|
Data: 2012-11-01 10:56:08 |
Autor: Trybun |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
W dniu 2012-11-01 04:32, Andromeda pisze:
Agata Lamczak miała pecha. Zaszła w ciążę w kraju, w którym jedna z
najbardziej skrajnych ustaw antyaborcyjnych jest nazywana kompromisem.
Gdy zachorowała na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, lekarze
robili wszystko, żeby tylko jej nie leczyć. W końcu leczenie kobiety
mogłoby wywołać poronienie. Po wielu tygodniach symulowania przez
lekarzy terapii (m.in. "uśmierzania" potwornego bólu Apapem) i ich
radach, by lepiej "martwiła się o brzuch, a nie o d**ę", Agata Lamczak
zmarła. A może raczej: organizm nosicielki płodu stał się niezdolny do
podtrzymywania ciąży. Kobieta już dawno przestała być człowiekiem.
Dość kontrowersyjna sprawa... Lekarz ma bronić życia ludzkiego w każdej formie.
|
|
|
Data: 2012-11-01 03:17:41 |
Autor: Andromeda |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
On 1 Lis, 10:56, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-01 04:32, Andromeda pisze:
> Agata Lamczak mia a pecha. Zasz a w ci w kraju, w kt rym jedna z
> najbardziej skrajnych ustaw antyaborcyjnych jest nazywana kompromisem.
> Gdy zachorowa a na wrzodziej ce zapalenie jelita grubego, lekarze
> robili wszystko, eby tylko jej nie leczy . W ko cu leczenie kobiety
> mog oby wywo a poronienie. Po wielu tygodniach symulowania przez
> lekarzy terapii (m.in. "u mierzania" potwornego b lu Apapem) i ich
> radach, by lepiej "martwi a si o brzuch, a nie o d** ", Agata Lamczak
> zmar a. A mo e raczej: organizm nosicielki p odu sta si niezdolny do
> podtrzymywania ci y. Kobieta ju dawno przesta a by cz owiekiem.
Do kontrowersyjna sprawa... Lekarz ma broni ycia ludzkiego w ka dej
formie.
Nie jest kontrwersyjna, ta kobieta chciała żyć, są kobiety które
wybiorą śmierć, ale Ją zmuszono do śmierci, nie pozwolono wybrać.
|
|
|
Data: 2012-11-02 19:58:43 |
Autor: Trybun |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
W dniu 2012-11-01 11:17, Andromeda pisze:
On 1 Lis, 10:56, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-01 04:32, Andromeda pisze:
Agata Lamczak mia a pecha. Zasz a w ci w kraju, w kt rym jedna z
najbardziej skrajnych ustaw antyaborcyjnych jest nazywana kompromisem.
Gdy zachorowa a na wrzodziej ce zapalenie jelita grubego, lekarze
robili wszystko, eby tylko jej nie leczy . W ko cu leczenie kobiety
mog oby wywo a poronienie. Po wielu tygodniach symulowania przez
lekarzy terapii (m.in. "u mierzania" potwornego b lu Apapem) i ich
radach, by lepiej "martwi a si o brzuch, a nie o d** ", Agata Lamczak
zmar a. A mo e raczej: organizm nosicielki p odu sta si niezdolny do
podtrzymywania ci y. Kobieta ju dawno przesta a by cz owiekiem.
Do kontrowersyjna sprawa... Lekarz ma broni ycia ludzkiego w ka dej
formie.
Nie jest kontrwersyjna, ta kobieta chciała żyć, są kobiety które
wybiorą śmierć, ale Ją zmuszono do śmierci, nie pozwolono wybrać.
To nie takie proste jak wygląda z boku. A poza tym nie chce mi się wierzyć w to że alternatywą dla uratowania dziecka była śmierć matki. Póki co nasi lekarze jeszcze tak nie postępują.
|
|
|
Data: 2012-11-02 21:46:37 |
Autor: glob |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
On 2 Lis, 19:58, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-01 11:17, Andromeda pisze:
> On 1 Lis, 10:56, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
>> W dniu 2012-11-01 04:32, Andromeda pisze:
>>> Agata Lamczak mia a pecha. Zasz a w ci w kraju, w kt rym jedna z
>>> najbardziej skrajnych ustaw antyaborcyjnych jest nazywana kompromisem..
>>> Gdy zachorowa a na wrzodziej ce zapalenie jelita grubego, lekarze
>>> robili wszystko, eby tylko jej nie leczy . W ko cu leczenie kobiety
>>> mog oby wywo a poronienie. Po wielu tygodniach symulowania przez
>>> lekarzy terapii (m.in. "u mierzania" potwornego b lu Apapem) i ich
>>> radach, by lepiej "martwi a si o brzuch, a nie o d** ", Agata Lamczak
>>> zmar a. A mo e raczej: organizm nosicielki p odu sta si niezdolny do
>>> podtrzymywania ci y. Kobieta ju dawno przesta a by cz owiekiem.
>> Do kontrowersyjna sprawa... Lekarz ma broni ycia ludzkiego w ka dej
>> formie.
> Nie jest kontrwersyjna, ta kobieta chcia a y , s kobiety kt re
> wybior mier , ale J zmuszono do mierci, nie pozwolono wybra .
To nie takie proste jak wygl da z boku. A poza tym nie chce mi si
wierzy w to e alternatyw dla uratowania dziecka by a mier matki.
P ki co nasi lekarze jeszcze tak nie post puj .
Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. Jeśli zmuszasz
do rodzenia, niektórym odbierzesz bohaterstwo a innym życie, bo to
jest terror jeśli ktoś inny zmusza.
|
|
|
Data: 2012-11-03 12:40:43 |
Autor: Trybun |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
W dniu 2012-11-03 05:46, glob pisze:
To nie takie proste jak wygl da z boku. A poza tym nie chce mi si
wierzy w to e alternatyw dla uratowania dziecka by a mier matki.
P ki co nasi lekarze jeszcze tak nie post puj .
Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. Jeśli zmuszasz
do rodzenia, niektórym odbierzesz bohaterstwo a innym życie, bo to
jest terror jeśli ktoś inny zmusza.
Myślę że sprawa nie wyglądała tak - jedno albo drugie musi umrzeć, pewnie lekarze wybrali wariant optymalny, próbując uratować obydwoje. A że nie wyszło.. No cóż człowiek to byt śmiertelny, a lekarz nie jest cudotwórcą. Druga sprawa, nie wiem do końca jak to się ma do obowiązującego prawa, ale mi się wydaje że nie jest tak że w wypadku takiej aborcji lekarz ma być posłusznym wykonawcą woli pacjenta, - czyli po po prostu tępym katem formującego się życia.
|
|
|
Data: 2012-11-03 05:07:52 |
Autor: Andromeda |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
On 3 Lis, 12:40, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-03 05:46, glob pisze:
>> To nie takie proste jak wygl da z boku. A poza tym nie chce mi si
>> wierzy w to e alternatyw dla uratowania dziecka by a mier matki.
>> P ki co nasi lekarze jeszcze tak nie post puj .
> Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. Jeśli zmuszasz
> do rodzenia, niektórym odbierzesz bohaterstwo a innym życie, bo to
> jest terror jeśli ktoś inny zmusza.
Myślę że sprawa nie wyglądała tak - jedno albo drugie musi umrzeć,
pewnie lekarze wybrali wariant optymalny, próbując uratować obydwoje. A
że nie wyszło.. No cóż człowiek to byt śmiertelny, a lekarz nie jest
cudotwórcą. Druga sprawa, nie wiem do końca jak to się ma do
obowiązującego prawa, ale mi się wydaje że nie jest tak że w wypadku
takiej aborcji lekarz ma być posłusznym wykonawcą woli pacjenta, - czyli
po po prostu tępym katem formującego się życia.
Sprawa wygląda właśnie tak- lekarz przychodzi i pyta: ma pani raka,
trzeba usunąć płód aby leczyć raka, czy może chce pani rodzić?
Matka mówi- chce urodzić.
W tym momencie lekarz trzyma ją przy życiu aby urodziła.
Druga kobieta powie: jestem młoda , życie przede mną, proszę leczyć
raka.
W drugim przypadku lekarz zgodnie z prawem robi aborcję i
hemioterapie kobiecie.
A teraz terror.
Kobieta mówi : proszę, chce żyć, proszę mnie ratować.
Lekarz udaje że nie słyszy i robi skrycie wszystko aby kobiety nie
leczyć, jest to wtenczas morderca, morderca ideologiczny, fanatyk
religijny, który morduje kobietę z przyczyn religijnych.
Nawet jak kobieta, powie że chce rodzić to taki lekarz i tak nie
słucha, tylko psychopatycznie się uśmiecha i mówi- oczywiście,
przecież nie może być inaczej w moim kościele, tfu szpitalu.
Wtenczas taki lekarz odbiera bohaterstwo tej kobiecie.
|
|
|
Data: 2012-11-03 20:16:47 |
Autor: Trybun |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
W dniu 2012-11-03 13:07, Andromeda pisze:
On 3 Lis, 12:40, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-03 05:46, glob pisze:
To nie takie proste jak wygl da z boku. A poza tym nie chce mi si
wierzy w to e alternatyw dla uratowania dziecka by a mier matki.
P ki co nasi lekarze jeszcze tak nie post puj .
Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. Jeśli zmuszasz
do rodzenia, niektórym odbierzesz bohaterstwo a innym życie, bo to
jest terror jeśli ktoś inny zmusza.
Myślę że sprawa nie wyglądała tak - jedno albo drugie musi umrzeć,
pewnie lekarze wybrali wariant optymalny, próbując uratować obydwoje. A
że nie wyszło.. No cóż człowiek to byt śmiertelny, a lekarz nie jest
cudotwórcą. Druga sprawa, nie wiem do końca jak to się ma do
obowiązującego prawa, ale mi się wydaje że nie jest tak że w wypadku
takiej aborcji lekarz ma być posłusznym wykonawcą woli pacjenta, - czyli
po po prostu tępym katem formującego się życia.
Sprawa wygląda właśnie tak- lekarz przychodzi i pyta: ma pani raka,
trzeba usunąć płód aby leczyć raka, czy może chce pani rodzić?
Matka mówi- chce urodzić.
W tym momencie lekarz trzyma ją przy życiu aby urodziła.
Druga kobieta powie: jestem młoda , życie przede mną, proszę leczyć
raka.
W drugim przypadku lekarz zgodnie z prawem robi aborcję i
hemioterapie kobiecie.
A teraz terror.
Kobieta mówi : proszę, chce żyć, proszę mnie ratować.
Lekarz udaje że nie słyszy i robi skrycie wszystko aby kobiety nie
leczyć, jest to wtenczas morderca, morderca ideologiczny, fanatyk
religijny, który morduje kobietę z przyczyn religijnych.
Nawet jak kobieta, powie że chce rodzić to taki lekarz i tak nie
słucha, tylko psychopatycznie się uśmiecha i mówi- oczywiście,
przecież nie może być inaczej w moim kościele, tfu szpitalu.
Wtenczas taki lekarz odbiera bohaterstwo tej kobiecie.
No cóż, jak widać nie są to proste sprawy, i jedyne pocieszenie jest takie że to nie ja muszę podejmować takie decyzje. Ale o ile rzeczywiście było tak jak Ty to widzisz/piszesz, czyli potencjalnie pewna śmierć matki to ocena wydaje się być prosta, i to prokurator i sąd powinien się nim zająć.
|
|
|
Data: 2012-11-03 22:03:18 |
Autor: Nemezis |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
On 3 Lis, 20:16, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-03 13:07, Andromeda pisze:
> On 3 Lis, 12:40, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
>> W dniu 2012-11-03 05:46, glob pisze:
>>>> To nie takie proste jak wygl da z boku. A poza tym nie chce mi si
>>>> wierzy w to e alternatyw dla uratowania dziecka by a mier matki.
>>>> P ki co nasi lekarze jeszcze tak nie post puj .
>>> Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. Jeśli zmuszasz
>>> do rodzenia, niektórym odbierzesz bohaterstwo a innym życie, bo to
>>> jest terror jeśli ktoś inny zmusza.
>> Myślę że sprawa nie wyglądała tak - jedno albo drugie musi umrzeć,
>> pewnie lekarze wybrali wariant optymalny, próbując uratować obydwoje. A
>> że nie wyszło.. No cóż człowiek to byt śmiertelny, a lekarz nie jest
>> cudotwórcą. Druga sprawa, nie wiem do końca jak to się ma do
>> obowiązującego prawa, ale mi się wydaje że nie jest tak że w wypadku
>> takiej aborcji lekarz ma być posłusznym wykonawcą woli pacjenta, - czyli
>> po po prostu tępym katem formującego się życia.
> Sprawa wygląda właśnie tak- lekarz przychodzi i pyta: ma pani raka,
> trzeba usunąć płód aby leczyć raka, czy może chce pani rodzić?
> Matka mówi- chce urodzić.
> W tym momencie lekarz trzyma ją przy życiu aby urodziła.
> Druga kobieta powie: jestem młoda , życie przede mną, proszę leczyć
> raka.
> W drugim przypadku lekarz zgodnie z prawem robi aborcję i
> hemioterapie kobiecie.
> A teraz terror.
> Kobieta mówi : proszę, chce żyć, proszę mnie ratować.
> Lekarz udaje że nie słyszy i robi skrycie wszystko aby kobiety nie
> leczyć, jest to wtenczas morderca, morderca ideologiczny, fanatyk
> religijny, który morduje kobietę z przyczyn religijnych.
> Nawet jak kobieta, powie że chce rodzić to taki lekarz i tak nie
> słucha, tylko psychopatycznie się uśmiecha i mówi- oczywiście,
> przecież nie może być inaczej w moim kościele, tfu szpitalu.
> Wtenczas taki lekarz odbiera bohaterstwo tej kobiecie.
No cóż, jak widać nie są to proste sprawy, i jedyne pocieszenie jest
takie że to nie ja muszę podejmować takie decyzje. Ale o ile
rzeczywiście było tak jak Ty to widzisz/piszesz, czyli potencjalnie
pewna śmierć matki to ocena wydaje się być prosta, i to prokurator i sąd
powinien się nim zająć.
No właśnie zajmuje się sprawą prokurator, bo znowu mamy mordy na tle
religijnym, tylko że coś dziwnie im się ślimaczy.
|
|
|
Data: 2012-11-04 12:09:24 |
Autor: Trybun |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
W dniu 2012-11-04 06:03, Nemezis pisze:
No właśnie zajmuje się sprawą prokurator, bo znowu mamy mordy na tle
religijnym, tylko że coś dziwnie im się ślimaczy.
Przyznam że nie za bardzo widzę w tym role religii.. Choć za wcześnie na wyroki, ale wydaje się że lekarz podjął błędną decyzję, a wcale nie wiadomo czy w ogóle był wierzący i posłuszny woli kościoła w tej sprawie.
|
|
|
Data: 2012-11-04 04:26:32 |
Autor: Nemezis |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
On 4 Lis, 12:09, Trybun <r...@yahuoo.com> wrote:
W dniu 2012-11-04 06:03, Nemezis pisze:
> No właśnie zajmuje się sprawą prokurator, bo znowu mamy mordy na tle
> religijnym, tylko że coś dziwnie im się ślimaczy.
Przyznam że nie za bardzo widzę w tym role religii.. Choć za wcześnie na
wyroki, ale wydaje się że lekarz podjął błędną decyzję, a wcale nie
wiadomo czy w ogóle był wierzący i posłuszny woli kościoła w tej sprawie.
Kościół podchodzi że zarodek jest ważny, więc matki życie nie ważne,
nawet jakby błagała. To jest właśnie sprawa, jak się morduje ludzie w
imię dogmatów.
|
|
|
Data: 2012-11-03 13:13:12 |
Autor: Ikselka |
Agata 25 lat, stawiam świeczkę dla ciebie Agato. |
Dnia Fri, 2 Nov 2012 21:46:37 -0700 (PDT), glob napisał(a):
Kobieta decyduje czy przy zagrożeniu życia chce rodzić. J
No, jakis postęp widzę u ciebie - ograniczyłeś się do sytuacji zagrozenia
życia. Nooo, globek, zrobiłeś duży krok do przodu.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|