Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.

Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.

Data: 2019-06-21 03:57:39
Autor: Bruno Brunowski
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
Pada też nazwisko prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego.

"Kolejne wątki śledztwa ws. afery w PCK, które dotyczy nielegalnego finansowania kampanii wyborczych dolnośląskich polityków PiS. Wrocławski biznesmen Romuald Ś. rzuca podejrzenie na prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, ten odpowiada: "to kłamstwo, Ś. ma powody, by mnie nie lubić".

Do 9 listopada zostało wydłużone śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Polskim Czerwonym Krzyżu. Afera przez prokuraturę badana jest już od kilku lat, teraz pojawiają się kolejne wątki. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", w sprawie przewija się nazwisko prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego.

Znany wrocławski biznesmen Romuald Ś., twórca holdingu Polskie Centrum Zdrowia, miał zeznać w sądzie, że był namawiany do nielegalnego sfinansowania kampanii wyborczej Święczkowskiego.
(...) Wpłaty na rzecz polityków PiS są częścią afery, którą bada prokuratura. Jeden z wątków śledztwa mówi o tym, że z magazynów PCK zniknęły ubrania i 46 ton żywności, która mogła być rozdawana w kampaniach wyborczych PiS. Z kolei skradziona odzież z kontenerów była sprzedawana w lumpeksach, a pieniądze zasilały konta grupy pracowników kierowanych przez Jerzego G.

Straty związane tylko z handlem skradzioną odzieżą sięgnąć mogły 2 mln zł. To oddzielny wątek w śledztwie i efekt współpracy dolnośląskiego PCK z fundacją Supra. Stworzył ją w 2011 r. ówczesny prezes PCK Rafał Holanowski, były radny PiS w dolnośląskim sejmiku. Fundacja - w ocenie śledczych - na handlu tą odzieżą mogła zarobić wspomniane 2 mln zł.

Wydłużenie śledztwa do co najmniej 9 listopada sprawia, że jego efektów nie poznamy przed zbliżającymi się wyborami do parlamentu."
https://www.money.pl/gospodarka/afera-pck-pojawia-sie-nazwisko-prokuratora-krajowego-ten-zaprzecza-to-konfabulacje-6394239253350529a.html

Bez ręcznego sterowania prokuraturą nie dałoby się zamieść sprawy pod dywan. Pozostaje jeszcze problem sądów z których co i rusz wypływają jakieś niewygodne informacje, ale i z tym Partia sobie poradzi...

--
Bruno

Data: 2019-06-21 04:28:44
Autor: Jacek Bialy
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
                         -- - Straty związane tylko z handlem skradzioną odzieżą sięgnąć mogły 2 mln zł.


A tak na zdrowy rozum, to zastanów się Bruno - gdzie te pisiory mogły sprzedać dwa miliony szmat, żeby zarobić na kampanię Święczkowskiego?  Wysłali kontenerowiec do Konga Demokratycznego, czy do Ludowej Republiki Bangla Desz?

JB

Data: 2019-06-21 05:09:36
Autor: Bruno Brunowski
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
W dniu piątek, 21 czerwca 2019 13:28:46 UTC+2 użytkownik Jacek Bialy napisał:
-- - Straty związane tylko z handlem skradzioną odzieżą sięgnąć mogły 2 mln zł.


A tak na zdrowy rozum, to zastanów się Bruno - gdzie te pisiory mogły sprzedać dwa miliony szmat, żeby zarobić na kampanię Święczkowskiego?  Wysłali kontenerowiec do Konga Demokratycznego, czy do Ludowej Republiki Bangla Desz?

"W latach 2014-17 pracownicy dolnośląskiego PCK kradli odzież z kontenerów, a później za pośrednictwem firmy zarejestrowanej na "słupa" sprzedawali w zaprzyjaźnionych secondhandach i hurtowniach. W tym czasie w organizacji rządzili politycy PiS."

--
Bruno

Data: 2019-06-21 06:04:24
Autor: Jacek Bialy
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.

-- - Straty związane tylko z handlem skradzioną odzieżą sięgnąć mogły 2 mln zł. 
 
 
A tak na zdrowy rozum, to zastanów się Bruno - gdzie te pisiory mogły sprzedać dwa miliony szmat, żeby zarobić na kampanię Święczkowskiego?  Wysłali kontenerowiec do Konga Demokratycznego, czy do Ludowej Republiki Bangla Desz? 
 
"W latach 2014-17 pracownicy dolnośląskiego PCK kradli odzież z kontenerów, a później za pośrednictwem firmy zarejestrowanej na "słupa" sprzedawali w zaprzyjaźnionych secondhandach i hurtowniach. W tym czasie w organizacji rządzili politycy PiS."
-- -- -- -- -- --

I pewnie ci szmaciarze sfinansowali tym pisiorom euro-kampanię, w której osiągnęli rekordowy jak dotąd wynik..

Buuu ha-ha!

JB

Data: 2019-06-21 10:51:21
Autor: Zenek Kapelinder
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
Prawda z tymi szmatami sprzedawanymi w lumpexach jest mniej wiecej taka jak ta ze za dodawanie papieru toaletowego do pasztetowej dyrektora oduczyli sznurem oddychania.

Data: 2019-06-21 11:12:44
Autor: Jacek Bialy
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
   -- - Prawda z tymi szmatami sprzedawanymi w lumpexach(...)

Ale co to jest za geszeft?  Lepszy interes robią baby, które kupują w lumpeksach i po drobnej naprawie sprzedają na bazarach.

JB

Data: 2019-06-21 13:39:47
Autor: u2
Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.
W dniu 21.06.2019 o 13:28, Jacek Bialy pisze:
                          -- - Straty związane tylko z handlem skradzioną odzieżą sięgnąć mogły 2 mln zł.


A tak na zdrowy rozum, to zastanów się Bruno - gdzie te pisiory mogły sprzedać dwa miliony szmat, żeby zarobić na kampanię Święczkowskiego?  Wysłali kontenerowiec do Konga Demokratycznego, czy do Ludowej Republiki Bangla Desz?

UB


ja kupiłem ostatnio dwie  koszulki z Bangladeszu i jeden ręcznik z Pakistanu, afrykańskie upały ponoć się zbliżają do Bolandy:)
--
I love love

Afera PCK. Biznesmen opowiedział przed sądem o nielegalnym finansowaniu kampanii PiS.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona