Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

IMO obrońców krzyża należy potraktować na równi z innymi dotkniętymi
przez Boga/los (w zależności od wyznania wiary) czyli należy im pomóc
tak, jak pomaga się ludziom. :)

Tak jak pomaga się ludziom naiwnym, czyli nie pomaga się im w ich błędzie.
Poza tym co do prezydenta, to i tak, to był wybór miedzy batem a katem.
I nic innego naiwni wybrać nie są w stanie.
Rozumu im trzeba, nie krzyża.

"jendrysz" i4r338$rgn$2@inews.gazeta.pl

Tak jak pomaga się ludziom naiwnym, czyli nie pomaga się im w ich błędzie.
Poza tym co do prezydenta, to i tak, to był wybór miedzy batem a katem.
I nic innego naiwni wybrać nie są w stanie.
Rozumu im trzeba, nie krzyża.

Rozumne postępowanie/decydowanie jest w Polsce zakazane. :)

-=-

Kiedyś (kilka lat temu -- pięć, sześć, siedem...)
uważałem, że trzeba uczyć ludzi rozumnego życia.

I naprawdę dopiero niedawno pojąłem swój fatalny błąd. :)

 -- Ktoś, kto nie używa rozumu, nie zrozumie mnie -- więc
    tego kogoś nie nawrócę.

 -- Ktoś, kto używa rozumu, wprawdzie mnie zrozumie, ale
    też nie będzie przeze mnie nawrócony, gdyż już używa rozumu. :)

Po wielu latach (straconych) uważam, że duchowni Jana Pawła II wybrali
słuszną drogę -- zakazali Polakom używania rozumu (pod karą wiecznego
piekła związanego z nieposłuszeństwem Duchowi Świętemu) i oddziaływali
na ludzi w Polsce poprzez ,,czucie'', które nazwali ,,wolą Bożą'. :)

Gdy byłem małym chłopcem, katecheci nakazywali negowanie takiego czucia
i nakazywali rozumne podejmowanie decyzji. W sytuacji, gdy rozum zawodził
(brak danych do podjęcia decyzji lub zbyt trudna sytuacja) nie należało
podejmować decyzji lub należało radzić się mądrzejszych bądź należało
zdobywać kolejne/brakujące informacje...

Dziś cała masa ludzi jakoś postępuje, choć nie wie, dlaczego akurat tak,
a nie inaczej. Często ta masa ma świadomość błędnego podejmowania swoich
decyzji (na przykład sprzecznego ze zdrowym rozsądkiem czy procedurami
przyjętymi za normę w danym postępowaniu przez tak zwany ogół) ale jednak
podejmuje swe decyzje w oparciu o niezrozumiałe dla niej (dla tej masy
ludzkiej) czucia, przeczucia, przesądy itp...


--
      749*0.8=599,2  749*0.6=449,4  450-600 to (60-80)%   .                         .                         .               750
      VV oznacza sztach . Ventolinem                                                u               .     .                 . 739  .
^       . .               .               . .                        25 .         .01 .     .           .12 .            20   730
    .       .     . . .     .   . .   . .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     720
P     .2425   . .      lipiec       .    VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 710
E  2223    2627  29  01  03   .  07    101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         700
F              28      02      06  08         .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690
           ._.     30        VV    .-09      13        18      22  24               u                              1718       680 22
l      ., ; o.'              05   '.O_'                      21                30   c          VV                             670
/ '.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,        1415                                 h          07                             660
m |'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.650...

Postscriptum: Jeśli mi ktoś zapłaci 500 złotych za wiadomą fatygę -- pojadę osobiście
              do stolicy i będę domagał się pozostawienia krzyża pod wiadomym budynkiem. :)
Mogę nawet gratisowo dorzucić jakieś pokrzykiwania typu ,,precz komuną'' czy ,,ręce precz
od krzyża''!!! Mogę też w ramach tej zapłaty tak po prostu milcząco poprotestować, wymownie
popatrzyć i dać do zrozumienia, że ruszenie krzyża z jego miejsca spowoduje kataklizm. :)

Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem.
Choć każdy zdrowy na umyśle wie o tym, że siła tej krainy płynęła stąd, iż tu
mieszkali w zgodzie i wzajemnym poszanowaniu odrębności czy inności: rzymscy
katolicy, różnej maści prawosławni (moskiewscy, grekokatoliccy itp.) muzułmanie,
żydzi, protestanci (też różnej maści) ateiści i inni -- jątrzy się i podnieca
niezadowolenie społeczne, choć sam papież, Benedykt XVI zauważył u progu swego
pontyfikatu, że ta droga (wyznaczana przez Jana Pawła II -- droga, która niegdyś
doprowadziła do rozłamów i rozbioru tej naszej Rzeczypospolitej) ma zostać
zażegnana przynajmniej na czas jego życia/pontyfikowania/pontyfikatu. :)

Ja prowadzę wojnę z duchowieństwem Jana Pawła II i nie ukrywam,
że cieszę się z tego wyroku, jaki Bóg wydał na PiSuarczyków. :)
Niewdzięczność i zuchwalstwo (zuchwałość?) duchowieństwa JPII
(popieranego w ciemno przez PiS) woła o pomstę do nieba -- nic
więc dziwnego, że niebo odpowiada w taki sposób. :)

On Sun, 22 Aug 2010 13:53:51 +0200, jendrysz <jendrysz@spam.pl> wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> > IMO obrońców krzyża należy potraktować na równi z innymi dotkniętymi
> przez Boga/los (w zależności od wyznania wiary) czyli należy im pomóc
> tak, jak pomaga się ludziom. :)
> Tak jak pomaga się ludziom naiwnym, czyli nie pomaga się im w ich błędzie.
Poza tym co do prezydenta, to i tak, to był wybór miedzy batem a katem.
I nic innego naiwni wybrać nie są w stanie.
Rozumu im trzeba, nie krzyża.

 Kogo z kim. Tzw "obroncy krzyza" stawiaja zadania. Oni CHCA by krzyz
 pozostal tam gdzie jest. Z kim ni9by ma byc rozmowa i kto powinien
 miec rozum ? Na miejscu hrabiego olalbym sikiem prostym to aktorskie
 towarzystwo. przez 5 lat moga mu skoczyc.


--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://miniurl.pl/glosludu
http://miniurl.pl/glosludu2