Data: 2010-10-08 18:22:09 | |
Autor: Wiktor S. | |
Akumulatory Centra Futura czy Bosch S4? | |
Centra+, jeśli wierzyć poprzedniemu właścicielowi, wytrzymała 5 lat z hakiem. Zaczęła słabnąć zimą na mrozie, więc wymieniłem na Centrę Futura. Ta przejeździła rok i nagle ni stąd ni z owąd trup całkowity. Jeszcze nie wiem jakie będą rezultaty gwarancji.
Kupiłem okazyjnie Vartę, ale o mniejszej mocy i niestety słychać to po wolniejszej pracy rozrusznika. Tak że to raczej kwestia losowa, a wina użytkownika też na pewno w jakimś stopniu: czym się ładuje (nowe akumulatory nie lubią 30-letnich prostowników bez stabilizacji), jak często, jak długo. -- Azarien |
|
Data: 2010-10-08 20:33:46 | |
Autor: Irokez | |
Akumulatory Centra Futura czy Bosch S4? | |
Użytkownik "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam> napisał w wiadomości news:i8ngfi$h4$1news.onet.pl...
Centra+, jeśli wierzyć poprzedniemu właścicielowi, wytrzymała 5 lat z hakiem. Zaczęła słabnąć zimą na mrozie, więc wymieniłem na Centrę Futura. Ta przejeździła rok i nagle ni stąd ni z owąd trup całkowity. Jeszcze nie wiem jakie będą rezultaty gwarancji. pewnie 'opad masy' ;) Kupiłem okazyjnie Vartę, ale o mniejszej mocy i niestety słychać to po wolniejszej pracy rozrusznika. Ale powinniśmy nie brać pod uwagę trupów, które nie ładują akumulatora i wymagają doładowywania go. Czasy zawijania aku w skarpetki i zabierania na noc do domu mineły. Mamy sprawne auto - wkładamy aku i patrzymy ile wytrzymał Meganka I - oryginalny 7 lat, potem Centra Plus - 4 lata i poszła do nowych właścicieli całkiem sprawna Alfa - po 6 latach wyciagnełem Boscha Silver, wsadziłem Centrę Futurę Alfa - po 3 tygodniach wyciągnełem Centrę Futurę, bo zdechła, (w wigilię, jak się załadowaliśmy po całe auto, dobrze, że drugie było) do ładowania i wsadziłem spowrotem Boscha Silver. Na drugi dzień hop-siup zamiana. Alfa - po 3 tygodniach wyciągnełem Centrę Futurę, bo zdechła, ponownie (kumpel mnie z pracy podwiózł na chate) do ładowania, i wsadziłem spowrotem Boscha Silver (kurde taksówką go wiozłem). Pojechałem autem z tym boschem od razu na testy ładowania, napięc, prad rozruchu i dostałem wydruki z maszynki że wszystko OK. Wsadziłem potem spowrotem Futurę w domu po naładowaniu Alfa - po 3 tygodniach wyciągnełem Centrę Futurę, bo zdechła i wsadziłem spowrotem Boscha Silver. Pojechałem z nią do sklepu oddać na gwarancji. Znowu testy prądów i inne duperele ale auto ok. Podłacza akumulator pod maszyne i od razu tekst że 'opad masy' i ja go zepsułem. Gadka szmatka i gość mówi odeśle i pytać sie za jakiś czas ale gwarancji że uznają wade fabryczną nie da. Alfa - jeżdzę w sumie ponad miesiąc na Boschu Silver bez jakichkolwiek problemów, po tym okrresie radosnie dostaję nową Futurę. Alfa- Centra Futura nomber tu - będzie półtorej roku OK. Bosch 64Ah, Futura zgodnie z ich stroną do tego auta załozona 72Ah Najbardziej mnie wqr.. najeżdzannie na dzień dobry na mnie, że zepsułem. To, że Bosch jeździ i nic mu nie opada nie interesowało go. Szukając po necie pomocy wyszło że nie pierwszy jestem, że mam problemy z Futurą. Niektórzy sugerowali że jest za delikatna, coby to nie miało znaczyć. Pozdro. -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|