Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Alfa 147 prośba o opinię

Alfa 147 prośba o opinię

Data: 2009-07-11 07:27:24
Autor: Maciej Leszczynski
Alfa 147 prośba o opinię
krzysiek82 <krzysiek_82@02.pl> wrote in news:h36td4$np6$1nemesis.news.neostrada.pl:

pytanie jak tam się mają sprawy korozji oraz wytrzymałości zawieszenia. Słyszałem różne opinie ale zwykle od anty fanów alfy więc nie są zbyt prawdziwe zapewne. Z góry dzięki za info. Rozpatruje model z silnikiem 1.9JTD.

moja zona jezdzila alfa 147 i zeby to auto utrzymac w dobrej kondycji trzeba liczyc sie z wydatkami przecietnie 600zl miesiecznie na naprawy - gdybym sam jezdzil tym autem to wydatki bylyby zdecydowanie wieksze - nie przecze, ze bardzo przyjemnie sie tym jezdzi i auto zwraca na siebie uwage - dosc powiedziec, ze mimo silnika 1.6 prawie kazda jej znajoma/y uwazali to auto za sportowe i kazdy pukal sie w glowe gdy przesiadla sie do corolli t-sport - w kazdym razie teraz jest mega zadowolona, ze w koncu ma samochod na ktory moze liczyc i nawet wybila sobie z glowy brere :)

Data: 2009-07-14 14:12:11
Autor: Vlad The Ripper
Alfa 147 prośba o opini
moja zona jezdzila alfa 147 i zeby to auto utrzymac w dobrej kondycji trzeba liczyc sie z wydatkami
przecietnie 600zl miesiecznie na naprawy - gdybym sam jezdzil tym autem to wydatki bylyby zdecydowanie
600 zł na naprawy miesięcznie!!? Nie pomylił się kolega? Ja na mojego starego golfa tyle rocznie nie wydawałem. Jak miałbym 600zł miesięcznie (7200 zł rocznie) na naprawy wydawać to chyba ze złości spaliłbym grata.

Data: 2009-07-14 14:40:00
Autor: Adam
Alfa 147 prośba o opini
"Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> wrote in message news:h3hsm6$63p$1inews.gazeta.pl...
moja zona jezdzila alfa 147 i zeby to auto utrzymac w dobrej kondycji trzeba liczyc sie z wydatkami
przecietnie 600zl miesiecznie na naprawy - gdybym sam jezdzil tym autem to wydatki bylyby zdecydowanie
600 zł na naprawy miesięcznie!!? Nie pomylił się kolega? Ja na mojego


przepraszam za glupie moze pytanie, ale co moze sie psuc w alfie 147 za 600zl miesiecznie?
zakladam ze rozrzad dziala ok, gumy mamy wymienione, co sie moze sypac za 600zl na miesiac?
Pytam, bo kiedys zastanawialem sie nad taka alfa, ale w koncu kupilem nissana i poki co nim jezdze, chociaz czasami rozmyslam nad alfa,szczegolnie 159.

A.

Data: 2009-07-14 18:56:15
Autor: Borys Pogoreło
Alfa 147 prośba o opini
Dnia Tue, 14 Jul 2009 14:40:00 +0200, Adam napisał(a):

600 zł na naprawy miesięcznie!!? Nie pomylił się kolega? Ja na mojego

przepraszam za glupie moze pytanie, ale co moze sie psuc w alfie 147 za 600zl miesiecznie?

 Chyba mu żona co miesiąc sprzęgło zajeżdżała, bo też nie wiem jak on mógł
600zł miesięcznie w nią pakować. Albo prezentuje kolejną urban legend,
gdzie miejsce znajomego zajęła żona...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2009-07-14 18:36:21
Autor: Maciej Leszczynski
Alfa 147 prośba o opini
Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote in
news:3dh0y8osc3gq$.d2exp4f1qgss.dlg40tude.net:
 Chyba mu żona co miesiąc sprzęgło zajeżdżała, bo też nie wiem jak on
 mógł 600zł miesięcznie w nią pakować. Albo prezentuje kolejną urban legend,
gdzie miejsce znajomego zajęła żona...

mialem panie kolego, serwisowana w ASO w wiekszosci wypadkow na oryginalach - z grubszych rzeczy:
- przekladnia kierownicza
- zawieszenie - wymieniasz jeden wahacz, za miesiac-dwa bedzie nastepny, stabilizatory, podstawy amortyzatorow
- amorki
- sprzeglo

dolicz do tego czesci eksploatacyjne takie jak tarcze, klocki, olej, opony, przeglady i troche tego wyjdzie - szale przechylil wahacz, ktory nieco ponad rok wczesniej byl wymieniany przy przebiegu o 20kkm nizszym - byc moze jakos szczegolnie z samochodami sie nie pieszcze i pare razy w moich rekach ta alfa zaliczyla dziure na poboczu, ale prawda jest taka, ze w corolli uzywanej zdecydowanie bardziej hardcorowo przez 90kkm w zawieszeniu nie wymienilem NIC, a subaru ktore regularnie musi znosic solidne dziury na szutrach, przez ostatnie 20kkm wymienilem sworzen wahacza i co jakis czas ustawiam tylko geometrie

Alfa to samochod dla ludzi, ktorzy omijaja kazda dziure i tylko pod warunkiem, ze masz ja od nowosci i na biezaco serwisujesz - wtedy zgoda, podziel 600zl na 2.

Alfa uzywana przeze mnie na codzien i w takich warunkach jak toyota badz subaru, po max 2 miesiacach nadawalaby sie na szrot.

ps. jakos jezdzac toyota prawie dwustukonna, sprzeglo zonie wytrzymalo 20kkm (ja zrobilem na nim wczesniej dodatkowe 30kkm)

Data: 2009-07-14 20:59:40
Autor: Borys Pogoreło
Alfa 147 prośba o opini
Dnia Tue, 14 Jul 2009 18:36:21 +0000 (UTC), Maciej Leszczynski napisał(a):

mialem panie kolego, serwisowana w ASO w wiekszosci wypadkow na oryginalach - z grubszych rzeczy:
- przekladnia kierownicza

 Hm, no to się niestety zdarza z tego co wiem. W jakim stanie było auto jak
je kupiłeś?

- sprzeglo

 J/w - w jakim było stanie?

dolicz do tego czesci eksploatacyjne takie jak tarcze, klocki, olej, opony, przeglady i troche tego wyjdzie -

 To boli w każdym aucie.

szale przechylil wahacz, ktory nieco ponad rok wczesniej byl wymieniany przy przebiegu o 20kkm nizszym -

 Kupisz Audi, będziesz wymieniać równie często :-)

dziure na poboczu, ale prawda jest taka, ze w corolli uzywanej zdecydowanie bardziej hardcorowo przez 90kkm w zawieszeniu nie wymienilem NIC, a subaru ktore regularnie musi znosic solidne dziury na szutrach, przez ostatnie 20kkm wymienilem sworzen wahacza i co jakis czas ustawiam tylko geometrie

 Ja w Golfie przez cztery lata też tylko na początku wymieniłem
amortyzatory, a miejscami lekko ze mną nie miał - ale wcale przez to nie
był lepszy od 147 :) I mocno wkurzył mnie kilka razy z innych powodów.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2009-07-15 06:54:36
Autor: Maciej Leszczynski
Alfa 147 prośba o opini
Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote in
news:1358s78yvbvi5.nobu10rxxj4w.dlg40tude.net:
 Hm, no to się niestety zdarza z tego co wiem. W jakim stanie było
 auto jak je kupiłeś?

do wymiany byl tylko wahacz, przekladnia poszla po 20kkm od kupna (zaczela ciec)

- sprzeglo

 J/w - w jakim było stanie?

nie narzekalismy - juz nie pamietam co to bylo, ale sama tarcza byla ok i jeszcze pewnie troche by wytrzymala) - pewnie jakas wada materialu

szale przechylil wahacz, ktory nieco ponad rok wczesniej byl
wymieniany przy przebiegu o 20kkm nizszym -

