W dniu 2018-10-18 o 06:53, karol pisze:

Mam problem z akumulatorem lub... no własnie.

Akumulator ma 8 miesięcy centra futura 64 (audi b7 1.8t) i juz 3 czy 4 razy musiałem go ładowac.

Pare dni temu naładowałem do końca było 12,77, dziś sprawdzając jest 12,17. Samochód praktycznie nie był jezdzony, moze przejechał 10 km.

Co to może być ? Chyba to nie jest normalne

Też miałem Futurę. Niecały rok wytrzymała - padła zimą. Można w sieci poczytać na ten temat trochę wypowiedzi użytkowników. Odpowiedź producenta standardowa: niewłaściwe użytkowanie. Zmieniłem na Vartę (chyba Silver - nie pamiętam) i zero problemów od 2.5 roku. Futura to gadget dla rozrzutnych a nie akumulator.

Jednakże może być coś jeszcze. Piszesz w dość podstawowej sprawie a nie zrobiłeś testu, jak się domyślam. Jeśli Twoje auto żre energię na postoju, to nie ma się czemu dziwić. Pomierzyłeś to przed napisaniem na grupę? Równie dobrze mógłbyś się wtedy dziwić, że padła bateria w latarce, którą włączoną zostawiłeś w szufladzie.

--
Pozdrawiam,
Marek

W dniu 2018-10-20 o 00:45, Marek S pisze:

W dniu 2018-10-18 o 06:53, karol pisze:

Mam problem z akumulatorem lub... no własnie.

Akumulator ma 8 miesięcy centra futura 64 (audi b7 1.8t) i juz 3 czy 4 razy musiałem go ładowac.

Pare dni temu naładowałem do końca było 12,77, dziś sprawdzając jest 12,17. Samochód praktycznie nie był jezdzony, moze przejechał 10 km.

Co to może być ? Chyba to nie jest normalne

Też miałem Futurę. Niecały rok wytrzymała - padła zimą. Można w sieci poczytać na ten temat trochę wypowiedzi użytkowników. Odpowiedź producenta standardowa: niewłaściwe użytkowanie. Zmieniłem na Vartę (chyba Silver - nie pamiętam) i zero problemów od 2.5 roku. Futura to gadget dla rozrzutnych a nie akumulator.

Jednakże może być coś jeszcze. Piszesz w dość podstawowej sprawie a nie zrobiłeś testu, jak się domyślam. Jeśli Twoje auto żre energię na postoju, to nie ma się czemu dziwić. Pomierzyłeś to przed napisaniem na grupę? Równie dobrze mógłbyś się wtedy dziwić, że padła bateria w latarce, którą włączoną zostawiłeś w szufladzie.

Jeśli Twoje auto żre energię na
> postoju, to nie ma się czemu dziwić

dlaczego ?

W dniu 20.10.2018 o 05:55, karol pisze:

W dniu 2018-10-20 o 00:45, Marek S pisze:

W dniu 2018-10-18 o 06:53, karol pisze:

Mam problem z akumulatorem lub... no własnie.

Akumulator ma 8 miesięcy centra futura 64 (audi b7 1.8t) i juz 3 czy 4 razy musiałem go ładowac.

Pare dni temu naładowałem do końca było 12,77, dziś sprawdzając jest 12,17. Samochód praktycznie nie był jezdzony, moze przejechał 10 km.

Co to może być ? Chyba to nie jest normalne

Też miałem Futurę. Niecały rok wytrzymała - padła zimą. Można w sieci poczytać na ten temat trochę wypowiedzi użytkowników. Odpowiedź producenta standardowa: niewłaściwe użytkowanie. Zmieniłem na Vartę (chyba Silver - nie pamiętam) i zero problemów od 2.5 roku. Futura to gadget dla rozrzutnych a nie akumulator.

Jednakże może być coś jeszcze. Piszesz w dość podstawowej sprawie a nie zrobiłeś testu, jak się domyślam. Jeśli Twoje auto żre energię na postoju, to nie ma się czemu dziwić. Pomierzyłeś to przed napisaniem na grupę? Równie dobrze mógłbyś się wtedy dziwić, że padła bateria w latarce, którą włączoną zostawiłeś w szufladzie.

Jeśli Twoje auto żre energię na
 > postoju, to nie ma się czemu dziwić

dlaczego ?

bo normalne jest, że jeśli zużywa energię to jest jej mniej?

Dla przykładu BMW E60: tuż po zamknięciu auta brał 10-15A (!!), pobór spadał w kilka minut do kilku A (!!!) - a może do okolic 1A, nie pamiętam, ale nie były to mA. Po 30 minutach dopiero wygaszał wszystkie moduły i brał jak zwykły samochód - kilkanaście mA... I to całkiem normalne w tym modelu

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2018-10-20 o 06:55, karol pisze:

Jeśli Twoje auto żre energię na
 > postoju, to nie ma się czemu dziwić

dlaczego ?

Prosty test, który da odpowiedź. Włącz latarkę, zamknij ją w szufladzie i sprawdź następnego dnia, co się z nią stało. :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

W dniu 20.10.2018 o 00:45, Marek S pisze:

Też miałem Futurę. Niecały rok wytrzymała - padła zimą. Można w sieci poczytać na ten temat trochę wypowiedzi użytkowników. Odpowiedź producenta standardowa: niewłaściwe użytkowanie. Zmieniłem na Vartę (chyba Silver - nie pamiętam) i zero problemów od 2.5 roku. Futura to gadget dla rozrzutnych a nie akumulator.

A ja miałem dwie identyczne Warty Silver. Miałem bo jedna z nich wytrzymała równo 24 miesiące i wyzionęła ducha na wakacjach. Po powrocie było już dwa tygodnie po gwarancji. Także nie polecam.

Za to dołączam się do zdania innych tutaj, żeby kupować tanie z marketu, bo działają równie dobrze a są tańsze,

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz