Data: 2009-07-04 15:00:47 | |
Autor: Olo | |
Akumulatory bezobsługowe. | |
Niech mnie ktoś oświeci. Ze 2 lata temu padł mi akumulator, nabyłem nowy tzw. bezobsługowy (chyba innych już nie ma) Centry, wczoraj przyglądając się mu zauważyłem, iż praktycznie cały jest pokryty nie tylko kurzem ale i jakby "tłuszczem" czyli że coś z niego paruje a do tego w każdej celce jest pokrętło z malutkimi otworami. I teraz pytanie czy do takich akumulatorów (bezobsługowych) się zagląda tzn czy dolewa się wody tudzież kwasu?
-- Pozdrawiam Olo Mój adres zakodowany ROT13. |
|
Data: 2009-07-05 11:46:44 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Akumulatory bezobsługowe. | |
Olo wydusił z siebie te słowy:
I teraz skoro jest bezobsługowy - to jak myslisz - dolewa sie? ps. jesli z aku coś paruje ... to napewno nie jest to ani kurz, ani nic tłustego... wiec lepiej uszczelnij silnik, miast przejmować sie brudnym akumulatorem. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-05 12:50:28 | |
Autor: JKK | |
Akumulatory bezobsługowe. | |
|
|
Data: 2009-07-05 12:53:21 | |
Autor: J.F. | |
Akumulatory bezobsługowe. | |
|