Data: 2010-07-15 17:38:07 | |
Autor: u2 | |
Agentura niemiecka działa w KE | |
... oczywiście działa w interesie niemieckim :
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100715&typ=po&id=po72.txt Komisja Europejska wezwała Polskę do zaprzestania łamania norm unijnego rynku gazu. Według KE, Polska obliguje importerów do przechowywania gazu w Polsce i nie pozwala im na dostęp do gazociągu Jamał. Uniemożliwia tym samym, zdaniem Komisji, transport gazu z Niemiec do Polski. KE zarzuca Polsce, iż łamie ona zasady tzw. dyrektywy gazowej. Twierdzi, że "obowiązek zarzucony przez Polskę importerom gazu, by przechowywać pewną ilość gazu w Polsce, i brak dostępu do gazociągu Jamał łamie zasady UE o wspólnym rynku gazu. To skutecznie wyklucza polski rynek gazu dla unijnych dostawców gazu, co z kolei zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu w Polsce". KE wezwała również Polskę do udostępnienia trzecim stronom dostępu do Jamału oraz umożliwienia przepływu gazu w dwie strony, tak by umożliwić transport surowca z Niemiec do Polski. Komisja tłumaczy to wezwanie zapewnieniem konkurencyjności i bezpieczeństwa dostaw i umożliwieniem konsumentom wyboru między różnymi dostawcami gazu w rozsądnych cenach. Zdaniem eksperta ds. energetyki z Instytutu Sobieskiego Tomasza Chmala, jedną kwestią są magazyny gazu, ponieważ firmy mają obowiązek utrzymywania w Polsce rezerw w magazynach tego surowca, jeśli chcą sprzedawać go za granicę. Drugą sprawą jest sprawa zdolności przepływowych Gazociągu Jamalskiego i tutaj nie bardzo zrozumiała jest ta uwaga Komisji, ponieważ oznacza ona to, że gazociąg ten jest pod jakimś szczególnym nadzorem KE. Na to nie można - według eksperta z Instytutu Sobieskiego - się zgodzić. Zauważył on, że albo KE zajmuje się wszystkimi gazociągami, albo żadnym. Specjalna troska o Gazociąg Jamalski jest po prostu dyskryminacją. |
|
Data: 2010-07-15 18:28:57 | |
Autor: mkałrwan jest debilem | |
Agentura niemiecka działa w KE | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał
http://www.naszdziennik. Tfu! Przemysław Warzywny -- ""Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo." |
|
Data: 2010-07-15 20:12:35 | |
Autor: mkarwan | |
chamidło kałecki | |
Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i1nd0c$qq1$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał |
|
Data: 2010-07-15 19:04:32 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Dnia Thu, 15 Jul 2010 17:38:07 +0200, u2 napisał(a):
.. oczywiście działa w interesie niemieckim : Nie nasz tylko wasz. I nie dziennik ale nocnik. Kupilibyście sobie wreszcie kempingową toaletę zamiast nocnika! Bleeee! -- Nasz bog to my i nasze idee. |
|
Data: 2010-07-15 20:16:29 | |
Autor: u2 | |
Agentura niemiecka działa w KE | |
W dniu 2010-07-15 19:04, Grzegorz Z. pisze:
Nie nasz tylko wasz. I nie dziennik ale nocnik. Sądzisz innych po sobie. |
|