Data: 2009-12-12 13:59:36 | |
Autor: Jadrys | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
W dniu 2009-12-12 13:45, awe pisze:
Nigdy w zyciu sie tak nie usmialem, zwlaszcza z tego "ja pierdole";-) Jezu W pewnych kręgach tak.. Byłem jakieś pół roku temu na weselu w Niemczech , oprócz różnych alkoholi była dostępna również koka, gdy ktoś z biesiadników miał ochotę to szedł do ustronnej salki i mógł sobie "wciągnąć działkę" bez problemu.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2009-12-12 06:56:13 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
Jadrys napisał(a):
W pewnych kregach tak.. Bylem jakies pol roku temu na weselu w Niemczech To nie była kokaina, głupku, tylko schmeizler... |
|
Data: 2009-12-12 18:35:23 | |
Autor: MH | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
Jadrys napisał(a): Głupek , bo się na prochach nie zna ?? Chyba Cię pogjęło !! MH -- |
|
Data: 2009-12-12 09:53:42 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
MH napisał(a):
Glupek , bo sie na prochach nie zna ?? Jakich prochach?.. Schmeizler to tabaka... Wesele pod wpływem kokainy, ja pierdolę... Gdyby goście na weselu zażywali kokainę, to cała impreza nakręciłaby się orgiastyczno-euforycznie na niespełna godzinę, a potem klapła na ryj... Zakończyłaby się kilkoma rozwodami i samobójstwami.... |
|
Data: 2009-12-12 20:04:08 | |
Autor: Jadrys | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
W dniu 2009-12-12 15:56, Tzva Adonai pisze:
Jadrys napisał(a): Skąd wiesz? Byleś też tam? Tak się akurat składa że z koką miałem styczność parę razy w życiu, więc wiem co tam było.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2009-12-12 20:16:36 | |
Autor: pluton | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
Skąd wiesz? Byleś też tam? Tak się akurat składa że z koką miałem Ja z koka mialem stycznosc 2 razy w zyciu (a w zasadzie troche wiecej). Mianowicie 2 razy widzialem film Johna Schlesingera Falcon and the Snowman (Sokół i koka), i wiele razy sluchalem sciezki dzwiekowej z tego filmu , autorstwa Pata Methenyego. Wiec tez sie troche znam. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2009-12-12 20:42:52 | |
Autor: Jadrys | |
Ale z tym Piesiewiczem to jaja | |
W dniu 2009-12-12 20:16, pluton pisze:
Skąd wiesz? Byleś też tam? Tak się akurat składa że z koką miałem "Odlot" po tym też miałeś? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|