Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Data: 2009-06-25 08:52:02
Autor: mkarwan
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Portal Fronda.pl dotarł do świadka rzekomego pobicia nieprzychylnego Radiu Maryja blogera przez redemptorystę o. Piotra Andrukiewicza.

M.K. jest mieszkanką Krakowa, gdzie pracuje w jednej z dużych firm. Jej nazwisko jest znane redakcji, M.K. zapowiada również, że gotowa jest w tej sprawie złożyć zeznania w sądzie.

Fronda.pl: Była pani świadkiem "bójki pod Jasną Górą".
"Gazeta Wyborcza" twierdzi, że ojciec Piotr Andrukiewicz związany z Radiem Maryja zaatakował wrogiego rozgłośni blogera Rafała Maszkowskiego.
Jak to wyglądało?

MK: Na początku nie bardzo rozumiałam o co chodzi.
Wybraliśmy się z mężem z Krakowa na mszę.
Oboje słuchamy czasem "Rozmów niedokończonych" w Radiu Maryja, więc przy okazji chcieliśmy zobaczyć jak wyglądają młodzi słuchacze tej rozgłośni.
Na błoniach przed Klasztorem stał człowiek - rozdawał ulotki.
Jednak osób rozdających różne materiały było więcej, więc nie zwróciliśmy uwagi na to co jest napisane na kartce.
Schowaliśmy je.
Potem - już prawie przy scenie muzycznej - zaczęłam czytać tę ulotkę.
Wyglądało to jak jakaś prowokacja: ktoś przyjeżdża na zjazd Radia Maryja i wręcza rzeczy krytykujące ojca Rydzyka.
To tak jakby przyjść do czyjegoś domu i źle wyrażać się o domownikach.
Spytałam się męża co według niego powinniśmy zrobić.
Zdecydowaliśmy, że zgłosimy to do organizatorów.
Przy stoisku z książkami znaleźliśmy miłą blondynkę w czerwonej kurtce.

Tę o której "Gazeta" później napisała "tleniona blondynka"?

Prawdopodobnie to właśnie ta osoba.
My ją sprowadziliśmy i gdy tylko podeszła do pana z ulotkami zobaczyłam coś niesamowitego.
Nagle wokół zrobiła się wrzawa, ludzie z kamerą rzucili się do miejsca incydentu, a spod ziemi wyrósł nagle fotoreporter.
Jakby tylko czekali na ten moment.
Te kilka sekund uświadomiło mi jaką rolę odgrywa tam ten pan z ulotkami.

Dużo było dziennikarzy i fotografów?

Na początku w ogóle nie rozumiałam o co chodzi.
Potem gdy kilkukrotnych prośbach organizatorów ten pan odmówił opuszczenia placu i dalej rozdawał ulotki, przyjrzałam mu się dokładniej.
Wyglądał jak jeden z pielgrzymów, miał jakiś plecak, rozpiętą koszulę pod szyją.
Obok niego cały czas stała kobieta w liliowej sukience i jakiś chłopak.
Miał aparat, a ona miała notes.
Kiedy tylko ktoś podchodził do tego pana z ulotkami, zaczynała się przysłuchiwać i notować.
Potem się dowiedziałam, że to miejscowa korespondentka "Gazety Wyborczej".
Organizatorzy ją rozpoznali.

Jak wyglądał sam incydent z udziałem ojca Andrukiewicza?

Widzieliśmy go z kilkunastu - może kilkudziesięciu - metrów: po całym tym zamieszaniu "z blondynką" poszliśmy na spacer żeby się uspokoić.
Z głównego kościoła wyszliśmy na wały (mur) by z góry popatrzeć na tłum młodzieży.
Jakież było nasze zdziwienie kiedy tam na wałach stała ta sama ekipa z kamerą, która wcześniej kręciła spotkanie ulotkarza z blondynką.
Tym razem od góry kręcili pana z ulotkami.
Potem się dowiedziałam, że to pan Aro Korol - już po przeczytaniu jednego z tekstów gazety weszłam na jego stronę internetową.
Razem z nim było jeszcze dwóch młodych chłopaków.
Wszyscy ubrani na czarno, dość elegancko.
Wyróżniali się z tłumu.
Obserwowaliśmy sobie ich spokojnie kiedy nagle zauważyliśmy, że do ulotkarza podchodzi o. Andrukiewicz.
Na to, cała ekipa szybko zerwała się z miejsc, skierowała kamerę w kierunku księdza i zaczęła filmować.
 Trwało to dosłownie kilka sekund zanim mój mąż zrozumiał, że to jest pułapka.
Podbiegł do nich i zasłonił im obiektyw kamery.
Ja ruszyłam za nim, w jakimś instynkcie obrony.
Najwyższy z nich - chyba Korol - złapał męża za rękę, ale chwilę później puścił i krzyknął "kręćcie go" - chyba w nadziei na drakę.
Myśleli, że mój mąż da się sprowokować i będą mieć scenę agresywnego "moherowego bereta".
Oczywiście nic z tego.

Jak to się skończyło?

Po tym jak u nas - na "wale" - akcja się zakończyła, ekipa telewizyjna pozbierała sprzęt i jak gdyby nigdy nic odeszła.
Z pewnością nie kręcili już tego co działo się na dole - pewnie zostaliby gdyby było coś ciekawego.
Jak poszli zerknęliśmy na dół, tam już księdza nie było.
Nawet nie pamiętam czy ulotkarz nadal tam stał.
Jestem na 99 proc. pewna, że ekipa Korola - oprócz pierwszych kilku sekund - nie ma żadnego ujęcia z rozmowy Maszkowskiego z o. Andrukiewiczem.
A jeśli mają, to z pewnością z nami na pierwszym planie.
Nie widzieli nic więcej.

Czy to prawda, że o. Andrukiewicz rzucił się na blogera z pięściami?

Jak wspomniałam, widziałam tylko początek sceny, bo potem zajęliśmy się panami w czerni.
Widziałam tylko jak ksiądz podszedł do Maszkowskiego i zaczął z nim rozmawiać, próbując jednocześnie wyciągnąć mu ulotki z dłoni.
Bicia absolutnie nie było, a jeśli by było to musiałoby trwać zaledwie kilka sekund - bo po kilkunastu sekundach już nie było po nim śladu (tyle trwało nasze przepychanie z kamerą na wałach).
Ksiądz musiałby być więc szybszy od Bruce'a Lee i Chucka Norrisa w jednym.

Czy o. Andrukiewicz zniszczył mikrofon?

Z tego co czytałam - pan Korol tak twierdzi.
Ale nie mógł widzieć takich szczegółów, bo w tym czasie próbował pozbyć się dłoni mojego męża z obiektywu.
Po jego minie i nerwach było widać, że "uciekło" mu sprzed nosa najlepsze ujęcie na jakie czekał zapewne cały dzień.
On, jak i my staliśmy w znacznej odległości od całego incydentu.

Czy to był koniec awantury?

Później już był spokój, nic nie widziałam.
My już zeszliśmy z wałów.
Zbyt się zdenerwowaliśmy tą sytuacją.
Wtedy dopiero zaczęłam sobie odtwarzać całe zdarzenie.
Jak teraz na to patrzę, to wyglądało jakby Korol z ekipą i "Gazetą Wyborczą" krążyli po placu i czekali aż się zacznie rozróba.
Widać to było po każdym ich kroku - dziennikarka i fotoreporter nie odstępowali ulotkarza nawet na krok.
Ktokolwiek podchodził do niego, to uszy na sztorc, notes w rękę, aparat i kamera wycelowane.
Chcę jeszcze dodać, że to chyba nie była jedyna pułapka jaką przygotowali.

Nie rozumiem.

W odległości kilkuset metrów od pana z ulotkami - bliżej pomnika Prymasa Wyszyńskiego - stały dwie młode dziewczyny.
Były ubrane wyjątkowo niestosownie jak na to miejsce.
Od razu było widać, że coś jest nie tak.
Pielgrzymka, jacyś młodzi, w sumie zimno, a tam dwie panny wystrojone jak na dyskotekę.
Tlenione włosy, różowe bluzeczki, dekolty, mało kto tak chodzi na Jasną Górę.
Kiedy je zobaczyłam ucieszyłam się tylko, że pozory tak mogą mylić i że dziewczyny, które bardziej wyglądały na bywalczynie dyskotek, przyjechały pomodlić się na Jasnej Górze.
Dopiero potem przyszło mi do głowy (ale podkreślam, że to tylko moje przypuszczenie), że gdyby nie wypaliło z ulotkami, to miały one stanowić kolejne ognisko zapalne.
Ekipa czekała, aż ktoś będzie próbował zwrócić im uwagę.
Trochę nerwów, min i już wymarzone ujęcie gotowe.
Takie prowokacje znamy z telewizji - nie tylko z filmów.

Nikt ich nie wyprosił.

Nie wiem.
Widziałam je tylko przez chwilę.
Jakoś dopiero później skojarzyłam ich możliwe powiązanie z całą sytuacją.

Czy jest pani pewna, że osoby, które pani widziała z kamerą i z notesem to Aro Korol i korespondentka "GW"?

Jestem całkowicie pewna, że był to pan Korol.
Pani Steinhagen nigdy wcześniej nie widziałam.
Od studentów WSKSiM dowiedziałam się, że towarzyszka ulotkarza jest z "Gazety Wyborczej".
Dopiero po przeczytaniu artykułu domyśliłam się, że to właśnie ta pani błysnęła "rzetelnością" dziennikarską w artykule "Wyborczej".
Później, kiedy wracaliśmy już do samochodu widzieliśmy całą ekipę w ogródku piwnym. Siedzieli sobie zadowoleni ze swojej "roboty".

Czy bloger Rafał Maszkowski, ten od ulotek, siedział razem z nimi w ogródku piwnym?

Nie widziałam go.
W knajpie było trochę ludzi, a ja zwróciłam uwagę na Korola i jego ekipę oraz na dziennikarkę.
Był tam chyba również ten fotograf, ale tego już nie jestem pewna.
Z resztą pewnie można odczytać zapisy monitoringu restauracji.

Wrócili państwo do Krakowa. I co dalej?

Następnego dnia zobaczyłam relację w portalu gazeta.pl, która oparta była na oczywistym kłamstwie.
Zastanowiliśmy się co robić kiedy ktoś ze znajomych podpowiedział nam, że powinniśmy zaoferować pomoc w tej sprawie i opowiedzieć o tym co widzieliśmy. Zadzwoniliśmy do Radia Maryja i zostawiliśmy swoje namiary.
Ojciec Andrukiewicz zadzwonił do nas wieczorem tego samego dnia.

Co mu państwo powiedzieli?

Że jesteśmy w stanie opowiedzieć jak było.
Teraz możemy to tylko powtórzyć.
Według nas żadne gazeta nie może sobie pozwolić na manipulację.
Ta była bardzo przewidywalna i wyjątkowo mało subtelna.
Bardzo wyraźnie pokazała jak należy traktować medium, które się jej dopuściło, a także jak interpretować inne sytuacje - "fakty medialne" - z przeszłości, dotyczące tej rozgłośni, a podejmowane na łamach "Gazety Wyborczej".
I - o zgrozo - w ciemno kopiowane przez inne redakcje.

Rozmawiał Piotr Pałka
źródło http://www.fronda.pl/news/czytaj/akcja_gazety_wygladala_jak_prowokacja#

Data: 2009-06-25 09:03:08
Autor: konserwator
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
no i kolejne gowno z GWna...

Data: 2009-06-25 09:12:41
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 08:52:02 +0200, mkarwan napisał(a):

Portal Fronda.pl dotarł do świadka rzekomego pobicia nieprzychylnego Radiu Maryja blogera przez redemptorystę o. Piotra Andrukiewicza.


Od razu cuchnęło to warzywnymi przemkami na kilometr.
Piotr

Data: 2009-06-25 12:09:20
Autor: Vic
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Piotr wrote:
Od razu cuchnęło to warzywnymi przemkami na kilometr.

Swiadek wiarygodny i obiektywny jak cholera:
"Wybralismy sie z mezem z Krakowa na msze.
Oboje sluchamy czasem "Rozmow niedokonczonych" w Radiu Maryja, wiec przy
okazji chcielismy zobaczyc jak wygladaja mlodzi sluchacze tej rozglosni."

To teraz jeszcze powinni spytac swiadka, co czasem z mezem jezdzi do Warszawy na Czerska, zeby zobaczyc czy Adas Michnik wyglada tak samo jak w telewizji, czy moze jest wyzszy.
Tez bedzie swietnym swiadkiem - wiarygodnym i w pelni obiektywnym :D
:)))))))))

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Data: 2009-06-25 13:06:47
Autor: raff
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Od razu cuchnęło to warzywnymi przemkami na kilometr.

Swiadek wiarygodny i obiektywny jak cholera:
"Wybralismy sie z mezem z Krakowa na msze.
Oboje sluchamy czasem "Rozmow niedokonczonych" w Radiu Maryja, wiec przy
okazji chcielismy zobaczyc jak wygladaja mlodzi sluchacze tej rozglosni."

To teraz jeszcze powinni spytac swiadka, co czasem z mezem jezdzi do Warszawy na Czerska, zeby zobaczyc czy Adas Michnik wyglada tak samo jak w telewizji, czy moze jest wyzszy.
Tez bedzie swietnym swiadkiem - wiarygodnym i w pelni obiektywnym :D
:)))))))))


Swiadek nie musi byc obiektywny. Ma mowic prawde.

R.

Data: 2009-06-25 13:32:32
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 12:09:20 +0200, Vic napisał(a):

Swiadek wiarygodny i obiektywny jak cholera:
"Wybralismy sie z mezem z Krakowa na msze.
Oboje sluchamy czasem "Rozmow niedokonczonych" w Radiu Maryja, wiec przy
okazji chcielismy zobaczyc jak wygladaja mlodzi sluchacze tej rozglosni."

To teraz jeszcze powinni spytac swiadka, co czasem z mezem jezdzi do Warszawy na Czerska, zeby zobaczyc czy Adas Michnik wyglada tak samo jak w telewizji, czy moze jest wyzszy.
Tez bedzie swietnym swiadkiem - wiarygodnym i w pelni obiektywnym :D
:)))))))))


Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?
Piotr

Data: 2009-06-25 14:00:48
Autor: Vic
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Piotr wrote:
Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?

Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek, zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy obejrzec sobie Michnika... :)

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Data: 2009-06-25 14:07:00
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 14:00:48 +0200, Vic napisał(a):

Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek, zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy obejrzec sobie Michnika... :)


A po co mam gdybać, vicu?
Ja wiem, że tam były "obiektywne" ekipy i przypadkiem czekały.
Wypytywanie o obiektywizm świadków  strony przeciwnej, przy grubo
szytej manipulacji, jest pewnego rodzaju naiwnością, łagodnie rzecz
ujmując.
Piotr

Data: 2009-06-26 01:21:35
Autor: Lorn
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacj a"
Piotr pisze:
Dnia Thu, 25 Jun 2009 14:00:48 +0200, Vic napisał(a):
Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek, zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy obejrzec sobie Michnika... :)


A po co mam gdybać, vicu?

Nie pojęty scenariusz? :>



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2009-06-25 14:19:28
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Piotr wrote:
Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?

Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek,
zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy
obejrzec sobie Michnika... :)

A dlaczego jesteś pewny że się nie "znajdzie"? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Zaniedbasz to stracisz.
  -- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

Data: 2009-06-26 01:25:18
Autor: Lorn
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Andrzej Adam Filip pisze:
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Piotr wrote:
Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?
Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek,
zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy
obejrzec sobie Michnika... :)

A dlaczego jesteś pewny że się nie "znajdzie"? :-)

Do tej pory sądziłem, że od debilnych pytań jest tu brat_olin... :> Myliłem się. :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2009-06-26 01:36:54
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Lorn <ateagina@poczta.fm> pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Piotr wrote:
Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?
Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek,
zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy
obejrzec sobie Michnika... :)

A dlaczego jesteś pewny że się nie "znajdzie"? :-)

Do tej pory sądziłem, że od debilnych pytań jest tu brat_olin... :>
Myliłem się. :>

Ja po prostu wierzę w profesjonalizm GW tak bardzo że *nieprofesjonalna*
prowokacja w głowie mi się nie może pomieścić ;-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Doświadczenie stworzyło sztukę, brak zaś doświadczenia - przypadek.
  -- Arystoteles (384-322 p.n.e.)

Data: 2009-06-26 01:44:05
Autor: Lorn
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Andrzej Adam Filip pisze:
Lorn <ateagina@poczta.fm> pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Piotr wrote:
Strasznie zagubiony jesteś, vicu. Dobrze, że o prostowanie twoich
ścieżek dba obiektywna ekipa z gwna, o mały włos by nakręcili kolejną
obiektywną relację. Byłbyś wtedy kontent, prawda?
Ciekaw jestem co bys powiedzial, gdyby znalazl sie tam swiadek,
zagorzaly czytelnik GW, ktory czasem z mezem jezdzi z Krakowa do Wawy
obejrzec sobie Michnika... :)
A dlaczego jesteś pewny że się nie "znajdzie"? :-)
Do tej pory sądziłem, że od debilnych pytań jest tu brat_olin... :>
Myliłem się. :>

Ja po prostu wierzę w profesjonalizm GW tak bardzo że *nieprofesjonalna*
prowokacja w głowie mi się nie może pomieścić ;-)

Najwyraźniej nie wiesz co to 'zdrowy rozsądek' :)

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2009-06-25 13:48:48
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Piotr wrote:
Od razu cuchnęło to warzywnymi przemkami na kilometr.

Swiadek wiarygodny i obiektywny jak cholera:
"Wybralismy sie z mezem z Krakowa na msze.
Oboje sluchamy czasem "Rozmow niedokonczonych" w Radiu Maryja, wiec przy
okazji chcielismy zobaczyc jak wygladaja mlodzi sluchacze tej rozglosni."

To teraz jeszcze powinni spytac swiadka, co czasem z mezem jezdzi do
Warszawy na Czerska, zeby zobaczyc czy Adas Michnik wyglada tak samo
jak w telewizji, czy moze jest wyzszy.
Tez bedzie swietnym swiadkiem - wiarygodnym i w pelni obiektywnym :D
:)))))))))

To jest świadek o personaliach znanych publikującej jego relacje
redakcji (jak redakcja twierdzi *publicznie*).

Jak ci się takie relacje nie podobają to poszczuj "poszkodowanych" na rozpoczęcie sprawy sądowej gdzie zeznaje się pod groźbą
odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań nawet gdy się jest skarżącym :-)

"Mogący wyglądać na prowokatorów" nie są zbyt wiarygodnymi świadkami bez
potwierdzenia ich wersji z niezależnych źródeł.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Pierwej rozwaĹź, potem odwaĹź.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-25 14:03:47
Autor: Vic
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Andrzej Adam Filip wrote:
Jak ci się takie relacje nie podobają to poszczuj "poszkodowanych" na rozpoczęcie sprawy sądowej gdzie zeznaje się pod groźbą
odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań nawet gdy się jest skarżącym :-)

"Mogący wyglądać na prowokatorów" nie są zbyt wiarygodnymi świadkami bez
potwierdzenia ich wersji z niezależnych źródeł.

Oj panowie, panowie...
Co ja tu bede z wami dyskutowal...
Widze, ze wedlug was wiarygodny jest jednynie swiadek, ktory sympatyzuje z RM. Zawsze. A klamia wszyscy, ktorzy nie sa sympatykami radyja. Zawsze.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Data: 2009-06-25 14:11:32
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 14:03:47 +0200, Vic napisał(a):

Oj panowie, panowie...
Co ja tu bede z wami dyskutowal...
Widze, ze wedlug was wiarygodny jest jednynie swiadek, ktory sympatyzuje z RM. Zawsze. A klamia wszyscy, ktorzy nie sa sympatykami radyja. Zawsze.


Jak przejrzysz wątek, to tego obiektywizmu uczepiłeś się ty vicu, jak
pijany płota. Ponadto zarzucasz coś, czego nikt nie powiedział i
pomijasz fakty, które są oczywiste. To warzywno-gwniana ekipa
urządziła tam prowokację licząc na to, że uda im się nagrać,
sfilmować, sfotografować gniew radiomaryjnego ludu. Chamską i
bezczelną prowokację.
Piotr

Data: 2009-06-25 14:19:07
Autor: Vic
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Piotr wrote:
To warzywno-gwniana ekipa
urządziła tam prowokację licząc na to, że uda im się nagrać,
sfilmować, sfotografować gniew radiomaryjnego ludu.

Zeby sfilmowac wykrzywione nienawiscia oblicza radiomaryjnego ludu, pohukiwania, przeklenstwa i szarpaniny nie trzeba organizowac zadnych skomplikowanych prowokacji, drukowac ulotek, redagowac tekstu, itp. Wystarczy wejsc w ten tlum z kamera oznaczona logo TVN i nic nie robic, filmowac jedynie.
Widzialem kilka takich filmow.
Po jaka cholere zadawac sobie jakikolwiek trud, skoro wystarczy nakleic na kamere koleczko z "tvn" w srodku i efekt gwarantowany? Dla lepszego efektu mozna jednoczesnie pod pacha trzymac GW.

Chamską i
bezczelną prowokację.

