Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Afrykańskie wybory i suwerenność

Afrykańskie wybory i suwerenność

Data: 2018-07-04 02:30:20
Autor: jacekbialy80
Afrykańskie wybory i suwerenność
Kolejna nowelizacja ustawy o IPN pokazała, że niestety, nie jesteśmy suwerennym krajem - jednak pretensje o to możemy mieć głównie do siebie. Na pełną dla Polski niepodległość drzwi się otwarty po upadku Muru Berlińskiego. Mogliśmy wtedy wzorem Niemcom i Czechów wyjść na ulice i zażądać wolnych wyborów. My natomiast daliśmy sobie wmówić, że kontraktowy układ Wałęsy z Kiszczakiem to już polityczny pluralizm, że prawdziwa wolność to uwolnione na rynku ceny jaj oraz... błogosławieństwo Polskiego Papieża. Tak przynajmniej wydawało się większości z nas, lecz dane od Boga pięć minut szybko mijało i drzwi do rzeczywistej suwerenności zaczęły się zamykać. Skoro zgodziliśmy się na afrykańskie wybory, wytworzyła się postkolonialna klasa polityczna, która w sobie właściwy sposób zaczęła wprowadzać nasz kraj w globalne struktury nowego ładu. Nic więc dziwnego, że i suwerenność mamy postkolonialną - z dawnego dominium sowieckiego kraj nasz przekształcił się w kondominium rosyjsko-niemieckie. Dzisiaj próbujemy je zrzucić zacieśniając sojusz ze stanami Zjednoczonymi, no i okazało się, że przyszło nam za to zapłacić legislacyjnym od nich uzależnieniem. Albowiem to nie premier Netaniahu był główną przyczyną ostatniej pospiesznej nowelizacji ustawy o IPN, lecz zbliżający się szczyt NATO w Brukseli oraz następujące po nim oficjalne spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Pierwszy potrzebuje rosyjskiego wsparcia na Pacyfiku w swoich wojennych grach na Dalekim Wschodzie. Jakiej zapłaty zażąda rosyjski czekista?

Pozdrawiam
JB

Afrykańskie wybory i suwerenność

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona