Data: 2011-05-21 05:25:59 | |
Autor: matador | |
Akrostych | |
#
Akrostych na cześć prezydenta: Wybraliśmy szlachciurę-rzekłbym-pełną gębą. Yacht-Club, łowy z nagonką, najlepiej na kaczkę. Bon-moty, po nich uszy i żołnierzom więdną, Rubaszny dowcip, w maglu bawi każdą praczkę. A jakie ma PO-parcie głów koronowanych. Lapońskiej, czy belgijskiej księżniczki jest krewnym. I ta miłość do niego Baracka Obamy, (Śmiem twierdzić znów chce widzieć nas mięsem wojennym). Ciemnogród i ja- przyznam- przeciw niemu byłem I tego jak choroby się wstydliwej wstydzę. Europa przecież same o nim rzeczy miłe Opowiada i tylko ja go czarno widzę. "Samokrytykę składasz, czy żeś przypił strasznie? Łakniesz może zaszczytów?"- zanim zapytacie, Akrostych ten uważnie, proszę, przeczytajcie. # http://200gram.nowyekran.pl/post/15012,nie-chcesz-by-cie-budzono-o-6-rano-pisz-peany :-) matador. |
|
Data: 2011-05-21 08:59:27 | |
Autor: HaMMeR | |
Akrostych | |
On 21 Maj, 14:25, matador <matadorpika...@gmail.com> wrote:
# Raczej konia..:) H |
|