Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:...

KOltunstwo usiluje wmowic Polakom , ze w 1979 roku sb usilowala uwiarygodnic sie w oczach kosciola i fingowala zamach na JPII-go podczas jego pielgrzymki do Polski .
No czyz mozna byc glupszych stawiajac taka teze ? Przypominam , rok 1979 !!! a wiec czas kiedy SB niepodzielnie rzadzila Polska w tym kosciolem w ktorym niemal 80% hierarchow byla z nia zwiazana i sluzyla jak umiala . Kto tu mial sie i prxzed kim  uwiarygadniac ? sb  kosciolowi ? . Tylko duren moze taka teze stawiac wiedzac o tym , ze niemal kazden biskup na bacznosc stawal przed oficerami sb bo albo byl szantazowany swoimi sex dokonaniami albo mial inne interesy przynoszace mu konkretne zyski , ze wspomne tylko Wielgusa , usolujacego za zesmacenie sie uzyskac prawo wyjazdu z kraju na " studia " rozszezajace jego wiedze na temat diablow i ich niecnych dokonan .
Czego jeszcze dowiemy sie za kilkanascie lat w zwiazku z " najwiekszym polakiem " ? Jakie jeszcze przypisane zostana mu dokonania a takze jakie cierpienia mial doswiadcz\ac pdoczas sowojego  swietego zywota w PRL-u ? .

cyc

Dnia Tue, 6 Oct 2009 14:39:49 +0200, CYC napisał(a):

Czego jeszcze dowiemy sie za kilkanascie lat w zwiazku z " najwiekszym polakiem " ? Jakie jeszcze przypisane zostana mu dokonania a takze jakie cierpienia mial doswiadcz\ac pdoczas sowojego  swietego zywota w PRL-u ? .

Martwisz się co cię jeszcze czeka? Słusznie, he, he...
http://img188.imageshack.us/i/niejestaztakzle.jpg/
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1x3gk4uhbrssr$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Tue, 6 Oct 2009 14:39:49 +0200, CYC napisał(a):

Czego jeszcze dowiemy sie za kilkanascie lat w zwiazku z " najwiekszym
polakiem " ? Jakie jeszcze przypisane zostana mu dokonania a takze jakie
cierpienia mial doswiadcz\ac pdoczas sowojego  swietego zywota w PRL-u ? .

Martwisz się co cię jeszcze czeka? Słusznie, he, he...
http://img188.imageshack.us/i/niejestaztakzle.jpg/
Piotr

Jestem spokojny !.
Naleze do tych uczciwych katolikow , tych , ktorzy wierza choc z ograniczona bezwzglednoscia a watpliwosci sie nie boje bo tylko kompletny duren niezdolny do samodzielnego myslenia potrafi byc bezkrytyczny wobec doktryn .
Parafrazujuac rzecz , wierze ale z ograniczona odpowiedzialnscia . Dobry Bog , jesli istnieje , potrafi to w przeciwienstwie do koltunow zrozumiec .
Zapytasz dlaczegomialby to robic ?
Powiem Ci .
Dlatego , ze musi zdawac sobie sprawe , jako wszechwiedzacy , ze presja nauki na wyksztalcony umysl musi wywolywac watpliwosci bo ta , choc nie stoi w opozycji z sama wiara , musi byc w takim stanie wobec gloszonych niezmiennie przez kosciol doktryn .
Wierzac w Boga musze wierzyc w jego milosierdzie i nieskonczona madrosc , pozwalajaca Mu wlasciwie ocenic moje watpliwosci , ktora z natury rzeczy musza sie nasuwac .
Jak oceni kretynow wierzacych w krew i szczatki ludzkiego serca w naczyniach liturgicznych , nie wiem ale moge to sobie wyobrazic . Pewnie tak samo , jak lansowanie iscie stalinowskiego kultu jednotki wobec calkiem przecietnego ( przy calym szacunku dla dokonan i rangi osoby )  czlowieka .

cyc