wypisując ro co wypisujesz. Co dziwniejsze sprawiasz wrażenie jakby cię to cieszyło. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-12 22:09:08 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6jb5d$i6m$2node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: To fakt.Nie musisz starać się nie błyszczeć w jakikolwiek sposób.nie błyszczę Co dziwniejsze sprawiasz wrażenie jakby cię to cieszyło. :-)Stary, to taka zabawa tylko. Coraz mniej okazji znajduję na tej grupie do rzeczowej rozmowy i dojrzałej, sensownej polemiki (choćby i ostrej). Większość osobników zwraca większą uwagę na formę, niż na treść. A jednocześnie tolerowany jest udział debili lekceważących elementarne zasady językowe (na bądź co bądź humanistycznej grupie). No to się zabawiam, prowokuję, obserwuję, nie bierz przesadnie do siebie i bez obrazy. Ta grupa to było kiedyś MZ naprawdę bardzo wartościowe źródło wiedzy, a teraz... -- Jotte |
|
Data: 2010-09-13 09:03:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-12 22:09, Użytkownik Jotte napisał:
Co dziwniejsze sprawiasz wrażenie jakby cię to cieszyło. :-)Stary, to taka zabawa tylko. Po prostu ty i tobie podobni ściągnęliście grupę do poziomu swoich wypowiedzi. Ta grupa to było kiedyś MZ naprawdę bardzo wartościowe źródło wiedzy, a teraz... A teraz jest wizytówką takich jak ty. Narzekających na brak merytorycznych wypowiedzi i bardzo pilnujących aby samemu nic merytorycznego nie napisać. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-14 19:38:01 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6kibr$mvp$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Nie, chłopcze, tak się nie da.Coraz mniej okazji znajduję na tej grupie do rzeczowej rozmowy i dojrzałej, sensownej polemiki (choćby i ostrej).Po prostu ty i tobie podobni ściągnęliście grupę do poziomu swoich Nie można kogoś "ściągnąć" do jakiegoś poziomu, można jedynie ujawnić, że on ten poziom reprezentuje. Nie można - jak w popularnym powiedzeniu - zrobić z kogoś idioty. Można jedynie zerwać mu maskę, pod którą swoje zidiocenie ukrywał. Do twojej megalomanii się nie odniosę, bo tobie maski zrywać nie trzeba - zdjąłeś ją sam.Ta grupa to było kiedyś MZ naprawdę bardzo wartościowe źródło wiedzy, a teraz...A teraz jest wizytówką takich jak ty. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-14 20:32:50 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-14 19:38, Użytkownik Jotte napisał:
Nie, chłopcze, tak się nie da.Coraz mniej okazji znajduję na tej grupie do rzeczowej rozmowy i dojrzałej, sensownej polemiki (choćby i ostrej).Po prostu ty i tobie podobni ściągnęliście grupę do poziomu swoich Ty udowodniłeś że można. I nie nazywaj mnie chłopcem, jestem sporo starszy od ciebie. Do twojej megalomanii się nie odniosę, bo tobie maski zrywać nie trzeba - zdjąłeś ją sam.Ta grupa to było kiedyś MZ naprawdę bardzo wartościowe źródło wiedzy, a teraz...A teraz jest wizytówką takich jak ty. Wystarczy że przedstawiasz swoją megalomanię. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-14 20:40:52 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP [OT kompletnie] | |
W wiadomości news:i6of4j$cgs$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Nie, chłopcze, tak się nie da.Ty udowodniłeś że można. I nie nazywaj mnie chłopcem, jestem sporo starszy od ciebie.Możliwe, chłopcze, możliwe. Cóż jednak z tego? Komu wystarczy? Tobie, chłopcze?Do twojej megalomanii się nie odniosę, bo tobie maski zrywać nie trzeba - zdjąłeś ją sam.Wystarczy że przedstawiasz swoją megalomanię. A to niechże ci wystarczy i z bogiem. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-14 23:45:01 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-14 20:40, Użytkownik Jotte napisał:
Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Nie, chłopcze, tak się nie da.Ty udowodniłeś że można. Ano to że zabrakło ci argumentów. Komu wystarczy? Tobie, chłopcze?Do twojej megalomanii się nie odniosę, bo tobie maski zrywać nie trzeba - zdjąłeś ją sam.Wystarczy że przedstawiasz swoją megalomanię. Jak rozumiem argumentów zbrakło więc tylko możesz się zadowolić dziecięcymi odzywkami. Rób to i wyrabiaj sobie odpowiednią opinię u czytających. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-15 00:14:54 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6oqd0$e8i$1node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Nawet pasący buraki łatwo zauważy, że jest odwrotnie.Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Ano to że zabrakło ci argumentów. Jak rozumiem[cut] Ale nie rozumiesz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-15 09:27:59 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-15 00:14, Użytkownik Jotte napisał:
Nawet pasący buraki łatwo zauważy, że jest odwrotnie.Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Ano to że zabrakło ci argumentów. Ktoś na tyle głupi aby paść rośliny może faktycznie dojść to tak błędnego wniosku jak i ty. Ty tez pasiesz buraki czy coś innego ? Jak rozumiem[cut] Wygląda na to że rozumiem aż za dobrze. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-15 21:39:22 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6psi1$i5m$2node1.news.atman.pl RadoslawF
<radoslawfl@spam_wp.pl> pisze: Ale jaja! normalnie nie wierzę!Ktoś na tyle głupi aby paść rośliny może faktycznie dojśćNawet pasący buraki łatwo zauważy, że jest odwrotnie.Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Ano to że zabrakło ci argumentów. Pozwól (to tylko zwrot grzecznościowy, nie ma znaczenia czy pozwolisz), że będę ten fragment watku pokazywał znajomym. Bo jak tylko opowiem, to nikt nie uwierzy, że istnieje gdzieś koń z takim "poczuciem humoru". Ty tez pasiesz buraki czy coś innego ?Niezupełnie innego, bo teraz pasę ciebie. I robię to dobrze, bo chętnie konsumujesz. :) A to może ci się tak wydawać.[cut]Wygląda na to że rozumiem aż za dobrze. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-15 22:22:17 | |
Autor: RadoslawF | |
Adres IP | |
Dnia 2010-09-15 21:39, Użytkownik Jotte napisał:
Ale jaja! normalnie nie wierzę!Ktoś na tyle głupi aby paść rośliny może faktycznie dojśćNawet pasący buraki łatwo zauważy, że jest odwrotnie.Nie, chłopcze, nie można. Nie zrobisz z mędrca durnia, najwyżej wykażesz, że to nie był mędrzec.Ano to że zabrakło ci argumentów. To teraz jesteś koniem pasącym buraki ? Ty tez pasiesz buraki czy coś innego ?Niezupełnie innego, bo teraz pasę ciebie. I robię to dobrze, bo chętnie konsumujesz. :) Tobie na pewno się tak wydaje. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-13 18:22:54 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:i6e1a1$irk$1node2.news.atman.pl RadoslawF Znacznie gorzej jest z funkcjonowaniem samego TK. TK aktualnie wydaje wyroki na zamówienie władzy wykonawczej. Albo powstrzymuje się od działania. Taki mały przykład potężnego przewału i niezrozumiałej bezczynności TK: Jest sobie taki twór co się zwie UKNF - urząd komisji nadzoru finansowego. Powstało toto z połączenia KPWiG i KNUiFE (ciekawi niech sobie rozwiną skróty) na podstawie ustawy o nadzorze finansowym. Podlega bezpośrednio premierowi. Otóż tenże urząd i jego prawnicy stoją twardo na stanowisku że NIE są urzędem administracji publicznej. Taki mała pierdułka, niby nic. A sprawa się rozbija o jeden punkcik: Art. 10, punkt 3. Krótko - "Do pracowników UKNF stosuje się kodeks pracy." Też na pierwszy rzut oka tylko człowiek sobie pomyśli - ot, durnie, po co to pisać? Toż to oczywiste. Ale jak się połączy te kwestie, to się nagle okazuje że mamy urząd podlegający bezpośrednio premierowi, urząd o potężnym budżecie (utrzymują się z sowitych opłat za swoją działalność), który cichcem- chyłkiem został wyciągnięty spod ustawy o służbie cywilnej. I teraz dośpiewajcie sobie kto tam siedzi, jaka to masa stanowisk - synekur dla krewnych i znajomych królika, i jak się tam zarabia. I dodatkowo - spróbujcie odpowiedzieć na pytanie dlaczego Trybunał Konstytucyjny nie zajął się skargą RPO przez PÓŁTORA ROKU. Rzecznik zaskarżył właśnie ten dynks - i skarga wisi w trybunale nadal. Banda darmozjadów, ot co. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-13 22:52:40 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-13 20:22, Massai pisze:
Jest sobie taki twór co się zwie UKNF - urząd komisji nadzoru Ponieważ znam od wewnątrz działanie pewnego urzędu centralnego, pracującego na podstawie ustawy o służbie cywilnej, i znam tamtejsze problemy, mogę sobie dokładnie wyobrazić przesłanki do takiego działania. Szef urzędu formalnie nie może odmówić przyjęcia do pracy urzędnika spełniającego wymogi ustawowe. A te wymogi, to głównie polskie obywatelstwo, korzystanie z pełni praw publicznych, niekaralność, posiadanie kwalifikacje wymagane w służbie cywilnej oraz nieposzlakowana opinia. UoSC ani słowem nie zająknęła się o kwalifikacjach związanych z urzędem czy zajmowanym stanowiskiem. Owszem, część pracujących w urzędzie specjalistycznym, jakim jest nadzór finansowy, jest zwykłymi urzędnikami. Ale zauważalna ich liczba to osoby, które powinny mieć gruntowną wiedzę i doświadczenie w zakresie rynków finansowych. Poza tym fachowcy kosztują. Więcej niż siatka płac urzędu centralnego. Tylko tyle i aż tyle. |
|
Data: 2010-09-13 22:39:34 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
W dniu 2010-09-13 20:22, Massai pisze: Piszesz że znasz realia, a argumentujesz jakbyś nie znał. Konkurs, i wio do boju, wybierany jest "najlepszy" kandydat. A te wymogi, to głównie Co nie zmienia faktu że odbywa się konkurs i nic nie stoi na przeszkodzie żeby wybrać kandydata merytorycznie lepszego. Owszem, część pracujących w urzędzie specjalistycznym, jakim jest "Fachowcy kosztują" - to jedyne ma sens. Ale takie zaspokajanie potrzeby fachowców to jak dumne pręzenie piersi przez urzędników skarbowych chwalących się że kontrolami sparaliżowali działalność sklepów z dopalaczami. A dodatkowo - realia są takie jakie są. Tego typu urząd, pod bezpośrednim nadzorem premiera, wyjęty spod ustawy o służbie cywilnej to idealna przechowalnia lub sposób nagradzania "swoich" ludzi. IMHO wystarczającym dowodem jest rzeźnia, która się tam odbyła po zmianie władzy. Ba, co ciekawe tam pensje nie są jakoś bardzo wyuzdane. Za to bardzo przyjemne i częste nagrody. Tak częste i tak przyjemne że jakby to był pracodawca prywatny to by się awantura podniosła, że to "oszukiwanie pracowników". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-14 19:41:47 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6lq5u$qhs$1news.onet.pl Massai <tsender@wp.pl> pisze:
Dodałbym tu nieprawdopodobną opieszałość nawet gdy już działa.Przecież chyba każdy w miarę kumaty wie jak działa TK, jakie są jegoZnacznie gorzej jest z funkcjonowaniem samego TK. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 16:03:56 | |
Autor: Arek | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 14:35, witek pisze:
[..] ale telefon ci juz nie przeszkadza Nigdzie nie mĂłwiĹem, Ĺźe nie przeszkadza. JAKIEĹ dane osobowe mogÄ byÄ podpiÄte pod numer. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-09-10 13:38:55 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Bartosz" <lot_nie_che_spamu@algrim.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d3si$f2j$1@node2.news.atman.pl... MajÄ c czyjeĹ IP publiczne czÄsto moĹźna wydobyÄ wszystkie dane osobowe ĹÄ cznie z adresem o danej osobie. a teraz panie informatyk, przeczytaj tekst ustawy o ochronie danych osobowych ;) byc moze szfajcarska ustawa jest bardziej rygorystyczna, ale wg polskiej ip nie jest dana osobowa i nie ma nawet prawa nia zostac |
|
Data: 2010-09-10 13:41:11 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisaĹ:
UĹźytkownik "Bartosz" <lot_nie_che_spamu@algrim.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup GIODO twierdzi co innego: http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/2258/j/pl/ Krystian |
|
Data: 2010-09-10 13:44:20 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d5hh$tva$1@news.onet.pl... GIODO twierdzi co innego: nie giodo tylko durny parlament europejski |
|
Data: 2010-09-10 13:50:34 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisaĹ w wiadomoĹci
news:i6d5lq$en5$1news.task.gda.pl...
nie giodo tylko durny parlament europejski GIODO (patrz takĹźe wypowiedĹş GI GIODO, oraz wyrok WSA w Warszawie). Krystian |
|
Data: 2010-09-10 13:58:59 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d62q$vlg$1@news.onet.pl... GIODO (patrz takĹźe wypowiedĹş GI GIODO, oraz wyrok WSA w Warszawie). giodo opiera sie na tym art. 6 3. Informacji nie uwaĹźa siÄ za umoĹźliwiajÄ cÄ okreĹlenie toĹźsamoĹci osoby, jeĹźeli wymagaĹoby to nadmiernych kosztĂłw, czasu lub dziaĹaĹ. wiec zaproponuje ci to co w przypadku telefonu, podam ci ip i stosujac sie do tego punktu ustal adres :) nie wspominajac juz o danych uzytkownika idac tym tropem, to numer rejestracyjny tez jest dana osobowa, tylko to jak juz ktos slusznie zauwazyl jest kompletna bzdura, bo na podstawie numeru rejestracyjnego, nijak nie ustalisz personaliow kierowcy, tak samo jak na podstawie ip, nie ustalisz personaliow piszacego na kompie |
|
Data: 2010-09-10 12:12:33 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 13:58:59 +0200, szerszen napisał(a):
tak samo W przypadku adresów IP prowadzących do "imiennych" serwerów nie stanowi to najmniejszej trudności. Jeśli chodzi o tablice rejestracyjne to nie wiem jakbyś się starał, bez końcówki w wydziale transportu nie ugryziesz tego. -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-10 12:47:22 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Olgierd wrote:
Dnia Fri, 10 Sep 2010 13:58:59 +0200, szerszen napisał(a): Co to są "imienne" serwery? Jakoś magicznie sprawdzają kto stuka w klawisze? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 14:10:11 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 12:47:22 +0000, Massai napisał(a):
W przypadku adresów IP prowadzących do "imiennych" serwerów nie stanowi Mam na myśli serwer, któremu przydano adres np. www.massai.pl. -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-10 20:55:47 | |
Autor: januszek | |
Adres IP | |
Olgierd napisa?(a):
Co to sÄ "imienne" serwery? JakoĹ magicznie sprawdzajÄ kto stuka w Mam na myĹli serwer, ktĂłremu przydano adres np. www.massai.pl. To nie jest takie proste i jednoznaczne :) Bo nie ma jednej centralnej bazy danych adresĂłw IP i nazw a jednoczeĹnie nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie takÄ bazÄ uruchomiÄ lokalnie i dowolnie sobie jÄ edytowaÄ. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-09-11 11:51:24 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Adres IP | |
Dnia 10.09.2010 januszek <januszek@polska.irc.pl> napisał/a:
Olgierd napisa?(a): No jak masz serwer to wystarczy tylko jeszcze na nim identd i już wiesz :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-10 14:16:46 | |
Autor: spp | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 14:12, Olgierd pisze:
Jeśli chodzi o tablice rejestracyjne to nie wiem jakbyś się starał, bez Hmm, kierowcy też? ;) -- spp |
|
Data: 2010-09-10 12:29:42 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 14:16:46 +0200, spp napisał(a):
Jeśli chodzi o tablice rejestracyjne to nie wiem jakbyś się starał, bez Kierowcy nie. Właściciela samochodu. -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-10 13:05:20 | |
Autor: januszek | |
Adres IP | |
Olgierd napisa?(a):
JeĹli chodzi o tablice rejestracyjne to nie wiem jakbyĹ siÄ staraĹ, bez Hmm, kierowcy teĹź? Kierowcy nie. WĹaĹciciela samochodu. Z adresem IP jest podobnie bo on pozwala ustaliÄ Operatora, ktĂłry moĹźe wskazaÄ Abonenta ĹÄ cza... ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-09-10 15:12:01 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:slrni8kb9c.35f.januszek@gimli.mierzwiak.com... Z adresem IP jest podobnie bo on pozwala ustaliÄ Operatora, ktĂłry moĹźe co nadal nie zapewnia ustalenia osoby np piszacej konkretny tekst |
|
Data: 2010-09-10 19:37:26 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 15:12:01 +0200, szerszen napisał(a):
Z adresem IP jest podobnie bo on pozwala ustalić Operatora, który może Ale tu nie chodzi o "dane osoby piszącej tekst". Chodzi o dane osobowe jakieś tam osoby (np. właściciela łącza, serwera). -- :) Olgierd || http://legeartis.org.pl |
|
Data: 2010-09-10 22:46:04 | |
Autor: animka | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 21:37, Olgierd pisze:
Dnia Fri, 10 Sep 2010 15:12:01 +0200, szerszen napisał(a): Dane osobowe właściciela internetu znajdziesz w RIPE NET. -- animka |
|
Data: 2010-09-10 20:51:12 | |
Autor: januszek | |
Adres IP | |
animka napisa?(a):
[...] Dane osobowe wĹaĹciciela internetu znajdziesz w RIPE NET. WĹaĹciciela CaĹego Internetu? ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-09-10 22:58:50 | |
Autor: animka | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 22:51, januszek pisze:
animka napisa?(a): Może Ty piszesz z całego internetu. Jednak raczej każdy ma swojego dostawcę internetu (jak Aster i inne). -- animka |
|
Data: 2010-09-10 18:19:56 | |
Autor: witek | |
Adres IP | |
On 9/10/2010 3:58 PM, animka wrote:
W dniu 2010-09-10 22:51, januszek pisze: a dostawca dostawcy internetu też ma dostawcę? |
|
Data: 2010-09-13 09:19:49 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.10.19.37.26@legeartis.org.pl... Ale tu nie chodzi o "dane osoby piszącej tekst". Chodzi o dane osobowe no jak dla mnie w calej paranoi o danych osobowych to wlasnie chodzi o mozliwosc ustalenia konkretnego zywego czlowieka, a nie dane same w sobie |
|
Data: 2010-09-13 07:20:54 | |
Autor: Olgierd | |
Adres IP | |
Dnia Mon, 13 Sep 2010 09:19:49 +0200, szerszen napisał(a):
Ale tu nie chodzi o "dane osoby piszącej tekst". Chodzi o dane osobowe Mówimy o danych konkretnej osoby, a nie wyimaginowane dane wyimaginowanej osoby. -- :-) Olgierd http://LegeArtis.org.pl |
|
Data: 2010-09-13 11:39:19 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.13.07.20.54@rudak.org...
Mówimy o danych konkretnej osoby, a nie wyimaginowane dane wyimaginowanej jasne, ale same dane to sobie mozemy wsadzic, chodzi ustlalenie tozsamosci konkretnej osoby :) czyli nie interesuja nas dane osoby istniejacej, interesuja nas dane tej konkretnej osoby takze jak juz trzymamy sie netu, nie interesuja nas dane wlasciciela lacza, interesuja nas dane np popelniajacego okreslone wpisy na forum |
|
Data: 2010-09-10 16:55:58 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:slrni8kb9c.35f.januszekgimli.mierzwiak.com januszek
<januszek@polska.irc.pl> pisze: Nie moĹźe.Z adresem IP jest podobnie bo on pozwala ustaliÄ Operatora, ktĂłry moĹźeKierowcy nie. WĹaĹciciela samochodu.JeĹli chodzi o tablice rejestracyjne to nie wiem jakbyĹ siÄ staraĹ, bezHmm, kierowcy teĹź? Albo musi ( w prawem okreĹlonych przypadkach) albo mu nie wolno (jeĹli wspomniane okolicznoĹci nie zachodzÄ ). -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 15:08:51 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.09.10.12.12.33@rudak.org... W przypadku adresów IP prowadzących do "imiennych" serwerów nie stanowi co nie stanowi najmniejszego problemu? ustalenie kto napisal dany tekst? chyba sobie jaja robisz |
|
Data: 2010-09-10 14:09:06 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisaĹ:
WiÄc to ich opinia. Nie chodzi mi o polemizowanie z niÄ , ale tak siÄ skĹada, Ĺźe sÄ dy biorÄ jÄ pod uwagÄ, a nie TwojÄ . Krystian |
|
Data: 2010-09-10 16:22:43 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6d5hh$tva$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: GIODO twierdzi co innego:GIODO nie jest ĹşrĂłdĹem prawa, ani nawet sÄ dem, a jedynie instancjÄ opiniodawczÄ . Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IP oraz daty i czasu dostÄpu moĹźliwe jest tylko dla niego (no i uprawnionych organĂłw w przypadkach prawem okreĹlonych). Ustawa mĂłwi o osobie _moĹźliwej_ do zidentyfikowania przy rozsÄ dnym nakĹadzie ĹrodkĂłw. A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydenta RP" albo "Maciej Z., syn znanego dziennikarza motoryzacyjnego" jakoĹ jej nie ĹamiÄ , prawda? ;) -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 17:12:38 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6d5hh$tva$1news.onet.pl Krystian Zaczyk GIODO nie jest ĹşrĂłdĹem prawa, ani nawet sÄ dem, a jedynie instancjÄ opiniodawczÄ . Nie jedynie. Kontroluje wykonywanie przepisĂłw ustawy i moĹźe wydawac decyzje administracyjne w tych w sprawach. Co do opinii, zgadnij, czyjÄ interpretacjÄ ustawy przyjmie GIODO, swojÄ , czy TwojÄ ? A sÄ d? Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IP oraz daty i Nie, mĂłwi o "nadmiernych" Ĺrodkach i nie mĂłwi o "kaĹźdym". To, czy Ĺrodki sÄ nadmierne jest sprawÄ interpretacji - czyli j.w. Wiele innych danych uznawanych za osobowe wymaga wysiĹku, czasu i uprawnieĹ by ustaliÄ osobÄ z nimi zwiÄ zanÄ . A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydenta RP" albo Prawda. Nie ĹamiÄ , bo odnoĹne przepisy UoDO nie obowiÄ zujÄ w dziennikarstwie, za to prawo prasowe zabrania podawania nazwiska podejrzanego czy oskarĹźonego w wypadku braku zgody sÄ du. Krystian |
|
Data: 2010-09-10 17:42:34 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6dhtn$ss$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Administracyjne - owszem. Natomiast w obszarze, o ktĂłrym mĂłwimy moĹźe jedynie opiniowaÄ i wnioskowaÄ.GIODO nie jest ĹşrĂłdĹem prawa, ani nawet sÄ dem, a jedynie instancjÄNie jedynie. Kontroluje wykonywanie przepisĂłw ustawy i moĹźe wydawac Co do opinii, zgadnij, czyjÄ interpretacjÄ ustawy przyjmie GIODO, swojÄ , czy TwojÄ ?To bez znaczenia. Chcesz, to zgaduj. A sÄ d?Nie zajmujÄ siÄ wróşenieniem. SÄ dy róşne wygibasy wykonujÄ (pomrocznoĹÄ jasna). To, co piszesz powyĹźej nie ma Ĺźadnego zwiÄ zku z mojÄ wypowiedziÄ .Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IPNie, mĂłwi o "nadmiernych" Ĺrodkach i nie mĂłwi o "kaĹźdym". To, czy Ĺrodki Ale doprecyzujÄ. Dysponentem informacji o IP urzÄ dzenia aktywnego w okreĹlonym czasie w sieci Internet (to nie musi byÄ komputer) jest provider. Musi on udostÄpniÄ te dane pewnym organom na ich prawem umocowane ĹźÄ danie - najprostszym przykĹadem jest postÄpowanie w sprawie przestÄpstwa. Ale jeĹli tobie nie spodoba siÄ krytyczny tekst jaki o tobie anonimowo zamieszczÄ na jakiejĹ, ale przestÄpstwa nie bÄdzie to siÄ nie dowiesz kto to zrobiĹ. Czemu? Bo moĹźesz autora ĹcigaÄ tylko z powĂłdztwa cywilnego, a wĂłwczas to ty masz zdobyÄ dowody. Provider ci ich nie dostarczy, bo nie moĹźe. A gdy zamieszczÄ to na stronie posadowionej na serwerze mieszczÄ cym siÄ za granicÄ to juĹź w ogĂłle moĹźesz siÄ tylko pokÄ saÄ ze zĹoĹci. To tylko garstka podstawowych, choÄ skutecznych moĹźliwoĹci. Chyba Ĺźartujesz.A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydenta RP" alboPrawda. Nie ĹamiÄ , bo odnoĹne przepisy UoDO nie obowiÄ zujÄ w za to prawo prasowe zabrania podawania nazwiskaTo tylko przykĹady. ZresztÄ nie wolno nawet pokazaÄ wizerunku (czarny pasek). Prawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga. Mimo to napisanie "czytaĹem, Ĺźe znany skrajnie prawicowy idiota i obĹÄ kaniec, poseĹ Antoni M...." jest OK., ale gdy napiszesz to samo z peĹnym nazwiskiem to juĹź moĹźesz byÄ cywilnie pozwany (pomijam tu kwestiÄ moĹźnoĹci ustalenia autora przez zainteresowanego). -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 18:34:17 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6dhtn$ss$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Administracyjne - owszem. Natomiast w obszarze, o ktĂłrym mĂłwimy moĹźe jedynie Ale ja nie pisaĹem o stanowieniu prawa, lecz jego wykonywaniu. To, co Tobie wydaje siÄ "nadmierne" im moĹźe siÄ takie nie wydawaÄ. W trybie decyzji mogÄ nakazaÄ wykonanie przepisu ustawy zgodnie ze swojÄ interpretacjÄ . Co do opinii, zgadnij, czyjÄ interpretacjÄ ustawy przyjmie GIODO, swojÄ , czyTo bez znaczenia. Chcesz, to zgaduj. Nie zajmujÄ siÄ wróşenieniem. http://tnij.org/ip_wyrok Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IPNie, mĂłwi o "nadmiernych" Ĺrodkach i nie mĂłwi o "kaĹźdym". To, czy Ĺrodki To, co piszesz powyĹźej nie ma Ĺźadnego zwiÄ zku z mojÄ wypowiedziÄ . Jak najbardziej ma, bo pisaĹeĹ o rozsÄ dnych (ale OK, zaĹóşmy, Ĺźe nadmierne to nierozsÄ dne), i Ĺźe nie kaĹźdy ma dostÄp (a nie ma mowy o "kaĹźdym" w ustawie). Na podstawie PESELU, a nawet adresu teĹź kaĹźdy nie ustali sobie bez wysiĹku osoby. A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydenta RP" alboPrawda. Nie ĹamiÄ , bo odnoĹne przepisy UoDO nie obowiÄ zujÄ w Chyba Ĺźartujesz. Nie, Art. 3a. p. 2. UoDO: za to prawo prasowe zabrania podawania nazwiska To tylko przykĹady. ZresztÄ nie wolno nawet pokazaÄ wizerunku (czarny pasek). J.w. - prawo prasowe, nie UoDO. Prawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga. Art. 7 p. 1. i 4. UPP, wskaĹź wyĹÄ czenie. Krystian |
|
Data: 2010-09-10 19:15:02 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6dmmr$csh$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Od decyzji administracyjnych przysĹuguje zwykle odwoĹanie.Ale ja nie pisaĹem o stanowieniu prawa, lecz jego wykonywaniu. To, coNie jedynie. Kontroluje wykonywanie przepisĂłw ustawy i moĹźe wydawacAdministracyjne - owszem. Natomiast w obszarze, o ktĂłrym mĂłwimy moĹźe A w razie czego kasacja. Oraz Strasburg. http://tnij.org/ip_wyrokTo interesujÄ cy przyczynek do teorii nÄdzy naszego wymiaru "sprawiedliwoĹci" i gĹupoty jego funkcjonariuszy. Dobrze, Ĺźe to wrzuciĹeĹ. Po pierwsze wyrok dotyczy administratora forum. Adres IP w ogromnej wiÄkszoĹci przypadkĂłw nie umoĹźliwia okreĹlenia autora wpisu, lecz jego providera. I to takĹźe niekoniecznie, bo wpisu moĹźna dokonaÄ z kafei internetowej, od kumpla z zagranicy, poprzez serwer proxy - nie bÄdÄ dalej wymieniaĹ. ToteĹź uzasadnienie wyroku Ĺwiadczy o gĹupocie skĹÄ du orzekajÄ cego. Niech sobie teraz walczÄ z providerem, czy z kim tam chcÄ . Niemniej to wyrok sÄ du w konkretnej sprawie i w dodatku sÄ du najniĹźszej instancji. Poza tym u nas nie ma instytucji precedensu, do tego moĹźiwoĹÄ kasacji gĹupiego orzeczenia itp. Ja bym wolaĹ zobaczyÄ ostateczny wyrok w sprawie _autora_ wpisu. Masz? Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymi przypadkami.Jak najbardziej ma, bo pisaĹeĹ o rozsÄ dnych (ale OK, zaĹóşmy, Ĺźe nadmierneTo, co piszesz powyĹźej nie ma Ĺźadnego zwiÄ zku z mojÄ wypowiedziÄ .Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IPNie, mĂłwi o "nadmiernych" Ĺrodkach i nie mĂłwi o "kaĹźdym". To, czy Ĺrodki Nie rozumiem idei przytoczonego przez ciebie nawiÄ zania.Nie, Art. 3a. p. 2. UoDO:Chyba Ĺźartujesz.A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydentaPrawda. Nie ĹamiÄ , bo odnoĹne przepisy UoDO nie obowiÄ zujÄ w BÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (w rozumieniu ustawy) dowolnej osoby nie jest dozwolone. Zaznaczam - podanie danych, nawet bez jakichkolwiek treĹci mogÄ cych byÄ podstawÄ do roszczeĹ z tytuĹu naruszeĹ innych praw danej osoby. Nie do kaĹźdej publikacji odnosi siÄ prawo prasowe.J.w. - prawo prasowe, nie UoDO.za to prawo prasowe zabrania podawania nazwiskaTo tylko przykĹady. ZresztÄ nie wolno nawet pokazaÄ wizerunku (czarny WĹaĹciwie do wielu ich rodzajĂłw siÄ nie odnosi. Po co? Ten artykuĹ (i caĹa ustawa) nie majÄ w ogĂłle zastosowania do tzw. blogĂłw.Prawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga.Art. 7 p. 1. i 4. UPP, wskaĹź wyĹÄ czenie. Nie czytaj aktĂłw prawnych wybiĂłrczo. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 20:05:05 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ :
Od decyzji administracyjnych przysĹuguje zwykle odwoĹanie. OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone pomyĹlnie. http://tnij.org/ip_wyrok Niemniej to wyrok sÄ du w konkretnej sprawie i w dodatku sÄ du najniĹźszej instancji. Nie slyszaĹem o kasacji. Poszukam, ale chyba byĹoby o tym gĹoĹno w mediach. Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymi przypadkami. A mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich przypadkach, bo Ustawa nie wspomina o zakresie przypadkĂłw uzyskiwania). Nie, Art. 3a. p. 2. UoDO:Chyba Ĺźartujesz.A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydentaPrawda. Nie ĹamiÄ , bo odnoĹne przepisy UoDO nie obowiÄ zujÄ w Nie rozumiem idei przytoczonego przez ciebie nawiÄ zania. A jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania? J.w. - prawo prasowe, nie UoDO.za to prawo prasowe zabrania podawania nazwiskaTo tylko przykĹady. ZresztÄ nie wolno nawet pokazaÄ wizerunku (czarny Nie do kaĹźdej publikacji odnosi siÄ prawo prasowe. OczywiĹcie, ze do wielu nie. Prawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga. Art. 7 p. 1. i 4. UPP, wskaĹź wyĹÄ czenie. Po co? Ten artykuĹ (i caĹa ustawa) nie majÄ w ogĂłle zastosowania do tzw. blogĂłw. Nie przedstawiĹeĹ argumentĂłw, wiÄc trudno polemizowaÄ. Ale zdanie odmienne od Twojego ma caĹa masa osĂłb piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowego tak, by w koĹcu jednoznacznie definiowaĹo czy Ăłw. blog jest prasÄ , czy nie (wpisz w googla np. "prawo prasowe blog"). http://tnij.org/prasa_internet Krystian |
|
Data: 2010-09-10 21:13:27 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6ds1s$qrc$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone niepomyĹlnie.Od decyzji administracyjnych przysĹuguje zwykle odwoĹanie.OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone pomyĹlnie. To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie.Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiA mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich przypadkach, bo No jak to? Ochrona danych osobowych, a w pewnych przypadkach ochrona dĂłbr osobistych.BÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (wA jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania? No to przedstawiÄ choÄ ze 2, czy 3.Nie przedstawiĹeĹ argumentĂłw, wiÄc trudno polemizowaÄ.Po co? Ten artykuĹ (i caĹa ustawa) nie majÄ w ogĂłle zastosowania doPrawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga.Art. 7 p. 1. i 4. UPP, wskaĹź wyĹÄ czenie. Tam jest takie sĹowo "periodyczne". Sematyka tego terminu jest jasna i w zasadzie wyklucza traktowanie bloga jako prasy. Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy? No i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄ tylko wpisy, kiedy wĹaĹcicielowi siÄ spodoba. Z czasopismem, audycjÄ tak nie jest. Ponadto blogi mogÄ dopuszczaÄ komentarze zewnÄtrzne i anonimowe, publikowane automatycznie. Kto wĂłwczas jest "dziennikarzem"? Autor-wĹaĹciciel bloga sam, czy "zespóŠredakcyjny" wraz z komentatorami? A tablica ogĹoszeĹ aktualizowana co tydzieĹ (regularnie) to wg ciebie podpada pod prawo prasowe? Ale zdanieNa tym m.in. polega wolnoĹÄ poglÄ dĂłw. piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowegoNiech piszÄ co chcÄ , pĂłki co - jest jak jest i tego siÄ trzymajmy. Co to jest w ogĂłle to prawo rasowe? Ku-Klux-Klan w Ĺrodku Europy czubki chcÄ zalegalizowaÄ? tak, by w koĹcu jednoznacznie definiowaĹo czyJuĹź to dawno zrobiĹem, bo sam mam prowadzÄ rodzaj bloga (o doĹÄ dolegliwej dla pewnych instytucji i osĂłb treĹci), wiÄc badaĹem kwestiÄ. Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ. Ale i tak na wszelki wypadek (z uwagi na jakoĹÄ naszego prawodawstwa i sÄ downictwa) wywaliĹem stronkÄ za ocean. I wszyscy mogÄ mi skoczyÄ. ;) -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 22:24:09 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6ds1s$qrc$1news.onet.pl Krystian Zaczyk OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone niepomyĹlnie. Ale jeĹźeli niepomyĹlnie, to trza siÄ zastosowaÄ. Dlatego GIODO nie jest - jak napisaĹeĹ - "jedynie instancjÄ opiniotwĂłrczÄ ". Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiA mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich przypadkach, bo To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie. Rozumiem. Jaka zatem inna ustawa definiuje pojÄcie danych osobowych (konkretne przepisy) w zaleĹźnoĹci od zakresu moĹźliwoĹci uzyskiwania danych? BÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (w A jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania? No jak to? Ochrona danych osobowych Konkretny przepis poproszÄ (masz do wyboru art. 14-19 i art. 36 ust. 1 tej ustawy. Reszta nie dziaĹa w prasie (przepis podaĹem wczeĹniej). a w pewnych przypadkach ochrona dĂłbr osobistych. Tu siÄ zgadzam, ale mĂłwimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach Osobistych ;) Nie przedstawiĹeĹ argumentĂłw, wiÄc trudno polemizowaÄ.Po co? Ten artykuĹ (i caĹa ustawa) nie majÄ w ogĂłle zastosowania doPrawo prasowe nie dotyczy np. czyjegoĹ prywatnego bloga.Art. 7 p. 1. i 4. UPP, wskaĹź wyĹÄ czenie. No to przedstawiÄ choÄ ze 2, czy 3. O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. W/g SJP: blog ÂŤdziennik prowadzony przez internautÄ na stronach WWWÂť No i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄ tylko wpisy, Czyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok. Ponadto blogi mogÄ dopuszczaÄ komentarze zewnÄtrzne i anonimowe, publikowane http://prawo.vagla.pl/node/7132 A tablica ogĹoszeĹ aktualizowana co tydzieĹ (regularnie) to wg ciebie podpada pod Nie, jeĹźeli to nie publikacja. Ale zdanieNa tym m.in. polega wolnoĹÄ poglÄ dĂłw. Ĺwiadczy to o tym, Ĺźe prawo nie definiuje tego jednoznacznie. piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowego Niech piszÄ co chcÄ , pĂłki co - jest jak jest i tego siÄ trzymajmy. PiszÄ wĹasnie dlatego, nie bardzo jest siÄ czego trzymaÄ (j.w.). Co to jest w ogĂłle to prawo rasowe? Ku-Klux-Klan w Ĺrodku Europy czubki chcÄ :-) Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ. A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do koĹcioĹa na Wielkanoc chodzÄ" ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-10 23:04:31 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6e47j$isf$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Albo i nie. W obszarze medium jakim jest Internet (z duĹźej, bo jako nazwa wĹasna) moĹźna wykonywaÄ manewry, o jakich siÄ GIODOwi nie ĹniĹo. Naszym zapóźnionym prawodawcom takĹźe.Ale jeĹźeli niepomyĹlnie, to trza siÄ zastosowaÄ.OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone niepomyĹlnie.Od decyzji administracyjnych przysĹuguje zwykle odwoĹanie.OczywiĹcie. Dodam, Ĺźe nie zawsze zakoĹczone pomyĹlnie. Dlatego GIODO nie jestNiewiele ponadto, jak praktyka wskazuje. No wĹaĹnie.Rozumiem.To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie.Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiA mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich Jaka zatem inna ustawa definiuje pojÄcie danych osobowychDziwaczne pytanie. PrzecieĹź pojÄcie danych osobowych wystarczajÄ co definiuje UoODO, a pojÄcie dĂłbr osobistych i ich ochronÄ KC. WKF - mam do wyboru co mi siÄ spodoba.Konkretny przepis poproszÄ (masz do wyboru art. 14-19 i art. 36 ust. 1No jak to? Ochrona danych osobowychBÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (wA jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania? A konkrety to moĹźna dyskutowaÄ na konkretnym przykĹadzie. No to ja ci taki maĹy przykĹad podam. KoniecznoĹÄ usuniÄcia list lokatorĂłw w budynkach i z domofonĂłw. Nie ma ustawy o dobrach osobistych.a w pewnych przypadkach ochrona dĂłbr osobistych.Tu siÄ zgadzam, ale mĂłwimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach Osobistych ;) SJP nie jest ĹşrĂłdĹem prawa.Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. Dziennik? Znaczy co? Musi byÄ codziennie wydawany/aktualizowany? A kto to jest internauta? Bo ja podejrzewam, Ĺźe wielu bloggerĂłw (choÄby nasi politycy) sÄ na tyle umysĹowo uĹomni, Ĺźe nie piszÄ sami bezpoĹrednio na swoich blogach, lecz ktoĹ to robi za nich. Nie. SprawdĹş znaczenie sĹowa "periodycznie". Np. w sĹowniku KopaliĹskiego.No i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄCzyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok. To nie kwestia prawna, ale semantyczna. Dopiero potem pojÄcie wkracza w obszar interpretacji prawnej. Ciekawe, ale czego ma dowodziÄ? PrzecieĹź tam same wÄ tpliwoĹci, niedomĂłwienia, otwarte kwestie.Ponadto blogi mogÄ dopuszczaÄ komentarze zewnÄtrzne i anonimowe,http://prawo.vagla.pl/node/7132 Jaki sens miaĹaby tablica ogĹoszeniowa nie speĹniajÄ ca kryteriĂłw zaliczajÄ cych jej do publikacji?A tablica ogĹoszeĹ aktualizowana co tydzieĹ (regularnie) to wg ciebieNie, jeĹźeli to nie publikacja. Np. tablica ogĹoszniewa umieszczona w twojej komĂłrce piwnicznej? Albo o tym, Ĺźe istnieje grupa obywateli, ktĂłrzy prawa nie rozumiejÄ .Ĺwiadczy to o tym, Ĺźe prawo nie definiuje tego jednoznacznie.Ale zdanieNa tym m.in. polega wolnoĹÄ poglÄ dĂłw. BÄ dĹş nie wiedzÄ nawet czego siÄ trzymaÄ, bo nic nie rozumiejÄ (jw.).PiszÄ wĹasnie dlatego, nie bardzo jest siÄ czego trzymaÄ (j.w.).piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowegoNiech piszÄ co chcÄ , pĂłki co - jest jak jest i tego siÄ trzymajmy. Mnie bĂłg w tym kontekĹcie nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszÄ to nie klÄczÄ, nie bijÄ pokĹonĂłw tylko myĹlÄ.Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ.A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do A poza tym "strzeĹźonego pan bĂłg strzeĹźe", jak mĂłwiÄ . :) -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 23:52:55 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6e47j$isf$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Wystarczy, Ĺźe niewiele ponadto, a juĹź nie "jedynie". A co do praktyki to ta akurat wskazuje, Ĺźe wiele. Ot, choÄby http://tnij.org/h8mm Rozumiem.To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie.Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiA mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich No wĹaĹnie. Ale Ty napisaĹes, Ĺźe "To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie." w odpowiedzi na moje "Ustawa nie wspomina o zakresie przypadkĂłw uzyskiwania", a Ăłw wÄ ski zakres byĹ Twoim zdaniem powodem do niezaliczenia IP do danych osobowych. Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy Twoim zdaniem wykluczajÄ dane jako osobowe z powodu wÄ skiego zakresu moĹźliwoĹci ich uzyskania? Konkretny przepis poproszÄ (masz do wyboru art. 14-19 i art. 36 ust. 1No jak to? Ochrona danych osobowychBÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (wA jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania? WKF - mam do wyboru co mi siÄ spodoba. Sytuacje masz powyĹźej w cytacie. Jakie wiÄc przepisy dotyczÄ ce ochrony danych osobowych sÄ zĹamane w razie publikacji w prasie danych osobowych (bez naruszenia innych praw treĹciÄ artykuĹu)? Nie ma ustawy o dobrach osobistych.a w pewnych przypadkach ochrona dĂłbr osobistych.Tu siÄ zgadzam, ale mĂłwimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach Osobistych ;) ĹťartowaĹem, chodziĹo mi o podobieĹstwo skrĂłtu DO. StÄ d znaczek ";)"... Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. SJP nie jest ĹşrĂłdĹem prawa. OczywiĹcie, Ĺźe nie jest (caĹe szczÄĹcie;). Ale czÄsto w wypadku braku definicji prawnej przyjmuje siÄ sĹownikowÄ z braku innej, wiÄc ja podaĹem. Dziennik? Znaczy co? Musi byÄ codziennie wydawany/aktualizowany? A kto to jest I wiele innych pytaĹ, na ktĂłre ustawa Prawo Prasowe nie odpowiada. StÄ d postulatu ujednoznacznienia i dopasowania do nowych technologii tej starej ustawy. Nie. SprawdĹş znaczenie sĹowa "periodycznie". Np. w sĹowniku KopaliĹskiego.No i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄCzyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok. A podobno slowniki nie stanowiÄ prawa ;-) A w kwestii regularnoĹci: niektĂłre blogi sa aktualizowane codziennie, inne co kilka dni. Czasopisma tez wychodzÄ nieregularnie, a prasowe portale internetowe aktualizowane sÄ w razie potrzeby. Ciekawe, ale czego ma dowodziÄ? PrzecieĹź tam same wÄ tpliwoĹci, niedomĂłwienia,Ponadto blogi mogÄ dopuszczaÄ komentarze zewnÄtrzne i anonimowe,http://prawo.vagla.pl/node/7132 I wyroki SN. Dowodzi, Ĺźe to nie takie proste, i Ĺźe wĹaĹciciel strony moĹźe ponosiÄ odpowiedzialnoĹÄ za komentarze. A tablica ogĹoszeĹ aktualizowana co tydzieĹ (regularnie) to wg ciebieNie, jeĹźeli to nie publikacja. Jaki sens miaĹaby tablica ogĹoszeniowa nie speĹniajÄ ca kryteriĂłw zaliczajÄ cych jej MoĹźe chodzi o definicje publikacji z UoPA? Chyba, Ĺźe gdzieĹ jest inna. Np. tablica ogĹoszniewa umieszczona w twojej komĂłrce piwnicznej? Oczywiscie moĹźe byÄ tak, Ĺźe ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni, a Ty jeden nie. Jednak moĹźe byÄ zupelnie odwrotnie (przynajmniej w tej sprawie). BÄ dĹş nie wiedzÄ nawet czego siÄ trzymaÄ, bo nic nie rozumiejÄ (jw.).PiszÄ wĹasnie dlatego, nie bardzo jest siÄ czego trzymaÄ (j.w.).piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowegoNiech piszÄ co chcÄ , pĂłki co - jest jak jest i tego siÄ trzymajmy. j.w. Mnie bĂłg w tym kontekĹcie nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszÄ to nie klÄczÄ,Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ.A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do UĹźyĹem przenoĹni, nie chodziĹo mi o Boga. Krystian |
|
Data: 2010-09-11 01:01:26 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6e9ci$ve1$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: No dobra, niech bÄdzie.Wystarczy, Ĺźe niewiele ponadto, a juĹź nie "jedynie".Dlatego GIODO nie jestNiewiele ponadto, jak praktyka wskazuje. A co do praktyki to ta akurat wskazuje, Ĺźe wiele. Ot, choÄbyNie bardzo widzÄ zwiÄ zek z omawianÄ kwestiÄ , wydaje siÄ, Ĺźe przestrzeliĹeĹ. MoĹźe na pewnym poziomie uogĂłlnienia ma to sens, ale to nie w naszym sytemie prawnym i naszych realiach oraz praktyce. Poczytam jeszcze. Wiem, co napisaĹem.Dziwaczne pytanie. PrzecieĹź pojÄcie danych osobowych wystarczajÄ coAle Ty napisaĹes o zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednejDziwny wniosek. PrzecieĹź wyraĹşnie i jasno napisaĹem. Adres IP nie umoĹźliwia a priori jednoznacznej identyfikacji uĹźytkownika sieci. GraniczÄ cy z gĹupotÄ brak wiedzy sÄdziĂłw i innych prawnikĂłw faktu tego nie zmienia. Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy TwoimZaczynasz konfabulowaÄ. Ja tego nie napisaĹem. Nic tam istotnego nie ma.A konkrety to moĹźna dyskutowaÄ na konkretnym przykĹadzie.Sytuacje masz powyĹźej w cytacie. Jakie wiÄc przepisy dotyczÄ ce ochrony danych osobowych sÄ zĹamaneTe same, ktĂłre zostanÄ zĹamane w przypadku publikacji twojej paszczy jako jedynego obiektu na publikowanej fotografii. Wracasz nocÄ nawalony do domu, zataczasz siÄ, rzygasz, ktoĹ ciÄ filmuje. Co wiÄcej - wie jak siÄ nazywasz i gdzie mieszkasz (moĹźe takiego masz kolegÄ). I pisze tak: Jan Kowalski najebany jak szpadel wraca z zygzakiem do domu w Poznaniu przy ulicy itd.... Nazajutrz jest filmik w necie, z tymi szczegĂłĹami. I co zrobisz, na co siÄ powoĹasz? Aha, niech bÄdzie, Ĺźe wierzÄ. ;)ĹťartowaĹem, chodziĹo mi o podobieĹstwo skrĂłtu DO. StÄ d znaczek ";)"...Tu siÄ zgadzam, ale mĂłwimy o UoDO (a to nie ustawa o DobrachNie ma ustawy o dobrach osobistych. Raczej przeciwnie niĹź odwrotnie.OczywiĹcie, Ĺźe nie jest (caĹe szczÄĹcie;).SJP nie jest ĹşrĂłdĹem prawa.Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. Definicje semantyczno-sĹownikowe uĹźywane sÄ w razie wÄ tpliwoĹci interpretacyjnych, gdy siÄ prawodawca intelektualnie nie wyrobiĹ, co czÄste. Nie stanowiÄ . No i co?A podobno slowniki nie stanowiÄ prawa ;-)Nie. SprawdĹş znaczenie sĹowa "periodycznie". Np. w sĹownikuNo i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄCzyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok. A w kwestii regularnoĹci:I co z nimi? Czasopisma tez wychodzÄ nieregularnie, a prasowe portale internetoweTo trzeba je ukaraÄ, nie? Pewnie, pewnie.I wyroki SN. Dowodzi, Ĺźe to nie takie proste, i Ĺźe wĹaĹciciel strony moĹźehttp://prawo.vagla.pl/node/7132Ciekawe, ale czego ma dowodziÄ? PrzecieĹź tam same wÄ tpliwoĹci, Tak samo jak wĹaĹciciel domu gdy mu graficiarze na murze wywrotowe teksty namalujÄ . To juĹź tylko twoje zdanie. Sam siÄ z nim zmagaj.Albo o tym, Ĺźe istnieje grupa obywateli, ktĂłrzy prawa nie rozumiejÄ .Oczywiscie moĹźe byÄ tak, Ĺźe ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni, Jw.j.w.BÄ dĹş nie wiedzÄ nawet czego siÄ trzymaÄ, bo nic nie rozumiejÄ (jw.).PiszÄ wĹasnie dlatego, nie bardzo jest siÄ czego trzymaÄ (j.w.).piszÄ cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowegoNiech piszÄ co chcÄ , pĂłki co - jest jak jest i tego siÄ trzymajmy. A teraz koĹa ratunkowego.UĹźyĹem przenoĹni,Mnie bĂłg w tym kontekĹcie nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszÄNie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ.A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? PrzecieĹź to nie nazwa wĹasna. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-13 12:12:22 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6e9ci$ve1$1news.onet.pl Krystian Zaczyk GIODO bÄdzie Ci wdziÄczny za to Ĺaskawe wyraĹźenie zgody ;-) A co do praktyki to ta akurat wskazuje, Ĺźe wiele. Ot, choÄbyNie bardzo widzÄ zwiÄ zek z omawianÄ kwestiÄ , wydaje siÄ, Ĺźe przestrzeliĹeĹ. ZwiÄ zek jest prosty: to przykĹad z praktyki - oddalenia skargi na decyzjÄ GIODO. OczywiĹcie Ĺźe sÄ i skuteczne skargi, ale na kilkaset takich decyzji rocznie jest ich niewiele. MoĹźe na pewnym poziomie uogĂłlnienia ma to sens, ale to nie w naszym sytemie Podany proces toczyĹ siÄ w praktyce i w naszych realiach. Poczytam jeszcze. OK. PrzecieĹź wyraĹşnie i jasno napisaĹem. Adres IP nie umoĹźliwia a Osobie posiadajÄ cej dostÄp do bazy danych abonentĂłw - umoĹźliwia. Ale to inne zagadnienie (moĹźliwoĹÄ ustalenia). Na poczÄ tku naszej dyskusji, jako argument na "nie", podaĹeĹ wÄ ski zakres osĂłb uprawnionych do takiego ustalenia. Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy TwoimZaczynasz konfabulowaÄ. Ja tego nie napisaĹem. PrzypomnÄ: <Jotte> "Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymi przypadkami". <Krystian Zaczyk> "A mnie o moĹźliwoĹÄ uzyskania w ogĂłle (obojÄtnie, w jakich przypadkach, bo Ustawa nie wspomina o zakresie przypadkĂłw uzyskiwania)." <Jotte> "To zĹoĹźona kwestia. Nie moĹźna opieraÄ siÄ na jednej tylko ustawie." Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicji danych osobowych i (nie)zaliczeniu do nich IP): na jakiej innej ustawie naleĹźy siÄ opieraÄ w omawianej kwestii? Jakie wiÄc przepisy dotyczÄ ce ochrony danych osobowych sÄ zĹamaneTe same, ktĂłre zostanÄ zĹamane w przypadku publikacji twojej paszczy jako jedynego Zatem podaj konkretny przepis ustawy o ODO. Wracasz nocÄ nawalony do domu, zataczasz siÄ, rzygasz, ktoĹ ciÄ filmuje. [...] To inna sytuacja. PrzypomnÄ dyskutowanÄ : <Jotte> "BÄdÄ obstawaĹ, Ĺźe podanie w artykule prasowym danych osobowych (w rozumieniu ustawy) dowolnej osoby nie jest dozwolone. Zaznaczam - podanie danych, nawet bez jakichkolwiek treĹci mogÄ cych byÄ podstawÄ do roszczeĹ z tytuĹu naruszeĹ innych praw danej osoby." <Krystian Zaczyk> "A jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania?" <Jotte> "No jak to? Ochrona danych osobowych" Jaki wiÄc przepis *tej* ustawy jest zĹamany w *powyĹźszym* wypadku? Raczej przeciwnie niĹź odwrotnie.OczywiĹcie, Ĺźe nie jest (caĹe szczÄĹcie;).SJP nie jest ĹşrĂłdĹem prawa.Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. Czyli w tym przypadku. Bo "Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?" Nie stanowiÄ . No i co?A podobno slowniki nie stanowiÄ prawa ;-)Nie. SprawdĹş znaczenie sĹowa "periodycznie". Np. w sĹownikuNo i blog jako strona internetowa ukazuje siÄ raz i juĹź. Dodawane sÄCzyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok. j.w. - sam sobie odpowiedziaĹeĹ co. A w kwestii regularnoĹci:I co z nimi? Ano wĹaĹnie, co z nimi? SÄ prasÄ gdy raz czy dwa pojawiÄ siÄ nieregularnie, a wiÄc nieperiodycznie? Przestaja niÄ byÄ, a potem stajÄ siÄ na nowo, gdy aktualizacja staje sie regularna? Czasopisma tez wychodzÄ nieregularnie, a prasowe portale internetoweTo trzeba je ukaraÄ, nie? Nie, bo i za co? I wyroki SN. Dowodzi, Ĺźe to nie takie proste, i Ĺźe wĹaĹciciel strony moĹźehttp://prawo.vagla.pl/node/7132Ciekawe, ale czego ma dowodziÄ? PrzecieĹź tam same wÄ tpliwoĹci, Pewnie, pewnie. Jak widzisz - tak. To juĹź tylko twoje zdanie. Sam siÄ z nim zmagaj.Albo o tym, Ĺźe istnieje grupa obywateli, ktĂłrzy prawa nie rozumiejÄ .Oczywiscie moĹźe byÄ tak, Ĺźe ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni, Nie moje, lecz Twoje. Ja mam inne; dlaczego miaĹbym sie z nim zmagaÄ? A teraz koĹa ratunkowego.UĹźyĹem przenoĹni,Mnie bĂłg w tym kontekĹcie nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszÄNie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tym zastanawiaÄ.A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do Nie ma sprawy. Nie dostrzegĹeĹ jej - to poratowaĹem CiÄ wyjaĹnieniem. nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? OdpowiedĹş znajdziesz w sĹowniku ortograficznym. Krystian |
|
Data: 2010-09-14 20:29:07 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6ktfd$3b0$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: JakieĹ ĹşrĂłdĹo tych danych?ZwiÄ zek jest prosty: to przykĹad z praktyki - oddalenia skargi naA co do praktyki to ta akurat wskazuje, Ĺźe wiele. Ot, choÄbyNie bardzo widzÄ zwiÄ zek z omawianÄ kwestiÄ , wydaje siÄ, Ĺźe Nie, umoĹźliwia jedynie zidentyfikowanie _abonenta_ ĹÄ cza (i to wcale nie ze 100% pewnoĹciÄ ), a nie _uĹźytkownika_ sieci.PrzecieĹź wyraĹşnie i jasno napisaĹem. Adres IP nie umoĹźliwia aOsobie posiadajÄ cej dostÄp do bazy danych abonentĂłw - umoĹźliwia. Ale to inne zagadnienie (moĹźliwoĹÄ ustalenia).Wg mnie - rzekĹbym - doĹÄ zasadnicze. Na poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? No wiÄc sam widzisz, Ĺźe to co usiĹowaĹeĹ wetknÄ Ä mi w usta w ogĂłle z nich nie padĹo.PrzypomnÄ:Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy TwoimZaczynasz konfabulowaÄ. Ja tego nie napisaĹem. Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. Czemu akurat w UoODO? Masz przecieĹź w KC.Zatem podaj konkretny przepis ustawy o ODO.Jakie wiÄc przepisy dotyczÄ ce ochrony danych osobowych sÄ zĹamaneTe same, ktĂłre zostanÄ zĹamane w przypadku publikacji twojej paszczy ZmieniÄ zeznanie, bo Ĺşle siÄ z rozpÄdu wyraziĹem - ochrona dĂłbr osobistych.Wracasz nocÄ nawalony do domu, zataczasz siÄ, rzygasz, ktoĹ ciÄTo inna sytuacja. PrzypomnÄ dyskutowanÄ : OczywiĹcie. SpĂłjrzmy choÄby tak: zakĹadasz bloga, robisz jeden wpis. I juĹź, wisi sobie w sieci. Nie ma Ĺźadnego ukazywania siÄ "periodycznego".Czyli w tym przypadku.Raczej przeciwnie niĹź odwrotnie.OczywiĹcie, Ĺźe nie jest (caĹe szczÄĹcie;).SJP nie jest ĹşrĂłdĹem prawa.Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?O to chodzi, Ĺźe niczym, nazwa jak kaĹźda inna. Bo "Cóş to zresztÄ jest blog w rozumieniu ustawy?"Wg mnie (jak pisaĹem uprzednio) w rozumieniu ustawy PP niczym. Ale ja wiem, w jakim kraju ĹźyjÄ, jak w nim dziaĹa tzw. wymiar sprawiedliwoĹci i jakie jest w nim prawo. Dlatego pewne rzeczy wywalam profilaktycznie na zagraniczne serwery i mam spokĂłj. Bo nie stanowiÄ . Ale poczytaj - niejednokrotnie w uzasadnieniach orzeczeĹ SN dotyczÄ cych rozstrzygniÄÄ majÄ cych ĹşrĂłdĹo w rozumieniu zapisĂłw prawnych znajdujemy odwoĹanie do definicji semantycznych uĹźytych pojÄÄ.j.w. - sam sobie odpowiedziaĹeĹ co.Nie stanowiÄ . No i co?A podobno slowniki nie stanowiÄ prawa ;-)Czyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok.Nie. SprawdĹş znaczenie sĹowa "periodycznie". Np. w sĹowniku ObstajÄ, Ĺźe nie, choÄ to tylko moje zdanie. UzasadniÄ je.Ano wĹaĹnie, co z nimi? SÄ prasÄ gdy raz czy dwa pojawiÄ siÄA w kwestii regularnoĹci:I co z nimi? Po pierwsze: blog to obiekt "jednorazowy", jest nie tyle aktualizowany, co poszerzany o zupeĹnie nowe treĹci przy zachowaniu starych (tu kwestia interpretacji terminu "aktualizacja"). WidziaĹeĹ kiedyĹ jakiĹ periodyk, ktĂłry w kaĹźdym kolejnym numerze zamieszcza caĹy materiaĹ z numeru poprzedniego i dodaje nowy? Po drugie: jeĹli jednorazowy obiekt "blog" w czasie swojego istnienia byĹ przez jakiĹ czas aktualizowany nieregularnie to znaczy, Ĺźe w ogĂłle byĹ aktualizowany nieregularnie (dziwka jest nadal dziwkÄ nawet jak siÄ przestanie puszczaÄ ;)). Po trzecie: nie sÄ mi znane jakiekolwiek ostateczne i obowiÄ zujÄ ce przepisy ani orzeczenia zaliczajÄ ce blogi do prasy. Za karÄ. ;)Nie, bo i za co?Czasopisma tez wychodzÄ nieregularnie, a prasowe portale internetoweTo trzeba je ukaraÄ, nie? No toÄ piszÄ, Ĺźe pewnie.Jak widzisz - tak.Pewnie, pewnie.Ciekawe, ale czego ma dowodziÄ? PrzecieĹź tam same wÄ tpliwoĹci,I wyroki SN. Dowodzi, Ĺźe to nie takie proste, i Ĺźe wĹaĹciciel strony Bo to chory kraj jest. Czemu nie beka zatem Onet, Interia, WP? Bo to nie jest moje zdanie, tylko twĂłj wymysĹ przypisany mnie.Nie moje, lecz Twoje. Ja mam inne; dlaczego miaĹbym sie z nim zmagaÄ?To juĹź tylko twoje zdanie. Sam siÄ z nim zmagaj.Albo o tym, Ĺźe istnieje grupa obywateli, ktĂłrzy prawa nie rozumiejÄ .Oczywiscie moĹźe byÄ tak, Ĺźe ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni, Bez sensu. Doceniam intencjÄ, ale niepotrzebnie. Nie ja tonÄ Ĺem.Nie ma sprawy. Nie dostrzegĹeĹ jej - to poratowaĹem CiÄ wyjaĹnieniem.A teraz koĹa ratunkowego.UĹźyĹem przenoĹni,Mnie bĂłg w tym kontekĹcie nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszÄNie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym siÄ nad tymA, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do OkĹamaĹeĹ mnie.OdpowiedĹş znajdziesz w sĹowniku ortograficznym.nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? http://www.sjp.pl/b%F3g PytaĹem dlaczego TY napisaĹeĹ z duĹźej. Ale mniejsza o to - juĹź wiem. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-14 21:27:39 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6ktfd$3b0$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Dane GIODO, nie mam linka, ale poszukam. Nie, umoĹźliwia jedynie zidentyfikowanie _abonenta_ ĹÄ cza (i to wcale nie ze 100%PrzecieĹź wyraĹşnie i jasno napisaĹem. Adres IP nie umoĹźliwia aOsobie posiadajÄ cej dostÄp do bazy danych abonentĂłw - umoĹźliwia. W UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnych osĂłb (czyli okreĹlenie konkretbej osoby na podstawie danych), a nie "identyfikacjÄ uĹźytkownika sieci". Ta osoba w ogĂłle nie musi uĹźywaÄ komputera. Na poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? "Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IP oraz daty i czasu dostÄpu moĹźliwe jest tylko dla niego (no i uprawnionych organĂłw w przypadkach prawem okreĹlonych)." No wiÄc sam widzisz, Ĺźe to co usiĹowaĹeĹ wetknÄ Ä mi w usta w ogĂłle z nich niePrzypomnÄ:Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy TwoimZaczynasz konfabulowaÄ. Ja tego nie napisaĹem. "Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymi przypadkami". PrzecieĹź to Ty napisaĹeĹ. Pytam, jakie to (zakres osĂłb) ma znaczenie dla uznania danych za osobowe? Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. A konkretny przepis? ZmieniÄ zeznanie, bo Ĺşle siÄ z rozpÄdu wyraziĹem - ochrona dĂłbr osobistych.Wracasz nocÄ nawalony do domu, zataczasz siÄ, rzygasz, ktoĹ ciÄTo inna sytuacja. PrzypomnÄ dyskutowanÄ : WiÄc po co w ogĂłle zaczynaĹeĹ pisaÄ o prasie i UoODO? OkĹamaĹeĹ mnie.OdpowiedĹş znajdziesz w sĹowniku ortograficznym.nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? Na miĹy BĂłg jakĹźebym ĹmiaĹ! :-) Po prostu w oburzeniu nie doczytaĹeĹ do koĹca swojego linku: "BĂłg w religiach monoteistycznych: istota nadprzyrodzona, stworzyciel i pan wszechĹwiata". Hint: w powiedzeniu o Bogu i Wielkanocy nie chodzi o ktĂłregoĹ z bogĂłw greckich. ;-) A w ogĂłle polecam sĹowniki wydawane przez jÄzykoznawcĂłw, np. PWN http://so.pwn.pl/lista.php?co=b%F3g , bo w "prywatnych" bywajÄ bĹÄdy (w tym przypadku akurat nie ma). PytaĹem dlaczego TY napisaĹeĹ z duĹźej. Teraz juz tak. Krystian |
