Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Aleksander Kaczyński: kim był?

Aleksander Kaczyński: kim był?

Data: 2010-03-01 20:43:16
Autor: matusm
Aleksander Kaczyński: kim był?

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hmgu7k$66r$1mx1.internetia.pl...
Czy dziadek Lecha i Jarosława był członkiem Komunistycznej Partii Polski (KPP)?
Dostaję od czasu do czasu informacje - z różnych źródeł - z całą masą faktów i sugestii  dotyczących losów przodka braci Kaczyńskich. Nie mam narzędzi badawczych, by tak jak historycy IPN dojść po nitce do kłębka i sprawdzić każdy podawany mi szczegół. Sądzę zresztą, że gdyby informacja okazała się prawdziwa, byłaby to swoista ironia losu: tak wielu ludzi bracia odsądzili już od czci i wiary za komunizm, tak wielu oberwało od nich za przeszłość i niewłaściwe życiorysy, że komunistyczny życiorys dziadka wyglądałby w tym zestawieniu tragikomicznie. No i byłby to wyjątkowo złośliwy rewanż za "dziadka z Wehrmachtu".

Uprzedzę, że nie przeszkadza mi taka - domniemana lub prawdziwa - przeszłość przodka Kaczyńskich. Gdyby doniesienia się potwierdziły, rzucałoby to jedynie nowe światło na rodzinną przeszłość braci, pokazywało źródła ich poglądów. Dokładnie w taki sam sposób bada się teraz historię życia Lecha Wałęsy, nie mając zahamowań przed wchodzeniem mu do łóżka i chrzcielnicy; czemuż więc nie rzucić okiem na prezydenckiego dziadka? Jego życiorys może sporo powiedzieć również o losach ojca liderów PiS: on, jako członek Armii Krajowej - inaczej niż wielu AK-owców torturowanych, zabijanych i zmuszanych do emigracji - całkiem nieźle prosperował w czasach PRL. Czy dlatego, że miał ochronę w postaci komunistycznego życiorysu własnego ojca, KPP-owca? A i Żoliborz stałby się bardziej zrozumiały; któż bowiem w tamtych czasach trafiał tak pięknie do luksusowej dzielnicy Warszawy?

Patrząc na to, co historycy potrafią znaleźć w zakamarkach archiwów państwowych, na ich biegłość w przeglądaniu akt, teczek i rejestrów oraz zdolność kojarzenia faktów według politycznej potrzeby, można sądzić, iż poznanie wiedzy o partyjnej przynależności dziadka braci Kaczyńskich prawdziwym fachowcom nie powinno przysporzyć żadnych trudności. I na to liczę: aby rozwiać wszelkie własne i publiczne wątpliwości w tej sprawie, ogłaszam, iż historykowi/badaczowi, która dostarczy przekonujące materiały dokumentacyjne (uwiarygodnione kopie), potwierdzające przynależność Aleksandra Kaczyńskiego, dziadka braci Kaczyńskich, do Komunistycznej Partii Polski oraz dokumentujące jego aktywność w KPP, ufunduję nagrodę-honorarium w wysokości 10.000 złotych. Czekam na materiały podpisane imieniem i nazwiskiem, przesłane listownie na adres mojego biura poselskiego w Lublinie - ul. Krakowskie Przedmieście 10/5.

Materiały, rzecz jasna, opublikuję, zdając Państwu pełną relację z wyników kwerendy. A może to być ciekawa historia. O swoim przodku Lech Kaczyński wypowiadał się dotychczas następująco: "Mój dziadek od strony ojca Aleksander Kaczyński herbu Pomian był wysokim urzędnikiem kolejowym przed wojną i pracował w różnych miejscach. Jego żona Franciszka pochodziła z okolic Odessy. W Grajewie urodził się mój ojciec - Rajmund. Kilka lat później wybuchła wojna celna z Niemcami i leżąca przy granicy pruskiej stacja straciła znaczenie. Wtedy moja rodzina przeniosła się do Baranowicz. Po dwunastu latach dziadkowie znów zmienili miejsce zamieszkania, tym razem na Brześć." ("Nasz Dziennik, 7.10.2005) Prezydent deklarował też, że "Kaczyńscy sytuowali się w tradycji niepodległościowo-PPS-owskiej". Sprawdźmy, czy mówił prawdę.

Janusz Palikot (08:00)
http://palikot.blog.onet.pl/Aleksander-Kaczynski-kim-byl,2,ID371585500,n

boukun ,,,,,,,,,,,Bierut,Jaruzelski,Walesa,Kwasniewski
wszyscy albo KGB albo SB

to Kaczynskie nie moze sie od nich roznic bo ciagle,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Aleksander Kaczyński: kim był?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona