Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja

Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja

Data: 2010-12-13 18:42:10
Autor: Damian News
Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja
Witam,

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości
news:ie5da7$if7$1news.onet.pl...
Mily pan przyjechal laweta, wyciagnal auto z rowu, zapytal w
czym jeszcze moze pomoc, odjechal i ja tez pojechalem dalej.
Milo, szybko i przyjemnie. Od zgloszenia czekalem 40minut -
laweta jechala z miejsca oddalonego o 30km. No i za darmo ;)

A jak to wyglądało od strony formalnej.
Sprawdzał twoje dokumenty i czy auto też należy do Ciebie ?
Bo nie wiem czy trzeba być właścicielem samochodu czy można być np.
tylko pasażerem aby skorzystać z tej usługi.

Damian

Data: 2010-12-13 18:49:20
Autor: neoniusz
Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja
W dniu 10-12-13 18:42, Damian News pisze:
Mily pan przyjechal laweta, wyciagnal auto z rowu, zapytal w
czym jeszcze moze pomoc, odjechal i ja tez pojechalem dalej.
Milo, szybko i przyjemnie. Od zgloszenia czekalem 40minut -
laweta jechala z miejsca oddalonego o 30km. No i za darmo ;)

A jak to wyglądało od strony formalnej.
Sprawdzał twoje dokumenty i czy auto też należy do Ciebie ?
Bo nie wiem czy trzeba być właścicielem samochodu czy można być np.
tylko pasażerem aby skorzystać z tej usługi.

Zadzwonilem na numer Mondial Assistance, ktory podal mi konsultant alioru. Tam sie przedstawilem, powiedzialem gdzie jestem i co sie stalo. Kobita powiedziala, ze przekazuje dane dalej. Po chwili zadzwonil gosc od lawety i wypytal dokladnie gdzie jestem. Po przyjezdzie zrobil dwa zdjecia sytuacji i tyle. Nic nie podpisywalem (pytalem czy mam cos podpisac i nie chcial), o nic nie pytal. Po prostu wyciagnal auto, zapytal czy wszystko OK, sprawdzil czy nic nie cieknie, popchal peta i sie pozegnalismy.

Kiedys wzywalem lawete przez PZU i wygladalo to identycznie. Zadnego sprawdzania dokumentow ani wypytywania kim jestem.

Data: 2010-12-13 19:15:11
Autor: Michal
Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja
W dniu 13.12.2010 18:42, Damian News pisze:
Witam,

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości
news:ie5da7$if7$1news.onet.pl...
Mily pan przyjechal laweta, wyciagnal auto z rowu, zapytal w
czym jeszcze moze pomoc, odjechal i ja tez pojechalem dalej.
Milo, szybko i przyjemnie. Od zgloszenia czekalem 40minut -
laweta jechala z miejsca oddalonego o 30km. No i za darmo ;)

A jak to wyglądało od strony formalnej.
Sprawdzał twoje dokumenty i czy auto też należy do Ciebie ?
Bo nie wiem czy trzeba być właścicielem samochodu czy można być np.
tylko pasażerem aby skorzystać z tej usługi.

Poczytaj dokładnie regulamin- ja go przeglądałem wtedy kiedy tę usługę wprowadzano i pamiętam dość dokładnie, że rozwiązują to tak:
- Wezwać możesz pomoc dla dowolnego samochodu którego jesteś właścicielem/kierowcą/pasażerem i (chyba) bierzesz udział w zdarzeniu, tj. jako "ubezpieczony" jesteś poszkodowany w związku z awarią wozu.
- Numery tego samochodu zapisują sobie w bazie jako przypisane do Ciebie. Można je zmienić w każdej chwili, ale wcześniej niż zgłoszenie innego zdarzenia na kolejny samochód :)
- Podobnie jest z mieszkaniem do którego wzywałbyś "fachowca".

Mam nadzieję, że uda się zrozumieć coś z tego, co napisałem ;)

Michał

Data: 2010-12-13 19:25:34
Autor: Wojciech Nawara
Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja
W dniu 2010-12-13 19:15, Michal pisze:

Poczytaj dokładnie regulamin- ja go przeglądałem wtedy kiedy tę usługę
wprowadzano i pamiętam dość dokładnie, że rozwiązują to tak:
- Wezwać możesz pomoc dla dowolnego samochodu którego jesteś
właścicielem/kierowcą/pasażerem i (chyba) bierzesz udział w zdarzeniu,
tj. jako "ubezpieczony" jesteś poszkodowany w związku z awarią wozu.
- Numery tego samochodu zapisują sobie w bazie jako przypisane do
Ciebie. Można je zmienić w każdej chwili, ale wcześniej niż zgłoszenie
innego zdarzenia na kolejny samochód :)
- Podobnie jest z mieszkaniem do którego wzywałbyś "fachowca".

Mam nadzieję, że uda się zrozumieć coś z tego, co napisałem ;)

Tam były jakieś dziwne obostrzenia tych zmian, nie do końca logiczne, tzn. AFAIK zmiana auta/mieszkania tylko w przypadku SPRZEDAŻY. A co, jak auto użyczone/służbowe, albo mieszkanie wynajmowane? Planowałem w to wniknąć dokładniej, ale jakoś nadal nie zdążyłem tego zrobić. ;-)

Aliorowi pomocni fachowcy dzialaja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona