Data: 2014-01-23 10:28:03 | |
Autor: AZ | |
Akumulator? Padł czy coś jeszcze? | |
On 2014-01-23, Zabist <besioc@wp.pl> wrote:
Jakieś 2 tygodnie nie uruchamiałem silnika.Moze masz za biedne kable, zeby uruchomic po nich silnik a wczesniej (jak bylo cieplo) wystarczalo tylko wspomaganie z innego aku. Jak aku byl rozladowany to mogl przy tych temperaturach zamarznac i wtedy juz tylko nowy, zanies do domu, niech postoju dzien w pokojowej temperaturze i podlacz na noc prostownik jak nie ruszy to bym sobie nim glowy juz nie zawracal. Data produkcji powinna byc gdzies nabita. -- Artur ZZR 1200 |
|