Trafil swoj na swego? :)

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Data: 2009-06-25 14:31:54
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 14:19:07 +0200, Vic napisał(a):

Zeby sfilmowac wykrzywione nienawiscia oblicza radiomaryjnego ludu, pohukiwania, przeklenstwa i szarpaniny nie trzeba organizowac zadnych skomplikowanych prowokacji, drukowac ulotek, redagowac tekstu, itp. Wystarczy wejsc w ten tlum z kamera oznaczona logo TVN i nic nie robic, filmowac jedynie.
Widzialem kilka takich filmow.
Po jaka cholere zadawac sobie jakikolwiek trud, skoro wystarczy nakleic na kamere koleczko z "tvn" w srodku i efekt gwarantowany? Dla lepszego efektu mozna jednoczesnie pod pacha trzymac GW.


Hm, czyli mowisz vicu, ze radiomaryjny lud wyssał niechęć do TVN z
mlekiem matki i w sposób bezprzykladny i bezzasadny nienawidzi tę
miłującą prawdę i obiektywizm stację? Pewnie tak jest, he, he, skoro
ty, miłośnik obiektywizmu, tak twierdzisz. Ale muszę cię zmartwić,
niestety numer z TVN-em był już zbyt ograny i ludziska zaczeli się
kapować, że ich robią w ciula, wtedy potrzebna jest dla starego numeru
nowa aranżacja. Tym razem był to "niezależny" działacz, jednakże
podpięty do zależnego mikrofonu i obserwowany przez niezależnie
obiektywną kamerę.
Ty wiesz co to klapy na oczach, oj wiesz.
Piotr

Data: 2009-06-25 14:49:27
Autor: Vic
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Piotr wrote:
Hm, czyli mowisz vicu, ze radiomaryjny lud wyssał niechęć do TVN z
mlekiem matki i w sposób bezprzykladny i bezzasadny nienawidzi tę
miłującą prawdę i obiektywizm stację?

Nienawidzi?
Ci przykladni chrzescijanie, katolicy, nie rozstajacy sie z rozancem, rozmodleni, nienawidza???

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Data: 2009-06-25 16:49:04
Autor: awe
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Czyli viuc to tak jakby wejsc ze sfastyka na ramieniu do redakcji GW, albo rozdawac pod ta redakcja antyzydowskie ulotki? Rozumiem ze z redakcji GW zostaliby przywitani chlebem i sola.
Sam jestem niewierzacy ale na cos takiego z przyjemnoscia obilbym morde pejsarzom
awe

Data: 2009-06-25 16:50:41
Autor: raff
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacj a"
awe pisze:
Czyli viuc to tak jakby wejsc ze sfastyka na ramieniu do redakcji GW, albo rozdawac pod ta redakcja antyzydowskie ulotki? Rozumiem ze z redakcji GW zostaliby przywitani chlebem i sola.
Sam jestem niewierzacy ale na cos takiego z przyjemnoscia obilbym morde pejsarzom
awe

Albo jak jest Marsz Zywych rozdawac ulotki ze Zydow nie zginelo 6 mln tylko 4.

R.

Data: 2009-06-25 18:07:14
Autor: awe
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h202sa$3n2$1news.onet.pl...
awe pisze:
Czyli viuc to tak jakby wejsc ze sfastyka na ramieniu do redakcji GW, albo rozdawac pod ta redakcja antyzydowskie ulotki? Rozumiem ze z redakcji GW zostaliby przywitani chlebem i sola.
Sam jestem niewierzacy ale na cos takiego z przyjemnoscia obilbym morde pejsarzom
awe

Albo jak jest Marsz Zywych rozdawac ulotki ze Zydow nie zginelo 6 mln tylko 4.

-- -- -- -- -- -- -
bo nie zginelo nawet 4
awe

Data: 2009-06-25 14:18:39
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Vic <bjorgul@o2.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:
Jak ci się takie relacje nie podobają to poszczuj "poszkodowanych"
na rozpoczęcie sprawy sądowej gdzie zeznaje się pod groźbą
odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań nawet gdy
się jest skarżącym :-)

"Mogący wyglądać na prowokatorów" nie są zbyt wiarygodnymi świadkami bez
potwierdzenia ich wersji z niezależnych źródeł.

Oj panowie, panowie...
Co ja tu bede z wami dyskutowal...
Widze, ze wedlug was wiarygodny jest jednynie swiadek, ktory
sympatyzuje z RM. Zawsze. A klamia wszyscy, ktorzy nie sa sympatykami
radyja. Zawsze.

Czyli według "twojego poziomu inteligencji" dwie strony prezentujące
różne wersje zdarzenia, mające bardzo różne interesy w sposobie jego
przedstawiania i interpretacji pojawiły się *dopiero* z Radiem Maryja a wcześniej szczęśliwa ludzkość nigdy nie musiała wypracowywać sposobów
radzenia sobie z podobnymi sytuacjami "róşnicy wersji"? :-)

P.S.
Może zacznie postować na pl.rec.humor najlepsze bo tu się bardzo
wyraĹşnie marnujesz? ;-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Dziecko, które nie zna pieszczoty, mówiąc nie uśmiecha się.
  -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-25 10:38:01
Autor: zbig
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
He, he. Prowokacja sie udała. Wściekły moher zaatakował swoich przeciwników.
W tej relacji nie ma żdnych rewelacji.
Ciekawe jednak, że pani widziała wszystko oprócz bójki -niebójki

Data: 2009-06-25 17:21:22
Autor: CYC
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h1v6uk$el6$1atlantis.news.neostrada.pl...
Portal Fronda.pl dotarł do świadka rzekomego pobicia nieprzychylnego Radiu Maryja blogera przez redemptorystę o. Piotra Andrukiewicza.

M.K. jest mieszkanką Krakowa, gdzie pracuje w jednej z dużych firm. Jej nazwisko jest znane redakcji, M.K. zapowiada również, że gotowa jest w tej sprawie złożyć zeznania w sądzie.

Fronda.pl: Była pani świadkiem "bójki pod Jasną Górą".


Typowa moherowo - koltunska reakcja , pelna klamstw i prob zwalenie na innych winy bo przeciez ksadz winnym byc nie moze !!.
Jam znam relacje rowniez bezposredniego swiadka wydarzenia i relacja jest zgola odmienna !!. Bezczelnosc , tupet i chamtwo tzw. ojca , nie wiem jak mu tam jest , byla typowa dla moherowego polidioty 1.
cyc

Data: 2009-06-25 17:31:14
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h1v6uk$el6$1atlantis.news.neostrada.pl...
Portal Fronda.pl dotarł do świadka rzekomego pobicia nieprzychylnego Radiu Maryja blogera przez redemptorystę o. Piotra Andrukiewicza.

M.K. jest mieszkanką Krakowa, gdzie pracuje w jednej z dużych firm. Jej nazwisko jest znane redakcji, M.K. zapowiada również, że gotowa jest w tej sprawie złożyć zeznania w sądzie.

Fronda.pl: Była pani świadkiem "bójki pod Jasną Górą".


Typowa moherowo - koltunska reakcja , pelna klamstw i prob zwalenie na innych winy bo przeciez ksadz winnym byc nie moze !!.
Jam znam relacje rowniez bezposredniego swiadka wydarzenia i relacja jest zgola odmienna !!. Bezczelnosc , tupet i chamtwo tzw. ojca , nie wiem jak mu tam jest , byla typowa dla moherowego polidioty 1.
cyc

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Serce to pałac szklany. Gdy pęknie, nie można go naprawić.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-25 18:51:32
Autor: Piotr
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Data: 2009-06-25 19:48:42
Autor: CYC
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny , nienawistne szumowiny .

cyc

Data: 2009-06-25 20:26:54
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny , nienawistne szumowiny .

cyc

Wy Cyc od kogo się nauczyliście "języka nienawiści"? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-25 20:32:10
Autor: boukun
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:151l9isv2ajose.huge.strangled.net...
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny ,
nienawistne szumowiny .

cyc

Wy Cyc od kogo się nauczyliście "języka nienawiści"? :-)

-- Andrzej Adam Filip

Od prawicowców ma się rozumieć.

boukun

Data: 2009-06-26 09:27:56
Autor: CYC
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:151l9isv2ajose.huge.strangled.net...
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny ,
nienawistne szumowiny .

cyc

Wy Cyc od kogo się nauczyliście "języka nienawiści"? :-)

-- Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
 -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Ta szczatkowa forme jaka mozna ew. u mnie zauwazyc , od Was i takich jak Wy ..
Wy nawet nie wiecie Filip kim jestescie ale to nie dziwi , wszak moher nie zastapi wam mozgu , choc u Was w zasadzie moze i zastepuje ? .
Bolszewia nie lubi pustki !!. Tym razem skupila sie wkol Rydzyka przyjmujac za symbol MOHER , zamiast czerwonego sztandaru . No coz ewoluuje jak wszystko na swiecie , szoda tyl , ze w kierunku dna ! .

cyc

Data: 2009-06-26 09:49:59
Autor: Andrzej Adam Filip
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:151l9isv2ajose.huge.strangled.net...
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny ,
nienawistne szumowiny .

cyc

Wy Cyc od kogo się nauczyliście "języka nienawiści"? :-)

Ta szczatkowa forme jaka mozna ew. u mnie zauwazyc , od Was i takich jak Wy .
Wy nawet nie wiecie Filip kim jestescie ale to nie dziwi , wszak moher nie zastapi wam mozgu , choc u Was w zasadzie moze i zastepuje ? .
Bolszewia nie lubi pustki !!. Tym razem skupila sie wkol Rydzyka przyjmujac za symbol MOHER , zamiast czerwonego sztandaru . No coz ewoluuje jak wszystko na swiecie , szoda tyl , ze w kierunku dna ! .

cyc

<złośliwość> Dzięki ci o Cycu za twą mądrość! Dzięki twej ostrzej jak
stuletnia brzytwa logice i stalowej sile twych zardzewiałych uzasadnień
twoich "poglądów" od dziś nie będę słuchał Radia Maryja! [ bo i tak nie słuchałem ;-) ] </złośliwość>

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Milczeniem nigdy sobie kobieta sprawy nie popsuła.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-26 14:31:24
Autor: CYC
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:8kumtm4ipxmichael.huge.strangled.net...
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:151l9isv2ajose.huge.strangled.net...
"CYC" <ja@ja.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny ,
nienawistne szumowiny .

cyc

Wy Cyc od kogo się nauczyliście "języka nienawiści"? :-)

Ta szczatkowa forme jaka mozna ew. u mnie zauwazyc , od Was i takich jak Wy
.
Wy nawet nie wiecie Filip kim jestescie ale to nie dziwi , wszak moher nie
zastapi wam mozgu , choc u Was w zasadzie moze i zastepuje ? .
Bolszewia nie lubi pustki !!. Tym razem skupila sie wkol Rydzyka przyjmujac
za symbol MOHER , zamiast czerwonego sztandaru . No coz ewoluuje jak
wszystko na swiecie , szoda tyl , ze w kierunku dna ! .

cyc



twoich "poglądów" od dziś nie będę słuchał Radia Maryja!
[ bo i tak nie słuchałem ;-)


Taaak . Dzisja mowi tak wiekszosc moheowych koltunow , ktoryw syd przyznac sie do korzystania z rydzykowej tuby aby pojac ottaczajaca ich rzeczywistosc ..
Niestety prymitywnosc wasza w spsob jednoznaczny okresla wasza popagandowa przynaleznosc !.
Moze i nie sluchasz radia ale napewno ogladasz TV Trwam i czytasz ND , co widac w kazdym Twoim poscie !.
Mwiac krotko jestes radioamryjnym boszewikiem , ktorego cechuje glownie nienawisc dowszystkiego co nie z wami , koltunstwo pozwalajace na obrazanie ludzi , kreowanierzeczywistosci takie , ktore bedzie zgfodna z waszym wizerunkiem swiata .
Mowic inaczej , jestem moherowo- rydzykowym koltunem .......pewnie w takim samym stopniu jak ja "komunista " !.....<bez zlosliwosci>.




] </złośliwość>

-- Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Milczeniem nigdy sobie kobieta sprawy nie popsuła.
 -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)


cyc

Data: 2009-06-26 17:37:49
Autor: konserwator
"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"


--
--
http://libertas.eu/pl/emailcamp003/?gclid=CL3aoaXhvZoCFQiF3godKnfPqw
"Naukowcy piszą, że skłonność środowiska polityczno-medialnego (m.in. "Gazety Wyborczej") do terroryzmu ideologicznego nie wygasła"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6610020,Polscy_naukowcy_o_obronie_konferencji_o_gejach_na.html
Moj ulubiony posel PO http://www.dziennik.pl/files/archive/00216/Cezary_Atama_czuk_216047g.jpg
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h20da2$369$1news.onet.pl...

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:656b3rbeuccq.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Thu, 25 Jun 2009 17:31:14 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

A czy "współpracownik GW" może być winny kiedykolwiek czegokolwiek? :-)


Cyc ma za prosty soft do takich pytan.
Piotr

Dla mnie wszyscy pracujacy dla Rydzyka tzw. ojcowie , to szumowiny , nienawistne szumowiny .

cyc


ale to akurat wiemy.
Masz z tym problem!

"Akcja Gazety wyglądała jak prowokacja"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona