Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Ale mi sie chce nurkowac...

Ale mi sie chce nurkowac...

Data: 2011-01-26 13:53:57
Autor: 666
Ale mi sie chce nurkowac...
.. no naprawdę mi się chce, jak cholera ;-))
Zamykam oczy i widze błękitno-zielony lazur Morza Czerwonego (nie wiem, czy pasuje, ale brzmi;)) słyszę delikatne syczenie automatu i szum bąbelków...

--


Data: 2011-01-26 12:18:48
Autor: Pszemol
Ale mi sie chce nurkowac...
" 666" <j666.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:ihp91l$e34$1inews.gazeta.pl...
. no naprawdę mi się chce, jak cholera ;-))
Zamykam oczy i widze błękitno-zielony lazur Morza Czerwonego (nie wiem,
czy pasuje, ale brzmi;)) słyszę delikatne syczenie automatu i szum bąbelków...

To musisz mieć głośny automat bo ja swojego nie słyszę...
Za to słyszę na Hawajach zwierzęta morskie, np krewetkę pistoletową
która strzela szczypcami...

p.s. też mi się chce nurkować :-)

Data: 2011-01-27 13:41:02
Autor: jacekplacek
Ale mi sie chce nurkowac...
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
" 666" <j666.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:ihp91l$e34$1inews.gazeta.pl...
> . no naprawdę mi się chce, jak cholera ;-))
> Zamykam oczy i widze błękitno-zielony lazur Morza Czerwonego (nie wiem,
> czy pasuje, ale brzmi;)) słyszę delikatne syczenie automatu i szum > bąbelków...

To musisz mieć głośny automat bo ja swojego nie słyszę...

Słychać automat, inflator, suchy skafander... i to nie tylko swoje. Szczególnie w ciepłej wodzie, bez kaptura. Warto zwrócić na to uwagę - nie tylko wykryjesz potencjalną awarię(np. inflatora) zanim zdąży cokolwiek bardziej się spaprać, ale i partnerstwo w nurkowaniu nabierze innego formatu.

--


Data: 2011-01-27 10:07:52
Autor: Pszemol
Ale mi sie chce nurkowac...
" jacekplacek" <jacekiala@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ihrsle$qe2$1inews.gazeta.pl...
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

" 666" <j666.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message
news:ihp91l$e34$1inews.gazeta.pl...
> . no naprawdę mi się chce, jak cholera ;-))
> Zamykam oczy i widze błękitno-zielony lazur Morza Czerwonego (nie wiem,
> czy pasuje, ale brzmi;)) słyszę delikatne syczenie automatu i szum
> bąbelków...

To musisz mieć głośny automat bo ja swojego nie słyszę...

Słychać automat, inflator, suchy skafander... i to nie tylko swoje.
Szczególnie w ciepłej wodzie, bez kaptura. Warto zwrócić na to uwagę - nie
tylko wykryjesz potencjalną awarię(np. inflatora) zanim zdąży cokolwiek
bardziej się spaprać, ale i partnerstwo w nurkowaniu nabierze innego formatu.

Muszę być głuchy, bo nurkując na rafie słyszę mnóstwo szumu ale
pochodzącego z rafy a nie z mojego automatu. A co dopiero automatu
kolegi płynącego kilka metrów ode mnie.
Może słychać to dobrze wtedy gdy nurkujesz w jakiejś głuchej kopalni
w której nie ma żadnego życia a nie na rafie?

Data: 2011-01-27 19:15:20
Autor:
Ale mi sie chce nurkowac...
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a): 
Muszę być głuchy, bo nurkując na rafie słyszę mnóstwo szumu ale
pochodzącego z rafy a nie z mojego automatu. A co dopiero automatu
kolegi płynącego kilka metrów ode mnie.
Może słychać to dobrze wtedy gdy nurkujesz w jakiejś głuchej kopalni
w której nie ma żadnego życia a nie na rafie?

Obiegi zamknięte wojskowe mają niską sygnaturę akustyczną. Otwarte nie mają takich własności. Nawet widziałem rozwiązanie uciszające wydech z AO.
W ustniku od Morsa do którego wstawiłem zaworki wydechowy zawór hałasował, dopiero wykonanie zawirowywacza uspokoiło sytuację.

pozdrawiam rc

--


Data: 2011-01-27 20:31:07
Autor: jacekplacek
Ale mi sie chce nurkowac...
  <demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):  > Muszę być głuchy, bo nurkując na rafie słyszę mnóstwo szumu ale
> pochodzącego z rafy a nie z mojego automatu. A co dopiero automatu
> kolegi płynącego kilka metrów ode mnie.
> Może słychać to dobrze wtedy gdy nurkujesz w jakiejś głuchej kopalni
> w której nie ma żadnego życia a nie na rafie? Obiegi zamknięte wojskowe mają niską sygnaturę akustyczną. Otwarte nie mają takich własności. Nawet widziałem rozwiązanie uciszające wydech z AO.
W ustniku od Morsa do którego wstawiłem zaworki wydechowy zawór hałasował, dopiero wykonanie zawirowywacza uspokoiło sytuację.


Mowa o wdechu, zaworach dodawczych i obiegach otwartych. Piszesz nie na temat.

--


Ale mi sie chce nurkowac...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona