Data: 2012-07-03 15:17:26 | |
Autor: Jasio | |
Alkomaty we Francji | |
Data: 2012-07-03 15:30:34 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Alkomaty we Francji | |
Dnia 03-07-2012 o 15:17:26 Jasio <niemam@onet.pl> napisał(a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_wiede%C5%84ska_o_ruchu_drogowym Cytat z Twojego źródła. "Należy zauważyć, że w Polsce, biorąc pod uwagę stan prawny na dzień 10 kwietnia 2008 r. (patrz 3), w przypadku kolizji przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym i Konwencji wiedeńskiej, pierwszeństwo mają przepisy zawarte w Konwencji. Zdarzają się jednak przypadki karania przez policję kierujących za zachowania sprzeczne z ustawą Prawo o ruchu drogowym choć prawidłowe w świetle Konwencji." Francuzi mogą podobnie podchodzić do sprawy (jeśli wogóle Konwencja wiedeńska ma tu zastosowanie). Czasami jednak lepiej wydać parę EUR i mieć święty spokój, przynajmniej ja tak wolę, zwłaszcza gdy jadę na wakacje. PS. Wiem, wiem - jest telefon do konsulatu i takie tam... TG |
|
Data: 2012-07-03 17:36:36 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Alkomaty we Francji | |
Powitanko,
PS. Wiem, wiem - jest telefon do konsulatu i takie tam... Eeetam, wystarczy akcja edukacyjna: Za komuny czechoslowaccy celnicy dopieprzyli sie do polskiej rodziny, ze przemyca buciki dzieciece z czechoslowacji. Kazali dziecku zdjac buciki i je zabrali. Jakis czas potem czeska rodzina wracala do siebie. Polscy celnicy zauwazyli, ze ich Skoda jest na polskich oponach...;-) Jakis czas temu Niemcy zaczeli wlepiac polskim kierowcom mandaty za brak apteczki zgodnej z ich wytycznymi. Po paru mandatach wystawionym Niemcom przez naszych za brak gasnic problem sie skonczyl. Co nie zmienia faktu, ze apteczki powinien miec kazdy. Przydalyby sie o wiele czesciej niz gasnice. A jeszcze bardziej przydalby sie kurs pierwszej pomocy od czasu do czasu. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-07-04 01:08:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Alkomaty we Francji | |
On Tue, 03 Jul 2012 15:30:34 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
Dnia 03-07-2012 o 15:17:26 Jasio <niemam@onet.pl> napisał(a): Tu chodzi o to że pojazd obowiązuje wyposażenie kraju rejestracji. Dzięki temu możliwa jest jazda bez rozmaitych wymaganych w danych krajach rzeczy - bo w Niemczech trzeba mieć apteczkę spełniającą ścisłe kryteria, OIDP we Francji jeszcze inną apteczkę niż w Niemczech i teraz jeszcze alkomat, w Polsce gaśnicę, gdzieś tam jeszcze tyle kamizelek ile miejsce w DR, jeszcze gdzieś 2 trójkąty itp. itd. I żebyś nie musiał zabierać 100kg wymaganych w różnych krajach rzeczy, to KW mówi że wystarczy Ci zestaw z Twojego kraju rejestracji. Bo wymogów wszystkich i tak nie spełnisz - np. tablic z literą "F" pewnie nie masz, a też we Francji są wymagane (a w Niemczech z "D") - tak samo jak te apteczki, alkomaty itp. |