Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Agresja na drodze.

Agresja na drodze.

Data: 2010-04-08 16:50:58
Autor: Wojtek M.
Agresja na drodze.

Co optymistyczne w tej historii to ludzie, którzy stali w samochodach
dalej zaoferowali swoją pomoc gdybym zgłaszał sprawę na policję.

Teraz chyba mnie czeka wizyta na komisariacie. Co sądzicie o tej sytuacji?

Jeżeli tego nie wykorzystasz to jesteś (przepraszam) większym pojebem jak on.
Uszkodził Ci rower, potrącił i zbiegł z miejsca wypadku...

Nieźle na tym zarobisz :)

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Data: 2010-04-08 20:21:12
Autor: SN .. AP
Agresja na drodze.
Nieźle na tym zarobisz :)

pierdu pierdu - pomysl sobie skoro typ wyskoczyl i zachowywal sie tak bez wiekszego powodu to co by bylo gdy by naprawde mial powod zeby zrobic biedakowi krzywde...

Data: 2010-04-09 00:10:30
Autor: Wojtek M.
Agresja na drodze.


pierdu pierdu - pomysl sobie skoro typ wyskoczyl i zachowywal sie tak bez wiekszego powodu to co by bylo gdy by naprawde mial powod zeby zrobic biedakowi krzywde...


Tym bardziej powinien ponownie udać się na policję i stanowczo nakłonić do przyjęcia zgłoszenia. Pozostaje pytanie, czy na pewno świadkowie nadal będą zainteresowani pomocą. Co do uszkodzenia roweru, to wystarczy żeby powiedfział że mu się rama porysowała, a z tym chyba nie będzie problemu bo na każdym rowerze pełno takich pamiątek.
Szkoda, że nie wezwał natychmiast policji po zdarzeniu i nie położył się wyjąc z bólu na ulicy jak już spadł z maski.

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Agresja na drodze.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona