Jakie sie to wszystko zrobiło honorne. Za stan państwa m.in.odpowiadają wichrzyciele z Solidarności.
NePo
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:51a99cc2$0$26683$65785112news.neostrada.pl...
Działacz podziemnej "Solidarności" odmawia przyjęcia orderu z rąk Bronisława Komorowskiego. "Odznaczenia nie mogą kamuflować prawdy"
opublikowano: wczoraj, 19:12
Wiesław Rachwał, jeden z dolnośląskich działaczy "Solidarności" otrzymał od prezydenta Komorowskiego zaproszenie na uroczystość wręczenia Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski. Rachwał odmówił jednak przyjęcia orderu.
Jak argumentuje, nie godzi się na to z powodu stanu naszego państwa, za co odpowiedzialny jest również urzędujący prezydent:
W mojej ocenie odznaczenia i ordery nie mogą kamuflować prawdy o rzeczywistości, która daleka jest od standardów państw demokratycznych i cywilizowanych
- pisze Rachwał.
I argumentuje, tłumacząc, że rządzący są zupełnie oderwani od problemów zwykłych ludzi:
Alienacja i arogancja władzy, bezkarność aparatu biurokratycznego, partyjniactwo prowadzące walkę o podział łupów sprawiają, że postulat państwa obywatelskiego nadal nie jest urzeczywistniany
- czytamy.
Poniżej prezentujemy całość listu, jaki Rachwał wysłał do dolnośląskiego wojewody:
14 maja 2013r. otrzymałem od Pana zaproszenie na uroczystość w dniu 24.05.2013 r. w związku z zamiarem wręczenia mi Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski przyznanego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Doceniam zaangażowanie i wysiłek osób, które wystąpiły z wnioskiem o tak zaszczytne odznaczenie dla mnie. Wyrażam szacunek dla działań mających na celu przypomnienie i uhonorowanie tych, którzy o wolność, demokrację oraz poszanowanie praw człowieka i obywatela z narażeniem się upominali.
Wierny tym wartościom, widząc dziejące się w mojej Ojczyźnie zło; trwanie w wielu segmentach naszego życia zbiorowego przejawów przeczących standardom demokracji, poszanowania praw człowieka i obywatela, a także utratę suwerenności przyczyniającej się do obniżania rangi państwa polskiego powodującej zrywanie więzi z krajem urodzenia, utratę poczucia dumy szerokich rzesz młodego pokolenia z przynależności do polskiej wspólnoty narodowej i państwowej, chcąc być w zgodzie z własnym sumieniem odmawiam przyjęcia tak wymownego w swej nazwie Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski.
W mojej ocenie odznaczenia i ordery nie mogą kamuflować prawdy o rzeczywistości, która daleka jest od standardów państw demokratycznych i cywilizowanych. Przyjęcie odznaczenia oznaczałoby, że z obecną rzeczywistością identyfikuję się bez zastrzeżeń, a obecny kształt Rzeczypospolitej Polskiej i praktyk jakie mają w niej miejsce uważam za spełnienie postulatów i walki prowadzonej w przeszłości. Szerokie rozdawnictwo orderów i odznaczeń nie może zagłuszyć ludzkiej krzywdy jaka ma miejsce w naszej Ojczyźnie, a na obecnych pokoleniach ciążyć będzie hańba wyprzedaży majątku narodowego, bezrobocia i bezdomności, które pociągają za sobą śmierć z głodu czy z wychłodzenia.
Ordery nie mogą zamknąć ust o celach opozycji demokratycznej zrodzonej w czasach PRL, a dotąd niezrealizowanych. Uczestnictwo we władzy wielu z dawnych opozycjonistów nie sprawiło, że III RP wzięła całkowity rozbrat z PRL i totalitarnymi praktykami. Nie mogło tego sprawić propagandowe zadekretowanie "upadku komunizmu" bez rozliczenia z utrwalaczami komunizmu, na których ciążą także zbrodnie. Nie przeprowadzono ani dekomunizacji ani lustracji, które zapobiegłyby powrotowi dawnej recydywy. Nie rozliczono istoty totalitarnego charakteru PRL, jakim był monopol PZPR, wasalizujący Polskę i Polaków wobec ZSRR. Obecne skłonności do monopolizacji władzy i do wasalizacji widoczne są nadal pokazując "sieroctwo" po PRL i niezdolność do myślenia w kategoriach suwerenności państwowej.
Ograniczanie jawności życia publicznego to cecha każdego ustroju totalitarnego. Niejawność i antydemokratyczny sposób doboru uczestników "okrągłego stołu" dokonany przez PRl-owskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (ministerstwo strachu) stały u początku "transformacji ustrojowej" pozbawiającej głosu prawie wszystkich obywateli w zasadniczych sprawach dla życia narodowego i państwowego. Alienacja i arogancja władzy, bezkarność aparatu biurokratycznego, partyjniactwo prowadzące walkę o podział łupów sprawiają, że postulat państwa obywatelskiego nadal nie jest urzeczywistniany. Deptane są prawa pracownicze i godność osoby ludzkiej w stopniu niespotykanym w przeszłości. Jak kpina brzmi wiele artykułów Konstytucji III RP, w tym art. 2, że "Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.".
Być może się mylę. Być może jestem w swoich sądach niesprawiedliwy, ale tak naszą obecną rzeczywistość rozumiem i tak ją boleśnie odczuwam.
Orderu Odrodzenia Polski przyjąć nie mogę.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/54816-dzialacz-podziemnej-solidarnosci-odmawia-przyjecia-orderu-z-rak-bronislawa-komorowskiego-odznaczenia-nie-moga-kamuflowac-prawdy
-- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.
http://telewizjarepublika.pl/
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live
|