|
Data: 2010-09-14 22:11:25 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6oicg$sqc$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: O czym ty piszesz? W UoODO nie ma nic co IP! Co wiÄcej na podstawie IP nie ma zasadniczo moĹźliwoĹci okreĹlenia konkretnej osoby.W UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnych osĂłb (czyliNie, umoĹźliwia jedynie zidentyfikowanie _abonenta_ ĹÄ cza (i to wcalePrzecieĹź wyraĹşnie i jasno napisaĹem. Adres IP nie umoĹźliwia aOsobie posiadajÄ cej dostÄp do bazy danych abonentĂłw - umoĹźliwia. IP posiadajÄ nie tylko komputery. Czy ty czasem nie wkraczasz na zupeĹnie nieznane ci tereny? Aha. No i co tu jest dla ciebie nie jasne?"Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IP orazNa poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? "Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiDane osobowe to dane pozwalajÄ ce - jak sama nazwa wskazuje - na zidentyfikowanie konkretnej osoby. Ochrona dĂłbr osobistych. W podanym przeze mnie przykĹadzie - wizerunku.A konkretny przepis?Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. Nie ja zaczÄ Ĺem, tylko ty.ZmieniÄ zeznanie, bo Ĺşle siÄ z rozpÄdu wyraziĹem - ochrona dĂłbrWiÄc po co w ogĂłle zaczynaĹeĹ pisaÄ o prasie i UoODO? Znowu zaczynasz konfabulowaÄ. Dla mnie ustawa PP w ogĂłle nie ma tu zastosowania. Ja bym raczej spytaĹ - po co?Na miĹy BĂłg jakĹźebym ĹmiaĹ! :-)OkĹamaĹeĹ mnie.OdpowiedĹş znajdziesz w sĹowniku ortograficznym.nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? Po prostu w oburzeniu nie doczytaĹeĹ do koĹca swojego linku:DoczytaĹem, doczytaĹem, nie martw siÄ. I to nie dziĹ, lecz juĹź dawno. Z duĹźej litery pisze siÄ m.in. nazwy wĹasne. SĹowa "bĂłg", "bogowie" nie sÄ nazwami wĹasnymi, chociaĹź istniejÄ fanatycy, ktĂłrzy swoim "bogom" to przypisujÄ . A ja siÄ wrednie tego czepiam. Zostawmy to juĹź. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-14 23:32:29 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ :
W UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnych osĂłb (czyliO czym ty piszesz? W UoODO nie ma nic co IP! Nie ma takĹźe nic o imieniu i nazwisku, wieku czy innych danych. UoODO nie okreĹla przecieĹź konkretnie co jest a co nie jest danymi osobowymi, lecz - ogĂłlnie - co moĹźe nimi byÄ. Co wiÄcej na podstawie IP nie ma zasadniczo moĹźliwoĹci okreĹlenia konkretnej osoby. AleĹź jest - w przypadku, gdy osoba ta posiada (np. wykupiĹa) ĹÄ cze o konkretnym numerze IP i mamy dostÄp do bazy danych providera. IP posiadajÄ nie tylko komputery. Czy ty czasem nie wkraczasz na zupeĹnie nieznane Nie, tylko Ty nie rozumiesz, Ĺźe numer IP, podobnie jak adres zamieszkania czy wiek moga byÄ danymi osobowymi, ale nie sÄ nimi zawsze i wszedzie. Jedynie numer PESEL jest ĹciĹle przypisany do konkretnej osoby i umoĹźliwia jej identyfikacjÄ na zasadzie numer<->osoba. Wszystkie inne (np. imiÄ i nazwisko, wiek, pĹeÄ, wyznanie, stan zdrowia) umoĹźliwiajÄ identyfikacjÄ osoby, ale nie w kaĹźdej sytuacji i tylko w odpowiednim zestawieniu z innymi danymi. Aha. No i co tu jest dla ciebie nie jasne?"Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawie IP orazNa poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? To, na co to miaĹ byÄ argument. "Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiDane osobowe to dane pozwalajÄ ce - jak sama nazwa wskazuje - na zidentyfikowanie No ale oni mogÄ zidentyfikowaÄ konkretna osobÄ, jeĹźeli wykupiĹa ĹÄ cze. Ochrona dĂłbr osobistych. W podanym przeze mnie przykĹadzie - wizerunku.A konkretny przepis?Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. A co ma numer IP do chrony wizerunku? PomyliĹeĹ to z wÄ tkiem o prasie. Tu byĹa mowa o IP i wÄ skim zakresie osĂłw uprawnionych do ustalania. Nie ja zaczÄ Ĺem, tylko ty.ZmieniÄ zeznanie, bo Ĺşle siÄ z rozpÄdu wyraziĹem - ochrona dĂłbrWiÄc po co w ogĂłle zaczynaĹeĹ pisaÄ o prasie i UoODO? ?? "Ustawa mĂłwi o osobie _moĹźliwej_ do zidentyfikowania przy rozsÄ dnym nakĹadzie ĹrodkĂłw. A jednak sformuĹowania typu "JarosĹaw W., syn byĹego prezydenta RP" albo "Maciej Z., syn znanego dziennikarza motoryzacyjnego" jakoĹ jej nie ĹamiÄ , prawda? ;)" Nie pisaĹeĹ o prasie, wiÄc o czym? Znowu zaczynasz konfabulowaÄ. AleĹź ma, bo to ona zabrania podawania w prasie nazwisk oskarĹźonych/podejrzanych bez zgody sÄ du. Dlatego piszÄ JarosĹaw W. i Maciej Z. Ja bym raczej spytaĹ - po co?Na miĹy BĂłg jakĹźebym ĹmiaĹ! :-)OkĹamaĹeĹ mnie.OdpowiedĹş znajdziesz w sĹowniku ortograficznym.nie chodziĹo mi o Boga.Dlaczego piszesz boga z duĹźej litery? No wĹaĹnie, po co, skoro moĹźesz sprawdziÄ w sĹownikach ortograficznych, a tam jak wóŠstoi Ĺźe sĹowo to pisze siÄ z duĹźej litery w przypadku religii monoteistycznych. Po prostu w oburzeniu nie doczytaĹeĹ do koĹca swojego linku:DoczytaĹem, doczytaĹem, nie martw siÄ. I to nie dziĹ, lecz juĹź dawno. To dlaczego twierdziĹeĹ, Ĺźe kĹamaĹem? UdajÄ c coĹ trzymaj siÄ chociaĹź logiki, bo inaczej to Ĺmiesznie siÄ robi... Z duĹźej litery pisze siÄ m.in. nazwy wĹasne. SĹowa "bĂłg", "bogowie" nie sÄ nazwami To prawidĹowa pisownia, nie fanatyzm :-). Po prostu zapamiÄtaj: BĂłg (w religiach monoteistycznych) Boga, C. Bogu, Bogiem, o BoĹźe! bĂłg (w religiach politeistycznych) boga, C. bogu, bogiem, W. boĹźe; ci bogowie, te bogi, bogĂłw: za chiĹskiego boga Zostawmy to juĹź. W najlepszym momencie? ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-15 00:05:24 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6opln$jjh$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Coraz tandetniej usiĹujesz siÄ wymigiwaÄ od napisanych nonsensĂłw.Nie ma takĹźe nic o imieniu i nazwisku, wieku czy innych danych.W UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnych osĂłb (czyliO czym ty piszesz? W UoODO nie ma nic co IP! Kto napisaĹ "w UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnych osĂłb"? Nie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ. Nie umiesz siÄ po mÄsku przyznaÄ do bĹÄdu? WeĹş ty siÄ doucz, chĹopie, bo ja nie mam ani zdrowia ani ochoty ciÄ dalej prostowaÄ.Co wiÄcej na podstawie IP nie ma zasadniczo moĹźliwoĹci okreĹleniaAleĹź jest - w przypadku, gdy osoba ta posiada (np. wykupiĹa) ĹÄ cze Co za nonsensowny beĹkot...IP posiadajÄ nie tylko komputery. Czy ty czasem nie wkraczasz naNie, tylko Ty nie rozumiesz, Ĺźe numer IP, podobnie jak adres zamieszkania To przyczynek do informacji, Ĺźe IP nie daje samo z siebie moĹźliwoĹci identyfikacji konkretnej osoby.To, na co to miaĹ byÄ argument.Aha. No i co tu jest dla ciebie nie jasne?"Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawieNa poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? Mnie siÄ juĹź nie chce tego dĹuĹźej tĹumaczyÄ, bo to jak Ĺlepemu od urodzenia o kolorach. Orzeczenie sÄ du Ĺwiadczy tylko o tym, o czym pisaĹem juĹź nie raz - o jakoĹci naszego prawa, a przede wszystkim o jego organach wykonawczych. KrĂłtko - masz moje IP (jeĹli je umiesz odczytaÄ), weĹş mnie teraz zidentyfikuj. Nie mogÄ . I kto to sÄ , q**a, ci "oni"?No ale oni mogÄ zidentyfikowaÄ konkretna osobÄ, jeĹźeli wykupiĹa ĹÄ cze."Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiDane osobowe to dane pozwalajÄ ce - jak sama nazwa wskazuje - na Niczego nie pomyliĹem tylko ty nie rozumiesz albo usiĹujesz siÄ ĹźenujÄ co wymigiwaÄ z wĹasnych bzdetĂłw.A co ma numer IP do chrony wizerunku? PomyliĹeĹ to z wÄ tkiem o prasie.Ochrona dĂłbr osobistych. W podanym przeze mnie przykĹadzie - wizerunku.A konkretny przepis?Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. PrzykĹad byĹ jasny, tĹumaczenie wydaje mi siÄ zbÄdnym trudem. "Ustawa mĂłwi o osobie _moĹźliwej_ do zidentyfikowania przy rozsÄ dnymO rurociÄ gu jamalskim. W prasie.Znowu zaczynasz konfabulowaÄ.AleĹź ma, bo to ona zabrania podawania w prasie nazwisk Ustawa PP nie ma zastosowania w przypadku internetowego bloga. SpytaĹem dlaczego _ty_ piszesz to sĹowo z duĹźej litery. W sĹownikach jakoĹ tego nie ma.Ja bym raczej spytaĹ - po co?No wĹaĹnie, po co, skoro moĹźesz sprawdziÄ w sĹownikach ortograficznych, MoĹźe sĹowniki ciÄ olewajÄ ? Bo kĹamaĹeĹ.To dlaczego twierdziĹeĹ, Ĺźe kĹamaĹem?Po prostu w oburzeniu nie doczytaĹeĹ do koĹca swojego linku:DoczytaĹem, doczytaĹem, nie martw siÄ. I to nie dziĹ, lecz juĹź dawno. UdajÄ c coĹ trzymaj siÄ chociaĹźPoznaÄ gĹupiego po Ĺmiechu jego. Ja siÄ do Ĺźadnych religii nie odwoĹujÄ. ZapamiÄtaj sobie: obiektywnie "bĂłg" to tylko filozoficzne pojÄcie. Nic poza tym.Z duĹźej litery pisze siÄ m.in. nazwy wĹasne. SĹowa "bĂłg", "bogowie"To prawidĹowa pisownia, nie fanatyzm :-). Po prostu zapamiÄtaj: No dobra, chcesz, moĹźemy kontynuowaÄ, ale to offtop jak siÄ patrzy.Zostawmy to juĹź.W najlepszym momencie? ;-) -- Jotte |
|
Data: 2010-09-15 09:58:26 | |
Autor: poreba | |
Adres IP | |
Dnia Wed, 15 Sep 2010 00:05:24 +0200, Jotte napisał(a):
Ja się do żadnych religii nie odwołuję. Zapamiętaj sobie: obiektywnie "bóg" to tylko filozoficzne pojęcie. Nic poza tym.Z dużej litery pisze się m.in. nazwy własne. Słowa "bóg", "bogowie"To prawidłowa pisownia, nie fanatyzm :-). Po prostu zapamiętaj: No dobra, chcesz, możemy kontynuować, ale to offtop jak się patrzy.Zostawmy to już.W najlepszym momencie? ;-) Offtop to dopiero się zacznie gdy ktoś Ci sie dopatrzy tej 'dużej' litery. W "na Boga" jakoś dużych nie widzę, widzę jedną wielką ;))) -- pozdro poreba |
|
Data: 2010-09-15 16:19:35 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "poreba" <dmicfg@polboks.pl> napisał:
Offtop to dopiero się zacznie gdy ktoś Ci sie dopatrzy tej 'dużej' litery. Nie ma powodu czepiac się "dużej", ewentualnie tego "z dużej" zamiast "dużą" lub "od dużej". Ale i to już tak popularne, że uznawane za prawidłowe. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=4090 Krystian |
|
Data: 2010-09-15 15:40:15 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6opln$jjh$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Racja, powinienem byĹ napisaÄ "Zgodnie z ustawÄ (definicjÄ danych osobowych) chodzi". WytĹumaczÄ po kolei ten skrĂłt: w ustawie chodzi o powiÄ zanie danych z konkretnÄ osobÄ , a nie akurat z "uĹźytkownikiem sieci". W momencie nabycia ĹÄ cza o okreĹlonym numerze IP *moĹźe* on (ten numer) staÄ siÄ danymi zwiÄ zanymi konkretnÄ osobÄ - klientem, jeĹźeli istnieje baza danych ktĂłra zawiera takie powiÄ zania. Nie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ. ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. Potrzebna jest baza danych. WeĹş ty siÄ doucz, chĹopie,Co wiÄcej na podstawie IP nie ma zasadniczo moĹźliwoĹci okreĹleniaAleĹź jest - w przypadku, gdy osoba ta posiada (np. wykupiĹa) ĹÄ cze Korzystanie z takiej bazy jest proste i nie wymaga nauki, wystarczy dostÄp. bo ja nie mam ani zdrowia ani ochoty ciÄ dalej prostowaÄ. Nie musisz. Fakt, Ĺźe czasem siÄ garbiÄ, ale staram siÄ siedzieÄ prosto. ;-) Co za nonsensowny beĹkot...IP posiadajÄ nie tylko komputery. Czy ty czasem nie wkraczasz naNie, tylko Ty nie rozumiesz, Ĺźe numer IP, podobnie jak adres zamieszkania A teraz uspokĂłj siÄ i przeczytaj: http://www.giodo.gov.pl/317/id_art/973/j/pl/ To przyczynek do informacji, Ĺźe IP nie daje samo z siebie moĹźliwoĹci identyfikacjiTo, na co to miaĹ byÄ argument.Aha. No i co tu jest dla ciebie nie jasne?"Ponadto dostÄp do danych osobowych klienta providera na podstawieNa poczÄ tku naszejSorry, coĹ siÄ pogubiĹem, do jakiej mojej wypowiedzi siÄ odnosisz? Podobnie, jak pĹeÄ, wiek czy popularne nazwisko. Ale jeĹźeli masz bazÄ danych osĂłb, ktĂłre wykupiĹy ĹÄ cze (konkretnych osĂłb) to w przeciwieĹstwie do w/w innych danych daje. Mnie siÄ juĹź nie chce tego dĹuĹźej tĹumaczyÄ, bo to jak Ĺlepemu od urodzenia o Masz pĹeÄ i wiek (kobieta, 32 lata) - "weĹş" jÄ teraz zidentyfikuj. OkreĹlenie "Wszelkie informacje dotyczÄ ce zidentyfikowanej lub moĹźliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej" nie oznacza "wszelkie informacje identyfikujace jednoznacznie osobe fizycznÄ ". W pewnych sytuacjach wystarczÄ do identyfikacji, w innych nie. Jak napisaĹem, jedynÄ informacjÄ , ktĂłra sama w sobie identyfikuje konkretnÄ osobÄ jest numer PESEL. OczywiĹcie bez dostÄpu do bazy danych nie zidentyfikujesz. Nie mogÄ . I kto to sÄ , q**a, ci "oni"?No ale oni mogÄ zidentyfikowaÄ konkretna osobÄ, jeĹźeli wykupiĹa ĹÄ cze."Mnie chodzi o niemoĹźnoĹÄ uzyskania tych informacji poza okreĹlonymiDane osobowe to dane pozwalajÄ ce - jak sama nazwa wskazuje - na MogÄ . Ci, ktĂłrzy majÄ dostÄp do bazy danych klientĂłw. Niczego nie pomyliĹem tylko ty nie rozumiesz albo usiĹujesz siÄ ĹźenujÄ co wymigiwaÄA co ma numer IP do chrony wizerunku? PomyliĹeĹ to z wÄ tkiem o prasie.Ochrona dĂłbr osobistych. W podanym przeze mnie przykĹadzie - wizerunku.A konkretny przepis?Zapytam jeszcze raz (rozmawiamy o definicjiKodeks cywilny. PomyliĹeĹ - spĂłjrz choÄby na poczÄ tek powyĹźszego cytatu (ja pytam o IP i dane osobowe, a Ty na to o KC i wizerunku ;-). Ale OK, wÄ tek byĹ dĹugi. Ja bym raczej spytaĹ - po co?No wĹaĹnie, po co, skoro moĹźesz sprawdziÄ w sĹownikach ortograficznych, SpytaĹem dlaczego _ty_ piszesz to sĹowo z duĹźej litery. W sĹownikach jakoĹ tego nie Bo napisaĹem zgodnie z pisowniÄ w slowniku. Dlatego rĂłwnieĹź piszÄ z maĹej, piszÄ c o bogach egipskich czy hinduskich. MoĹźe sĹowniki ciÄ olewajÄ ? Nie, ale czyĹźbyĹ Ty je olewaĹ? http://sjp.pwn.pl/szukaj/b%C3%B3g http://so.pwn.pl/lista.php?co=b%F3g http://tnij.org/slowniki_bog Bo kĹamaĹeĹ.To dlaczego twierdziĹeĹ, Ĺźe kĹamaĹem?Po prostu w oburzeniu nie doczytaĹeĹ do koĹca swojego linku:DoczytaĹem, doczytaĹem, nie martw siÄ. I to nie dziĹ, lecz juĹź dawno. Nie pytaĹem, co twierdzisz (to wiem), ale dlaczego tak twierdzisz? SĹownik okreĹla, kiedy pisze siÄ BĂłg, a kiedy bĂłg. Dlatego w odpowiedzi na pytanie dlaczego tak napisaĹem skierowaĹem CiÄ do slownika i dodatkowo (gdybyĹ nie zrozumiaĹ) wyjaĹniĹem, Ĺźe w cytowanym powiedzeniu nie chodzi o bogĂłw greckich. UdajÄ c coĹ trzymaj siÄ chociaĹźPoznaÄ gĹupiego po Ĺmiechu jego. AleĹź ja sie z Ciebie nie ĹmiaĹem. Ĺmieszna jest tylko sytuacja, gdy zaprzeczasz faktom dotyczacym prawidĹowej pisowni , np.: Z duĹźej litery pisze siÄ m.in. nazwy wĹasne. SĹowa "bĂłg", "bogowie" .... nawet po sprawdzeniu, Ĺźe siÄ myliĹeĹ. PowtĂłrzÄ to tylko prawidĹowa pisownia, nie fanatyzm. Ja siÄ do Ĺźadnych religii nie odwoĹujÄ. I sĹusznie. W sprawach pisowni odwoĹuj siÄ do sĹownika ortograficznego. ZapamiÄtaj sobie: obiektywnie "bĂłg" to tylko filozoficzne pojÄcie. A w sprawach znaczeĹ sĹĂłw teĹź odwoĹuj siÄ do sĹownika, a nie "filozuj". ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-15 22:03:27 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6qict$ib4$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Rozumiem twĂłj tok rozumowania. Wydaje mi siÄ jednak, Ĺźed bardzo zawÄĹźasz oglÄ d zjawiska. Nie chcÄ wchodziÄ za bardzo w szczegĂłĹy techniczne.Kto napisaĹ "w UoODO chodzi o przypisanie numerĂłw IP do konkretnychRacja, powinienem byĹ napisaÄ "Zgodnie z ustawÄ (definicjÄ danych UporzÄ dkujmy. Numer IP pozwala jedynie na identyfikacjÄ klienta providera (i to jedynie przez jakiĹ czas - czas obowiÄ zkowego przechowywania logĂłw, kiedyĹ byĹo 6 m-cy, teraz nie wiem). Co wiÄcej ta identyfikacja moĹźliwa jest poza samym providerem jedynie dla okreĹlonych sĹuĹźb/instytucji i w okreĹlonych sytuacjach. Klientem providera wcale nie musi byÄ osoba fizyczna, moĹźe byÄ np. "firma" a wĂłwczas nie ma mowy o danych osobowych. Ale nawet jeĹli JĂłzef Komin zamieszkaĹy z rodzinÄ pod konkretnym adresem wykupiĹ usĹugÄ providerskÄ na swoje nazwisko, to ja mam wÄ tpliwoĹci, czy to implikuje jednoznacznie powiÄ zanie IP z jego osobÄ . Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu z zawartymi umowami.Nie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ.ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. JuĹź to kiedyĹ czytaĹem.Co za nonsensowny beĹkot...A teraz uspokĂłj siÄ i przeczytaj: Nie rozumiem w jakim celu przywoĹujesz ten tekst. WyĹźej wskazaĹem, Ĺźe wcale nie.To przyczynek do informacji, Ĺźe IP nie daje samo z siebie moĹźliwoĹciPodobnie, jak pĹeÄ, wiek czy popularne nazwisko. Ale jeĹźeli masz bazÄ Ale skoro twierdzisz, Ĺźe tak, to w jaki sposĂłb? Masz pĹeÄ i wiek (kobieta, 32 lata) - "weĹş" jÄ teraz zidentyfikuj. Masz IP i nazwisko klienta, ktĂłry zawarĹ umowÄ na mocy ktĂłrej ten numer zostaĹ mu przyznany oraz dokĹadnÄ datÄ i godzinÄ poĹÄ czenia. WeĹş teraz zidentyfikuj, kto korzystaĹ z ĹÄ cza. Jw.MogÄ . Ci, ktĂłrzy majÄ dostÄp do bazy danych klientĂłw.No ale oni mogÄ zidentyfikowaÄ konkretna osobÄ, jeĹźeli wykupiĹa ĹÄ cze.Nie mogÄ . I kto to sÄ , q**a, ci "oni"? WyjaĹniaĹem ci przykĹad.PomyliĹeĹ - spĂłjrz choÄby na poczÄ tek powyĹźszego cytatu (ja pytam o IPA co ma numer IP do chrony wizerunku? PomyliĹeĹ to z wÄ tkiem o prasie.Niczego nie pomyliĹem tylko ty nie rozumiesz albo usiĹujesz siÄ PytaĹem - dlaczego? Nie twierdziĹem, Ĺźe popeĹniĹeĹ bĹÄ d.Bo napisaĹem zgodnie z pisowniÄ w slowniku.SpytaĹem dlaczego _ty_ piszesz to sĹowo z duĹźej litery. W sĹownikachJa bym raczej spytaĹ - po co?No wĹaĹnie, po co, skoro moĹźesz sprawdziÄ w sĹownikach ortograficznych, -- Jotte |
|
Data: 2010-09-16 13:00:13 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6qict$ib4$1news.onet.pl Krystian Zaczyk I dla providera (oraz innych uprawnionych) IP stanowi dane osobowe tego klienta. O nic wiÄcej nie chodzi - ani o to, czy jest nimi dla innych, ani czy jest nimi dla jakiegokolwiek "uĹźytkownika sieci". Co do spraw czasu - ustawa nie wspomina nic o doĹźywotnim przywiÄ zaniu osoby do danych. Nawet nazwisko mozna zmieniÄ, nie mĂłwiÄ c o adresie czy zawodzie. Tylko PESEL towarzyszy nam od urodzenia aĹź do koĹca, a nawet po wieki wiekĂłw... ;-) Klientem providera wcale nie musi byÄ osoba fizyczna, moĹźe byÄ np. "firma" a W w/w bazie danych istnieje jednoznaczne powiÄ zanie. Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu z zawartymiNie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ.ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. To wĹaĹnie miaĹem na myĹli. JuĹź to kiedyĹ czytaĹem.Co za nonsensowny beĹkot...A teraz uspokĂłj siÄ i przeczytaj: To proste. Na poparcie tego, co napisaĹem (co nazwaĹeĹ bez slowa komentarza "nonsensownym belkotem") przytaczam analogicznÄ odpowiedĹş GIODO. WyĹźej wskazaĹem, Ĺźe wcale nie.To przyczynek do informacji, Ĺźe IP nie daje samo z siebie moĹźliwoĹciPodobnie, jak pĹeÄ, wiek czy popularne nazwisko. Ale jeĹźeli masz bazÄ Baza danych providera, szukam IP i mam konkretna osobÄ, do ktĂłrej sÄ tam te numery przypisane (podkreĹlem: nie chodzi o uĹźytkownika sieci, o czym szerzej poniĹźej). Masz pĹeÄ i wiek (kobieta, 32 lata) - "weĹş" jÄ teraz zidentyfikuj. Dane osobowe, nomen omen, dotyczÄ osoby, a nie czynnoĹci, ktĂłrÄ wykonuje. ;-) Klient powiÄ zany w bazie danych z IP w ogĂłle nie musi korzystaÄ z ĹÄ cza, Ĺźebym go zidentyfikowaĹ. Analogicznie: masz adres mieszkania w/w JĂłzefa Komina ktĂłry naleĹźy do jego danych osobowych. To wcale nie znaczy, Ĺźe to on przebywaĹ w tym mieszkaniu danego dnia, gdy ktoĹ strzelaĹ z jego okna do psa sÄ siada. W ustawie chodzi o powiÄ zÄ nie danych z osobÄ (czyli mam dane z bazy danych i wiem, kogo konkretnie dotyczÄ ), a nie o moĹźliwoĹÄ np. udowodnienia na tej podstawie dokonania przez niego przestÄpstwa w okreĹlonym czasie i miejscu. JĂłzef K. ;-) ma ĹwiadkĂłw, Ĺźe w tym czasie byĹ na zakupach w Lidlu. PytaĹem - dlaczego?Bo napisaĹem zgodnie z pisowniÄ w slowniku.SpytaĹem dlaczego _ty_ piszesz to sĹowo z duĹźej litery. W sĹownikachJa bym raczej spytaĹ - po co?No wĹaĹnie, po co, skoro moĹźesz sprawdziÄ w sĹownikach ortograficznych, Czyli pytaĹeĹ, dlaczego piszÄ prawidĹowo? :-) Krystian |
|
Data: 2010-09-16 13:29:39 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6stf8$923$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: No wĹaĹnie jakoĹ nie jestem do tego przekonany, choÄ twardo zaprzeczaĹ nie bÄdÄ.Numer IP pozwala jedynie na identyfikacjÄ klienta providera (i toI dla providera (oraz innych uprawnionych) IP stanowi dane osobowe tego Dlaczego bowiem miaĹaby to byÄ skĹadowa danych osobowych, skoro nie umoĹźliwia jednoznacznej identyfikacji osoby? Tu nasuwa mi siÄ takie zagadnienie - czy numer rejestracyjny samochodu jest elementem danych osobowych? Nie istnieje. OdnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe nie rozumiesz jak dziaĹa ten mechanizm.Klientem providera wcale nie musi byÄ osoba fizyczna, moĹźe byÄ np.W w/w bazie danych istnieje jednoznaczne powiÄ zanie. Niech bÄdzie, Ĺźe miaĹeĹ. Ale i tak wymienione informacje nie umoĹźliwiajÄ automatycznie jednoznacznego powiÄ zania z konkretnÄ osobÄ .To wĹaĹnie miaĹem na myĹli.Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu zNie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ.ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. Jednoznaczne - czyli moĹźliwe do udowodnienia, bezsporne, nie budzÄ ce wÄ tpliwoĹci. To teoria. Abstrahujesz od realiĂłw.Baza danych providera, szukam IP i mam konkretna osobÄ, do ktĂłrej sÄ tamWyĹźej wskazaĹem, Ĺźe wcale nie.To przyczynek do informacji, Ĺźe IP nie daje samo z siebie moĹźliwoĹciPodobnie, jak pĹeÄ, wiek czy popularne nazwisko. Ale jeĹźeli masz bazÄ MuszÄ wyjaĹniajÄ c to wkroczyÄ nieco w obszar zagadnieĹ technicznych, a choÄby z uĹźywanych sformuĹowaĹ odnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe jesteĹ w tej dziedzinie laikiem. Jednak sprĂłbujÄ. Po pierwsze odróşnij adres IP statyczny od dynamicznego. Adres statyczny pozwoli ci ustaliÄ tÄ drogÄ (oczywiĹcie pod warunkiem, Ĺźe w ogĂłle masz dostÄp do wspomnianych danych) osobÄ, ktĂłra ten adres otrzymaĹa w drodze umowy. I tylko tyle. Adres dynamiczny nie pozwoli nawet na to, dopĂłki ta klient nie skorzysta z sieci stajÄ c sie tym samym jej uĹźytkownikiem. To rĂłwnieĹź powinno ci objaĹniÄ dlaczego bĹÄdny jest dalszy tok twojego rozumowania. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-16 14:33:01 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6stf8$923$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Jest niÄ w sytuacji, gdy umoĹźliwia. Kilent providera (w momencie trwania umowy) moĹźe byÄ konkretnÄ , identyfikowalnÄ osobÄ . Tu nasuwa mi siÄ takie zagadnienie - czy numer rejestracyjny samochodu jest Jest - dla uprawnionego do korzystania z bazy danych, gdzie jest powiÄ zanie numerĂłw z konkretnymi osobami. Klientem providera wcale nie musi byÄ osoba fizyczna, moĹźe byÄ np.W w/w bazie danych istnieje jednoznaczne powiÄ zanie. Nie istnieje. OdnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe nie rozumiesz jak dziaĹa ten mechanizm. PosĹuĹźÄ siÄ Twoim wyjaĹnieniem: "Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu z zawartymi umowami." Niech bÄdzie, Ĺźe miaĹeĹ. Ale i tak wymienione informacje nie umoĹźliwiajÄTo wĹaĹnie miaĹem na myĹli.Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu zNie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ.ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. Providerowi umozliwiajÄ , bo wie, kto zawarĹ umowÄ na dane ĹÄ cze. Jednoznaczne - czyli moĹźliwe do udowodnienia, bezsporne, nie budzÄ ce wÄ tpliwoĹci. Podpis klienta na umowie moĹźe byÄ chyba dowodem, Ĺźe to on ja zawarĹ? MuszÄ wyjaĹniajÄ c to wkroczyÄ nieco w obszar zagadnieĹ technicznych, a choÄby z Skoro jest to konkretna osoba, to wystarczy. Mam dane i konkretnÄ osobÄ, ktĂłrej dotyczÄ . Co miaĹbym jeszcze okreĹlaÄ? Adres dynamiczny nie pozwoli nawet na to, dopĂłki ta klient nie skorzysta z sieci Zgadzam siÄ, a korzystajÄ cym nie musi byÄ nawet ten klient, Ĺźeby go ustaliÄ. PisaĹem juĹź, Ĺźe adres IP *moĹźe* naleĹźeÄ do danych osobbowych, co nie oznacza, Ĺźe tak jest zawsze i dla kaĹźdego. Podobnie - bezdomny nie ma adresu zamieszkania, co nie oznacza, Ĺźe nie naleĹźy on do danych osobowych kogoĹ, kto taki adres posiada. A adres niezamieszkaĹego mieszkania komunalnego nie naleĹźy do niczyich danych osobowych, choÄ sytuacja siÄ zmieni gdy ktoĹ wykupi/wynajmie ten lokal. To rĂłwnieĹź powinno ci objaĹniÄ dlaczego bĹÄdny jest dalszy tok twojego rozumowania. Ani trochÄ. Wg ustawy chodzi o powiÄ zanie danych z konkretnÄ , identyfikowalnÄ osobÄ (czyli: mam bazÄ danych z identyfikowalnymi osobami i wiem, ktĂłre dane _dotyczÄ _ ktĂłrej osoby), a nie identyfikacjÄ osoby li tylko na podstawie danych. PrzykĹad: baza danych chorĂłb, na ktĂłre chorujÄ pacjenci. JeĹźeli podam chorobÄ, niekoniecznie oznacza to, Ĺźe zidentyfikujÄ osobÄ (bo inni tez mogÄ na to samo chorowaÄ). Ale wiem, np. Ĺźe JĂłzef Komin cierpi na zapalenie trzustki. Jeszcze inaczej rzecz ujmujÄ c: choroby stanowiÄ dla mnie wtedy dane osobowe konkretnych osĂłb, jeĹźeli mogÄ (bez zbytniewgo wysiĹku) na podstawie odpowiedniej bazy danych okreĹliÄ, na co chorujÄ . Bowiem w ustawie "za dane osobowe uwaĹźa siÄ wszelkie informacje *dotyczÄ ce* zidentyfikowanej lub moĹźliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej". Krystian |
|
Data: 2010-09-16 15:53:29 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6t2qu$p2c$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Po okresie trwania umowy teĹź.Jest niÄ w sytuacji, gdy umoĹźliwia. Kilent providera (w momencie trwaniaI dla providera (oraz innych uprawnionych) IP stanowi dane osobowe tegoNo wĹaĹnie jakoĹ nie jestem do tego przekonany, choÄ twardo zaprzeczaĹ moĹźe byÄ konkretnÄ , identyfikowalnÄ osobÄ .Dla kogo identyfikowalnÄ ? Czekaj, czekaj, bo ja siÄ juz trochÄ gubiÄ w tych twoich dowodzeniach. Najpierw twierdzisz (za GIODO), Ĺźe IP jest danÄ osobowÄ (co jest zresztÄ w ogĂłle nieprawdziwym twierdzeniem bo nawet uĹźywajÄ c tego bĹÄdogennego uproszczenia, adres IP nie musi byÄ wcale przypisany do osoby). Teraz twierdzisz - jeĹli ciÄ dobrze rozumiem - Ĺźe dla jednych moĹźe byÄ, a dla innych nie. To jaka jest w koĹcu twoja teoria? ZauwaĹźyĹem, Ĺźe chÄtnie i nader obficie posĹugujesz siÄ pojÄciem "baza danych". Czy na pewno wiesz, co ono oznacza?Tu nasuwa mi siÄ takie zagadnienie - czy numer rejestracyjny samochoduJest - dla uprawnionego do korzystania z bazy danych, gdzie jest A teraz juĹź jestem przekonany, Ĺźe nie wiesz.PosĹuĹźÄ siÄ Twoim wyjaĹnieniem: "Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemoweW w/w bazie danych istnieje jednoznaczne powiÄ zanie.Nie istnieje. OdnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe nie rozumiesz jak dziaĹa ten Mylisz bazÄ danych ze zbiorem danych. Np. firma. Nie ma konkretnej osoby. Tylko osoba uprawniona do podpisania umowy.Providerowi umozliwiajÄ , bo wie, kto zawarĹ umowÄ na dane ĹÄ cze.Niech bÄdzie, Ĺźe miaĹeĹ. Ale i tak wymienione informacje nie umoĹźliwiajÄTo wĹaĹnie miaĹem na myĹli.Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemowe providera w zestawieniu zNie da siÄ na gruncie tej ustawy tego zrobiÄ.ZnĂłw siÄ zgodzÄ. OczywiĹcie, Ĺźe na gruncie ustawy nie da siÄ powiÄ zaÄ. Firma nie ma "danych osobowych", jak sama definicja wskazuje. I tylko tyle.Jednoznaczne - czyli moĹźliwe do udowodnienia, bezsporne, nie budzÄ cePodpis klienta na umowie moĹźe byÄ chyba dowodem, Ĺźe to on ja zawarĹ? CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.MuszÄ wyjaĹniajÄ c to wkroczyÄ nieco w obszar zagadnieĹ technicznych, aSkoro jest to konkretna osoba, to wystarczy. Mam dane i konkretnÄ osobÄ, Istnieje taka moĹźliwoĹÄ, owszem. Metodami operacyjnymi.Adres dynamiczny nie pozwoli nawet na to, dopĂłki ta klient nieZgadzam siÄ, a korzystajÄ cym nie musi byÄ nawet ten klient, Ĺźeby go PisaĹem juĹź, Ĺźe adres IP *moĹźe* naleĹźeÄ do danych osobbowych,W rozumieniu ustawy albo coĹ jest danÄ osobowÄ , albo nie. Widzisz w niej (ustawie) jakieĹ rozróşnienie na dane, ktĂłre dla jednych sÄ danymi osobowymi, a dla innych nie? A adres niezamieszkaĹegoSam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nim mieszka, czy nie. No to trudno.To rĂłwnieĹź powinno ci objaĹniÄ dlaczego bĹÄdny jest dalszy tok twojegoAni trochÄ. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-16 18:31:21 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6t2qu$p2c$1news.onet.pl Krystian Zaczyk No to tym lepiej. :-) moĹźe byÄ konkretnÄ , identyfikowalnÄ osobÄ .Dla kogo identyfikowalnÄ ? Dla providera i uprawnionych. Czekaj, czekaj, bo ja siÄ juz trochÄ gubiÄ w tych twoich dowodzeniach. Od poczÄ tku tak twierdzÄ i to coĹ, czego nie zauwaĹźasz. Ustawa nie zawiera przecieĹź katalogu informacji, lecz jedynie okreĹla kiedy informacje stanowiÄ dane osobowe. W zaleznoĹci od sytuacji te same informacje mogÄ byÄ danymi osobowymi, a w innych nie. PrzykĹad z numerem rejestracyjnym - sÄ one nimi dla posiadacza danych, dla mnie nie. A teraz juĹź jestem przekonany, Ĺźe nie wiesz.PosĹuĹźÄ siÄ Twoim wyjaĹnieniem: "Taka baza istnieje. SÄ niÄ logi systemoweW w/w bazie danych istnieje jednoznaczne powiÄ zanie.Nie istnieje. OdnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe nie rozumiesz jak dziaĹa ten To Ty napisaĹeĹ "Taka *baza* istnieje". Ale zwij to jak chcesz. Ustawa mĂłwi o przetwarzaniu zbiorĂłw danych, bez wzglÄdu na ich nazwÄ. Np. firma. Nie ma konkretnej osoby. Tylko osoba uprawniona do podpisania umowy.Niech bÄdzie, Ĺźe miaĹeĹ. Ale i tak wymienione informacje nie umoĹźliwiajÄProviderowi umozliwiajÄ , bo wie, kto zawarĹ umowÄ na dane ĹÄ cze. I wtedy IP nie stanowi danych osobowych. I tylko tyle.Jednoznaczne - czyli moĹźliwe do udowodnienia, bezsporne, nie budzÄ cePodpis klienta na umowie moĹźe byÄ chyba dowodem, Ĺźe to on ja zawarĹ? No to mamy osobÄ, ktĂłra jest klientem - zidentyfikowanÄ . CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.Po pierwsze odróşnij adres IP statyczny od dynamicznego.Skoro jest to konkretna osoba, to wystarczy. Mam dane i konkretnÄ osobÄ, To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. Istnieje taka moĹźliwoĹÄ, owszem. Metodami operacyjnymi.Adres dynamiczny nie pozwoli nawet na to, dopĂłki ta klient nieZgadzam siÄ, a korzystajÄ cym nie musi byÄ nawet ten klient, Ĺźeby go Czyli wymaga to nadmiernego kosztu, czasu i dziaĹaĹ. PisaĹem juĹź, Ĺźe adres IP *moĹźe* naleĹźeÄ do danych osobbowych,W rozumieniu ustawy albo coĹ jest danÄ osobowÄ , albo nie. Widzisz w niej (ustawie) Otóş to. A adres niezamieszkaĹego mieszkania komunalnego nie naleĹźySam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nim mieszka, czy Sam to jest tylko PESEL. Ale adres moĹźe do nich naleĹźeÄ, podobnie, jak i inne dane dotyczÄ ce osoby. No to trudno.To rĂłwnieĹź powinno ci objaĹniÄ dlaczego bĹÄdny jest dalszy tok twojegoAni trochÄ. MiaĹem nadziejÄ, Ĺźe odpowiesz na tÄ (wycietÄ ) czÄĹc postu... :-( Krystian |
|
Data: 2010-09-16 18:49:25 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6tgp4$2g5$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: W zaleznoĹci od sytuacji te sameNo nie, tak nie moĹźna interpretowaÄ zapisĂłw prawnych, przecieĹź to nonsens. Jak maĹpa trzyma banana to jest to banan, a jak ja - to ogĂłrek? Umowa jako dana osobowa?No to mamy osobÄ, ktĂłra jest klientem - zidentyfikowanÄ .Podpis klienta na umowie moĹźe byÄ chyba dowodem, Ĺźe to on ja zawarĹ?I tylko tyle. IP nie jest wg mnie danÄ osobowÄ .CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. Nie pozwala na jednoznacznÄ identyfikacjÄ osoby, ktĂłra z niego korzysta. Nikomu nie pozwala. Ani trochÄ. Tak siÄ ustala np. przestÄpcĂłw internetowych. To nie sÄ Ĺźadne nadmierne koszty.Czyli wymaga to nadmiernego kosztu, czasu i dziaĹaĹ.Istnieje taka moĹźliwoĹÄ, owszem. Metodami operacyjnymi.Adres dynamiczny nie pozwoli nawet na to, dopĂłki ta klient nieZgadzam siÄ, a korzystajÄ cym nie musi byÄ nawet ten klient, Ĺźeby go Nawet PESEL niekoniecznie.Sam to jest tylko PESEL.A adres niezamieszkaĹego mieszkania komunalnego nie naleĹźySam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nim BTW - co do opini GIODO. Znam co najmniej jednÄ sytuacjÄ, gdy jeden orzekĹ tak, a drugi (po nim) dokĹadnie odwrotnie. I dotyczyĹo to dokĹadnie danych osobowych. |
|
Data: 2010-09-17 00:08:14 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6tgp4$2g5$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Inaczej: jak maĹpa trzyma banan to jest jej banan, a jak Ty go trzymasz, to jest...nie jej banan. :-) Umowa jako dana osobowa?No to mamy osobÄ, ktĂłra jest klientem - zidentyfikowanÄ .Podpis klienta na umowie moĹźe byÄ chyba dowodem, Ĺźe to on ja zawarĹ?I tylko tyle. Nie, jako dowĂłd zawarcia umowy przez konkretnÄ osobÄ. CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. IP nie jest wg mnie danÄ osobowÄ . Ale pozwala na identyfikacjÄ osoby, ktĂłra wykupiĹa ĹÄ cze. A przy okazji (bo to juĹź drugi raz): co to za rzeczownik "dana"? Nawet PESEL niekoniecznie.Sam to jest tylko PESEL.A adres niezamieszkaĹego mieszkania komunalnego nie naleĹźySam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nim Kiedy nie jest? BTW - co do opini GIODO. Znam co najmniej jednÄ sytuacjÄ, gdy jeden orzekĹ tak, a drugi (po nim) dokĹadnie odwrotnie. BĹÄdy siÄ zdarzajÄ . Ale nie sÄ raczej reguĹÄ , lecz wyjÄ tkiem. Krystian |
|
Data: 2010-09-17 15:20:01 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6u4k2$sq7$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: FizycznÄ , prawnÄ czy jakÄ kolwiek?Nie, jako dowĂłd zawarcia umowy przez konkretnÄ osobÄ.No to mamy osobÄ, ktĂłra jest klientem - zidentyfikowanÄ .Umowa jako dana osobowa? I tylko tyle.Ale pozwala na identyfikacjÄ osoby, ktĂłra wykupiĹa ĹÄ cze.IP nie jest wg mnie danÄ osobowÄ .CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. Za maĹo. A przy okazji (bo to juĹź drugi raz): co to za rzeczownik "dana"?Masz jakiĹ inny pomysĹ na liczbÄ pojedynczÄ rzeczownika "dane"? Np. gdy go nie ma.Kiedy nie jest?Nawet PESEL niekoniecznie.Sam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nimSam to jest tylko PESEL. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-17 15:49:12 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
W wiadomoĹci news:i6u4k2$sq7$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Dane osobowe dotyczÄ osĂłb fizycznych. Mowa o sytuacji, gdy taka wĹaĹnie osoba zawarĹa umowÄ. I tylko tyle.Ale pozwala na identyfikacjÄ osoby, ktĂłra wykupiĹa ĹÄ cze.IP nie jest wg mnie danÄ osobowÄ .CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. Do okreĹlenia danych jako osobowe wystarczy, bo mamy dane dotyczÄ ce zidentyfikowanej osoby. A przy okazji (bo to juĹź drugi raz): co to za rzeczownik "dana"?Masz jakiĹ inny pomysĹ na liczbÄ pojedynczÄ rzeczownika "dane"? A masz jakiĹ pomysĹ na liczbÄ pojedynczÄ rzeczownika "noĹźyczki"? :-) Np. gdy go nie ma.Kiedy nie jest?Nawet PESEL niekoniecznie.Sam adres w ogĂłle nie jest danÄ osobowÄ . NiezaleĹźnie czy ktoĹ pod nimSam to jest tylko PESEL. PytaĹem, w jakiej konkretnie sytuacji sam PESEL (gdy jest) nie stanowi danych osobowych? Krystian |
|
Data: 2010-09-17 16:11:15 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-17 15:49, Krystian Zaczyk pisze:
Masz jakiĹ inny pomysĹ na liczbÄ pojedynczÄ rzeczownika "dane"? http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=3814 -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-17 16:31:43 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:i6vsu3$175$1news.onet.pl...
W dniu 2010-09-17 15:49, Krystian Zaczyk pisze: Znam. Ale ja tam panie takiego Ĺźargonu nie uĹźywam i rzeczownikowa "dana" kojarzy mi siÄ raczej z "oj dana, moja dana..." ;-) Zawsze moĹźna powiedzieÄ "faĹszywe dane" na jakÄ Ĺ jednÄ treĹÄ, a w razie wÄ tpliwoĹci co do liczby treĹci "jedne dane", tak jak jedne spodnie. ATSD ciekawe, jak mĂłwiÄ informatycy po swojemu: "podaj danÄ", "czy podaj danÄ "? Krystian |
|
Data: 2010-09-17 16:46:21 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-17 16:31, Krystian Zaczyk pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w IMHO "dana osobowa" nawet juĹź siÄ przyjÄĹa.
Podaj tÄ wartoĹÄ :) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-17 16:46:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-17 16:46, Liwiusz pisze:
ATSD ciekawe, jak mĂłwiÄ informatycy po swojemu: "podaj danÄ", "czy podaj Albo lepiej: podaj wartoĹÄ tej jednej danej ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-17 17:02:50 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ:
W dniu 2010-09-17 16:46, Liwiusz pisze: A jeszcze lepiej: tej jednej dany. Podaj jeszcze raz wartoĹÄ tej dany, bo w tej danie jest bĹÄ d. ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-17 17:09:43 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-17 17:02, Krystian Zaczyk pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ: JakoĹ jÄzyk musi to rozwiÄ zaÄ. To my rzÄ dzimy jÄzykiem, a nie on nami. Niby nie ma liczby pojedynczej od spodni, czy noĹźyczek, ale umiemy powiedzieÄ jedna para spodni, jedne noĹźyczki. Skoro dana moĹźe wystÄpowaÄ w jednej sztuce, to trzeba to zaczÄ Ä nazywaÄ. A z faktu, Ĺźe sĹowniki uwaĹźajÄ to za Ĺźargon informatyczny oznacza tylko tyle, Ĺźe u informatykĂłw zaszĹa potrzeba zsinglowania danych ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-27 14:33:48 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
Ostatnio "anulacjÄ" wymyĹlili. |
|
Data: 2010-09-27 14:30:59 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl>
Chyba .. noĹźyczka :-) Co Ty wĹaĹciwie masz do "dana" ? Ĺťe nie ma w sĹowniku ? |
|
Data: 2010-09-27 15:06:35 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisaĹ:
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> Albo noĹźyczek. Taki malutki noĹźyk ;-) Co Ty wĹaĹciwie masz do "dana"? WĹaĹciwie nie mam - ani do danej, ani do danego. ? Ĺťe nie ma w sĹowniku ? Jest, http://so.pwn.pl/lista.php?co=dana. np: Dana zostanie dziĹ dana smokowi na poĹźarcie. Krystian |
|
Data: 2010-09-17 16:11:29 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6vrlk$tpl$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: No - nie daĹeĹ siÄ przyĹapaÄ. ;))Dane osobowe dotyczÄ osĂłb fizycznych.FizycznÄ , prawnÄ czy jakÄ kolwiek?Nie, jako dowĂłd zawarcia umowy przez konkretnÄ osobÄ.No to mamy osobÄ, ktĂłra jest klientem - zidentyfikowanÄ .Umowa jako dana osobowa? Nie chce mi siÄ juĹź tĹumaczyÄ jak Ĺlepemu o kolorach, naprawdÄ znudziĹo mi siÄ miÄdlenie tego samego 100 razy.Do okreĹlenia danych jako osobowe wystarczy, bo mamy dane dotyczÄ ceI tylko tyle.Ale pozwala na identyfikacjÄ osoby, ktĂłra wykupiĹa ĹÄ cze.IP nie jest wg mnie danÄ osobowÄ .CaĹy czas ci tĹumaczÄ, ale jak grochem o ĹcianÄ.To napisz krĂłtko: co jeszcze? Bez tĹumaczenia. Masz IP z ktĂłrego piszÄ, weĹş mnie zidentyfikuj, a przyznam ci racjÄ. Na teraz EOT. PS. Podpinam tu, bo mi OE takiego flejma juĹź nie Ĺyka. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-17 16:56:20 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ:
Masz IP z ktĂłrego piszÄ, weĹş mnie zidentyfikuj, a przyznam ci racjÄ. JeĹźeli ĹÄ cze o tym numerze IP jest powiÄ zane z TobÄ (jeĹźeli np. zawarĹeĹ umowÄ z Dialogiem), to provider po numerze IP moĹźe zidentyfikowaÄ osobÄ, ktĂłra ĹÄ cze wykupiĹa, czyli Ciebie. *W takim przypadku* numer IP stanowi dla Dialogu Twoje dane osobowe, bowiem sÄ nimi zgodnie z ustawÄ "wszelkie informacje dotyczÄ ce zidentyfikowanej osoby". Nie myl tego (powiÄ zania danych z osobÄ -klientem) z identyfikacjÄ osoby, ktĂłra korzysta akurat z komputera, bo to inne zagadnienie. Krystian |
|
Data: 2010-09-17 17:18:29 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i6vvje$8rk$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Na nic te wykrętasy.Masz IP z którego piszę, weź mnie zidentyfikuj, a przyznam ci rację.Jeżeli łącze o tym numerze IP jest powiązane z Tobą (jeżeli np. zawarłeś W ustawie nic nie ma o rozróżnieniu, że dla jednych coś stanowi dane osobowe, a dla innych nie. TY mnie zidentyfikuj. Są dwa różne orzeczenia GIODO (nie tej samej osoby) w kwestii dopuszczalności publikacji na stronie firmowej imienia i nazwiska pracownika bez jego zgody. Któreś jest zatem z pewnością błędne. Być może błędne jest więc i to, które przywołałeś. Nazwisko i imię nie stanowią danych osobowych w ogóle. Wizerunek także nie (przypomnij sobie jak wspominałem o dobrach osobistych). Ale jeśli znasz czyjąś paszczę i wiesz skądinąd jak się jej właściciel nazywa, to go po niej zidentyfikujesz. Bez nazwiska, PESELu itp. Jeśli nie znasz - wiadomo. Nie myl tego (powiązania danych z osobą-klientem) z identyfikacją osoby,Tego właśnie nie rozumiesz - to jest to samo zagadnienie. Nalegam abyś mnie zidentyfikował. Pozostaję na razie (nieprzekonany) przy swojej opinii. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-17 18:10:10 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał :
[...]Masz IP z którego piszę, weź mnie zidentyfikuj, a przyznam ci rację.Jeżeli łącze o tym numerze IP jest powiązane z Tobą (jeżeli np. zawarłeś Jest: są osobowe dla tych, którzy moga je powiązać z osobą i to bez nadmiernego wysiłku. W sytuacji, gdy nie można - nie są. Oczywiste, że to nie wszyscy, skoro nie ma powszechnego dostepu do wszystkich zbiorów danych. Są dwa różne orzeczenia GIODO (nie tej samej osoby) w kwestii Trudno to wykluczyć, choć analogiczne są w sprawach innych podobnych danych. Ale czy jest jakieś inne w sprawie IP? Nazwisko i imię nie stanowią danych osobowych w ogóle. Wizerunek także nie A możesz napisać, co konkretnie _jest_ Twoim zdaniem danymi osobowymi? Nie myl tego (powiązania danych z osobą-klientem) z identyfikacją osoby,Tego właśnie nie rozumiesz - to jest to samo zagadnienie. Nie to samo, bo użytkownik komputera nie musi być klientem providera. Krystian |
|
Data: 2010-09-17 18:37:39 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 17 Sep 2010 18:10:10 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Gdzie? (konkretnie).W ustawie nic nie ma o rozróżnieniu, że dla jednych coś stanowi daneJest: są osobowe dla tych, którzy moga je powiązać z osobą i to bezTo nie jest zapis z ustawy tylko twoja swobodna interpretacja. W ustawie rozróżnienia nie ma. Provider nie zidentyfikuje osoby korzystającej z danego IP. Grypa to grypa bez względu na to, czy ktoś potrafi ją zdiagnozować, czy nie. Nie wiem, ale to bez znaczenia.Są dwa różne orzeczenia GIODO (nie tej samej osoby) w kwestiiTrudno to wykluczyć, choć analogiczne są w sprawach innych podobnych Wspomniane przeze mnie orzeczenia dzieli kilka lat. W tym czasie mógł ktoś zadać intentyczne pytanie. Jak ci już tłumaczyłem - GIODO prawa nie stanowi. A możesz napisać, co konkretnie _jest_ Twoim zdaniem danymi osobowymi?To, co w ustawie napisano. To jest to samo zagadnienie, tylko tego nie rozumiesz.Nie to samo, bo użytkownik komputera nie musi być klientem providera.Nie myl tego (powiązania danych z osobą-klientem) z identyfikacją osoby,Tego właśnie nie rozumiesz - to jest to samo zagadnienie. Provider nie zidentyfikuje osoby mając IP. Zidentyfikuje tylko swojego klienta, co zresztą w przypadku stałego IP (obojętne czy routowalnego globalnie, czy nie) jest w ogóle bez znaczenia. Ciekawe kiedy pojmiesz ten mechanizm? (GIODOwi jak dotąd nie wyszło) -- Jotte |
|
Data: 2010-09-17 19:10:20 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Fri, 17 Sep 2010 18:10:10 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Poniżej cytuję. są osobowe dla tych, którzy moga je powiązać z osobą i to bezTo nie jest zapis z ustawy tylko twoja swobodna interpretacja. "za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej osoby" - czyli bez zidentyfikowania osoby, której dotyczą nie są. "Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań." Ponieważ nie każdy ma dostęp do wszystkich zbiorów danych umożliwiających określenie tożsamości, oczywiste jest, że określone informacje stanowią dane osobowe nie dla każdego. Provider nie zidentyfikuje osoby korzystającej z danego IP. Ale zidentyfikuje osobe, która jest jego klientem. To o jego (klienta) danych osobowych mowa. Grypa to grypa bez względu na to, czy ktoś potrafi ją zdiagnozować, czy Ale tylko ten, kto potrafi zdiagnozować, dowie się czy to _jest_ grypa. Jak ci już tłumaczyłem - GIODO prawa nie stanowi. A i ja nigdzie nie twierdziłem, że stanowi. A możesz napisać, co konkretnie _jest_ Twoim zdaniem danymi osobowymi?To, co w ustawie napisano. Konkretnie. Podaj po prostu kilka przykładów. To jest to samo zagadnienie, tylko tego nie rozumiesz.Nie to samo, bo użytkownik komputera nie musi być klientem providera.Nie myl tego (powiązania danych z osobą-klientem) z identyfikacją osoby,Tego właśnie nie rozumiesz - to jest to samo zagadnienie. Który jak najbardziej może być osobą. Czy jest on jakąś "gorszą" osobą? ;-) Ciekawe kiedy pojmiesz ten mechanizm? (GIODOwi jak dotąd nie wyszło) Ależ ja go rozumiem i opisuję Ci po n-ty (dane - powiązanie - osoba). Wytłumaczenie GIODO jest takie samo. Natomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być Twoim zdaniem klient. Krystian |
|
Data: 2010-09-17 20:05:11 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:i707eh$v2f$1news.onet.pl Krystian Zaczyk
<zaczyk2@spamsiec.etan.pl> pisze: Jak interpretujesz pojęcie "osoba zidentyfikowana" i dlaczego?"za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotycząceGdzie? (konkretnie).W ustawie nic nie ma o rozróżnieniu, że dla jednych coś stanowi daneJest: "Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby,To nadal tylko twoja interpretacja, żadna tam oczywistość. Choć fakt, że zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, umożliwiający szeroki zakres swobodnych rozumień. Jak ci już pisałem, provider nie ma możliwości zidentyfikowania osoby korzystającej z danego IP. On może tylko zidentyfikować stronę umowy, a ta nie wskazuje na konkretnego użytkownika sieci. Co więcej przy stałym, określonym umową numerze IP można ustalić klienta nawet wówczas, jeśli on w ogóle nigdy nie skorzystał z usługi dostępu. W żaden sposób nie dowiodłeś swojej tezy, że prawo rozróżnia, iż coś jest dla jednych daną osobową, a dla innych nie. Nie. Mowa jest o tym, czy IP jest daną osobową.Provider nie zidentyfikuje osoby korzystającej z danego IP.Ale zidentyfikuje osobe, która jest jego klientem. To o jego (klienta) Brak diagnozy nie sprawi, że to grypą nie jest.Grypa to grypa bez względu na to, czy ktoś potrafi ją zdiagnozować, czyAle tylko ten, kto potrafi zdiagnozować, dowie się czy to _jest_ grypa. A błędna diagnoza nie spowoduje, że choroba zmieni się na inną. Jak to? To nie czytałeś ustawy?Konkretnie. Podaj po prostu kilka przykładów.A możesz napisać, co konkretnie _jest_ Twoim zdaniem danymi osobowymi?To, co w ustawie napisano. No dobra, ona jest dość mętna i niejednoznaczna. Zestaw danych: imię nazwisko i adres (dlatego zniknęły m.in. listy lokatorów w bramach). Imię nazwisko i wizerunek. Dalej mi się nie chce. Może się jednak myli?Ciekawe kiedy pojmiesz ten mechanizm? (GIODOwi jak dotąd nie wyszło)Ależ ja go rozumiem i opisuję Ci po n-ty (dane - powiązanie - osoba). Natomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być TwoimA ja nie rozumiem, dlaczego ty tego nie rozumiesz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-18 01:23:56 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
W wiadomości news:i707eh$v2f$1news.onet.pl Krystian Zaczyk Taka, której tożsamość jest znana. A wiadoma nie musi być wszystkim, lecz może być tylko tym, którzy są w stanie ją ustalić. Provider może ustalić tożsamość swojego klienta o danym numerze IP, ja nie. "Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby,To nadal tylko twoja interpretacja, żadna tam oczywistość. Przedstaw swoje rozumienie. Uważasz, że wszyscy mają jednakowe pod względem kosztów, wysiłku i czasu możliwości ustalania tożsamości? Bo jeżeli nie, to to, co dla kogoś jest łatwe, dla innego może okazać się niemożliwe. Jak ci już pisałem, provider nie ma możliwości zidentyfikowania osoby Toż ja to samo pisałem - o to mi właśnie chodzi i o nic więcej! Cały czas mówię o danych osobowych tego klienta. On wcale nie musi korzystać z komputera/usługi. W żaden sposób nie dowiodłeś swojej tezy, że prawo rozróżnia, iż coś jest Nie trzeba dowodzić oczywistości. Prawo mówi, że informacja nie jest danymi osobowymi, gdy ustalenie tożsamości wymagałoby nadmiernych kosztów, czasu i działań. Te działania czy koszty dotyczą podmiotu, który ustalałby tożsamość i miałby je wykonać/ponieść w określonej sytuacji. Dla jednego będą małe, dla innego nadmierne. Nie. Mowa jest o tym, czy IP jest daną osobową.Provider nie zidentyfikuje osoby korzystającej z danego IP.Ale zidentyfikuje osobe, która jest jego klientem. To o jego (klienta) Dane osobowe klienta nie są danymi osobowymi? :-) Brak diagnozy nie sprawi, że to grypą nie jest.Grypa to grypa bez względu na to, czy ktoś potrafi ją zdiagnozować, czyAle tylko ten, kto potrafi zdiagnozować, dowie się czy to _jest_ grypa. Ale taki sam wirus grypy u jednego wywołuje chorobę, a u innego nie. Jak to? To nie czytałeś ustawy?Konkretnie. Podaj po prostu kilka przykładów.A możesz napisać, co konkretnie _jest_ Twoim zdaniem danymi osobowymi?To, co w ustawie napisano. Jaki adres: zameldowania, zamieszkania, korespondencyjny czy np. adres posiadanego domku w górach? Imię nazwisko i wizerunek. Masz fotkę i napis Jan Nowak - jak ustalisz czy na niej jest Jan Nowak? Dalej mi się nie chce. A może nie? Natomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być TwoimA ja nie rozumiem, dlaczego ty tego nie rozumiesz. Bo klient może być osoba fizyczną. Jeżeli można ustalić według IP jego tożsamość, to IP zgodnie z ustawą stanowi jego dane osobowe. Krystian |
|
Data: 2010-09-18 08:06:30 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-18 01:23, Krystian Zaczyk pisze:
Jak interpretujesz pojęcie "osoba zidentyfikowana" i dlaczego? Ale wszyscy powinni mieć możliwość dowiedzenia się o tożsamości w odpowiednio prosty sposób. Z tego, że prokurator, poszkodowany, sędziowie, policja itd. wie kto to Mateusz R. nie oznacza, że Mateusz R. jest daną osobową i nie można podawać jego inicjałów publicznie. lecz może być tylko tym, którzy są w stanie ją ustalić. Provider może Allegro może ustalić dane po numerze aukcji. Czy numer aukcji jest daną osobową??? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-18 11:22:22 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:
W dniu 2010-09-18 01:23, Krystian Zaczyk pisze: Dlaczego wszyscy? Jak w prosty sposób ustalisz tożsamość po numerze PESEL? Z tego, że prokurator, poszkodowany, sędziowie, policja itd. wie kto Bo Mateusz R. to nie są dane, po których li tylko można kogoś zidentyfikować. Może to być ktokolwiek, kto ma na imię Mateusz i nazwisko na R. lecz może być tylko tym, którzy są w stanie ją ustalić. Provider może Czyje dane? Sprzedającego czy kupujących? Krystian |
|
Data: 2010-09-18 11:36:21 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-18 11:22, Krystian Zaczyk pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał: Nie dowiem się, dlatego pesel nie jest daną osobową. Kiedyś pracowałem w Citibanku. Wiesz jak anonimizowali dane byłych klientów? Usuwali tylko imię i nazwisko, pozostawiając pesel, adres, dane finansowe (oświadczenia o dochodach itp.) i wszystkie inne dane, jakie posiadali. I takie bazy sobie trzymają. Potem jak za kilka lat trafi do nich ten sam klient, rozpoznają go właśnie po peselu i sprawdzają czy w nowo podanych danych nie ma kłamstwa (wykluczającego się z poprzednio podanymi danymi).
To tak samo jak z peselem - jest nim ktokolwiek, posiadający taki właśnie numer.
Obydwu. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-18 12:08:54 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:
Ale wszyscy powinni mieć możliwość dowiedzenia się o tożsamości w To jaki numer identyfikacyjny Twoim zdaniem jest? BTW, GIODO o PESEL-u ( http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/973/j/pl/ ) "Przykładem pojedynczej informacji stanowiącej daną osobową jest natomiast numer PESEL, który zgodnie z [...] jest 11-cyfrowym, stałym symbolem numerycznym, jednoznacznie identyfikującym osobę fizyczną, w którym sześć pierwszych cyfr [...]. Można więc stwierdzić, że numer PESEL ex definitione stanowi daną osobową, a jej przetwarzanie podlega wszelkim rygorom przewidzianym w ustawie o ochronie danych osobowych." Bo Mateusz R. to nie są dane, po których li tylko można kogoś Nie ktokolwiek. W przeciwieństwie do setek/tysięcy Mateuszów R. jest nim konkretna, jedna osoba posiadająca taki numer. lecz może być tylko tym, którzy są w stanie ją ustalić. Provider może A czasem i dużo więcej. Czyli nie da się tylko po numerze aukcji określić jednej, konkretnej osoby. Krystian |
|
Data: 2010-09-19 09:16:02 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-18 12:08, Krystian Zaczyk pisze:
Nie dowiem się, dlatego pesel nie jest daną osobową. Żaden, póki nie powstanie ogólnie dostępna baza, gdzie po wpisaniu jakiegoś numeru podawane są dane osobowe.
Bzdurka. Chyba ze zaraz dojdziemy do wniosku, że np. sam numer rejestracyjny samochodu, czy np. sam numer telefonu, jest daną osobową. A tak nie jest.
Jest tylko jeden Mateusz R., który danego dnia został skazany w mieście X za Y. Allegro może ustalić dane po numerze aukcji. Czy numer aukcji jest daną Skoro można określić więcej niż jedną daną osobową, to oznacza, że dane takie nie podlegają już ochronie??? Nie rozumiem. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-19 12:49:09 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:
W dniu 2010-09-18 12:08, Krystian Zaczyk pisze: O jakim zatem numerze mówi ustawa "w szczególności", definiując pojęcie? "[...] której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy[...]" BTW, GIODO o PESEL-u ( http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/973/j/pl/ ) Oczywiście, że _może_ być - jeżeli powiązany jest w bazie danych danych z osobą-właścicielem. Podobnie, jak np. numer dowodu osobistego czy konta osobistego w banku. [...] Proponuję w dalszej dyskusji skupić się nad tym, skąd miałby wynikać warunek "ogólnodostepności" zbioru danych umożliwiającego identyfikację osoby w/g danych, bo to jest istotą zagadnienia. Krystian |
|
Data: 2010-09-19 12:59:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-19 12:49, Krystian Zaczyk pisze:
O jakim zatem numerze mówi ustawa "w szczególności", definiując pojęcie? Czyli wg Ciebie numer konta jest daną osobową???
Ustawa o ochronie danych osobowych co do zasady - imho - jest nielogiczna. Prowadzi to do wielu absurdów, gdzie konsekwentne trzymanie się zapisów ustawy prowadzi do wniosków, iż np. daną osobową jest numer rejestracyjny, numer konta bankowego, czy np. numer faktury osoby, która kupiła coś w danym sklepie (właściciel ma możliwość przypisania numeru do konkretnej osoby). Dyskutowanie nad taką ustawą jest pozbawione głębszego sensu. Wystarczy spojrzeć jak zmieniała się interpretacja GIODO na pewne tematy, przy niezmiennej treści ustawy. To jak rzeźbienie w g... Jeśli już zatem na coś się powoływać, to na orzeczenia sądów wyższej instancji, a nie opinie różnych urzędów zamieszczone w internecie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-19 14:37:43 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:
W dniu 2010-09-19 12:49, Krystian Zaczyk pisze: Ponawiam powyższe pytanie. [...] Proponuję w dalszej dyskusji skupić się nad tym, skąd miałby wynikać Ustawa o ochronie danych osobowych co do zasady - imho - jest nielogiczna. Ale dyskutujemy o tej ustawie (jaka by nie była, nie ma innej) - o tym, co na jej gruncie może być uznane za dane osobowe. O nic innego mi nie chodzi. Jeśli już zatem na coś się powoływać, to na orzeczenia sądów wyższej instancji, a Czy znasz zatem orzeczenie stwierdzające (choćby w uzasadnieniu), że PESEL nie należy do danych osobowych. Krystian |
|
Data: 2010-09-19 15:10:37 | |
Autor: Liwiusz | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-19 14:37, Krystian Zaczyk pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał: Spytaj się ustawodawcy co miał na myśli. Czy znasz zatem orzeczenie stwierdzające (choćby w uzasadnieniu), Nie znam. Ale - aby nie obrażać mojej logiki - przyjmując, że sam pesel jest daną osobową, taką samą daną powinien być np. numer aukcji na allegro zakończonej brakiem ofert kupujących. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-09-20 11:37:01 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:
W dniu 2010-09-19 14:37, Krystian Zaczyk pisze: Miał na myśli numery identyfikacyjne, skoro to literalnie napisał. Czy numer PESEL nie należy do określonych w przepisie numerów? Spytałem, i oto co ustawodawca mimochodem odpowiedział: "Art. 32. 3. W razie wniesienia sprzeciwu, o którym mowa ust. 1 pkt 8, dalsze przetwarzanie kwestionowanych danych jest niedopuszczalne. Administrator danych może jednak pozostawić w zbiorze imię lub imiona i nazwisko osoby oraz numer PESEL lub adres wyłącznie w celu uniknięcia ponownego wykorzystania danych tej osoby w celach objętych sprzeciwem." Krystian |
|
Data: 2010-09-18 19:00:03 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Sat, 18 Sep 2010 01:23:56 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Komu?Jak interpretujesz pojęcie "osoba zidentyfikowana" i dlaczego?Taka, której tożsamość jest znana. A wiadoma nie musi być wszystkim,Zapomniałeś o nakładzie środków. Proszę: kto ocenia (i na jakiej podstawie), czy koszty, czas lub bądźPrzedstaw swoje rozumienie."Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby,To nadal tylko twoja interpretacja, żadna tam oczywistość. działania są nadmierne? I dlatego IP nie jest daną osobową.Jak ci już pisałem, provider nie ma możliwości zidentyfikowania osobyToż ja to samo pisałem - o to mi właśnie chodzi i o nic więcej! Mejlowy. ;)Zestaw danych: imię nazwisko i adres [...]Jaki adres: zameldowania, zamieszkania, korespondencyjny czy np. Bo znam Jana Nowaka.Imię nazwisko i wizerunek.Masz fotkę i napis Jan Nowak - jak ustalisz czy na niej jest Jan Nowak? Masz gazetę, w niej notka o podejrzeniu o gwałt na ministrancie i podpis ks. Jan Nowak. Jak ustalisz, czy jest na niej Jan Nowak? A pasek czarny namalowano. Jak myślisz - czemu? A może poszli do lasu...A może nie?Wytłumaczenie GIODO jest takie samo.Może się jednak myli? Proponuję po raz n-ty - nie gadaj, ustal moją tożsamość.Bo klient może być osoba fizyczną. Jeżeli można ustalić według IPNatomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być TwoimA ja nie rozumiem, dlaczego ty tego nie rozumiesz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-18 20:11:17 | |
Autor: animka | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-18 19:00, Jotte pisze:
Dnia Sat, 18 Sep 2010 01:23:56 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Bo klient może być osoba fizyczną. Jeżeli można ustalić według IPNatomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być TwoimA ja nie rozumiem, dlaczego ty tego nie rozumiesz. Proponuję po raz n-ty - nie gadaj, ustal moją tożsamość. Wyślij koledze maila. Na grupy to piszesz przez bramkę. role: Dialog Routing Registry address: Telefonia Dialog S.A. address: pl. Jana Pawla II 1 address: 50-136 Wroclaw address: Poland |
|
Data: 2010-09-19 01:46:29 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Sat, 18 Sep 2010 01:23:56 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Już piszę: A wiadoma nie musi być wszystkim, lecz może być tylko tym,Zapomniałeś o nakładzie środków. Już, daj tylko napisać: "Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, Podsumowując: Proszę: kto ocenia (i na jakiej podstawie), czy koszty, czas lub bądźPrzedstaw swoje rozumienie.Ponieważ nie każdy ma dostęp do wszystkich zbiorów danychTo nadal tylko twoja interpretacja, żadna tam oczywistość. Odpowiedz, jeżeli wiesz, potem wysnuj z tego wniosek itd. Prosiłem o Twoje "rozumienie" tego zapisu. I dlatego IP nie jest daną osobową.Jak ci już pisałem, provider nie ma możliwości zidentyfikowania osobyToż ja to samo pisałem - o to mi właśnie chodzi i o nic więcej! Skoro umożliwia providerowi ustalenie jego (klienta) tożsamości - jest. W ustawie nie ma warunku korzystania z usługi. ;-) Bo klient może być osoba fizyczną. Jeżeli można ustalić według IPNatomiast nie rozumiem, dlaczego tą ustawową "osobą" nie może być TwoimA ja nie rozumiem, dlaczego ty tego nie rozumiesz. Proponuję po raz n-ty - nie gadaj, ustal moją tożsamość. Po raz n-ty odpowiadam: IP stanowi dane osobowe (czyli umożliwiające identyfikację w/g nich osoby-klienta) dla providera klienta, nie dla mnie. Krystian |
|
Data: 2010-09-20 22:44:51 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Sun, 19 Sep 2010 01:46:29 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Pytam ciebie. Jak już usiłujesz się wywijać, to rób to jakoś zgrabniej.Proszę: kto ocenia (i na jakiej podstawie), czy koszty, czas lub bądźOdpowiedz, jeżeli wiesz Dasz radę? Ja cię o nic nie pytam. Nie masz odpowiadać, tylko zrobić. Dla dowodu.Proponuję po raz n-ty - nie gadaj, ustal moją tożsamość.Po raz n-ty odpowiadam IP stanowi dane osobowe (czyli umożliwiająceTa interpretacja zaczyna mi się podobać. Twój provider może łatwo, czyli bez nadmiernych nakładów środków ustalić po IP twoje imię, nazwisko, a nawet adres. Bo ma te dane po prostu u siebie. Dlatego musi je chronić i nie może ich ujawniać. Ale dla mnie ich zdobycie wymagałoby użycia zdecydowanie nadmiernych środków, toteż dla mnie te twoje dane osobowymi nie są. Załóżmy jednak, że ja te twoje nieosobowe _dla_ _mnie_ dane jednak decyduję się nadmiernymi środkami zdobyć. I zdobywam. To mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu to nie są _dla_ _mnie_ dane osobowe. Masz ciekawy tok rozumowania. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-21 00:00:02 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Sun, 19 Sep 2010 01:46:29 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Pytam ciebie. Jak już usiłujesz się wywijać, to rób to jakoś zgrabniej.Proszę: kto ocenia (i na jakiej podstawie), czy koszty, czas lub bądźOdpowiedz, jeżeli wiesz Ja zapytałem najpierw Ciebie, jak rozumiesz zapis ustawy (bo stwierdziłeś, po porzedstawieniu mojej interpretacji, że "to nadal tylko moja interpretacja, żadna tam oczywistość" i ze to "zapis umożliwiający szeroki zakres swobodnych rozumień." Przedstaw zatem nareszcie swoje rozumienie, bo inaczej trudno dyskutować. Ja cię o nic nie pytam. Nie masz odpowiadać, tylko zrobić. Dla dowodu.Proponuję po raz n-ty - nie gadaj, ustal moją tożsamość.Po raz n-ty odpowiadam Rozkazujesz? :-D Tłumaczę: "dla dowodu" ustalić to może provider klienta, bez nadmienych kosztów czy czasu. Ja nie mogę. IP stanowi dane osobowe (czyli umożliwiająceTa interpretacja zaczyna mi się podobać. Załóżmy. To mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu to A teraz pomyśl dalej: skoro już masz te dane, i z łatwością możesz już powiązać moje IP z tożsamością to... dane zaczynają spełniać kryteria ustawy i są dla Ciebie moimi danymi osobowymi. :-) Masz ciekawy tok rozumowania. No. Krystian |
|
Data: 2010-09-21 00:09:45 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Tue, 21 Sep 2010 00:00:02 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Mówiłem - jak sie usiłujesz wywijać, to trochę zręczniej.Ja zapytałem najpierw CiebiePytam ciebie. Jak już usiłujesz się wywijać, to rób to jakoś zgrabniej.Proszę: kto ocenia (i na jakiej podstawie), czy koszty, czas lub bądźOdpowiedz, jeżeli wiesz Tak jak dotąd, to siara. A teraz przeczytaj art. 6 ust. 3 i nie próbój walić głupich pytań, jak jaTo mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu toA teraz pomyśl dalej: skoro już masz te dane, i z łatwością możesz już to rozumiem itp. Sprawa jest jasna, nic już nie zrobisz. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-21 01:41:47 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Tue, 21 Sep 2010 00:00:02 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Ależ ja od poczatku dyskusji twierdzę to samo i wcale nie usiłuję sie od tego wywinąć. Przedstawiłem już wielokrotnie moje rozumienie wraz z uzasadnieniem, a teraz proszę, byś przedstawił swoje i nie "wywijał się" od tego jakimiś zagadkowymi pytaniami czy "siarami"(?). Jeszcze raz w skrócie: przepis z ust. 3 uzależnia fakt bycia "osobowymi" od łatwości/trudności dokonania ich powiązania z tożsamością. Wnioskuję z tego to, że to, co dla jednych (którzy mogą łatwo powiązać mając dostęp do zbioru danych) jest danymi osobowymi, dla innych nie (bo dostepu nie mają, a ewentualne jego uzyskanie będzie trudne/kosztowne/czasochłonne). Jeżeli wyciągasz inne wnioski z tego przepisu, przedstaw je i uzasadnij. A teraz przeczytaj art. 6 ust. 3 i nie próbój walić głupich pytań, jak jaTo mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu toA teraz pomyśl dalej: skoro już masz te dane, i z łatwością możesz już Otóż to - dane, _po_ ich mozolnym poznaniu przez Ciebie, zaczynają spełniać kryteria tego przepisu, bowiem od tego momentu (wcześniej nie) możesz mnie łatwo po nich identytfikować. Sprawa jest jasna, nic już nie zrobisz. To dobrze, "że zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, umożliwiający szeroki zakres swobodnych rozumień." się w końcu wyjaśnił. :-) Krystian |
|
Data: 2010-09-21 02:07:38 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Tue, 21 Sep 2010 01:41:47 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Przedstawiłem już wielokrotnie moje rozumienieNiczego nie przedstawiłeś, bełkocześ ciągle to samo, ale to nic nie znaczy. Kto ocenia czy koszty są nadmierne i na jakiej podstawie? Nic takiego nie zachodzi, po prostu nie rozumiesz prostych sformułowań.Otóż to - dane, _po_ ich mozolnym poznaniu przez Ciebie, zaczynająA teraz przeczytaj art. 6 ust. 3 i nie próbój walić głupich pytań, jak jaTo mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu toA teraz pomyśl dalej: skoro już masz te dane, i z łatwością możesz już Trochę to dziwne, bo przepis jest bardzo prosty i jednoznaczny. Czytaj go jeszcze raz, i znowu jeszcze raz, albo niech go ktoś go objaśni. Stajesz się zbędny jako dyskutant, niczego sensownego już nie wnosisz. Ten jest akurat bardzo jasny.Sprawa jest jasna, nic już nie zrobisz.To dobrze, "że zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, Mówiłem ci, że nic już nie zrobisz. Sam sie zapętliłeś. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-21 12:04:38 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Tue, 21 Sep 2010 01:41:47 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): "To nadal tylko twoja interpretacja" "Ta interpretacja zaczyna mi się podobać." Wyciąłeś ją, więc przypomnę: Przepis z ust. 3 uzależnia fakt bycia "osobowymi" od łatwości/trudności dokonania ich powiązania z tożsamością. Wnioskuję z tego to, że to, co dla jednych (którzy mogą łatwo powiązać mając dostęp do zbioru danych) jest danymi osobowymi, dla innych nie (bo dostepu nie mają, a ewentualne jego uzyskanie będzie trudne/kosztowne/czasochłonne). Jeżeli inaczej rozumiesz ten przepis (i wyciągasz inne wnioski), to napisz jak/jakie i uzasadnij. Nic takiego nie zachodzi,Otóż to - dane, _po_ ich mozolnym poznaniu przez Ciebie, zaczynająA teraz przeczytaj art. 6 ust. 3 i nie próbój walić głupich pytań, jak jaTo mogę z nimi zrobić, co mi się podoba, chronić ich nie muszę, w końcu toA teraz pomyśl dalej: skoro już masz te dane, i z łatwością możesz już Oczywiście masz rację, mój błąd - powinienem był napisać "przestają spełniać kryteria tego przepisu". po prostu nie rozumiesz prostych sformułowań. A wcześniej pisałeś "zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, umożliwiający szeroki zakres swobodnych rozumień.". To może ustal sobie, jaki jest. Ten jest akurat bardzo jasny.Sprawa jest jasna, nic już nie zrobisz.To dobrze, "że zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, Ale to akurat o nim pisałeś, że jest niejednoznaczny. Zmieniłeś zdanie? Mówiłem ci, że nic już nie zrobisz. Fakt, nic nie zrobię, póki nie ustalisz sobie jak jest z tym przepisem. Nie da rady dyskutować z dwoma przeciwstawnymi opiniami, podawanymi na zmianę w zależności od sytuacji... ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-21 19:22:22 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Tue, 21 Sep 2010 12:04:38 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Nie rozumiesz mnie.po prostu nie rozumiesz prostych sformułowań.A wcześniej pisałeś "zapis - jak to często w polskim prawie - niejednoznaczny, Najpierw pisałeś, że z zapisu tego wnioskujesz, kiedy zachodzą opisane w nim okoliczności. Popełniłeś w tym wnioskowaniu zasadniczy błąd, a ja cię kilkakrotnie i bezskutecznie pytałem, kto oceni nadmierne koszty. Moje zastrzeżenia co do jasności zapisu i twojego jego pojmowania nie trafiały do ciebie, a wówczas jeszcze nie byłem do tego przyzwyczajony. Toteż postanowiłem podejść z drugiej strony, uznałem (pozornie) precyzję zapisu, i na tej kanwie także wykazałem nonsensowność teorii o dwoistej naturze danych osobowych. Bo twoja teoria padła.Mówiłem ci, że nic już nie zrobisz.Fakt, nic nie zrobię. Nie masz już argumentów i międlisz wciąż to samo. Gadanie aby gadać. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-22 00:28:44 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Tue, 21 Sep 2010 12:04:38 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): No właśnie, bo to dwa przeciwstawne słowa (jednoznaczny - niejednoznaczny). Musisz wybrać jedną z opcji - wtedy Cię zrozumiem. Najpierw pisałeś, że z zapisu tego wnioskujesz, kiedy zachodzą opisane w O nie, nie wnioskuję "kiedy" zachodzą, ale że "jeżeli" (lub "skoro") łatwość określenia tożsamości może być zupełnie inna w przypadku różnych osób określających, to te same dane mogą być osobowe dla kogoś, a nie być takie dla kogoś innego - w zależności od możliwości identyfkacji po nich. Popełniłeś w tym wnioskowaniu zasadniczy błąd, a ja cię To inna sprawa - dodatkowo komplikująca. W sytuacjach spornych ocenia sąd :-) Ale chyba nikt nie oceni, że np. po PESELU ja ustalę tożsamość z równą łatwością, co osoba uprawniona. Moje zastrzeżenia co do jasności zapisu i twojego jego pojmowania nie Otóż i nie, bo to, co miało być nonsensowne (możliwość robienia co chcesz z uzyskanymi z trudem danymi, które _dla Ciebie_ nie były osobowe) okazało się w myśl tej samej logiki po prostu niedozwolone: zgodnie z nią stały się bowiem osobowe dla Ciebie, skoro juz posiadasz je możesz z łatwością określić tożsamość po nich. Twój przykład wręcz pokazał, że taka logika ma jak najbardziej sens. Bo twoja teoria padła.Mówiłem ci, że nic już nie zrobisz.Fakt, nic nie zrobię. Nie dlatego; nic nie zrobię, póki nie ustalisz i nie podasz swojego rozumienia omawianego przepisu. Po prostu nie mam z czym polemizować lub z czym się zgodzić - to i tego nie robię. BTW, interpretacja nie moja, lecz GIODO (piszę, żeby mnie nie ścigał za przywłaszczenie autorstwa ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-22 00:56:04 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
Dnia Wed, 22 Sep 2010 00:28:44 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
Nie zależy mi już - miałeś tyle szans...Nie rozumiesz mnie.No właśnie, bo to dwa przeciwstawne słowa (jednoznaczny - niejednoznaczny). Widocznie nie da rady. Stary - ty powinieneś zostać kauzyperdą. Kupa słów, gadania, a w sumieNajpierw pisałeś, że z zapisu tego wnioskujesz, kiedy zachodzą opisane wO nie, nie wnioskuję "kiedy" zachodzą, ale że "jeżeli" (lub "skoro") ciągle to samo i w gruncie rzeczy o niczym. Studiuj prawo, będziesz wśród swoich. Otóż i nie, bo to, co miało być nonsensowne (możliwość robienia co chceszZ nadmiernym trudem uzyskane. Takie dane nie stanowią w myśl zapisu danych osobowych okazało sięNie ma czegoś takiego, to tylko twoja dziwaczna teoria. Niczym nie poparta. Dane są osobowe, albo nie i tyle. Idź za opinią GIODO twierdzącą, że IP jest dana osobową i mnie po nim zidentyfikuj. Dość już pieprzenia o niczym. skoro juz posiadasz je możesz z łatwością określićDane nie stają się osobowe dlatego, że komuś zechciało się poświęcić nadmierne środki na ich zdobycie. I nie przestaja być osobowe, bo jakiemuś niedojdzie nie udaje się ich zdobyć dostępnymi środkami. Nawet ja mam ograniczona cierpliwość.Nie dlatego; nic nie zrobię, póki nie ustalisz i nie podasz swojegoBo twoja teoria padła.Mówiłem ci, że nic już nie zrobisz.Fakt, nic nie zrobię. Po raz 50-ty mi się gadać do nierozumiejącego nie chce. Walenie grochem o ścianę w końcu się ostatecznie nudzi. Dla mnie ostatecznie EOT. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-22 16:21:25 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wp.pl> napisał:
Dnia Wed, 22 Sep 2010 00:28:44 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a): Rozumiem, czasem nie da rady się zdecydować. Ale gdyby kolejna szansa na podjęcie decyzji się pojawiła, daj znać. Stary - ty powinieneś zostać kauzyperdą. Kupa słów, gadania, a w sumieNajpierw pisałeś, że z zapisu tego wnioskujesz, kiedy zachodzą opisane wO nie, nie wnioskuję "kiedy" zachodzą, ale że "jeżeli" (lub "skoro") Dobrze to ująłeś - o niczym, bo ja nic takiego nie napisałem, co zasugerowałeś. Starałem sie jak najkrócej wyjaśnić, co przekręciłeś. > Studiuj prawo, będziesz wśród swoich. :-) Otóż i nie, bo to, co miało być nonsensowne (możliwość robienia co chceszZ nadmiernym trudem uzyskane. A dokładniej - nie stanowiły przed ich uzyskaniem, bo wtedy "wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań". Teraz (po ich uzyskaniu w Twoim przykładzie) już nie wymaga. okazało sięNie ma czegoś takiego, to tylko twoja dziwaczna teoria. Niczym nie poparta. Poparta takim samym rozumieniem przepisu. Pozorny "nonsens" Twojego przykładu wynikał z tego, że przestałeś stosować przepis na końcu przykładu. To mniej więcej taka logika, jakby twierdzić, że ktoś kto dziś coś ukradł nie jest złodziejem, bo nie był nim tydzień temu. Dane są osobowe, albo nie i tyle. Ależ właśnie za opinią GIODO nie zidentyfikuję: W/g GIODO IP jest danymi osobowymi dla providera, nie jest dla mnie - bo *nie mogę* łatwo zidentyfikować konkretnej osoby-klienta. Dość już pieprzenia o niczym. Przyjmuję tę deklarację z (umiarkowaną) nadzieją. ;-) skoro juz posiadasz je możesz z łatwością określićDane nie stają się osobowe dlatego, że komuś zechciało się poświęcić Oczywiście, że nie _dlatego_, ale dlatego, że ma już do nich łatwy dostęp (czyli przestaje działać wykluczenie z ust. 3). Inaczej ktoś, kto wszedł (z trudem) w posiadanie zbioru danych osobowych, do których nie ma powszechnego i łatwego dostępu mógłby legalnie robić z nimi co chce. Dla mnie ostatecznie EOT. Dasz radę? ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-27 14:25:19 | |
Autor: niusy.pl | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> ... Co do spraw czasu - ustawa nie wspomina Jak zmienisz pĹeÄ to chyba i pesel musi siÄ zmieniÄ |
|
Data: 2010-09-27 15:15:59 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisaĹ:
A broĹ CiÄ Panie BoĹźe! to chyba i pesel musi siÄ zmieniÄ Tak, i ZTCP jeĹźeli przy adopcji zmieniany jest akt urodzenia - wtedy teĹź nadawany jest nowy. Ale w znakomitej wiÄkszoĹci przypadkĂłw towarzyszy nam in Pesula Pesulorum. ;-) Krystian |
|
Data: 2010-09-12 13:56:09 | |
Autor: Adam | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisaĹ w wiadomoĹci
news:i6e9ci$ve1$1news.onet.pl... UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ: Jeszcze nie zauwaĹźyĹes, ze goĹÄ trolluje? SprawdĹş w archiwum grup, on tak moĹźe w kĂłĹko. Troll: Co za debile. PrzecieĹź 2x2=5 Ty: Nie, 2x2=4 Troll. Dziwne. Jaki to ma zwiÄ zek z tematem?. Ty: Taki, Ĺźe napisaĹes, Ĺźe 2x2=5 Troll: Nic takiego nie pisaĹem Ty: Zacytuje "2x2=5" Troll: No i? itd, itp.... A. |
|
Data: 2010-09-12 14:52:52 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6if5i$89v$1inews.gazeta.pl Adam <adamo10@interia.pl>
pisze: Jeszcze nie zauwaĹźyĹes, ze goĹÄ trolluje?Nowy idiota? -- Jotte |
|
Data: 2010-09-12 16:03:01 | |
Autor: Adam | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisaĹ w wiadomoĹci
news:i6iif8$i10$2news.dialog.net.pl... W wiadomoĹci news:i6if5i$89v$1inews.gazeta.pl Adam <adamo10@interia.pl> Nie sÄ dzÄ, raczej udajesz takiego trollujÄ c. PLONK A. |
|
Data: 2010-09-12 21:03:35 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6imke$1s6$1inews.gazeta.pl Adam <adamo10@interia.pl>
pisze: To tylko prostacka gwara netowej gĂłwniarzerii. Bez znaczenia. ZaĹ ja robiÄ co mi siÄ podoba, i twoja opiniÄ mam, w .... - wiesz gdzie.Nie sÄ dzÄ, raczej udajesz takiego trollujÄ c.Jeszcze nie zauwaĹźyĹes, ze goĹÄ trolluje?Nowy idiota? ByĹem tylko ciekaw czy jesteĹ nowym durniem na grupie, czy wczeĹniej ciÄ przeoczyĹem. PLONKJednak native-kretyn... -- Jotte |
|
Data: 2010-09-13 12:14:58 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Adam" <adamo10@interia.pl> napisaĹ:
Jeszcze nie zauwaĹźyĹes, ze goĹÄ trolluje? SprawdĹş w archiwum grup, on tak moĹźe w :-) Krystian |
|
Data: 2010-09-12 06:58:20 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Adres IP | |
Dnia 10.09.2010 Krystian Zaczyk <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisał/a:
A jednak sformułowania typu "Jarosław W., syn byłego prezydenta RP" albo To takie hakowanie wyszukiwarek :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-11 08:25:49 | |
Autor: Danusia | |
Adres IP | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:i6d5bk$e0v$1news.task.gda.pl... A jak sie ma statyczny adres IP do adresu zamieszkania??? |
|
Data: 2010-09-13 09:22:05 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Danusia" <jjan5@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6f7e9$c0m$1@inews.gazeta.pl... A jak sie ma statyczny adres IP do adresu zamieszkania??? to zalezy |
|
Data: 2010-09-10 16:12:21 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6d3si$f2j$1node2.news.atman.pl Bartosz
<lot_nie_che_spamu@algrim.pl> pisze: MajÄ c czyjeĹ IP publiczne czÄsto moĹźna wydobyÄ wszystkie dane osoboweMasz IP komputera z ktĂłrego napisaĹem tego posta, wydobÄ dĹş moje dane osobowe, lamerze. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-13 08:12:03 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Adres IP | |
In the darkest hour on Fri, 10 Sep 2010 13:13:27 +0200,
Bartosz <lot_nie_che_spamu@algrim.pl> screamed: Taka sama bzdura jak to, Ĺźeby przyjÄ Ä, Ĺźe danÄ osobowÄ jest nr silnika samochodu albo nr seryjny aparatu fotograficznego. A jeszcze czÄĹciej nie. INFORMATYK Tzw. "drukarkowy"? -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ] [ 08:11:43 user up 12559 days, 20:06, 1 user, load average: 0.63, 0.38, 0.27 ] Poszerzaj swoje horyzonty - wyburz dom z naprzeciwka. |
|
Data: 2010-09-10 13:15:02 | |
Autor: Maddy | |
Adres IP | |
W dniu 10-09-2010 13:04, Arek pisze:
W dniu 2010-09-10 12:57, animka pisze: A co do numeru telefonu jako danej osobowej masz te same zastrzeĹźenia? -- *** Stosujesz sie do powyĹźszych teorii na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ *** Magdalena "Maddy" WoĹoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2010-09-10 12:59:49 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Maddy wrote:
W dniu 10-09-2010 13:04, Arek pisze: To teĹź kolejny dowĂłd geniuszu. Cholera, mam w komĂłrce jakieĹ 300 kontaktĂłw zapisanych. I NIE ZGĹOSIĹEM tej bazy do Giodo! Z 5 lat wiÄzienia jak obszyĹ. ObĹÄd, ten Ĺwiat siÄ stacza po rĂłwni pochyĹej. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 08:35:08 | |
Autor: witek | |
Adres IP | |
On 9/10/2010 7:59 AM, Massai wrote:
Maddy wrote: Nie musisz zgĹaszaÄ. |
|
Data: 2010-09-10 13:44:13 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
witek wrote:
On 9/10/2010 7:59 AM, Massai wrote: Wiesz, to telefon firmowy. Mam tam masÄ kontaktĂłw do ludzi - klientĂłw, czÄsto ich prawatne telefony. Z imieniem i nazwiskiem, ba czasem z adresem. Przetwarzam regularnie, za kaĹźdym razem jak chcÄ gdzieĹ zadzwoniÄ. CzÄsto go podpinam do kompa, synchronizujÄ, a soft ma opcjÄ zarzÄ dzania baza kontaktĂłw. W dodatku telefon na firmÄ, ktĂłrej jestem wspĂłĹwĹaĹcicielem. Teraz napisz dlaczego niby nie musze zgĹaszaÄ. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 17:46:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Adres IP | |
On Fri, 10 Sep 2010, Massai wrote:
witek wrote:^^^^^^^^ Z imieniem i nazwiskiem, ba czasem z adresem. Przetwarzam regularnie,[...] W dodatku telefon na firmę, której jestem współwłaścicielem. Duży plus w tej dyskusji ;) (żartuję - wykorzystanie telefonu osobistego do celów gospodarczych tudzież "firmowego" do celów osobistych nie powoduje przypisania celów zebrania danych do cechy telefonu, z p. widzenia ustawy o ochronie danych ważny jest cel - wykorzystanie danych do celu innego niż dopuszczalny BĘDZIE naruszeniem ustawy, jako że posiadanie takich danych ma różne podstawy, odrębnie do celów osobistych i odrębnie do celów gospodarczych i samo posiadanie i wykorzystywanie w obu celach - ale "nie na krzyż" - jest legalne). Teraz napisz dlaczego niby nie musze zgłaszać. Art.23.1.4 ustawy. Pozdro ....wzajem, Gotfryd |
|
Data: 2010-09-13 06:34:49 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 10 Sep 2010, Massai wrote: Ten artykuł mówi dlaczego w ogóle mi wolno przetwarzać te dane osobowe. Ja pytam o zgłoszenie bazy danych do giodo... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 13:26:15 | |
Autor: Arek | |
Adres IP | |
W dniu 2010-09-10 13:15, Maddy pisze:
A co do numeru telefonu jako danej osobowej masz te same zastrzeĹźenia? JeĹźeli jest przypisany do danej osoby to nie. JeĹźeli jest to np. przedpĹacona usĹuga, lub telefon na firmÄ to juĹź tak. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-09-10 13:41:28 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:4c8a1338$0$20989$65785112@news.neostrada.pl... A co do numeru telefonu jako danej osobowej masz te same zastrzeĹźenia? oczywiscie art. 6 3. Informacji nie uwaĹźa siÄ za umoĹźliwiajÄ cÄ okreĹlenie toĹźsamoĹci osoby, jeĹźeli wymagaĹoby to nadmiernych kosztĂłw, czasu lub dziaĹaĹ. a teraz ja ci podam numer, a ty w prosty sposob, nie wymagajacy nadmiernych kosztow, czasu, czy dzialan znajdz mi czlowieka ;) |
|
Data: 2010-09-11 18:09:48 | |
Autor: m4rkiz | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d5ge$eel$1@news.task.gda.pl...
A co do numeru telefonu jako danej osobowej masz te same zastrzeĹźenia? ja bym zadzwonil, ale ja to truskawki cukrem... ;) |
|
Data: 2010-09-13 09:27:03 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "m4rkiz" <aa@bb.cpl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:22c3c$4c8bb863$5964bc96$16706@news.upc.ie... ja bym zadzwonil, ale ja to truskawki cukrem... ;) i co, z tego zadzwonienia wydobedziesz adres i dane personalne? ;) tak wiem ze przy odpowiednim podejsciu i glupocie/naiwnosci z drugiej strony sie da :) |
|
Data: 2010-09-14 20:34:16 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:4c8a1338$0$20989$65785112news.neostrada.pl Maddy
<maddy@esi.com.pl> pisze: Nie wiem jak on, ale ja tak.A co do numeru telefonu jako danej osobowej masz te same zastrzeĹźenia?Adres IP jest danÄ osobowÄ i jako taka nie moĹźe byÄ [..]Taka sama bzdura jak to, Ĺźeby przyjÄ Ä, Ĺźe danÄ osobowÄ jest nr silnika -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 13:30:23 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisaĹ:
Adres IP jest danÄ osobowÄ i jako taka nie moĹźe byÄ zbierany oraz przetwarzany bez Co tam w Szwajcarii... http://tnij.org/ip_wyrok http://tnij.org/numer_ip Krystian |
|
Data: 2010-09-10 12:52:47 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
Krystian Zaczyk wrote:
UĹźytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisaĹ: Co za debile. IstotÄ sieci jest to Ĺźe komputery przekazujÄ swĂłj adres IP Ĺźeby nawiÄ zaÄ poĹÄ czenie. Oni by chcieli Ĺźeby dostawca netu przed nawiÄ zaniem poĹÄ czenia wymagaĹ zgody uĹźytkownika na przetwarzanie danych osobowych? I jak rozumiem pisemnej, wysĹanej listem poleconym, bo skoro poĹÄ czenia nawiÄ zaÄ nie moĹźna bez tej zgody, to nie ma nawet jak przez sieÄ zapytaÄ o zgodÄ ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 15:03:00 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisaĹ:
Krystian Zaczyk wrote: Co tam w Szwajcarii... Ale jak poczta miaĹaby dorÄczyÄ ten list, skoro nie ma Twojej zgody na przetwarzanie imienia, nazwiska i adresu? Krystian |
|
Data: 2010-09-10 15:10:34 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
UĹźytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:i6d9mv$apc$1@news.onet.pl... Oni by chcieli Ĺźeby dostawca netu przed nawiÄ zaniem poĹÄ czenia ale malo tego, skoro adres ip jest dana osobowa, to kazdy wlasciciel/admin forum powinien je zglosic do giodo ;) |
|
Data: 2010-09-10 13:21:21 | |
Autor: Massai | |
Adres IP | |
szerszen wrote:
Ba, a gĹupie tablice routingu? ZbiĂłr danych osobowych jak byk. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-10 18:04:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Adres IP | |
On Fri, 10 Sep 2010, Massai wrote:
Krystian Zaczyk wrote:[...] Oni by chcieli żeby dostawca netu przed nawiązaniem połączenia Ale mi się nie zgadza zupełnie co innego - mam rozumieć, że operator jest *zobowiązany* do *ujawniania* danych osobowych każdemu kto tego zażąda?? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-09-10 18:09:50 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1009101803170.836quad Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> pisze: mam rozumieć, żeA skąd! On tego wręcz nie może zrobić poza ściśle określonymi sytuacjami i wyłacznie sprecyzowanym organom. -- Jotte |
|
Data: 2010-09-13 09:27:48 | |
Autor: szerszen | |
Adres IP | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1009101803170.836@quad... Ale mi się nie zgadza zupełnie co innego - mam rozumieć, że tez mnie to zastanawia, ale tutaj pewnie dziennikarzyna dal ciala |
|
Data: 2010-09-10 16:09:40 | |
Autor: Jotte | |
Adres IP | |
W wiadomoĹci news:i6d2ut$mui$1node1.news.atman.pl animka
<animka@to.nie.ja.wp.pl> pisze: Adres IP jest danÄ osobowÄ i jako taka nie moĹźe byÄ zbierany oraz przetwarzany bez zgody osoby, ktĂłrej dotyczy - do takiego wniosku doszli sÄdziowie szwajcarskiego SÄ du Federalnego, wydajÄ c wyrok w sprawie PrĂŠposĂŠ fĂŠdĂŠral Ă la protection des donnĂŠes et Ă la transparence (PFPTD, urzÄ d zajmujÄ cy siÄ ochronÄ danych osobowych) przeciwko firmie Logistep - informuje TorrentFreak.No i cóş stÄ d? To jest szwajcarskie orzeczenie na podstawie szwajcarskiego prawa. KaĹźdy kraj ma swoje gĹupoty prawne. PrzysĹuguje zresztÄ jeszcze skarga do Strasburga, bo Szwajcaria podpisaĹa i ratyfikowaĹa konwencjÄ. A w gĹupiej Polsce to maĹo takich kuriozĂłw? Np. list 2 razy awizowany uznawany za dorÄczony ze wszystkimi tego skutkami, chociaĹź wcale dorÄczony nie jest? -- Jotte |
|
Data: 2010-09-10 17:27:47 | |
Autor: Robert | |
Adres IP | |
Dnia Fri, 10 Sep 2010 12:57:09 +0200, animka napisał(a):
Adres IP jest daną osobową i jako taka nie może być zbierany oraz przetwarzany bez zgody osoby, której dotyczy Zwłaszcza gdy jest dynamiczny ;-) |
|
Data: 2010-09-10 21:21:36 | |
Autor: Stokrotka | |
Adres IP | |
Adres IP jest daną osobową ...do takiego wniosku doszli sędziowie szwajcarskiego Sądu Federalnego... Podoba mi się. |
|
Data: 2010-09-11 20:21:45 | |
Autor: Jan Fasola | |
Adres IP | |
Dużo gadania, dużo krzyku, a sprawa jest prosta. Sprawa dotyczy Szwajcarii, ale opinia polskiego GIODO jest podobna (i zgodna z opinią europejskiej grupy roboczej) i całkiem rozsądna: adres IP MOŻE być daną osobową. Co nie oznacza, że zawsze nią jest. No i teraz można sobie dyskutować – czy jest nią adres dynamiczny? Zwykle nie. A jeżeli mam stały adres? Czasami tak, a czasami nie... Rzecz w tym, że nie ma to żadnego praktycznego znaczenia. Jeżeli z jakiegoś powodu przetwarzasz adresy IP, to nie będziesz się zastanawiał, czy dany konkretny adres jest daną osobową. Po prostu potraktujesz cały zestaw danych jako zbiór danych osobowych, bo część z nich na pewno takimi jest.
Czy to coś zmienia w praktyce? Niewiele. Jeżeli prowadzisz hobbistyczny serwis, to ustawa i tak Cię nie dotyczy. Jeżeli na nim zarabiasz, to prawie zawsze i tak przetwarzasz dane osobowe i spoczywają na Tobie ustawowe obowiązki. Dla mających wątpliwości, moje dwa ulubione przykłady: -czy adres zamieszkania jest daną osobową? Czasem tak, a czasem nie. Dokładnie tak samo jak z adresem IP. -niektóre fora publikują adresy IP uczestników dyskusji. Spróbujcie czasami wpisać taki adres w Google, a potem mi powiedzcie – czy wymagało to użycia nadmiernych środków? O kilku osobach sporo się w ten sposób dowiedziałem i bywały to informacje, których na pewno nie chcieli ujawniać... animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a): Adres IP jest dan=C4=85 osobow=C4=85 i jako taka nie mo=C5=BCe by=C4=87 z= -- |