 Kupisz Audi, będziesz wymieniać równie często :-)

nie sadze zeby tak czesto - Alfa regularnie co 2 tyg bywala w ASO z roznych powodow (co 3 wizyta dot. elektroniki - w koncu po 2 dniowym przejrzeniu instalacji wszystko sie uspokoilo)  - szkoda czasu

 Ja w Golfie przez cztery lata też tylko na początku wymieniłem
amortyzatory, a miejscami lekko ze mną nie miał - ale wcale przez to
nie był lepszy od 147 :) I mocno wkurzył mnie kilka razy z innych
powodów.

albo np. stanela na skrzyzowaniu mojej zonie i nie chciala odpalic - laweta rozwiazala sprawe...

Data: 2009-07-15 09:09:08
Autor: Bartek
Alfa 147 prośba o opini
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1358s78yvbvi5.nobu10rxxj4w.dlg40tude.net...

dziure na poboczu, ale prawda jest taka, ze w corolli uzywanej zdecydowanie bardziej hardcorowo przez
90kkm w zawieszeniu nie wymienilem NIC, a subaru ktore regularnie musi znosic solidne dziury na
szutrach, przez ostatnie 20kkm wymienilem sworzen wahacza i co jakis czas ustawiam tylko geometrie

Ja w Golfie przez cztery lata też tylko na początku wymieniłem
amortyzatory, a miejscami lekko ze mną nie miał - ale wcale przez to nie
był lepszy od 147 :) I mocno wkurzył mnie kilka razy z innych powodów.

ale aktualnie jezdzi calkiem niezle. wlasnie po przegladzie u mechanika, i jest ok;) zobaczymy czy z nadmorza wroce:)


--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-07-15 10:55:28
Autor: Borys Pogoreło
Alfa 147 prośba o opini
Dnia Wed, 15 Jul 2009 09:09:08 +0200, Bartek napisał(a):

Ja w Golfie przez cztery lata też tylko na początku wymieniłem
amortyzatory, a miejscami lekko ze mną nie miał - ale wcale przez to nie
był lepszy od 147 :) I mocno wkurzył mnie kilka razy z innych powodów.

ale aktualnie jezdzi calkiem niezle. wlasnie po przegladzie u mechanika, i jest ok;) zobaczymy czy z nadmorza wroce:)

 A spróbuj nie wrócić ;) Ja wracałem ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2009-07-15 09:19:57
Autor: Vlad The Ripper
Alfa 147 prośba o opini

 Chyba mu żona co miesiąc sprzęgło zajeżdżała, bo też nie wiem jak on
 mógł
600zł miesięcznie w nią pakować. Albo prezentuje kolejną urban legend,
gdzie miejsce znajomego zajęła żona...

mialem panie kolego, serwisowana w ASO w wiekszosci wypadkow na oryginalach - z grubszych rzeczy:
- przekladnia kierownicza
- zawieszenie - wymieniasz jeden wahacz, za miesiac-dwa bedzie nastepny, stabilizatory, podstawy
amortyzatorow
- amorki
- sprzeglo

dolicz do tego czesci eksploatacyjne takie jak tarcze, klocki, olej, opony, przeglady i troche tego wyjdzie -
szale przechylil wahacz, ktory nieco ponad rok wczesniej byl wymieniany przy przebiegu o 20kkm nizszym -
byc moze jakos szczegolnie z samochodami sie nie pieszcze i pare razy w moich rekach ta alfa zaliczyla
dziure na poboczu, ale prawda jest taka, ze w corolli uzywanej zdecydowanie bardziej hardcorowo przez
90kkm w zawieszeniu nie wymienilem NIC, a subaru ktore regularnie musi znosic solidne dziury na
szutrach, przez ostatnie 20kkm wymienilem sworzen wahacza i co jakis czas ustawiam tylko geometrie

Alfa to samochod dla ludzi, ktorzy omijaja kazda dziure i tylko pod warunkiem, ze masz ja od nowosci i na
biezaco serwisujesz - wtedy zgoda, podziel 600zl na 2.

Widze, że to nie pomyłka z tymi 600zł. Macie anielską cierpliwość do tego szrota.

Alfa 147 prośba o opinię

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona