Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji

Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji

Data: 2013-01-30 13:10:47
Autor: Marek Dyjor
Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
Jarek Pudelko wrote:
Witam

Sytuacja pokrotce, szkola podstawowa, klasa II, matka zniknela, ojciec
za granica, opiekuje sie babcia, nie jest prawnym opiekunem. Ponoc
sprawa o wyznaczenie prawnego opiekuna jest w sadzie. Problem trwa od
poczatku roku szkolnego.

Dziecko agresywne, doszlo m.in. do:

- ataku na jednego z chlopcow, pieciakrotne uderzenie piesciami w
klatke piersiowa,
- ataku na jedna z dziewczynek, powalenie na podloge i duszenie
- rzucania nozyczkami
- kopania nauczycielki (!)

i troche innych, mniej drastycznych.
Mimo zapewnien dyrekcji problem nie jest rozwiazany, a co wiecej
dyrekcja dziala wg. "prosze wyciszyc sprawe". O zaistnialych
zdarzeniach nie byly informowane zadne instytucje zewnetrzne.

Jako rodzice zamierzamy sie przeciwstawic takiemu postepowaniu szkoly
i tutaj prosba o interpretacje przepisow:


art. 304 KPK

搂 2. Instytucje pa艅stwowe i samorz膮dowe, kt贸re w zwi膮zku ze sw膮
dzia艂alno艣ci膮 dowiedzia艂y si臋 o pope艂nieniu przest臋pstwa 艣ciganego z
urz臋du, s膮 obowi膮zane niezw艂ocznie zawiadomi膰 o tym prokuratora lub
Policj臋 oraz przedsi臋wzi膮膰 niezb臋dne czynno艣ci do czasu przybycia
organu powo艂anego do 艣cigania przest臋pstw lub do czasu wydania przez
ten organ stosownego zarz膮dzenia, aby nie dopu艣ci膰 do zatarcia 艣lad贸w
i dowod贸w przest臋pstwa.


(dyrektor placowki jako funkcjonariusz publiczny oraz szkola jako
instytucja samorzadowa kwalifikuja sie do w/w artykulu)

ale czy czyny popelnione przez chlopca kwalifikuja sie do przestepstwa
sciganego z urzedu? bo:

[...]
Istot膮 pobicia jest mo偶liwo艣膰 odr贸偶nienia strony atakuj膮cej od strony
broni膮cej si臋, czyli atakowanej. Atakowany nie akceptuje swego
udzia艂u w starciu, gdy偶 udzia艂 ten wbrew jego woli zosta艂 wymuszony.
Warto jednak pami臋ta膰, 偶e tak偶e w przypadku pobicia po stronie
atakuj膮cej musi wyst膮pi膰 co najmniej dw贸ch napastnik贸w. Ilo艣膰
broni膮cych si臋 pozostaje bez znaczenia.
[...]

Napastnikow nie bylo dwoch zatem czyny nie kwalifikuja sie pod
pobicie. Art 158KK dotyczy bojki i pobicia. Wiem, ze z urzedu scigane
jest rowniez 160 搂 1,3 k.k. czyli narazenie na niebezpieczenstwo -
pytanie czy w/w czyny mozna za to uznac.

Naszym celem nie jest wsadzenie dziecka do wiezienia :) ale:

1. zobligowanie szkoly do zajecia stanowiska i podjecia stosownych
dzialan zamiast wyciszania sprawy
2. doprowadzenie do sytuacji, w ktorej nasze dzieci beda mogly w
spokoju realizowac obowiazek szkolny (w chwili obecnej rzeczony uczen
rozwala cala lekcje)
3. dzieci beda w szkole bezpieczne
4. stosowne instytucje pomoga temu chlopcu poniewaz szkola nie
potrafi.

w tym celu nale偶y poinformowa膰 policj臋 kt贸ra skieruje spraw臋 do s膮du rodzinnego, kt贸ry przedsi臋we藕mie odpowiednie kroki prawne.

Data: 2013-01-30 13:23:08
Autor: Jarek Pudelko
Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
W dniu 2013-01-30 13:10, Marek Dyjor pisze:

w tym celu nale偶y poinformowa膰 policj臋 kt贸ra skieruje spraw臋 do s膮du
rodzinnego, kt贸ry przedsi臋we藕mie odpowiednie kroki prawne.

Problem w tym, ze z informacji uzyskanej od dyrekcji wynika, ze sprawa do sadu rodzinnego juz trafila.
Dziwi mnie tylko, ze przy tak jaskrawym problemie oraz dodatkowo faktem, ze dziecko funkcjonuje bez rodzicow sprawa ciagnie sie tak dlugo. Nie wierze, ze od 4 czy 5 miesiecy sad nie zajmuje stanowiska, nie wyznacza prawnego opiekuna etc.
Tym samym watpie w zapewnienia dyrekcji, ze sprawe do sadu skierowala - sprobuje wydobyc sygnature akt - nie powinna byc tajna o ile mi wiadomo.

--
jarek

Data: 2013-01-30 13:42:32
Autor: Marek Dyjor
Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
Jarek Pudelko wrote:
W dniu 2013-01-30 13:10, Marek Dyjor pisze:

w tym celu nale偶y poinformowa膰 policj臋 kt贸ra skieruje spraw臋 do s膮du
rodzinnego, kt贸ry przedsi臋we藕mie odpowiednie kroki prawne.

Problem w tym, ze z informacji uzyskanej od dyrekcji wynika, ze sprawa
do sadu rodzinnego juz trafila.
Dziwi mnie tylko, ze przy tak jaskrawym problemie oraz dodatkowo
faktem, ze dziecko funkcjonuje bez rodzicow sprawa ciagnie sie tak
dlugo. Nie wierze, ze od 4 czy 5 miesiecy sad nie zajmuje stanowiska,
nie wyznacza prawnego opiekuna etc.
Tym samym watpie w zapewnienia dyrekcji, ze sprawe do sadu skierowala
- sprobuje wydobyc sygnature akt - nie powinna byc tajna o ile mi
wiadomo.

i prawdopodobnei taka jest prawda dyrekcja nic nie zrobi艂a...

Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona