Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Aleksandra Jakubowska: Zawsze irytuje mnie pogarda dla prostego Kowalskiego

Aleksandra Jakubowska: Zawsze irytuje mnie pogarda dla prostego Kowalskiego

Data: 2016-08-08 16:05:23
Autor: u2
Aleksandra Jakubowska: Zawsze irytuje mnie pogarda dla prostego Kowalskiego
http://www.polskatimes.pl/opinie/a/aleksandra-jakubowska-zawsze-irytuje-mnie-pogarda-dla-prostego-czlowieka-wywiad,10492554/

[...]

A co jest ważne dla przeciętnego obywatela?

Niewątpliwie dla ludzi ważne jest to, jak zostanie rozwiązana sprawa emerytur. Po drugie - kwota wolna od podatku, no i kwestia tego, na ile budżet sobie z tym wszystkim poradzi. Wieści nie są złe. Od dwudziestu paru lat mamy najniższe bezrobocie i może nadal spadać w wyniku na przykład wprowadzenia bezpłatnej opieki lekarskiej dla wszystkich. Fachowcy twierdzą bowiem, że stopień bezrobocia zależy również od tego, że wielu ludzi, którzy nie musieliby się rejestrować jako bezrobotni, robią to tylko po to, żeby uzyskać świadczenia zdrowotne. Gdyby przeprowadzono tę reformę i rzeczywiście ludzie, którzy do tej pory nie byli uprawnieni do świadczeń zdrowotnych by je otrzymali, to może okazałoby się, że bezrobocie jeszcze by spadło. Na pewno ważne jest zaostrzenie kontroli VAT-owskiej. Już sama zapowiedź, że przekręty VAT-owskie będą mocno ścigane sprawiła, że wpływy z VAT-u zwiększyły się o kilka miliardów zł. Ale też ciężkim problemem dla rządzących jest kwestia ułożenia sobie stosunków z Unią Europejską. Z dużym zdumieniem patrzę na zaciekłość z tamtej strony i jestem przekonana, że niestety udział w tym mają nasi wysocy przedstawiciele w UE, przez co Polska znajduje się na tapecie. To ciekawe, co takiego się w Polsce dzieje, że wobec terroryzmu zalewającego falą Europę zachodnią, natężeniu zamachów, braku dyskusji jak zapewnić bezpieczeństwo obywatelom, wobec tego co się dzieje w Turcji, nagle okazuje się, że najważniejszą sprawą na arenie europejskiej jest Trybunał Konstytucyjny w Polsce.

PiS już zapowiedział, że będzie nowa ustawa o TK. Ta, która teraz obowiązuje, miała być wyjściem naprzeciw Komisji Weneckiej i szukania kompromisu.

Nie śledzę tego aż tak mocno, nie wiem, jakie były zalecenia Komisji Weneckiej, natomiast zachowanie prezesa Rzeplińskiego jest poniżej standardów, jakie powinny być przypisane do funkcji, jaką sprawuje. Dla logicznie myślącego człowieka, który zna się na polityce, wiadomym było, że ta ustawa z czerwca 2015 roku to była mina piechotna pozostawiona przez Platformę Obywatelską. Wiadomo było, że koalicja rządowa przegra wybory, no to trzeba było zrobić coś takiego, co by pozwoliło w jakikolwiek sposób mieć wpływ na to, co się w Polsce dzieje. Wymyślono więc, że ciałem, które może destrukcyjnie wpływać na realizację programu przez partię, która wygra wybory, będzie Trybunał Konstytucyjny. Przez całe lata TK żył jak pączek w maśle. Gdyby ci biedni sędziowie sądów rejonowych czy wojewódzkich, zawaleni sprawami, zobaczyli ile spraw w roku prowadzili sędziowie TK, to by pewnie zzielenieli z zazdrości. A do tego sędziowie TK mają niesamowicie wysokie uposażenia, możliwość przechodzenia na emeryturę po 9 latach pracy, to wszystko sprawiało, że ta machina TK wolniutko sobie sprawy mełła. Były ważne sprawy zgłaszane przez Rzecznika Spraw Obywatelskich, czy inne organizacje, które dotyczyły życia bezpośrednio każdego obywatela i leżało to w TK latami. TK coś uchwalił, że trzeba coś zmienić, rządzący mówili ,,Może kiedyś zmienimy". Jeżeli okazało się, że kilkadziesiąt wyroków TK za poprzednich rządów nie znalazło swojego odzwierciedlenia w zmianach ustaw, to o czymś to świadczy.

W ostatnią sobotę minął rok od zaprzysiężenia pana prezydenta Andrzeja Dudy. Jak Pani ocenia ten pierwszy rok prezydentury?

Podoba mi się, że mój kraj reprezentuje człowiek wykształcony, który potrafi się poruszać na światowych salonach, zna języki, potrafi zachować się w każdej sytuacji. Jako reprezentant Polski na pewno wypełnia kryteria, jakie wypełniać powinien. Śmieszą mnie próby znalezienia jakiegoś słabego punktu przez przeciwników urzędującego prezydenta. Te opowieści, że podpisuje ustawy PiS, że jaki to samodzielny prezydent, są po prostu śmieszne. Przecież to oczywiste, że prezydent wywodzący się z danego ugrupowania, którego program był zbieżny z programem tego ugrupowania, nie może wetować wynikających z niego projektów ustaw. Dlaczego ma nie podpisywać ustaw, jakie wynikają z polityki PiS, którego prezydent był członkiem i z której to partii startował na prezydenta. Różne są próby dezawuowania prezydenta, ale patrząc na wyniki badania opinii społecznej, wciąż wzrasta jego popularność. Paradoksem naszej konstrukcji konstytucyjnej jest to, że prezydent, który ma tak ogromny mandat społeczny, bo jest wybierany w wyborach powszechnych, de facto ma tak małe możliwości działania. Oczywiście, jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, jest odpowiedzialny za polską politykę zagraniczną, ale praktycznie posiada dwa instrumenty: veto i zgłaszanie nowych projektów ustaw. Projekty ustaw są zgłaszane, veto jeszcze nie zostało zastosowane, ale ma jeszcze przed sobą 4 lata kadencji. Gdyby popatrzeć na veta stosowane przez jego poprzedników, to one też nie były takie częste. Ale to oczekiwanie opozycji - jak się nie uda z TK, jak ludzie są zadowoleni za 500+, to może skłócimy tego prezydenta, wywołamy jakiś konflikt, na którym będziemy się paśli miesiącami - są pożałowania godne.

[...]

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Aleksandra Jakubowska: Zawsze irytuje mnie pogarda dla prostego Kowalskiego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona