Data: 2016-11-06 23:10:15 | |
Autor: Irokez | |
Akumulator - pojemnosc | |
W dniu 2016-11-06 o 21:59, Marcin pisze:
Witam Bo to bzdura. Bilans jest bilansem. Przeciez alternator bedzie dawac caly czas napiecie ok. 14,5V i prad Pi razy drzwi tak jest. Jak mamy akumulatorki paluszki o pojemnosci 500 mAh i 2000 mAh to nikt Popatrz jaki Ci wejdzie. Ja zamiast 45Ah mogę wsadzić okolice 62Ah i koniec. 72Ah za duży wymiarami. Z drugiej strony, jak starcza takie 45Ah (nie trzymasz go z włączonym radiem godzinami czy też nie masz super-hiper umpa umpa audio) to po co przepłacać? Jak chcesz weź sobie numer większy i tyle. zdrówko. -- Irokez |
|
Data: 2016-11-07 01:28:36 | |
Autor: sirapacz | |
Akumulator - pojemnosc | |
Z drugiej strony, jak starcza takie 45Ah (nie trzymasz go z włączonym bo w zimie przy -30 każda Ah na wagę złota, poza tym stopniowo będzie tracił pojemność i większy dopiero po jakimś czasie będzie miał nominalną pojemność mniejszego. |
|
Data: 2016-11-07 19:15:22 | |
Autor: Irokez | |
Akumulator - pojemnosc | |
W dniu 2016-11-07 o 01:28, sirapacz pisze:
Do jakiegoś trupa może i tak Mi 2.4JTD zapalał bez problemów w zimie na 8 letniej Varcie 42Ah bodajże, bo wpadłem na pomysł aby wymienić sobie akumulator na Centrę, tfu, Fiuturę 75Ah chyba, która podziałała 3 tygodnie. Stary oczywiście zdałem przy zakupie... Zanim udało się dostać nowy (co jest nie lada wyczynem kupując u "prywaciarza") to cały luty z temperaturami w okolicach do -10 stopni, zjeździłem taką Vartą wyciągniętą ze starego Fiata Siena. No ale poranne -26 stopni (auto stało na dworze) też nie zrobiło wrażenia na 2.4JTD. A jak benzyna... -- Irokez |
|
Data: 2016-11-08 09:10:55 | |
Autor: sirapacz | |
Akumulator - pojemnosc | |
Mi 2.4JTD zapalał bez problemów w zimie na 8 letniej Varcie 42Ahzrobilem ten sam blad. Krecil slabo (ale krecil) i chcialem poprawic..... Obecnie po drugim albo trzecim boshu silver dalem sobie spokoj i kupilem duży marketowy z tesco....i dziala.... No ale poranne -26 stopni (auto stało na dworze) też nie zrobiło w doblo mam Fiamm ktory szedl na pierwszy montaż. już słabo kręci ale ma już 9(!) lat. |
|
Data: 2016-11-08 09:42:29 | |
Autor: Shrek | |
Akumulator - pojemnosc | |
W dniu 08.11.2016 o 09:10, sirapacz pisze:
zrobilem ten sam blad. Krecil slabo (ale krecil) i chcialem poprawic..... Ja kupiłem ostatnio akumulator o rdzennie polskiej nazwie NordStar... z Piastowa. Zobaczymy jak się sprawdzi, ale to ponoć Sznajder z bardziej budżetową nalepką. Tak czy inaczej - kosztował 180PLN (chyba 60Ah). Biorąc pod uwagę cenę i że polski, to chyba dobry wybór. Nawet jak przestanie działać po dwóch latach, to wolę zapłacic Polakom niż Niemcom. Ich Bosch dwa lata wytrzymał zanim kilka razy obudził się rano martwy. w doblo mam Fiamm ktory szedl na pierwszy montaż. już słabo kręci ale ma W Accordzie jak wymieniałem akumulator, to aż usiadłem z wrażenia - Varta... 10 letnia. Choć przez pierwsze 6 lat we Włoszech jeżdził, potem przez trzy lata więcej stał w garażu niż jeździl, więc i mrozy mu nie dokuczały. Shrek |
|
Data: 2016-11-08 10:01:52 | |
Autor: J.F. | |
Akumulator - pojemnosc | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nvs35l$ju3$1@node2.news.atman.pl...
Ja kupiłem ostatnio akumulator o rdzennie polskiej nazwie NordStar... z Piastowa. Zobaczymy jak się sprawdzi, ale to ponoć Sznajder z bardziej budżetową nalepką. Drugiej fabryki akumulatorow chyba w Piastowie nie ma ... czy Sznajder sprzedaje podzespoly ? Tak czy inaczej - kosztował 180PLN (chyba 60Ah). Biorąc pod uwagę cenę i że polski, to chyba dobry wybór. Nawet jak przestanie działać po dwóch latach, to wolę zapłacic Polakom niż Niemcom. Teraz takie czasy, ze nie dojdziesz. Kupujesz opony Debica, a okazuja sie byc made in Turkey. Kupujesz made in Germany, a tak naprawde in Poland. Fotki jakiegos akumulatora polskiego i Bannera tez widzialem - pudla identyczne. I nie wiem - rebranding, sprzedaz pudel, czy wspolny dostawca tychze ... W Accordzie jak wymieniałem akumulator, to aż usiadłem z wrażenia - Varta... 10 letnia. Choć przez pierwsze 6 lat we Włoszech jeżdził, potem przez trzy lata więcej stał w garażu niż jeździl, więc i mrozy mu nie dokuczały. Ogolnie akumulator dlugo potrafi wytrzymac, tylko: a) trzeba samochodu uzywac, b) trzeba go dlugie lata trzymac, aby wiedziec, c) trzeba miec alternator w dobrym stanie A jak sie po pierwszych klopotach kupuje nowy aku, bez sprawdzenia elektryki, auta uzywa sporadycznie, to potem nie ma sie co dziwic, ze pada po dwoch latach. J. |
|
Data: 2016-11-08 10:27:11 | |
Autor: Shrek | |
Akumulator - pojemnosc | |
W dniu 08.11.2016 o 10:01, J.F. pisze:
Drugiej fabryki akumulatorow chyba w Piastowie nie ma ... czy Sznajder To są rożne marki tej samej fabryki. Swoją droga oni są ... no słabi marketingowo. Czasy się zmieniły i "angielske" nazwy brzmią po prostu chińsko i taki "nordstar" miałby na pewno lepszy marketing gdyby nie był kojarzony z jednyu z GHW skąd akumulatorów (czyli w praktyce z Chin) a marka nazywała się po prostu ZPA Piastów. Tak czy inaczej - kosztował 180PLN (chyba 60Ah). Biorąc pod uwagę cenę Niby tak. Choć w sumie pomysł, żeby akumulatory z Piastowa produkować w Chinach i sprzedawć podtem pod chińsko brzmącą marką jest... bez sensu;) W Accordzie jak wymieniałem akumulator, to aż usiadłem z wrażenia - A jak sie po pierwszych klopotach kupuje nowy aku, bez sprawdzenia Sprawdziłem i napięcie ładowania i prąd "na martwo". Były ok. Shrek |
|
Data: 2016-11-08 10:40:16 | |
Autor: J.F. | |
Akumulator - pojemnosc | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nvs5pf$hi8$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 08.11.2016 o 10:01, J.F. pisze: Drugiej fabryki akumulatorow chyba w Piastowie nie ma ... czy Sznajder To są rożne marki tej samej fabryki. Swoją droga oni są ... no słabi marketingowo. Czasy się zmieniły i "angielske" nazwy brzmią po prostu chińsko i taki "nordstar" miałby na pewno lepszy marketing gdyby nie był kojarzony z jednyu z GHW skąd akumulatorów (czyli w praktyce z Chin) a marka nazywała się po prostu ZPA Piastów. A jednak ... widac te angielskie nazwy sie sprzedaja lepiej niz polskie. Albo wlasciciele maja szersze plany eksportowe. Moze tez chodzi o to, zeby nieswiadomy klient kupil taniego Nordstara, a swiadomy nieco drozszego ZAP :-) Albo ... to sie od drugiej strony wzielo, jakis handlowiec wymyslil sobie wlasna marke i zamowil od najtanszego dostawcy. Za rok tez zamowi u najtanszego. Tak czy inaczej - kosztował 180PLN (chyba 60Ah). Biorąc pod uwagę cenę Niby tak. Choć w sumie pomysł, żeby akumulatory z Piastowa produkować w Chinach i sprzedawć podtem pod chińsko brzmącą marką jest... bez sensu;) A moze sensowny - akumulatory akurat ciezkie i transport pewnie drogi, ale niejedna rzecz sie okazywala znacznie tansza z Chin niz z rodzimej produkcji. Trzeba tylko w odpowiednim momencie zamienic fabryke w hurtownie :-) Handlowcy moga tez wiedziec, ze marka nie ma znaczenia - kazdy tani akumulator sie sprzeda :-) A klient na padniety za 2 lata nie bedzie narzekal, i nie powie "nigdy wiecej Centry" :) J. |
|