# Poseł Piotr Babiarz, który w środę opuścił szeregi PiS, nie ukrywa, że  ma to związek z aferą we wrocławskim PCK, z którego wyprowadzono ponad  milion zł. Czy prokuratura przedstawi mu zarzuty? Czy na jej celowniku  znajdzie się też Anna Zalewska?
  Czytasz ten artykuł, bo jesteś prenumeratorem Wyborczej. Dziękujemy!
Zrzeczenie się przez Babiarza funkcji i członkostwa w partii nie dla  wszystkich w PiS-ie było wielkim zaskoczeniem. W wydanym w środę wieczorem  oświadczeniu poseł napisał: ,,Od wielu miesięcy moje nazwisko  wykorzystywane jest w kontekście sprawy wrocławskiego PCK. Czuję się  niewinny, jednak dla dobra imienia oraz partii, z którą byłem związany  przez kilkanaście lat, podjąłem decyzję o rezygnacji".

- Atmosfera wokół Piotra gęstniała od kilku miesięcy. Kiedy jednak  prokuratura aresztowała zaprzyjaźnionego z nim od lat Jerzego G., to  został poproszony o opuszczenie naszych szeregów. Choć wobec niego żadnych  zarzutów nie ma - mówi nam osoba z PiS, zorientowana w sprawie.

Koperta na gazetkę dla posła
Jerzy G., wybrany z listy PiS radny sejmiku województwa i były już  dyrektor dolnośląskiego oddziału PCK, siedzi dziś w areszcie z zarzutem  wyprowadzenia z niego kwoty ponad 1,1 mln zł. Z Babiarzem znają się  jeszcze ze studiów. Wspierali się wzajemnie w życiu i polityce. Razem  prowadzili firmę sprzątająca, razem pracowali w PCK, z którego Babiarz  odszedł, gdy w 2014 roku objął mandat poselski po Kazimierzu Ujazdowskim,  który przeniósł się do Europarlamentu. Został jednak honorowym  wiceprezesem oddziału. Prezesem był w tym czasie inny człowiek przez długi  czas związany z PiS - Rafał Holanowski, w przeszłości, podobnie jak Jerzy  G., radny sejmiku województwa, dziś biznesmen, właściciel holdingu Supra i  udziałowiec Śląska Wrocław.

Piotr Babiarz i Anna Zalewska
anna zalewska
Aresztowania za aferę w PCK. Pieniądze poszły na kampanię PiS?
Ale Babiarza z aferą łączy nie tylko fakt zasiadania w zarządzie PCK. W  połowie ub. roku oskarżony dziś o udział w wyprowadzaniu pieniędzy z PCK  Bartłomiej Ł. mówił na łamach ,,Wyborczej", że w 2015 r. część z tych  pieniędzy przekazał właśnie Babiarzowi na potrzeby trwającej kampanii  wyborczej.

- Zrobiłem tak na polecenie Jerzego G., który mówił mi, że poseł Babiarz  ma potrzeby związane z kampanią i musi wydrukować jakąś gazetkę. Z konta  firmy, przez którą wyprowadzane były pieniądze z PCK, pobrałem 7 tys., zł.  Włożyłem je do koperty i przekazałem Piotrowi Babiarzowi - opowiadał nam  Bartłomiej Ł.

Poseł PiS temu zaprzeczył. Bartłomiej Ł. zapewniał nas, że swoją wiedzą  podzieli się z prokuraturą.

Przelew na kampanię Zalewskiej
Gdy tydzień temu prokuratura poinformowała o aresztowaniu Jerzego G.,  prowadząca śledztwo w tej sprawie prokurator Ewa Bernacka mówiła, że w  najbliższym czasie należy się spodziewać kolejnych zatrzymań. Czy tę  zapowiedź należy łączyć ze środową dymisją Babiarza? Czy śledczy planują  przedstawić mu jakiekolwiek zarzuty?

- Z uwagi na dobro śledztwa w tej sprawie nie udzielamy obecnie żadnych  dodatkowych informacji - ucięła nasze pytania Małgorzata Klaus, rzecznik  Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Minister sprawiedliwości w rządzie PiS Zbigniew Ziobro
PCK
Czy minister Ziobro zbada aferę PCK?
W PiS huczy za to, że aresztowanie Jerzego G. i decyzja Babiarza o  odejściu w nieciekawej sytuacji stawiają innego polityka PiS z Dolnego  Śląska - szefową MEN Annę Zalewską. Do momentu ujawnienia afery w PCK  Jerzy G. należał do grona jej najbliższych współpracowników. Prowadził jej  kampanię wyborczą, był członkiem kierowanego przez nią zarządu  wałbrzyskiego PiS. #
Ze strony:
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,23119812,afera-w-pck-topi-babiarza-czy-pograzy-tez-zalewska.html#Z_BoxGWImg


--
stevep

Wypalać złodziejstwo ogniem i żelazem! Ziobro powinien tym się zajmować, zamiast pisać wadliwe ustawy.

JB

W dniu 2018-03-09 o 21:41, jacekbialy80@gmail.com pisze:

Wypalać złodziejstwo ogniem i żelazem! Ziobro powinien tym się zajmować, zamiast pisać wadliwe ustawy.

JB

To w pierwszym rzędzie musi wypalić sam siebie- "hej Serwacy daj gwintówkę zaraz zdmuchnie tą makówkę".

--
stevep

W dniu piątek, 9 marca 2018 19:41:18 UTC+1 użytkownik stevep napisał:

ma to związek z aferą we wrocławskim PCK, z którego wyprowadzono ponad  milion zł.

Nima jak Polska Cerownia Kaleson ;)