Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Akumulator... w styropianie.

Akumulator... w styropianie.

Data: 2017-10-14 10:00:54
Autor: Budzik
Akumulator... w styropianie.
Użytkownik LinFanQri xwindowsmenDELUN@gmail.com ...

Warto wydać w sklepie ~30PLN na styropianowy pojemnik dla
akumulatora w samochodzie? Zapowiadają zimę stulecia... w
największych mrozach w zeszłym roku aku miał czasami problem żeby
zakręcić... Tak się zastanawiam czy taka izolacja naprawdę pomoże
czy tylko i wyłącznie swoją głowę uspokoję :)

A co to miałoby dac? Skad miałoby być w tym styropianowym opakowaniu cieplej?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Data: 2017-10-14 15:09:12
Autor: cef
Akumulator... w styropianie.
W dniu 2017-10-14 o 12:00, Budzik pisze:
Użytkownik LinFanQri xwindowsmenDELUN@gmail.com ...

Warto wydać w sklepie ~30PLN na styropianowy pojemnik dla
akumulatora w samochodzie? Zapowiadają zimę stulecia... w
największych mrozach w zeszłym roku aku miał czasami problem żeby
zakręcić... Tak się zastanawiam czy taka izolacja naprawdę pomoże
czy tylko i wyłącznie swoją głowę uspokoję :)

A co to miałoby dac? Skad miałoby być w tym styropianowym opakowaniu
cieplej?

Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
przed rozruchem.

Data: 2017-10-14 06:42:42
Autor: Zenek Kapelinder
Akumulator... w styropianie.
Akumulator to taki gzor ze jak sie kupi nowy i trwale zamocuje do karoserii to nalezy o nimzapomniec na kilka lat.  Noszenie w zime oznacza ze nie bedzie on wlasciwie przymocowany bo komu by sie chcialo przy - 10 codziennie go przykrecac i odkrecac. Jak juz jest w domu to wypadalo by go podlaczyc pod prostownik. Jak to wspolczesny prostownik to problemu nie ma. Ale najczesciej to prymitywny prostownik bez problemu gotujacy elektrolit. Ladowanie z bulgotaniem wykancza akumulator rozruchowy w oczach. Jesli juz cos robic i jest technicznie wykonalne to ladowanie w samochodzie. Mam tak zrobione dla mastera. Z trzeciej kondygnacji mam puszczony pomaranczowy marketowy przedluzacz. Prostownik mam w domu. Spadek napiecia na przedluzaczu 1,5V. Ladowanie sie konczy jak w domu mam na krokodylkach prostownika 15,7V.

Data: 2017-10-14 16:04:02
Autor: cef
Akumulator... w styropianie.
W dniu 2017-10-14 o 15:42, Zenek Kapelinder pisze:
Akumulator to taki gzor ze jak sie kupi nowy i trwale zamocuje do karoserii to nalezy o nimzapomniec na kilka lat.

Mój każdy kolejny akumulator taki był z wyjątkiem favoritki - tam co by nie włożył, to zaraz padało :-)

  Noszenie w zime oznacza ze nie bedzie on wlasciwie przymocowany bo komu by sie chcialo przy - 10 codziennie go przykrecac i odkrecac.

No to po co ten pojemnik? Przecież opakowanie aku na dworze by nic nie dało, więc to chyba jest nosidełko. Poza tym nie musi nosić codziennie, wystarczy przy jakimś większym mrozie albo jak auto ma stac długo.

Data: 2017-10-14 07:12:55
Autor: Zenek Kapelinder
Akumulator... w styropianie.
Ten pojemnik jest po nic z wyjatkiem tego zeby producent na frajerach zarobil. Dzisiaj kazdy akumulator ma wlasna raczke do noszenia tak ze nawet jako nosidelko jest zbedny.

Data: 2017-10-14 17:53:46
Autor: Budzik
Akumulator... w styropianie.
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Akumulator to taki gzor ze jak sie kupi nowy i trwale zamocuje do
karoserii to nalezy o nimzapomniec na kilka lat.

Mój każdy kolejny akumulator taki był z wyjątkiem favoritki - tam co
by nie włożył, to zaraz padało :-)

Moze był problem z ładowaniem?

  Noszenie w zime oznacza ze nie bedzie on wlasciwie przymocowany bo
komu by sie chcialo przy - 10 codziennie go przykrecac i odkrecac.

Sa klemy zaciskane.

