Data: 2016-12-03 16:59:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne? | |
W dniu 02-12-16 o 13:41, Piotr Gałka pisze:
Ja bym wymówienie wysłał listem poleconym. Nie wykorzystywał żadnego ich wzoru, bo w prawie cywilnym liczy się treść oświadczenia woli, nie zaś forma. Niech spróbują do sądu iść z roszczeniem, że na nie właściwym druku dostali wypowiedzenie, to ich śmiechem zabije sędzia. Żadnych oświadczeń od nikogo bym nie zbierał, bo jak celnie sam zauważyłeś nie ma siły, by kogoś do jego złożenia zmusić. Po za tym pisemnie bym władze uczelni o problemie powiadomił, bo to teren uczelni. |
|
Data: 2016-12-05 15:45:25 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne? | |
W dniu 03-12-2016 o 16:59, Robert Tomasik pisze:
To wiedzą prawnicy. Tzw. normalny człowiek stara się raczej robić tak jak mu powiedzą zakładając, że wiedzą lepiej. Ja byłem pewien, że mają gotowe druki, a jak nie mają to dadzą mu kartkę i podyktują co ma napisać, ale trzeba mieć za grosz życzliwości. Zresztą poszedł tam już kilka dni po terminie (nie chciał zrywać się z zajęć w pierwszych dniach na uczelni). Ja sądziłem, że nie będą tak formalnie tego się trzymać - wiedzieli, że wyprowadził się jeszcze przed 1.10. Po za tym pisemnie bym władze uczelni o problemie powiadomił, bo to Miałem zamiar coś napisać, ale syn powiedział abym nie robił mu smrodu. Kiedyś czytałem jak jakaś mamusia chodziła do dziekanatu, aby załatwić dodatkowy termin dla synka. Ostatnia rzecz jakiej bym chciał to być takim przykładem nadopiekuńczości. Nie wiem czy tu się nie mijam z prawdą, ale prawdopodobnie: - nowy rektor, - nowy regulamin akademików (to na pewno) uchwalony przez senat uczelni i podpisany przez rektora, - to podpisywanie przez pozostających w pokoju to być może nowość w regulaminie (ale nie znam poprzednich wersji). Pani w administracji twierdziła, że dla niej ten papier najważniejszy, że bez niego nic nie może. Na tę chwilę wygląda, że wszystko zmierza do szczęśliwego końca. To jest siła internetu - napisałem na p.s.p i już :). P.G. |
|