Musze zrobic aktualizacje androida.
Facet w salonie mowi, ze jak zrobie aktualizacje to wyczysci mi wszystkie dane (kalendrza, zdjecia, kontakty etc.).
Co zrobic aby zrobic aktualizacje Androida (tel. w t-mobile) 4.0.... to 4.1..... ale aby zachowalo wszystkie dane, które mam na kompie.

Jeśli się nie da - to jak zrobić backup aby potem to łatwi i przyjemnie wgrać.

Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą Wimdus
naskrobał(a):

Musze zrobic aktualizacje androida.
Facet w salonie mowi, ze jak zrobie aktualizacje to wyczysci mi wszystkie dane (kalendrza, zdjecia, kontakty etc.).
Co zrobic aby zrobic aktualizacje Androida (tel. w t-mobile) 4.0.... to 4.1..... ale aby zachowalo wszystkie dane, które mam na kompie.

Jeśli się nie da - to jak zrobić backup aby potem to łatwi i przyjemnie wgrać.

Kalendarz i kontakty załatwi ci konto na google, natomiast zdjęcia, muzykę
i dokumenty przenieś na kartę i wyciągnij na czas aktualizacji. Żeby
macheroiwi się ręka nie omsknęła i nie wyczyścił karty do zera. Ponadto
zrób sobie spis aplikacji jakie miałeś i uważasz że miec powinieneś, po
aktualizacji wizyta w sklepie googla będzie wymuszona.
--
....:::WISKOLER:::...
Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz je przechytrzył. Uciekł
wejściem.

Dnia Mon, 20 May 2013 20:02:01 +0200, ...:::WISKOLER:::... napisał(a):

Musze zrobic aktualizacje androida.
Facet w salonie mowi, ze jak zrobie aktualizacje to wyczysci mi wszystkie dane (kalendrza, zdjecia, kontakty etc.).
Co zrobic aby zrobic aktualizacje Androida (tel. w t-mobile) 4.0.... to 4.1..... ale aby zachowalo wszystkie dane, ktĂłre mam na kompie.

Jeśli się nie da - to jak zrobić backup aby potem to łatwi i przyjemnie wgrać.

Kalendarz i kontakty załatwi ci konto na google, natomiast zdjęcia, muzykę
i dokumenty przenieś na kartę i wyciągnij na czas aktualizacji. Żeby
macheroiwi się ręka nie omsknęła i nie wyczyścił karty do zera. Ponadto
zrób sobie spis aplikacji jakie miałeś i uważasz że miec powinieneś, po
aktualizacji wizyta w sklepie googla będzie wymuszona.

Głupiej chyba nie da się wymyśleć.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Kalendarz i kontakty załatwi ci konto na google, natomiast zdjęcia, muzykę
i dokumenty przenieś na kartę i wyciągnij na czas aktualizacji. Żeby
macheroiwi się ręka nie omsknęła i nie wyczyścił karty do zera. Ponadto
zrób sobie spis aplikacji jakie miałeś i uważasz że miec powinieneś, po
aktualizacji wizyta w sklepie googla będzie wymuszona.

Głupiej chyba nie da się wymyśleć.

google/gmail jakos nie ufam. Moze sa inne softy do archiwizacji/backupu?

Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą Wimdus
naskrobał(a):

google/gmail jakos nie ufam. Moze sa inne softy do archiwizacji/backupu?

Ja sie przesiadłem z Widfire S na One S i kontakty łącznie z kalendarzem
"przeniosły się same". Synchronizacja na google działa bez zarzutu. Ponadto
używam dropboxa do importu zdjęć i te również sa na nowym fonie. Notatki po
ściągnięciu programu i zalogowaniu sie na jego konto wróciły na swoje
miejsce, lista z zakupami również (też po zalogowaniu do programu). Tak więc w moim przsypadku chmura okazała sie przyjazna.

A tak pozatym miałem ręcznie zrobiony backup kontaktów w formie pliku .vcf,
terminy z kalendarza w podobny sposób. Strzeżonego pan Bóg strzeże.
--
....:::WISKOLER:::...
Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał
umówione 127 razy.
Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno.
Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.

Dnia Mon, 20 May 2013 21:11:21 +0200, ...:::WISKOLER:::... napisał(a):

A tak pozatym miałem ręcznie zrobiony backup kontaktów w formie pliku .vcf,
terminy z kalendarza w podobny sposób. Strzeżonego pan Bóg strzeże.

A da sie je zaimportowac i wyeksportowac hurtem ? J.

Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą J.F.
naskrobał(a):

A da sie je zaimportowac i wyeksportowac hurtem ?

Tak, w androidzie jest taka opcja w kontaktach żeby zanczył wszystkie a
potem eksport na kartę pamięci. Stamtąd to już malutki kroczek do
przesłania, mailem albo kabelkiem, do kompa. Powrót tez banalnie prosty.
--
....:::WISKOLER:::...
Stirlitz budzi się koło drugiej i pomyślał:
– Pierwsza też była dobra...

UĹźytkownik " ...:::WISKOLER:::..."  napisał w wiadomości
Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą J.F.

A da sie je zaimportowac i wyeksportowac hurtem ?

Tak, w androidzie jest taka opcja w kontaktach żeby zanczył wszystkie a
potem eksport na kartę pamięci. Stamtąd to już malutki kroczek do
przesłania, mailem albo kabelkiem, do kompa. Powrót tez banalnie prosty.

Ha, no to nie wiem - na samsugu mini nie ma tej opcji, czy jest, ale z braku karty sie nie pokazuje.
wysylanie przez BT jest, ale nie dziala, choc to moze z winy peceta.

Importu z karty pamieci nie widze, jest za to eksport i import na karte SIM - ale przeciez nie o to chodzi.

J.

Na grupie pl.misc.telefonia.gsm, osobnik mieniący się nazwą J.F
naskrobał(a):

Importu z karty pamieci nie widze, jest za to eksport i import na karte SIM - ale przeciez nie o to chodzi.

U mnie na HTC One S wchodze w KONTAKTY, wybieram z menu ZARZĄDZAJ
KONTAKTAMI,a tu już kroczek do IMPORTUJ/EKSPORTUJ KONTAKTY. Tam zaznaczam
EKSPORTUJ DO PAMIĘCI TELEFONU i on mnie tylko pyta czy ma nadać nazwę i
kliknąć OK i pozamiatane. Przeniesienie tego pliczku na kompa to już
prościzna.
--
....:::WISKOLER:::...
Stirlitz na ulicach berlina dokarmiał ukradkiem niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały..

Dnia Mon, 20 May 2013 20:50:48 +0200, Wimdus napisał(a):

Kalendarz i kontakty załatwi ci konto na google, natomiast zdjęcia, muzykę
i dokumenty przenieś na kartę i wyciągnij na czas aktualizacji. Żeby
macheroiwi się ręka nie omsknęła i nie wyczyścił karty do zera. Ponadto
zrób sobie spis aplikacji jakie miałeś i uważasz że miec powinieneś, po
aktualizacji wizyta w sklepie googla będzie wymuszona.

Głupiej chyba nie da się wymyśleć.

google/gmail jakos nie ufam.

Ja nie ufam google i droidowi.

Moze sa inne softy do archiwizacji/backupu?

Może są. Ale pytanie nie do mnie. Ja tego badziewia nie używam.
ATSD W odrażającym, brudnym i złym Symbianie po prostu podpinałem fon do
kompa i robiłem kopie niemalże wszystkiego. A w genialnym i wspaniałym
droidzie trzeba to robić na raty. Postęp i ułatwienie pełną gębą. Prawie
jak w iOS.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

On Mon, 20 May 2013 21:34:07 +0200, ALEX Alpha MR <kill@spamers.us> wrote:

Ja nie ufam google i droidowi.

To fobia. Podobno można to leczyć.

Może są. Ale pytanie nie do mnie. Ja tego badziewia nie używam.
ATSD W odrażającym, brudnym i złym Symbianie po prostu podpinałem

fon do

kompa i robiłem kopie niemalże wszystkiego. A w genialnym i

wspaniałym

droidzie trzeba to robić na raty. Postęp i ułatwienie pełną gębą.

Prawie

jak w iOS.

A w Androidzie nie potrzeba do tego kompa. Można trzymać wzystko w chmurze Google i telefon czy tablet traktować tylko jako terminal do edycji i odczytu danych z chmury. Jak ktoś boi się, że złe Google pozna adresy mailowe jego ziomali, to może trzymać wzystko w słuchawce i zrobić kopię danych na kartę SD choćby przez Titanium Backup. Symbian jest fajny, ale koszmarnie toporny w dzisiejszych czasach. Przynajmniej ten, który znam z E51, E63 i E71. E63 nawet mam w szufladzie i jakoś nie mogę zdobyć się na jej sprzedaż. Ale używanie jej to ciągłe użeranie się z rozwiązywaniem problemów nieistniejących w innych systemach - np. automatyczne przełączanie WiFi/3G co dla Androida jest oczywiste, a w Symbianie nieznane.

--
Pozdrawiam,
Przemek

Dnia Mon, 20 May 2013 21:53:50 +0200, P.B. napisał(a):

Ja nie ufam google i droidowi.

To fobia. Podobno można to leczyć.

To się lecz.

Może są. Ale pytanie nie do mnie. Ja tego badziewia nie używam.
ATSD W odrażającym, brudnym i złym Symbianie po prostu podpinałem

fon do

kompa i robiłem kopie niemalże wszystkiego. A w genialnym i

wspaniałym

droidzie trzeba to robić na raty. Postęp i ułatwienie pełną gębą.

Prawie

jak w iOS.

A w Androidzie nie potrzeba do tego kompa.

W Symbianie teĹź nie.

Można trzymać wzystko w chmurze Google i telefon czy tablet traktować tylko jako terminal do edycji i odczytu danych z chmury. Jak ktoś boi się, że złe Google pozna adresy mailowe jego ziomali, to może trzymać wzystko w słuchawce i zrobić kopię danych na kartę SD choćby przez Titanium Backup.

To tak jak w Symbianie.

Symbian jest fajny, ale koszmarnie toporny w dzisiejszych czasach. Przynajmniej ten, ktĂłry znam z E51, E63 i E71.

To starocie i niedotykowce. Cieniutki przykład.

E63 nawet mam w szufladzie i jakoś nie mogę zdobyć się na jej sprzedaż. Ale używanie jej to ciągłe użeranie się z rozwiązywaniem problemów nieistniejących w innych systemach - np. automatyczne przełączanie WiFi/3G co dla Androida jest oczywiste, a w Symbianie nieznane.

Nie zauważyłem tych problemów.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia 2013-05-20 20:02,  * ...:::WISKOLER:::...* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Musze zrobic aktualizacje androida.
Facet w salonie mowi, ze jak zrobie aktualizacje to wyczysci mi wszystkie
dane (kalendrza, zdjecia, kontakty etc.).

Ponadto
zrób sobie spis aplikacji jakie miałeś i uważasz że miec powinieneś, po
aktualizacji wizyta w sklepie googla będzie wymuszona.

Nie trzeba.
Synchronizują się kontakty, kalendarz i oczywiście lista aplikacji. Jeśli jest zaznaczona opcja to aplikacje też się "synchronizują" czyli po przejściu na nowy system/telefon ściągają się ze sklepu automatycznie. Synchronizują się nawet fotki z książki telefonicznej :)
Jedyna rzecz, która się nie synchronizuje z automatu to SMSy, żeby i je zachować używam aplikacji SMS Backup&Restore.
Zdjęcia i dzwonki wystarczy trzymać na karcie i na pewno nic im się nie stanie. Prawie na pewno nic im się nie stanie także jeśli będą trzymane w pamięci wewnętrznej, ale tu gwarancji nie daję, choć mnie to nigdy nie spotkało mimo, że na Galaxy S wgrywałem masę różnych custom romów.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

On Tue, 21 May 2013 09:31:46 +0200, Mirek Ptak wrote:

 Jeśli jest zaznaczona opcja to aplikacje też się "synchronizują" czyli  po przejściu na nowy system/telefon ściągają się ze sklepu  automatycznie.

A mozesz cos wiecej? To się dzieje w obrebie tego samego urzadzenia? Co
(i gdzie: system czy market app) trzeba do tego wlaczyc?

 Synchronizują się nawet fotki z książki telefonicznej :)

To akurat jest czesc kontaktow :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia 2013-05-22 09:07,  *Michal Tyrala* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

  Jeśli jest zaznaczona opcja to aplikacje też się "synchronizują" czyli
  po przejściu na nowy system/telefon ściągają się ze sklepu
  automatycznie.

A mozesz cos wiecej? To się dzieje w obrebie tego samego urzadzenia? Co
(i gdzie: system czy market app) trzeba do tego wlaczyc?

W zależności od wersji różnie się to nazywa, u mnie teraz jest to w opcjach "kopia i kasowanie danych" tam zaznaczone opcje "utwórz kopię zapasową" oraz "przywracanie danych"
Działało mi to na pewno od 4.0.4, którego instalowałem kilka razy. Potem od razu przeszedłem się na 4.2.2 C-RoM MIX w kilku kolejnych wersjach i na końcu miałem Slim Bean - wszystko to na Galaxy S, też bez problemu z synchronizacją. Po zmianie telefonu na Nexusa 4 oczywiście też zadziałało, choć nie wszystkie aplikacje zainstalowały się z automatu - nie wiem dlaczego.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om