Pytanie bardziej dotyczy kamerki (opartej na Linuksie) niż peceta, ale:
Na czym polega ograniczenie, że urządzenie przyjmuje kartę microSDXC 64GB (128GB), a nie przyjęłoby kart 128GB (256GB)?
Jedno i drugie powyżej 32GB, jedno i drugie SDXC (cokolwiek by to mogło znaczyć), jedno i drugie zapewne ten sam format plików.
Innymi słowy, czy jeśli piszą w instrukcji/na pudełku "do 128GB" to sens ryzykować kupno karty 256GB (lub 200GB - są i takie karty uSDXC)?

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 6 Aug 2020 11:31:12 +0200  doszła do mnie wiadomość  <5f2bcde1$0$556$65785112@news.neostrada.pl>  od ąćęłńóśźż <a@e.pl>  :

Pytanie bardziej dotyczy kamerki (opartej na Linuksie) niż peceta, ale:
Na czym polega ograniczenie, że urządzenie przyjmuje kartę microSDXC 64GB (128GB), a nie przyjęłoby kart 128GB (256GB)?
Jedno i drugie powyżej 32GB, jedno i drugie SDXC (cokolwiek by to mogło znaczyć), jedno i drugie zapewne ten sam format plików.
Innymi słowy, czy jeśli piszą w instrukcji/na pudełku "do 128GB" to sens ryzykować kupno karty 256GB (lub 200GB - są i takie karty uSDXC)?

Pewnie testowali z kartami max 128GiB, o ile firmware kamery nie jest zepsuty, to powina
zobaczyć więcej. Pozostaje zrobić próbę lub poszukać na forach userów tego modelu.
Tak na marginesie, są już karty microsd o pojemności 1TiB.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Na dziś karty 256 GB mają najlepszą relację cena/pojemność (a dopiero co były to 128 GB).
Większy ból jest gdzie indziej: gdzie to wszystko później zrzucać i trzymać ;-))
Rozglądam się za kolejnym dyskiem, lata lecą a ceny HDD za chu chu nie spadają lecz rosną :-0
Parę tygodni temu na amazon.de była krótka promocja MyBook 12 TB poniżej 200 Euro, trzeba było klikać zamiast dumać :-/
Kiedyś przy tej pojemności w środku były Red-y (nadal są od 8 TB w górę, tyle że trafiają się z inna nalepką, pokombinowanym firmware'm i innymi zworkami/pinami na zasilaniu, do zrobienia).


-- -- -

są już karty microsd o pojemności 1TiB.

On 2020-08-06, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Na dziś karty 256 GB mają najlepszą relację cena/pojemność (a dopiero co były to 128 GB). Większy ból jest gdzie indziej: gdzie to wszystko później zrzucać i trzymać ;-)) Rozglądam się za kolejnym dyskiem, lata lecą a ceny HDD za chu chu nie spadają lecz rosną :-0 Parę tygodni temu na amazon.de była krótka promocja MyBook 12 TB poniżej 200 Euro, trzeba było klikać zamiast dumać :-/ Kiedyś przy tej pojemności w środku były Red-y (nadal są od 8 TB w górę, tyle że trafiają się z inna nalepką, pokombinowanym firmware'm i innymi zworkami/pinami na zasilaniu, do zrobienia).

Na różnych Amazonach (m.in. US) są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400 za ca 115 Euro. Jestem co prawda WDkowiec, ale się skusiłem.

--
Marcin

A to serwerowe (do NAS)?


-- -- -

Na różnych Amazonach są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400 za ca 115 Euro.

On 2020-08-06, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

A to serwerowe (do NAS)?


-- -- -

Na różnych Amazonach są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400 za ca 115 Euro.

Nie, ale z mojego doświadczenia wychodzi, że jeden pies. Na spore stado dysków, które miałem/mam we wszelakich nasach i nasopodobnych zaliczyłem 2 pady i były to 2x WD Red 4TB. Za to mam kilka WD Green'ów co pracowały bezawaryjnie w cctv i różnej maści serwerach przez 5-8 lat 24/7. Od czasu tych padłych redów, przestałem się przejmować.

Ten Seagate to 5400rpm. Statystyki pokazują, że 5400rpm są trwalsze, a transfery do NAS z tym dyskiem i tak mam na poziomie wysycenia sieci (90-120MB/s) więc zasadniczo wolę 5400rpm. Zresztą WD Red 8TB też zdaje się był 5400rpm dokładnie z tego powodu. Nie wiem jak obecnie.

--
Marcin

Z tymi Redami 4TB to dokładnie jak u mnie, a różne źródła zakupu i różne serie...

Wyjmowałeś i przekładałeś ten dysk Seagate'a, czy podłączasz obudowę do NAS przez USB?
Usypia?
Gdy uśnie ciepła/gorąca?
Mam inna obudowę, która usypia dysk ale mimo to elektronika mocno grzeje.

Też wolę 5400 rpm bo są cichsze.

Tak czy inaczej ta oferta cenowa chyba już się skończyła.


-- -- -

zaliczyłem 2 pady i były to 2x WD Red 4TB.

On 2020-08-07, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Z tymi Redami 4TB to dokładnie jak u mnie, a różne źródła zakupu i różne serie...

Wyjmowałeś i przekładałeś ten dysk Seagate'a, czy podłączasz obudowę do NAS przez USB?

Wyjąłem. Siedzi już w nasie. Nie grzeje się bardziej niż cała reszta (4x 4TB HGST).

Tak czy inaczej ta oferta cenowa chyba już się skończyła.

https://www.amazon.com/Seagate-Desktop-External-Hard-Drive/dp/B07CQJBSQL/

Nie wiem po ile to widzisz, u mnie w lokalnej walucie ekwiwalent 116.83 Euro. Z tym, że mam Prime'a, więc dostawy przy takiej kwocie za darmo.

--
Marcin

U mnie wyskakuje $134,99 (+ wysyłka + zadatek na cło i podatki).
Ale widać, że warto polować na okazje, na WD bywają na es i de.
HGST to 7200 rpm.


-- --

Wyjąłem.
Siedzi już w nasie.

On 07.08.2020 10:29, ąćęłńóśźż wrote:

Z tymi Redami 4TB to dokładnie jak u mnie, a różne źródła zakupu i różne serie...

Bo może macie na myśli trafienie w jednostki SMR zamiast CMR? Te pierwsze za które już WD przepraszał nie dość że wolnej działały to padały też częściej.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

On 2020-08-12, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:

On 07.08.2020 10:29, ąćęłńóśźż wrote:

Z tymi Redami 4TB to dokładnie jak u mnie, a różne źródła zakupu i różne serie...

Bo może macie na myśli trafienie w jednostki SMR zamiast CMR? Te pierwsze za które już WD przepraszał nie dość że wolnej działały to padały też częściej.

Jednego trupa mam jeszcze w jednym kawałku: WD40EFRX. Tu mówią, że to CMR:
https://www.westerndigital.com/products/internal-drives/wd-red-hdd

--
Marcin

Moje EFRX to raczej trafiła awaria prądu na ćwierć miasta.
Nie chce mi się pędzić UPS-ów dla samych NAS-ów przy pracy na lapkach z własnymi bateriami.
Dwa z puli uratowałem zapuszczając windowsowe diskpart -> clean all, inne programy diagnostyczno-naprawcze nie pomogły.
Przy okazji wyszło, że tania chińska przejściówka Sata->USB (a może zasilacz do niej lub jedno i drugie) sieje błędami.


-- -- -

Te pierwsze za które już WD przepraszał nie dość że wolnej działały to padały też częściej.

On 06/08/2020 7:54 pm, Marcin Debowski wrote:

On 2020-08-06, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

A to serwerowe (do NAS)?


-- -- -

Na różnych Amazonach są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400 za ca 115 Euro.

Nie, ale z mojego doświadczenia wychodzi, że jeden pies. Na spore stado
dysków, które miałem/mam we wszelakich nasach i nasopodobnych zaliczyłem
2 pady i były to 2x WD Red 4TB. Za to mam kilka WD Green'ów co pracowały
bezawaryjnie w cctv i różnej maści serwerach przez 5-8 lat 24/7. Od
czasu tych padłych redów, przestałem się przejmować.

Ten Seagate to 5400rpm. Statystyki pokazują, że 5400rpm są trwalsze, a
transfery do NAS z tym dyskiem i tak mam na poziomie wysycenia sieci
(90-120MB/s) więc zasadniczo wolę 5400rpm. Zresztą WD Red 8TB też zdaje
się był 5400rpm dokładnie z tego powodu. Nie wiem jak obecnie.

Seagate jest glosniejszy i to jedyna jak dla mnie roznica.

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward

On 2020-08-07, 2late <deadlog_FILTR_@wp.pl> wrote:

On 06/08/2020 7:54 pm, Marcin Debowski wrote:

On 2020-08-06, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

A to serwerowe (do NAS)?


-- -- -

Na różnych Amazonach są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400 za ca 115 Euro.

Nie, ale z mojego doświadczenia wychodzi, że jeden pies. Na spore stado
dysków, które miałem/mam we wszelakich nasach i nasopodobnych zaliczyłem
2 pady i były to 2x WD Red 4TB. Za to mam kilka WD Green'ów co pracowały
bezawaryjnie w cctv i różnej maści serwerach przez 5-8 lat 24/7. Od
czasu tych padłych redów, przestałem się przejmować.

Ten Seagate to 5400rpm. Statystyki pokazują, że 5400rpm są trwalsze, a
transfery do NAS z tym dyskiem i tak mam na poziomie wysycenia sieci
(90-120MB/s) więc zasadniczo wolę 5400rpm. Zresztą WD Red 8TB też zdaje
się był 5400rpm dokładnie z tego powodu. Nie wiem jak obecnie.

Seagate jest glosniejszy i to jedyna jak dla mnie roznica.

Kiedyś trochę mi ich padło. Kiedyś => 15 lat temu.

--
Marcin

On 06/08/2020 2:30 pm, Marcin Debowski wrote:

On 2020-08-06, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:

Na dziś karty 256 GB mają najlepszą relację cena/pojemność (a dopiero
co były to 128 GB). Większy ból jest gdzie indziej: gdzie to wszystko
później zrzucać i trzymać ;-)) Rozglądam się za kolejnym dyskiem, lata
lecą a ceny HDD za chu chu nie spadają lecz rosną :-0 Parę tygodni
temu na amazon.de była krótka promocja MyBook 12 TB poniżej 200 Euro,
trzeba było klikać zamiast dumać :-/ Kiedyś przy tej pojemności w
środku były Red-y (nadal są od 8 TB w górę, tyle że trafiają się z
inna nalepką, pokombinowanym firmware'm i innymi zworkami/pinami na
zasilaniu, do zrobienia).

Na różnych Amazonach (m.in. US) są w tej chwili 8TB Seagaty STGY8000400
za ca 115 Euro. Jestem co prawda WDkowiec, ale się skusiłem.

No to po powrocie z wakacji bede musial sie rozejrzec. Niedawno ceny oscylowaly okolo 200 Euro za 8TB

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward

Duża pojemność może mieć sens dla szybkości zapisu:
www.sdcard.org/developers/overview/speed_class/index.html
(na końcu: Fragmentation and Speed).
Co zmienia pojęcie o rzekomej "niewrażliwości" pamięci półprzewodnikowych na defragmentację plików ("powierzchni")


-- -- -

są już karty microsd o pojemności [...]

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 6 Aug 2020 16:16:17 +0200  doszła do mnie wiadomość  <5f2c10b2$1$518$65785112@news.neostrada.pl>  od ąćęłńóśźż <a@e.pl>  :

Duża pojemność może mieć sens dla szybkości zapisu:
www.sdcard.org/developers/overview/speed_class/index.html
(na końcu: Fragmentation and Speed).
Co zmienia pojęcie o rzekomej "niewrażliwości" pamięci półprzewodnikowych na defragmentację plików ("powierzchni")

Nieco upraszczając.
Dyski SSD też się fragmentują, ale, w przeciwieństwie do kart sd mających bardzo proste
kontrolery, dysponują wielordzeniowymi procesorami, których oprogramowanie potraffi sobie
dać radę z fragmentacją(tu bardzo pomocny jest TRIM).
Oprogramowanie SSD(garbage collector, najczęściej zaczyna pracę w stanie bezczynności)
dokonuje scalania bloków i stron pamięci, aby została pewna liniowa przestrzeń do zapisu
danych(Overprovisioning), oraz zeruje bloki, których zawartość wyekspirowała,
przygotowując je do zapisu.
Im więcej takiej wolnej, liniowej przestrzeni, tym więcej miejsca pod zapisy blokowe,
które są bardzo szybkie.
Tu jeszcze dochodzi sprawa FTL(Flash Translation Layer) którego tabele powinny być
przechowywane w zewnętrznej pamięci Cache Ram kontrolera SSD, aby umożliwić ich szybkie
przeszukiwanie, z tego powodu odradza się kupowanie dysków SSD nie mających zewnętrznego
Cache(tak pi razy drzwi, na 1TiB pojemności dysku potrzeba gigabajt pamięci Cache, aby
zachować sensowną wydajność).
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

"Olaf Frikiov Skiorvensen"

dać radę z fragmentacją(tu bardzo pomocny jest TRIM).

Czy jest zauważalne użycie funkcji TRIM - urochomione przez zewnętrzny program (gdy stary system TRIM-a sam z siebie nie obsługuje, jak np. win XP), że taki dysk po takim odgórnym potraktowaniu go TRIM-em dostał przyspieszenia w zapisie danych?

Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 12 Aug 2020 13:29:27 +0200  doszła do mnie wiadomość  <roQYG.772993$K54.448231@usenetxs.com>  od "jedrek" <wonzespamem@w.on>  :

"Olaf Frikiov Skiorvensen"

dać radę z fragmentacją(tu bardzo pomocny jest TRIM).

Czy jest zauważalne użycie funkcji TRIM - urochomione przez zewnętrzny program (gdy stary system TRIM-a sam z siebie nie obsługuje, jak np. win XP), że taki dysk po takim odgórnym potraktowaniu go TRIM-em dostał przyspieszenia w zapisie danych?

To zależy od stopnia zapełnienia dysku i od wielkości strefy OP(OverProvisioning).
Jednak zysk nie jest zbyt wielki dla usera domnowego, który może nawet bez specjalnych
pomiarów nie zobaczyć jakiegoś zysku(zysk polega głównie na szybszych operacjach typu
random na małych porcjach danych, typu 4-16K). W dodatku nowsze dyski mają szybkie,
wielordzeniowe procesory i strefy pSLC - pseudo SLC, które mogą "maskować" spadki
wydajności(zapisy idą do pSLC z pełną wydajnością, a w chwilach bezczynności strefa pSLC
jest przepisywana do głównej strefy pamięci flash, czyli TLC czy QLC).
Brak TRIM zmusza dysk do obsługi "śmieciowych" danych(dane po skasowanych plikach),
których może być sporo(nawek kilkadziesią GiB), jeśli jest TRIM, to, przynajmniej
teoretycznie, śmieciowe dane nie zostają we flashu(są oznaczane przez TRIM jako dane
nieaktualne i podlegają retencji).
Czyli śmieciowe dane przeszkadzają w przeprowadzanym przez firmware procesie odśmiecania
i scalania bloków pamięci, bo dysk traktuje je jako dane aktualne i przepisuje w nowe
miajsce, zamiast oznaczyć jako zwolnione(TRIM) i wyzerować, przygotowując miejsce na nowe
zapisy.
Reasumując, jak nie działa TRIM, to ilość miejsca fizycznie zajętego przez dane na
pamiąci Flash jest dużo większa, niż ilość miejsca raportowanego jako zajęte przez system
operacyjny, co ma ujemny wpływ na żywotność pamięci flash i szybkość zapisu, czy nawet
odczytu z dysku.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.