Data: 2010-04-08 11:25:36 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
Fabian pisze:
Hej! Przeszedłem się na komisariat i niestety policjant skutecznie mnie odwiódł od zgłoszenia. Chyba jeszcze przejadę się rowerem i sprawdzę czy na pewno nic się w nim nie uszkodziło. :/ Fabian. |
|
Data: 2010-04-08 11:27:19 | |
Autor: Coaster | |
Agresja na drodze. | |
Fabian wrote:
Fabian pisze: Bo? Kumpluje sie ze sprawca? Nie daj sie splawic. Dwa dni kiedys usilowalem zglosic sprawe. Chyba jeszcze przejadę się rowerem i sprawdzę czy -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-08 11:31:35 | |
Autor: johnkelly | |
Agresja na drodze. | |
Fabian pisze:
Fabian pisze: Trzeba było dzwonić z miejsca zdarzenia. Czym cię odwiódł? Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-08 11:36:09 | |
Autor: zly | |
Agresja na drodze. | |
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:25:36 +0200, Fabian napisał(a):
Przeszedłem się na komisariat i niestety policjant skutecznie mnie Ci szmaciarze robią tak zawsze. Cokolwiek by to nie było. Po prostu nie chce im się robić i wypełniać tysięcy papierków. Musisz być uparty. Raz musiałem do buca z wydrukowanymi paragrafami przychodzić, bo twierdził, że 'nie było przestępstwa' -- marcin |
|
Data: 2010-04-08 11:54:24 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
zly pisze:
Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:25:36 +0200, Fabian napisał(a): O, coś w ten deseń. Dlatego wycofałem się aby albo dać sobie spokój albo lepiej się przygotować formalnie. Fabian. |
|
Data: 2010-04-08 12:17:05 | |
Autor: arturbac | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:54, Fabian pisze:
zly pisze: Ej, mnie tez probowali splawic ale po 30minutach jak zoabczyli ze nie zamierzam wyjsc to przyjeli moje zgloszenie, po tym jak wielkrotnie powturzylem ze chce to zrobic. Ty widziales twarz sprawcy wiec na okazaniu bez problemu rozpoznasz. |
|
Data: 2010-04-08 12:24:10 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
arturbac pisze:
Ej, mnie tez probowali splawic ale po 30minutach jak zoabczyli ze nie Ale ktoś mi powie czy grozi mu coś więcej niż konieczność stawienia się na komendzie i oddalenia sprawy z powodu braków znamiona przestępstwa? Mnie koleś na komendzie powiedział, że on spoko przyjmie zgłoszenie, ale tamtemu nic nie zrobią, bo nie ma powodu. Wiem, że może blefował, nie znam się, dlatego się pytam, zanim 2 raz pójdę. Zresztą na inny komisariat, właściwy terenowo dla sprawy ;) Fabian. |
|
Data: 2010-04-08 12:32:59 | |
Autor: arturbac | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 12:24, Fabian pisze:
arturbac pisze: Sluchaj mi przyjeli zgloszenie "tylko" za to ze spychal mnie na kraweznik koles bez fizycznego kontaktu. U ciebie 1) zatrzymal sie w neidozwolonym miejscu na ulicy ( tam chyba jest zakaz ztrzymywania i postoju) 2) Odebral Ci twoja wlasnosc 3) Kierował grozby karalne 4) Przeklinal i wyzywal 5) Spowodowal kolizje (jechales na masce) 6) Uciekl z miejsca kolizji nie udzielajac pomocy 7) Kolizja miala znamiona celowosci!! 8) Caloscia sprowadzil na Ciebie, Siebie i innych zagrozenie katastrofa w ruchu ladowym a na tobie zagrozenie zdrowia i zycia |
|
Data: 2010-04-08 12:41:07 | |
Autor: Coaster | |
Agresja na drodze. | |
Fabian wrote:
arturbac pisze: Wszystku juz bylo. Wez sie i poradz prawnika - chocby i 'internetowego': http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-karne/napad.html http://tinyurl.com/yj7sp52 http://forumprawne.org/prawo-karne/102669-grozby-wyzwiska-prosze-o-pomoc.html -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-08 12:44:28 | |
Autor: bans | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:54, Fabian pisze:
O, coś w ten deseń. Dlatego wycofałem się aby albo dać sobie spokój albo No widzisz, tak jak napisałem wcześniej - nie wolno dać się spławić. Gliniarze są leniwi 0- nie ma zgłoszenia, nie ma roboty. Ale jak zgłoszenie przyjmą to _muszą_ się tym zająć. Kiedyś jakiś pijany żulik próbując wsiąść przewrócił kumplowi motocykl (apage satanas ;), kumpel zgłosił to na policję, jak sprawa ruszyła to już była nie do zatrzymania, kumpel się tym w ogóle nie interesował, po roku się dowiedział, że koleś dostał grzywnę, z automatu (bo nawet podobno nie stawił się na rozprawie). Teraz od kilku lat żulikowi regularnie składa wizyty komornik - niewiele może uzyskac, ale gość ma zatrute życie, wraca do domu do mamusi potajemnie żeby coś zjeść i ucieka ;) Tak że nie jest w tym kraju tak źle, byle nie odpuszczać. -- bans |
|
Data: 2010-04-08 11:38:02 | |
Autor: Wojtas | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:25, Fabian pisze:
Przeszedłem się na komisariat i niestety policjant skutecznie mnie Stary ile ty masz lat, 15? Może pójdź z tatą. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |
|
Data: 2010-04-09 21:03:38 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:38, Wojtas pisze:
W dniu 2010-04-08 11:25, Fabian pisze: Dobrze gada. W W-wie na Grenadierów nie chcieli przyjąć zgłoszenia zagubienia dowodu osobistego brata. Jako że ojciec pracował w "ABWerze", poszedł tam z awanturą, wyjął legitymację służbową, to zrobiła się zupełnie inna rozmowa, herbatkę nawet proponowali. |
|
Data: 2010-04-08 11:42:08 | |
Autor: AL | |
Agresja na drodze. | |
Fabian pisze:
Fabian pisze: nie maja prawa odmowic przyjecia zgloszenia (ze pozniej moga umorzyc sledztwo - to inna sprawa kaloszy) Ty sie domagasz zgloszenia i tyle. Pobierasz odpis zgloszenia i robisz z tym uzytek. Naucz sie, ze jestes pod ochrona prawna panstwa - jako jej obywatel i domagaj sie swojego. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-04-08 11:57:58 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
AL pisze:
Fabian pisze: Rozumiem to, tylko zastanawiam się czego mogę się domagać, albo inaczej - za co mogą ewentualnie typa usadzić. Policjant mi tłumaczył, że 1. nie groził mi, 2. nie pobił mnie, 3. nie zniszczył nic. W sumie to nie przypominałem sobie dokładnie co mi mówił, może groził, dotknąć mnie rzeczywiście nie dotknął, a rower na pierwszy rzut oka nie jest uszkodzony poza zdewastowanym uchwytem do bidonu (10 zł). Fabian. |
|
Data: 2010-04-08 12:00:32 | |
Autor: Coaster | |
Agresja na drodze. | |
Fabian wrote:
AL pisze: Ciekawe, jakbys zrobil to, co ten koles Tobie - jakiemus 'wazniakowi' - czy by tak odpuszczono ;-) Szczerze watpie. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-08 12:12:25 | |
Autor: johnkelly | |
Agresja na drodze. | |
Fabian pisze:
Rozumiem to, tylko zastanawiam się czego mogę się domagać, albo inaczej Dlatego (na przyszłość) wołaj niebieskich na miejsce zamiast do nich chodzić. Napisałeś, że przewiózł cię na masce na co miałeś świadków - dostateczny powód by chociaż gościa pociągnąć za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca wypadku. Fabian. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-08 12:19:12 | |
Autor: arturbac | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:57, Fabian pisze:
Rozumiem to, tylko zastanawiam się czego mogę się domagać, albo inaczej Zachowywal sie agresywanie i wyzywal Cie?, zabral Ci twoja wlasnosc? i zrobil to na ulicy stwarzajac zagrozenie zycia w ruchu ladowym. |
|
Data: 2010-04-08 12:37:13 | |
Autor: Wojtas | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 12:19, arturbac pisze:
Zachowywal sie agresywanie i wyzywal Cie?, zabral Ci twoja wlasnosc? i "przewiózł mnie kawałek na masce". Albo ten koleś trolluje albo ma bujną wyobraźnię. Bo już za to, sprawca może mieć niezłe kłopoty. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |
|
Data: 2010-04-08 19:43:26 | |
Autor: MichałG | |
Agresja na drodze. | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-08 11:57, Fabian pisze: Przecież to napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia (samochodu) - ścigane z urzędu! Wystarczy zgłosić i pozniej ew. zgłaszać zażalenia na bezczynność ... Ale jak przyjmą i ruszy policyjna machina to bedą gotowi w 3 dni. Sprawa prosta jak d.... Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-04-08 12:21:12 | |
Autor: Wojtas | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 11:57, Fabian pisze:
Rozumiem to, tylko zastanawiam się czego mogę się domagać, albo inaczej No to chociaż mu podziękuj! -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |
|
Data: 2010-04-08 12:25:12 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
Wojtas pisze:
W dniu 2010-04-08 11:57, Fabian pisze: Dziękuję, że w nosisz do dyskusji jakże wartościowe i przydatne uwagi. Fabian. |
|
Data: 2010-04-08 12:34:03 | |
Autor: Wojtas | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-08 12:25, Fabian pisze:
Dziękuję, że w nosisz do dyskusji jakże wartościowe i przydatne uwagi. Po prostu nie rozumiem, jak można w ogóle usprawiedliwiać dresa. Z tego co piszesz, właściwie wychodzi na to, że nic się nie zdarzyło. Skoro tak to podziękuj mu, bo mógł zabić. PS. Wszystkie rady już otrzymałeś, słabo z nich korzystając. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |
|
Data: 2010-04-08 13:04:44 | |
Autor: Fabian | |
Agresja na drodze. | |
Wojtas pisze:
W dniu 2010-04-08 12:25, Fabian pisze: Zrelacjonowałem to, co usłyszałem od policjanta na komendzie. Fabian. |
|
Data: 2010-04-09 08:06:30 | |
Autor: | |
Agresja na drodze. | |
Fabian <fabian@niematakiegoadresu.pl> napisał(a):
Rozumiem to, tylko zastanawiam się czego mogę się domagać, albo inaczej Ty się nie musisz zastanawiać za co go mają usadzić, ani czego się możesz domagać. Od tego jest sąd. Tak jak policja jest od przyjęcia zgłoszenia. Policjant mi tłumaczył, że 1. nie groził mi, 2. nie pobił mnie, 3. nie zniszczył nic. Zabrał Ci twoją własność i rzucił w krzaki i zniszczył koszyk na bidon (nie ma wiekszego znaczenia ile on kosztował), "przewiózł" Cie na masce, zajechał Ci drogę. To sa wystarczające powody by zgłosić je na policję. A policja ma OBOWIĄZEK przyjąc zgloszenie. Tak Twoje, jak i "starszej Pani" której się wydaje że chłopcy siedzacy na ławce handlują prochami. Na przyszłość - takie sytuacje zgłaszać na goraco i dzwonić jeszcze z miejsca zdarzenia. -- |
|
Data: 2010-04-09 10:46:08 | |
Autor: arturbac | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 2010-04-09 10:06, doczu.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
Na przyszłość - takie sytuacje zgłaszać na goraco i dzwonić jeszcze z miejsca zdarzenia. Jak ostatni raz to zrobilem to : - potwierdzil ze przyjmie zgloszenie telefonicznie ale tego nei zrobil - po czym skierowal mnie na komende abym zlozyl wyjasnienia ;-) |
|
Data: 2010-04-09 10:14:16 | |
Autor: nb | |
Agresja na drodze. | |
at Thu 08 of Apr 2010 11:25, Fabian wrote:
Fabian pisze: Nie przyjÄli zgĹoszenia, czy jak? MoĹźesz podaÄ namiary na ten komisariat? Chyba jeszcze przejadÄ siÄ rowerem i sprawdzÄ czy na pewno nic siÄ w nim nie uszkodziĹo. :/ -- nb |
|
Data: 2010-04-09 10:18:41 | |
Autor: Frankie | |
Agresja na drodze. | |
W dniu 10-04-08 11:25, Fabian pisze:
Przeszedłem się na komisariat i niestety policjant skutecznie mnie Trzeba byo powiedziec, ze za godzine wrocisz z prawnikiem :-) To dziala :-) I spytaj go, czy jezeli zajscie byloby zarejestrowane przez miejski monitoring tez by z tym nic nie zrobili?= -- pzdr, frankie. www.frankie.waw.pl http://groups.google.com/group/browerzysci |