On 10 Maj, 03:13, "Grzegorz Z." <blogfi...@gazeta.pl> wrote:
19-letni Polak został dźgnięty nożem przez niezidentyfikowanego sprawcę -
podaje brytyjski "Daily Telegraph". Chłopak został zaatakowany gdy wraz ze
swoja dziewczyną i grupą znajomych jechał autobusem miejskim w Londynie.
Marcin Bilaszewski wraz z grupą ok. 20 znajomych świętował 18 urodziny
swojej dziewczyny Ani Betlińskiej. Grupa jechała autobusem ze Stamford Hill
do stacji metra Finsbury Park, gdy nagle jeden z pasażerów zaczął obrzucać
ich wyzwiskami.
- Jeden z mężczyzn w autobusie zaczął nas obrażać. Nikt z nas go nie znał.
Zachowywał się w bardzo dziwny sposób, jakby był pod wpływem narkotyków -
mówiła później gazecie Dagmara Drzymota, która była w grupie Polaków.
Autobus dojechał do stacji metra, grupa Polaków wysiadła z niego i udała
się w kierunku peronu. Napastnik podążył za nimi i uderzył pięścią
Betlińską. 19-latek stanął w obronie swojej dziewczyny, ale mężczyzna
pchnął go nożem. Rana okazała się śmiertelna.
Zabójca, który zbiegł z miejsca zdarzenia, jest obecnie poszukiwany przez
londyńską policję. Jest to czarnoskóry mężczyzna w wieku 30-40 lat.
Przypuszcza się, że sprawca może być już znany policji.
Bilaszewski przyjechał do Wielkiej Brytanii 5 lat temu. Po ukończeniu
szkoły średniej pracował ze swoim ojcem na budowie. - Był kochany..
Uwielbiał wychodzić wieczorami i się bawić. Miał mnóstwo przyjaciół -
wspomina zmarłego jego koleżanka.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7861267,Nastolatek_z_P...
--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"
Zamknij się szkopie! Uważaj, żeby tobie jakiś negro nie wbił noża w
dupę.
Antenka
|