Data: 2011-03-17 13:48:43 | |
Autor: artek | |
Alivio -> Doere XT | |
zrobiłem w ubiegłym roku podobny numer z rowerem mojej żony, wymieniając alivio w jej krossie a2 na grupę deore - za wyjątkiem niewymienianej korby i paru dupereli ze starych zapasów (hamulce i klamki lx i kaseta slx). jak dla mnie, przy niewielkim rocznym przebiegu na poziomie 2-4 tys. km i głównie w terenie nizinnym, deore w zupełności wystarcza.
w moim rowerze używam tarczówki xt, manetki xt, przerzutki xt (tył to shadow M772), ale korba i kaseta slx - niewiele cięższe od xt, za to dużo tańsze. łańcuchy zwykłe hg53, bo z wieloletnich doświadczeń widzę, że trwałością czy jakościa pracy od wyższych grup niewiele się różnią. i też dużo tańsze. koła mam zrobione na piastach xt - po przebiegu 20 tys. km nie mogę powiedzieć nic złego, ale różnie o nich mówią. generalnie nie odcinaj się od niższych grup, bo niewiele stracisz na jakości a bardzo dużo zyskasz na cenach. aktualne deore czy slx są wzorowane na xt i na amatorskim poziomie zupełnie podobne w działaniu. no, może poza manetkami xt, które uważam za istotnie lepsze niż modele niższe. -- artek |
|