Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ale urwał w Seattle

Ale urwał w Seattle

Data: 2010-11-26 18:40:58
Autor: neoniusz
Ale urwał w Seattle
Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

Data: 2010-11-26 11:52:11
Autor: Pszemol
Ale urwał w Seattle
"neoniusz" <neon@joemonster.org> wrote in message news:icorfa$1q4$3news.onet.pl...
Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

Data: 2010-11-26 19:28:03
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Ale urwał w Seattle
Pszemol pisze:
"neoniusz" <neon@joemonster.org> wrote in message news:icorfa$1q4$3news.onet.pl...
Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.

Zazwyczaj wystarczy na własne schody :-)

I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

A to racja. Z jednej strony kierowcy oczywiście do dupy (ślizg na zablokowanych kołach) A z drugiej strony autor filmu mógł chociaż ruszyć dupę na szczyt górki i ostrzegać. Zawsze to kulturalniej niż masturbować się co lepszymi ujęciami ;-) Ale widać nie tylko w Polsce są tacy debile.

Jedynie pierwsza terenówka sensownie zahamowała no i srebrny wóz 02.01 w miarę sprawnie sie wybronił (co prawda wpadł na pusty chodnik, ale nie zaliczył dzwona, koła dziwnym trafem sie kręciły pozwalając z grubsza na kontrolę)

Seco

Data: 2010-11-26 19:28:31
Autor: kml
Ale urwał w Seattle

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

"Polski emigrant zginął pod kołami autobusu rozsypując 1kg soli na ośnieżonej drodze. Z relacji świadków wynika, że głęboko wierzył iż to coś zmieni. W najbliższe święta będziemy wspominać z usmiechem jego heroiczną, aczkolwiek klasycznie bezsensowną śmierć. Nominacja do Nagrody Darwina została już wysłana.  A teraz relacja z Czarnego piątku!"

Swoją drogą to jeżeli już kogoś się czepiać to prędzej osób, które stoją na ulicy a nie osoby siedzącej w domu. Poza tym NIKOMU NIC SIĘ NIE STAŁO więc nie ma co histeryzować.

Dużo ciekawszy jest autor drugiego filmu. Koleś jest bardziej przekoszony niż Cejrowski pod względem "Boga" etc. ale na jego forum było/jest masa ciekawych zdjęć i sporo do poczytania jak kogoś interesują takie klimaty (jeżdzenie, USA etc) http://katolik.us/viewforum.php?f=10&sid=f1b17fa8ff9d4da33e86cf3f7b200bab

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-11-26 19:41:46
Autor: ToMasz
Ale urwał w Seattle
Pszemol pisze:
"neoniusz" <neon@joemonster.org> wrote in message
news:icorfa$1q4$3news.onet.pl...
Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...
jakby tak w autach montować zbiorniki z piaskiem (4X2kg) i wywalać ten
piasek pod koła - w oglądanej sytuacji? Czasu było tyle ze można sie
było jeszcze pomodlić.
ToMasz

Data: 2010-11-26 19:56:16
Autor: P.B.
Ale urwał w Seattle
Dnia Fri, 26 Nov 2010 11:52:11 -0600, Pszemol napisał(a):

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

W Gdyni właśnie opada szron, który przymarza do jezdni. Za chwilę na
drogach będzie rzeźnia. Sugerujesz, że powinienem wziąć obie solniczki z
domu, zejść z trzeciego piętra i posypać najbliższe skrzyżowanie?

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-11-26 20:50:02
Autor: Karolek
Ale urwał w Seattle
W dniu 2010-11-26 19:56, P.B. pisze:
Dnia Fri, 26 Nov 2010 11:52:11 -0600, Pszemol napisał(a):

Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

W Gdyni właśnie opada szron, który przymarza do jezdni. Za chwilę na
drogach będzie rzeźnia. Sugerujesz, że powinienem wziąć obie solniczki z
domu, zejść z trzeciego piętra i posypać najbliższe skrzyżowanie?


Za pozno, juz dawno wszystkie drogi posypane.

--
Karolek

Data: 2010-11-26 21:25:14
Autor: MadMan
Ale urwał w Seattle
Dnia Fri, 26 Nov 2010 20:50:02 +0100, Karolek napisał(a):

Sugerujesz, że powinienem wziąć obie solniczki z
domu, zejść z trzeciego piętra i posypać najbliższe skrzyżowanie?


Za pozno, juz dawno wszystkie drogi posypane.

Szkoda, znowu syf i korozja elementów wszelakich :<

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-11-26 23:24:08
Autor: Karolek
Ale urwał w Seattle
W dniu 2010-11-26 21:25, MadMan pisze:
Dnia Fri, 26 Nov 2010 20:50:02 +0100, Karolek napisał(a):

Sugerujesz, że powinienem wziąć obie solniczki z
domu, zejść z trzeciego piętra i posypać najbliższe skrzyżowanie?


Za pozno, juz dawno wszystkie drogi posypane.

Szkoda, znowu syf i korozja elementów wszelakich :<


Ano, po ostatniej ziemie to jeszcze pod koniec lata znajdowalem spore krysztalki soli wylazace z roznych otworkow :/

--
Karolek

Data: 2010-11-27 17:30:30
Autor: JanKo
Ale urwał w Seattle
Agent Pszemol nadaje:
Trzeba być niezłym egoistą aby siedzieć w oknie i kręcić film
zamiast wysypać na drogę całą sól z kuchni czy piasek jaki się ma.
I wyjść na drogę ostrzegać ludzi zanim wjadą w pułapkę...

Myślisz że kierowcy którym nie dają do myślenia stojące na drodze w poprzek i rozbite samochody na poboczach zwrócili by uwagę na jakiegoś dziwnego, wymachującego rękami pieszego? ;-)

Data: 2010-11-27 00:12:01
Autor: Jacek_P
Ale urwał w Seattle
neoniusz napisal:
Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)
http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

Wiesz, te obrazki przypominają mi o ZASADNICZEJ różnicy pomiędzy
Amerykanami a innymi nacjami: wybujały indywidualizm. Filmujący z okna
nie ruszy tyłka by np. stanąć przy skrzyżowaniu i ostrzec nadjeżdżających
kierowców. W analogicznej sytuacji kilka lat temu, razem z sąsiadami
wziąłem się za odśnieżenie i wysolenie drogi, bo na reakcję drogowców
trzeba by czekać ponad dobę.

Inny kontekst tej samej sprawy: jak było w roku 2004 tsunami w Indonezji,
to wojsko w prowincji Aceh znajdującej się w stanie wojny domowej, podpisało
zawieszenie broni z partyzantami a potem razem rozwozili żywność i leki.
W Nowym Orleanie pierwsze oddziały obrony cywilnej zajmowały się nie udzielaniem
pomocy, ale pacyfikacją rabujących band.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-11-29 18:24:14
Autor: radekp@konto.pl
Ale urwał w Seattle
Fri, 26 Nov 2010 18:40:58 +0100, w <icorfa$1q4$3@news.onet.pl>, neoniusz
<neon@joemonster.org> napisał(-a):

Tegoroczna zima nie oszczedza Stanow Zjednoczonych Ameryki Polnocnej.
A jak sobie z tym radza kierowcy? Hmm ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg
http://www.youtube.com/watch?v=NT73eJKF_xE

A Ameryce nie znają ABS-u, wszystkie koła im się blokują ;).

Data: 2010-12-01 00:32:05
Autor: Olleo
Ale urwał w Seattle
http://www.youtube.com/watch?v=rhZCyQ3emQg

Ten drugi mogl pociagnac temat i depnac pod koniec, a pieknym bokiem
by poszedl w prawo ;)
--
Olleo

Ale urwał w Seattle

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona