Witam,

Chyba trochę NTG, ale nie mam pojęcia gdzie lepiej...

W piątek zakupiłem towar w sklepie internetowym w UK, podczas wypełniania adresu dostawy w polu "house name and numer" wpisałem 1/4 (czyli nr domu i mieszkanie), co dało w wyniku: 1/4 Jana Pawła II, zamist Jana Pawła II 1/4

Niestety ale nie mogłem pozostawić pola pustego i dodać numerów w polu "Street name" bo otrzymywałem błąd, więc wypełniłem go w taki sposób i chwilę potem wysłałem informację do sklepu, że chciałbym aby na paczce znalazł się poprawny adres który oczywiście wkleiłem. Problem w tym, że dział obsługi klienta nie ma tam chyba kontaktu z działem wysyłki i paczka została wysłana na 1/4 Jana Pawła II. I teraz pytanie zasadnicze, czy paczka mimo to dotrze? Koszt przesyłki jest bardzo znaczny, więc szczególnie nie chciałbym aby wróciła znów do nadawcy, bo dla mnie będą to ogromne koszta.

Paczki otrzymuję często, listonosz jak i pracownicy poczty znają moje nazwisko, adres i numer telefonu. Ale nie wiem jak jest u nich z procedurami...

Pozdrawiam

Kupiec wrote:

Witam,

Chyba trochę NTG, ale nie mam pojęcia gdzie lepiej...

W piątek zakupiłem towar w sklepie internetowym w UK, podczas wypełniania adresu dostawy w polu "house name and numer" wpisałem 1/4 (czyli nr domu i mieszkanie), co dało w wyniku: 1/4 Jana Pawła II, zamist Jana Pawła II 1/4

Niestety ale nie mogłem pozostawić pola pustego i dodać numerów w polu "Street name" bo otrzymywałem błąd, więc wypełniłem go w taki sposób i chwilę potem wysłałem informację do sklepu, że chciałbym aby na paczce znalazł się poprawny adres który oczywiście wkleiłem.

Problem w tym, że dział obsługi klienta nie ma tam chyba kontaktu z działem wysyłki i paczka została wysłana na 1/4 Jana Pawła II. I teraz pytanie zasadnicze, czy paczka mimo to dotrze? Koszt przesyłki jest bardzo znaczny, więc szczególnie nie chciałbym aby wróciła znów do nadawcy, bo dla mnie będą to ogromne koszta.

Paczki otrzymuję często, listonosz jak i pracownicy poczty znają moje nazwisko, adres i numer telefonu. Ale nie wiem jak jest u nich z procedurami...

Pozdrawiam

Powinien dojść. Listonosze są w miarę kumaci.
Zresztą co za problem, żeby ze swoim listonoszem pogadać, że rozsiał info, że taka paczka przyjdzie. Dostanie 20 zł to nie będzie strasznie oponował.
Zadzwon tez oficjalnie na poczte i zapytaj sie czy przewidują jakąś oficjalną procedurę. Nie twoja pierwsza paczka z błędnym adresem.

No a jak sądzisz? To zależy od inteligencji listonosza. Może pamięta nazwisko i trafi, może sprawdzi czy się zgadza jeden lub drugi adres z nazwiskiem. Generalnie do UP powinno dojść, bo sortowanie na tym poziomie jest wg kodu pocztowego a ten był OK.

--
Krzysztof

On 02.04.2013 17:24, Kupiec wrote:

Witam,

Chyba trochę NTG, ale nie mam pojęcia gdzie lepiej...

W piątek zakupiłem towar w sklepie internetowym w UK, podczas wypełniania adresu dostawy w polu "house name and numer" wpisałem 1/4 (czyli nr domu i mieszkanie), co dało w wyniku: 1/4 Jana Pawła II, zamist Jana Pawła II 1/4

Niestety ale nie mogłem pozostawić pola pustego i dodać numerów w polu "Street name" bo otrzymywałem błąd, więc wypełniłem go w taki sposób i chwilę potem wysłałem informację do sklepu, że chciałbym aby na paczce znalazł się poprawny adres który oczywiście wkleiłem.

Problem w tym, że dział obsługi klienta nie ma tam chyba kontaktu z działem wysyłki i paczka została wysłana na 1/4 Jana Pawła II. I teraz pytanie zasadnicze, czy paczka mimo to dotrze? Koszt przesyłki jest bardzo znaczny, więc szczególnie nie chciałbym aby wróciła znów do nadawcy, bo dla mnie będą to ogromne koszta.

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby ich problem.

p. m.

m wrote:

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe
dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby ich
problem.

Typowo polskie roszczeniowe podejscie.

W dniu 2013-04-02 20:16, witek pisze:

m wrote:

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe
dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby ich
problem.

Typowo polskie roszczeniowe podejscie.

Za dużo wymaga, aby sklep poprawnie adresował?

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:16, witek pisze:

m wrote:

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe
dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby ich
problem.

Typowo polskie roszczeniowe podejscie.

Za dużo wymaga, aby sklep poprawnie adresował?

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg polskiego schematu. I nikt mu tego nie oferował.

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.
Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Nie. Na własne ryzyko to czyni najwyzej kupujący.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

No to wyśle tam gdzie wklepałeś dane.

W dniu 2013-04-02 21:15, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego
adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Nie. Na własne ryzyko to czyni najwyzej kupujący.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

No to wyśle tam gdzie wklepałeś dane.

Dane zostały wklepane poprawnie, sprzedawca dał ciała przy drukowaniu danych na przesyłce.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 21:15, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego
adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Nie. Na własne ryzyko to czyni najwyzej kupujący.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

No to wyśle tam gdzie wklepałeś dane.

Dane zostały wklepane poprawnie, sprzedawca dał ciała przy drukowaniu
danych na przesyłce.

dobra.
ty wiesz swoje ja wiem swoje.

W dniu 2013-04-02 21:25, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 21:15, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego
adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Nie. Na własne ryzyko to czyni najwyzej kupujący.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

No to wyśle tam gdzie wklepałeś dane.

Dane zostały wklepane poprawnie, sprzedawca dał ciała przy drukowaniu
danych na przesyłce.

dobra.
ty wiesz swoje ja wiem swoje.

Nie wiem, opieram się tylko na tym, co opisał wątkotwórca.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 21:25, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 21:15, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:54, witek pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:43, witek pisze:

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego
adresowania wg
polskiego schematu.

A powinien.

Ale nie oferuje.

Czyni to na własne ryzyko.

Nie. Na własne ryzyko to czyni najwyzej kupujący.

Z ich obowiązku nie możesz wnioskować prawa dla siebie.

Swoje prawo wywodzę z dokonania zapłaty.

No to wyśle tam gdzie wklepałeś dane.

Dane zostały wklepane poprawnie, sprzedawca dał ciała przy drukowaniu
danych na przesyłce.

dobra.
ty wiesz swoje ja wiem swoje.

Nie wiem, opieram się tylko na tym, co opisał wątkotwórca.

watkotworca napisal,  ze nie mogl wpisac poprawnie polskiego adresu wiec wpisal byle jak.

W dniu 2013-04-02 21:58, witek pisze:

watkotworca napisal,  ze nie mogl wpisac poprawnie polskiego adresu wiec
wpisal byle jak.

Gdzie tak napisał? Nie widziałem

" "house name and numer" wpisałem 1/4 (czyli nr domu i mieszkanie)"

--
Liwiusz

On 02.04.2013 20:43, witek wrote:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:16, witek pisze:

m wrote:

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe
dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby
ich
problem.

Typowo polskie roszczeniowe podejscie.

Za dużo wymaga, aby sklep poprawnie adresował?

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu. I nikt mu tego nie oferował.

A oferował wysyłkę do Polski? To mógł nie wydziwiać i dać pola address line #1 i address line #2.

Zobacz - Kupiec wklepał dane o które się go pytano. Więcej, zorientowawszy się że te dane zostały dziwnie przetworzone - skontaktować się ze sklepem.

Co mógł jeszcze zrobić? Dlaczego uważasz że poprzestanie na tym i liczenie na to że sklep się wywiąże ze swojego obowiązku jest postawą roszczeniową?

p. m.

m wrote:

On 02.04.2013 20:43, witek wrote:

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-04-02 20:16, witek pisze:

m wrote:

Czy na pewno dla Ciebie to będą koszta? W końcu ty podałeś prawidłowe
dane, a to że oni tak a nie inaczej te dane formatują - to już jakby
ich
problem.

Typowo polskie roszczeniowe podejscie.

Za dużo wymaga, aby sklep poprawnie adresował?

tak, tym bardziej, ze sklep w UK nie oferował poprawnego adresowania wg
polskiego schematu. I nikt mu tego nie oferował.

A oferował wysyłkę do Polski? To mógł nie wydziwiać i dać pola address
line #1 i address line #2.

Mógł ale nie dał.

Zobacz - Kupiec wklepał dane o które się go pytano. Więcej,
zorientowawszy się że te dane zostały dziwnie przetworzone -
skontaktować się ze sklepem.

Nie zostały przetworzone dziwinie. tylko dane były dziwne.
Dla niedziwnych danych zostałyby przetworzone niedziwinie.

Co mógł jeszcze zrobić?

Zastanowic sie przed zakupem.

  Dlaczego uważasz że poprzestanie na tym i

liczenie na to że sklep się wywiąże ze swojego obowiązku jest postawą
roszczeniową?
Sklep się ze swojego obowiązku wywiąże.

Towar wyśle, a że nie dojdzie bo kupujący probował wcisnąć  koło w kwadratowy otwór to nie ich wina.

A dlaczego roszczeniowa?
Sam się zastanów: "Ja wam daje koło i co mnie to obchodzi, że wy macie kwadratowy otwór".

witek wrote:

Co mógł jeszcze zrobić?

Zastanowic sie przed zakupem.

 Dlaczego uważasz że poprzestanie na tym i

liczenie na to że sklep się wywiąże ze swojego obowiązku jest postawą
roszczeniową?
Sklep się ze swojego obowiązku wywiąże.

Towar wyśle, a że nie dojdzie bo kupujący probował wcisnąć  koło w
kwadratowy otwór to nie ich wina.

A dlaczego roszczeniowa?
Sam się zastanów: "Ja wam daje koło i co mnie to obchodzi, że wy macie
kwadratowy otwór".

imho jeśłi klient ma wątpliwości co do możliwego sposobu realizacji zlecenia to w swoim dobrze pojętym interesie powienien sie do sklepu zwrócić o wyjaśnienia wątpliwości przed zamówieniem i zapłaceniem za towar.

jeśli tego nie zrobił to działa trochę na własne ryzyko.

Marek Dyjor wrote:

witek wrote:

Co mógł jeszcze zrobić?

Zastanowic sie przed zakupem.

 Dlaczego uważasz że poprzestanie na tym i

liczenie na to że sklep się wywiąże ze swojego obowiązku jest postawą
roszczeniową?
Sklep się ze swojego obowiązku wywiąże.

Towar wyśle, a że nie dojdzie bo kupujący probował wcisnąć  koło w
kwadratowy otwór to nie ich wina.

A dlaczego roszczeniowa?
Sam się zastanów: "Ja wam daje koło i co mnie to obchodzi, że wy macie
kwadratowy otwór".

imho jeśłi klient ma wątpliwości co do możliwego sposobu realizacji
zlecenia to w swoim dobrze pojętym interesie powienien sie do sklepu
zwrócić o wyjaśnienia wątpliwości przed zamówieniem i zapłaceniem za towar.

jeśli tego nie zrobił to działa trochę na własne ryzyko.

dokładnie.
dlatego pod postem piszacym, ze to problem sklepu odpisalem, ze to jest typowo polska postawa roszczeniowa typu ja cos skopalem, ale ty masz sie tym przejmowac. i nie odnosilo sie to do autora watku, ktory sam stara sie rozwiazac problem.

Kupiec wrote:

Witam,

Chyba trochę NTG, ale nie mam pojęcia gdzie lepiej...

W piątek zakupiłem towar w sklepie internetowym w UK, podczas
wypełniania adresu dostawy w polu "house name and numer" wpisałem 1/4
(czyli nr domu i mieszkanie), co dało w wyniku: 1/4 Jana Pawła II,
zamist Jana Pawła II 1/4

Niestety ale nie mogłem pozostawić pola pustego i dodać numerów w
polu "Street name" bo otrzymywałem błąd, więc wypełniłem go w taki
sposób i chwilę potem wysłałem informację do sklepu, że chciałbym aby
na paczce znalazł się poprawny adres który oczywiście wkleiłem.

hm...  straszna lamerka w tym sklepie :)

Kupowałem w róznych sklepach w świecie i nigdy nie było problemu z wpisaniem prawidłowo adresu.

Marek Dyjor wrote:

Kupowałem w róznych sklepach w świecie i nigdy nie było problemu z
wpisaniem prawidłowo adresu.

Ale Ty nie mieszkasz na ul. Ćwierćpapieża.