No to po co ten pojemnik? Przecież opakowanie aku na dworze by nic
nie dało, więc to chyba jest nosidełko. Poza tym nie musi nosić
codziennie, wystarczy przy jakimś większym mrozie albo jak auto ma
stac długo.
Wiesz, w necie mozna kupic sporo rzeczy ktore nic nie daja, nawet do samochodów :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!".   Tomasz 'tsca' Sienicki

Data: 2017-10-14 11:27:17
Autor: Zenek Kapelinder
Akumulator... w styropianie.
Nie o klemy chodzi tylko o przykrecenie akumulatora do karoserii. Czasami jest to ramka czesto plastikowy element na jedna srube M8. Z reguly jest w gownianym miejscu a zalozenie czegokolwiek na akumulator uniemozliwia zamocowanie tym plastikiem.

Data: 2017-10-14 19:00:52
Autor: Budzik
Akumulator... w styropianie.
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Nie o klemy chodzi tylko o przykrecenie akumulatora do karoserii.
Czasami jest to ramka czesto plastikowy element na jedna srube M8. Z
reguly jest w gownianym miejscu a zalozenie czegokolwiek na
akumulator uniemozliwia zamocowanie tym plastikiem.
W sumie racja. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2017-10-14 23:52:12
Autor: cef
Akumulator... w styropianie.
W dniu 2017-10-14 o 19:53, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Akumulator to taki gzor ze jak sie kupi nowy i trwale zamocuje do
karoserii to nalezy o nimzapomniec na kilka lat.

Mój każdy kolejny akumulator taki był z wyjątkiem favoritki - tam co
by nie włożył, to zaraz padało :-)

Moze był problem z ładowaniem?

Ładowanie było OK, ale rozruch był energochłonny
i mało jeździłem - dlatego padały.
Ale teraz od pięciu chyba lat mam micrę, którą ruszam
bardzo rzadko (robię nią mniej niż 1tys km/rok) a akumulator
kręci jak nowy czy zima czy lato i niezależnie jak długo stał -
no jak z miesiąc nie ruszam, to trochę stęka, ale zapala.

Data: 2017-10-14 15:00:55
Autor: Budzik
Akumulator... w styropianie.
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Warto wydać w sklepie ~30PLN na styropianowy pojemnik dla
akumulatora w samochodzie? Zapowiadają zimę stulecia... w
największych mrozach w zeszłym roku aku miał czasami problem żeby
zakręcić... Tak się zastanawiam czy taka izolacja naprawdę pomoże
czy tylko i wyłącznie swoją głowę uspokoję :)

A co to miałoby dac? Skad miałoby być w tym styropianowym opakowaniu
cieplej?

Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
przed rozruchem.

O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Data: 2017-10-14 15:11:21
Autor: Mateusz Viste
Akumulator... w styropianie.
On Sat, 14 Oct 2017 15:00:55 +0000, Budzik wrote:
Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora na noc do domu, więc zachowa
temperaturę prawie pokojową przed rozruchem.

O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły?

Ano - ja tak robiłem 20 lat temu... Auto stało pod chmurką, i jak padło w nocy -30 st. C to mój maluch (rocznik 89) jako jeden z nielicznych we wsi odpalał.
Teraz to już bym takiego sportu nie uprawiał, szkoda czasu, a poza tym te dzisiejsze akumulatory jakieś chyba lepsze, a i zimy mało zimne.

Mateusz

Data: 2017-10-14 16:18:46
Autor: PiteR
Akumulator... w styropianie.
na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:

Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
przed rozruchem.

O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły?

Nie każdy ma w samochodzie 100Ah są 36Ah a niektórzy ;) mają wyprowadzone kable w kabinie więc nie otwierają w ogole zimnej maski.

Tak wiem, że w razie dachowania może rozwalić mi łeb ale mogę równie dobrze wieźć glazurę ;)

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-10-14 17:53:46
Autor: Budzik
Akumulator... w styropianie.
Użytkownik PiteR email@fauszywy.pl ...

Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
przed rozruchem.

O w morde... Powaznie ludzie maja takie pomysły?

Nie każdy ma w samochodzie 100Ah są 36Ah a niektórzy ;) mają wyprowadzone kable w kabinie więc nie otwierają w ogole zimnej maski.

Tak wiem, że w razie dachowania może rozwalić mi łeb ale mogę równie dobrze wieźć glazurę ;)

Ja mam tez aku w kabinie, ale pod podłoga i zamontowanie jest troche bardziej kłopotliwe nizby mogło być pod maska.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

Data: 2017-10-15 05:38:29
Autor: LinFanQri
Akumulator... w styropianie.
W dniu 14.10.2017 o 15:09, cef pisze:

Pojemnik jest do przenoszenia akumulatora
na noc do domu, więc zachowa temperaturę prawie pokojową
przed rozruchem.

Nie latam z akumulatorem przez miesiąc podczas zimy na 4 piętro tak samo jak auta nie trzymam pod kocem a na tapicerkę nie zakładam pokrowców :)

Akumulator... w styropianie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona