CYC pisze:
Nigdy nie grzeszyl madroscia , nigdy honorem za to zawsze chlopska chytroscia i pazernoscia . Dla tego czlowieka najwazniejszy zawsze byl pieniadz .
Nie zapomne jego rozmowy z bratem o dolarach ! To byl zenujacvy spektakl ! . Obraz drobnego cwaniaczka i kretacza kupczacego idealami , pozostanie mi do konca zycia .
Szkoda , ze tak zdeprecjonowal najwyzszy urzad !.
Kim trzeba byc aby swobodnie dorabiajac milion rocznie, zeszmacic sie narazajac na swiatowy obciach kraj , tylko po to aby pokazac , ze ma mala emeryture ? .
Mysle , ze wobec takich postaw i tak jest o conajmniej trzy razy wieksza niz powinien dostac !.
cyc
Za KIszczaka szmal sam byś to wykonał znacznie lepiej.
To jest komplement Cyc'u.
matador.
|