| Data: 2013-11-22 20:53:08 | |
| Autor: u2 | |
| Ale żyłka u Tuska napięta ...-;) | |
|
http://wpolityce.pl/artykuly/67815-przemysl-przykrywkowo-obronny-w-tle-spektakularnych-poczynan-cba-majaczy-gra-o-wplywy-w-sluzbach-specjalnych-wojtunik-skuteczniejszy-od-bondaryka
Przemysł przykrywkowo-obronny: w tle spektakularnych poczynań CBA majaczy gra o wpływy w służbach specjalnych. Wojtunik skuteczniejszy od Bondaryka? Zastrzeżenie: kilka poniższych uwag w najmniejszym stopniu nie ma na celu pomniejszenia dokonań CBA w tropieniu korupcji. Chwała agentom Pawła Wojtunika, że zabrali się za łapówkarzy działających w tak kluczowych resortach rządu Donalda Tuska, jak MSZ czy b. MSWiA. Nawet laik zauważy jednak w ostatnich wydarzeniach zastanawiające analogie i zbiegi okoliczności... Czy, z jednej strony, mamy do czynienia z rządowym przemysłem przykrywkowym, którego celem jest odwrócenie uwagi opinii publicznej od korupcji na wielką skalę, jaka ma miejsce na styku resortów i biznesu teleinformatycznego? Nie wiem, więc pytam... Czy to przypadek, że tzw. rekonstrukcja gabinetu Donalda Tuska zbiegła się z zatrzymaniami 20 osób podejrzanych przez CBA o korupcję przy rządowych przetargach? Z jakiego powodu premier tak śpieszył się z ogłoszeniem swoich decyzji, że szefa resortu środowiska, Marcina Korolca, musiał odwołać podczas toczącego się w Warszawie, pod przewodnictwem tegoż ministra, szczytu klimatycznego? Dlaczego akurat teraz wypłynęła sprawa Adama Hofmana? Zastanawia też, choćby pobieżne, zestawienie okoliczności towarzyszących ostatnim działaniom CBA z akcją ABW dotyczącą Brunona K. Kiedy przed rokiem ogłaszano fakt wytropienia spisku mającego na celu zbrojny zamach na najwyższe władze państwowe, tak się akurat złożyło, że nad ABW zawisł miecz mający obciąć część uprawnień Agencji - do czego i tak doszło - a o szykowanej dymisji szefa ABW, Krzysztof Bondaryka, ćwierkały wszystkie spec-wróble. Wróćmy do ostatnich tygodni. Na początku października - wkrótce po odwołaniu gen. Janusza Noska ze stanowiska szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego - „Dziennik Gazeta Prawna” donosi, że w służbach dojdzie niebawem do kolejnej istotnej zmiany. Ze stanowiskiem szefa CBA pożegna się Wojtunik, któremu w grudniu kończy się kadencja. A zastąpić go ma Andrzej Szczur-Sadowski z ABW. Takie pogłoski docierają do naszej komisji. Myślę, że minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz koncentruje wokół siebie bezwzględną władzę nad służbami, oddając je w ręce bliskich współpracowników – komentował poseł PiS Marek Opioła, z sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Teraz, z ust premiera, dowiadujemy się, że pozostawi Wojtunika w CBA na drugą kadencję. Przypadek? Dowód uznania zasług? Czy raczej wymuszona na Tusku konieczność? PS. Bondaryk stracił stołek w SKW dwa miesiące po akcji z Brunonem K. Czy obietnica dana Wojtunikowi przetrwa dłużej? Nie wiem, więc pytam... -- "Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści". |
|