Data: 2013-11-20 15:34:53 | |
Autor: anacron | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
W dniu 20.11.2013 01:16, kogutek444@gmail.com pisze:
Wkurwia mnie. Nie tylko Ciebie, ale były pieniądze i trzeba było je wydać. Tak to działa. Co do tych 50 i 60, zauważ, że auto nie ma ABS a kierowca dupa (zblokowane koła). W takiej sytuacji ja bym minął tego pieszego a nie uderzał w niego. -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-11-20 15:44:24 | |
Autor: masti | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
Dnia piÄknego Wed, 20 Nov 2013 15:34:53 +0100 osobnik zwany anacron
napisaĹ: W dniu 20.11.2013 01:16, kogutek444@gmail.com pisze: jak juĹź analizowaÄ to gĹupie video to przede wszystkim jest pusta droga i pieszego widaÄ z daleka. WiÄc to w ogĂłle nie mogĹo siÄ zdarzyÄ. zwĹaszcza, Ĺźe kierowca zaczÄ Ĺ hamowaÄ na dĹugo przed tym jak pieszy wszedĹ na jezdniÄ. Z ktĂłrej strony nie spojrzeÄ to bez sensu. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-11-20 21:44:01 | |
Autor: jerzu | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
On Wed, 20 Nov 2013 15:44:24 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
kierowca zaczął hamować na długo przed tym jak pieszy wszedł na jezdnię Otóż to. W końcu ktoś zauważył, że kierowca hamował, jak pieszy z zakupami popierdalał po chodniku :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-11-20 21:37:55 | |
Autor: masti | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
Dnia piÄknego Wed, 20 Nov 2013 21:44:01 +0100 osobnik zwany jerzu napisaĹ:
On Wed, 20 Nov 2013 15:44:24 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote: do tego by zwolniÄ z 50kmh do 5kmh potrzeba kilka razy wiÄcej czasu niĹź z 60 do 46 :) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-11-21 07:45:06 | |
Autor: Marcin N | |
Akcja jedĹş 10 wolniej | |
W dniu 2013-11-20 22:37, masti pisze:
Dnia piÄknego Wed, 20 Nov 2013 21:44:01 +0100 osobnik zwany jerzu napisaĹ: Nie o czas tu idzie a o drogÄ. Wszystko policzone i pokazane prawidĹowo - ĹÄ cznie z tym upadkiem z trzeciego piÄtra. Jak widaÄ - wielu chojrakĂłw z tej grupy teĹź jest targetem tej reklamy. Bardzo dobrze, Ĺźe ona powstaĹa. CaĹa kampania tego typu TAC Victoria - jest Ĺwietna (wyszukajcie sobie filmy na jutubie). Dobrze, Ĺźe na niej siÄ wzorujemy. -- MN |
|
Data: 2013-11-21 05:48:25 | |
Autor: kogutek444 | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
W dniu czwartek, 21 listopada 2013 07:45:06 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
W dniu 2013-11-20 22:37, masti pisze: Nikt tutaj nie twierdzi że źle że powstała. Co najwyżej były głosy że na pewno za dużo kosztowała i ktoś przytulil część kasy za damski chuj. Zastrzeżenia są co do tego czy coś wniesie. A ona utrwala złe nawyki. Przeanalizuj film. Jedzie samochód idzie człowiek. Samochód hamuje nie widać co się dzieje z człowiekiem. Pokazuje się człowiek jak dostaje strzała. na tym ujęciu widać że na sekundę przed wypadkiem spojrzał w swoją prawą stronę. Przedtem nie patrzył. Typowa święta krowa co ją nauczyli wchodzić bez sprawdzenia na jezdnię. Inny wątek z tego filmu. Pokazany wskaźnik szybkości. Pokazuje równo 60. W każdym samochodzie jaki miałem wskaźnik szybkości zawyżał. Z duzą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić że jak wskaźnik szybkości w samochodzie pokazuje 60 to rzeczywista prędkość będzie pomiędzy 52 a 56. W tym momencie wszystkie wyliczenia z filmu idą się pierdolić. Przesłanie takiej akcji powinno być inne. Skierowane do pieszych. Żeby nie zachowywali się jak aktor z filmu bo to zły wzorzec. Że mają upewnić się czy wejściem na jezdnię nie spowodują zagrożenia dla siebie i innych. Że w takiej sytuacji jak na filmie jeśli w samochodzie będzie wideo rejestrator to winnym wtargnięcia i wypadku będzie zawsze pieszy. I jak uda mu się przeżyć a nie będzie miał ubezpieczenia to z własnej kasy będzie musiał zapłacić za naprawę samochodu. W filmie powinien być również apel do kierowców. Nie żeby zawsze zwalniali ale żeby uważali. Przejścia zawsze są oznakowane. Że jak widzą niezdecydowanych ludzi na przejściu to żeby jeszcze bardziej uważali. Żeby sie nie bali używania sygnału dźwiękowego. naturalnym odruche kierowcy w sytuacji jak na filmie jest trąbienie. On widział że pizdek mu wlizie . Mógł zapobiec wypadkowi bez ostrego hamowania. Wystaczyło zatrąbić i pizdek by się cofnął. |
|
Data: 2013-11-21 15:21:40 | |
Autor: Jan45 | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
W dniu 2013-11-21 14:48, kogutek444@gmail.com pisze:
> (...) mają upewnić się czy wejściem na jezdnię nie spowodują zagrożenia dla siebie i innych. (...) > W filmie powinien być również apel do kierowców. Nie żeby zawsze zwalniali ale żeby uważali. > Przejścia zawsze są oznakowane. Że jak widzą niezdecydowanych ludzi na przejściu to żeby jeszcze bardziej uważali. > Żeby sie nie bali używania sygnału dźwiękowego. naturalnym odruche kierowcy w sytuacji jak na filmie jest trąbienie. > On widział że pizdek mu wlizie . Mógł zapobiec wypadkowi bez ostrego hamowania. Wystaczyło zatrąbić i pizdek by się cofnął. > Są dwie sprawy. Pierwsza to narodowa tradycja ochrony świętych krów. Czyli podpitych. Jak wypił, to widać musiał. A że życie jest brutalne, trzeba pożałować podpitego i potraktować wyrozumiale. Druga sprawa to kierowcy i ich brak atencji wobec znaków, tych na jezdni przede wszystkim. Być może to jest taka zaszłość, która wynikła z braków umysłowych i finansowych u organizatorów ruchu na drogach. Czyli z tego, że znaki bywały stawiane jako asekuracja urzędnika, a nie jako podpowiedź dla kierowcy. A że można mieć kłopoty mimo rozsądnej jazdy, każdy wie. Kiedyś sobie jechałem, maluchem jeszcze, ale załadowanym na dachu, przez miasto. Jadę ja sobie z maksymalną dopuszczalną prędkością, wtedy to było 60 km/godz., i widzę, jak na przejście dla pieszych, jakieś 200 metrów przede mną wchodzi dziarskim krokiem pieszy płci męskiej. Idzie równo i widzę, że przy mojej prędkości nie muszę zwalniać, żeby przeszedł przed tym, zanim ja tam dojadę. I nagle ów pieszy sobie stanął i się zachwiał. Po czym zaczął na środku jezdni coś sprawdzać w kieszeniach. Wtedy byłem już za blisko na normalne hamowanie. Przycisnąłem hamulec z całej siły i stanąłem jakieś dwa metry od pieszego. Odwrócił się, spojrzał na mnie i pogroził palcem. Po czym chwiejnym krokiem zszedł mi z drogi. Niby nic się nie stało, ale musiałem poprawić ładunek na dachu, bo mi się trochę poluzował. Gdybym zamocował słabiej, mógłby ten pieszy oberwać jakąś konserwą z plecaka, na przykład. Dziś oceniam, że postępowałem prawidłowo. Podświadomie wyczułem pijaczka i jechałem ostrożniej niżbym musiał w przypadku trzeźwego piechura. Jan |
|
Data: 2013-11-21 08:01:56 | |
Autor: kogutek444 | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
Moje przypuszczenie graniczy z pewnością ze przy ustawianiu znaków pod uwagę bierze się przepisy w których jest ściśle określone co gdzie i kiedy ma być oznakowane. Urzędnicy nie ustawiają znaków zajmuje się tym jakiś organ wykonawczy u inżyniera miasta wsi gminy. Urzędnik co najwyżej zleca ustawienie jak jest nowa droga albo przebudowana stara. Po zakończeniu prac wpina w segregator informację że praca została wykonana. Niby jakiś instytucja zajmująca się znakami ma ścisłe powiązania z urzędnikami, ale coś mi się widzi że na powiązaniach się kończy. Dostają nazwę ulicy z urzędu, na pewno jakąś opinię od policji i straży miejskiej. Dopasowują to do przepisów i robią.
|
|
Data: 2013-11-21 18:47:51 | |
Autor: Jan45 | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
On 2013-11-21 17:01, kogutek444@gmail.com wrote:
Moje przypuszczenie graniczy z pewnością ze przy ustawianiu znaków pod uwagę bierze się przepisy w których jest ściśle określone co gdzie i kiedy ma być oznakowane.(...) Czyli to zawsze jest tak samo. Tak samo, jak się stało z kolejami polskimi, kiedy je sprywatyzowano. Kiedy stanowiły jedną całość, jakoś to jeszcze działało. Teraz przewozami zajmuje się kilka firm. Może nawet kilkanaście. Dzielą rynek między siebie, a odpowiedzialność ulega rozmyciu. Nikt już nie jest odpowiedzialny za całość, a suma odpowiedzialności tych wszystkich zajmujących się przewozmi po torach nie daje w wyniku jedności. Tylko mniej. Jeden odpowiada za tory, drugi za budynek dworca, trzeci, czwarty i piąty za same pociągi różnych firm, szósty za kasy, siódmy za perony, ósmy za przejścia podziemne. I pewnie jeszcze inne firmy się tym zajmują. Zanim sobie ustalą, co do kogo należy i kto za co odpowiada, pasażerowie pojadą autobusami. Zwłaszcza że od co najmniej 10 lat główne szlaki kolejowe są w remoncie. Którego końca nie widać. Ale na drogach nie ma alternatywy. Jest jedna i nie ma innej. To jest sytuacja komfortowa dla urzędników, bo zawsze mają wytłumaczenie na gorączkowe działania, czyli na swoje niedoróbki. Tu też nie ma kogoś odpowiedzialnego za całość dróg. Dlatego też wytworzyła się atmosfera do negocjacji, i to permanentnej, wszytkich ze wszystkimi. Ostatnio na pewnym szkoleniu prawnik z dużym doświadczeniem dzielił się ze słuchaczami swoimi frustracjami. Ponoć usłyszał, jak to angieska królowa się chwaliła, że któregoś roku podpisała aż siedem nowych ustaw. A skąd frustracja? Ano stąd, że u nas tyle ustaw powstaje co miesiąc lub nawet częściej... Jan |
|
Data: 2013-11-25 15:17:13 | |
Autor: masti | |
Akcja jedź 10 wolniej | |
Dnia piÄknego Thu, 21 Nov 2013 07:45:06 +0100 osobnik zwany Marcin N
napisaĹ: W dniu 2013-11-20 22:37, masti pisze: pokaĹź obliczenia. Bo jestem ciekaw jak Ci wyjdzie ta droga. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |