Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Allegro, problem przy sprzedaży.

Allegro, problem przy sprzedaży.

Data: 2009-03-20 17:36:42
Autor: Krzysztof 45
Allegro, problem przy sprzedaży.
  Jolka pisze:
Witam,
Mam problem, wystawiłem na allegro samochód. Podczas wystawiania jestem przekonany, iż wpisałem cenę minimalną auta (5tys), niestety, klient wylicytował auto za 2750zł. W miedzyczasie auto zostało sprzedane innemu klientowi.

Jeżeli aukcja nie osiągnęła ceny minimalnej nie masz obowiązku sprzedaży auta za niższą cenę osobie licytującej.

--
Krzysiek

Data: 2009-03-20 16:57:25
Autor:
Allegro, problem przy sprzedaży.
Właśnie niestety okazało się, że ta cena minimalna nie została wprowadzona, a osoba, która wygrałą licytacje, odgraża się, że jak nie prześlemy na jej konto odstępnego 2750zł do wtorku to idzie do sądu:/

--


Data: 2009-03-20 18:12:41
Autor: Baloo
Allegro, problem przy sprzedaży.
<jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał

Właśnie niestety okazało się, że ta cena minimalna nie została wprowadzona,
a osoba, która wygrałą licytacje, odgraża się, że jak nie prześlemy na jej
konto odstępnego 2750zł do wtorku to idzie do sądu:/

A można wiedzieć po jakie licho sprzedając auto poza aukcją (co jest zresztą niedozwolone z punktu widzenia regulaminu Allegro) nadal miałeś otwartą aukcję??
Swoją drogą facet nie ma prawa żądać kasy, bo nie ma do tego podstaw. Ma za to prawo żądać samochodu kupionego za tę kwotę. Przy czym nie wiem, czy będzie w stanie coś wskórać, jeśli Ty już tego auta nie posiadasz. Szkody żadnej nie poniósł, a jeśli uważa, że poniósł, to musiałby ją udowodnić w sądzie.

Data: 2009-03-20 13:16:11
Autor: witek
Allegro, problem przy sprzedaży.
Baloo wrote:
Swoją drogą facet nie ma prawa żądać kasy, bo nie ma do tego podstaw. Ma za to prawo żądać samochodu kupionego za tę kwotę. Przy czym nie wiem, czy będzie w stanie coś wskórać, jeśli Ty już tego auta nie posiadasz. Szkody żadnej nie poniósł, a jeśli uważa, że poniósł, to musiałby ją udowodnić w sądzie.

Facet nie poniósł szkody i odszkodowania nie dostanie,ale ma prawo domagać się wykonania zawartej umowy czyli samochodu.
Ewentualnie strony mogą dogadać się co do warunków odstąpienia od umowy.
Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.

Data: 2009-03-20 23:25:21
Autor: Baloo
Allegro, problem przy sprzedaży.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:gq0mhp$eh8$2inews.gazeta.pl...

Facet nie poniósł szkody i odszkodowania nie dostanie,ale ma prawo domagać się wykonania zawartej umowy czyli samochodu.

Mhm... ma prawo domagać się jak najbardziej, ale co mu to domaganie się przyniesie?

Ewentualnie strony mogą dogadać się co do warunków odstąpienia od umowy.

Warunki odstąpienia od umowy to się zawiera w samej umowie ;-)

Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.

A druga nie chce dać. I co teraz? :)

Data: 2009-03-20 17:34:49
Autor: witek
Allegro, problem przy sprzedaży.
Baloo wrote:

Mhm... ma prawo domagać się jak najbardziej, ale co mu to domaganie się przyniesie?

Jeśli druga strona się z tego nie wywiąże, to sam sobie kupi za "dowolną" cenę, a różnicę ściągnie już komornik od niedoszłego sprzedającego.
jest jeszcze ciekawiej, bo sprzedający przyznał się, że nie jest właścicielem pojazdu a działał na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez właściciela czyli w jego imieniu.
Więc w zasadzie kto inny beknie niż autor wątku.



Ewentualnie strony mogą dogadać się co do warunków odstąpienia od umowy.

Warunki odstąpienia od umowy to się zawiera w samej umowie ;-)

a kto ci zabroni umowę aneksować.


Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.

A druga nie chce dać. I co teraz? :)

Więc umowa obowiązuje, bo jak widać druga strona na jej rozwiązanie się nie zgadza na podanych warunkach. Niech zaproponuje swoje. Może "pierwsza" strona przyjmie te warunki.
Narazie samochód nalezy dostarczyć, bo umowa jest zawarta.

Data: 2009-03-20 23:44:55
Autor: Baloo
Allegro, problem przy sprzedaży.
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Jeśli druga strona się z tego nie wywiąże, to sam sobie kupi za "dowolną" cenę, a różnicę ściągnie już komornik od niedoszłego sprzedającego.

Z czego wynika powyższe?

Data: 2009-03-20 18:04:45
Autor: witek
Allegro, problem przy sprzedaży.
Baloo wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Jeśli druga strona się z tego nie wywiąże, to sam sobie kupi za "dowolną" cenę, a różnicę ściągnie już komornik od niedoszłego sprzedającego.

Z czego wynika powyższe?


Kodeks cywilny
Strona, która w chwili zawarcia umowy wiedziała o niemożliwości świadczenia, a drugiej strony z błędu nie wyprowadziła, obowiązana jest do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o niemożliwości świadczenia.

Wartość "szkody" łatwo wycenić. Róznica między tym co wydała więcej a by   nie wydała.
Najprościej jest właśnie kupić podobny samochód i dostarczyć.
Zdanie się na kupującego może być znacznie droższe.

Data: 2009-03-21 09:10:33
Autor: Cavallino
Allegro, problem przy sprzedaży.
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:

Strona, która w chwili zawarcia umowy wiedziała o niemożliwości świadczenia, a drugiej strony z błędu nie wyprowadziła, obowiązana jest do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o niemożliwości świadczenia.

I jaką szkodę poniosła strona?
Gdyby W ZAMIAN nie kupił innego auta w tej cenie, to może i szkoda by była.
Ale między "nie zyskał" a "poniósł szkodę" jest pewna różnica.


Wartość "szkody" łatwo wycenić. Róznica między tym co wydała więcej a by nie wydała.

Czego by nie wydała, gdyby umowy nie było?

Data: 2009-03-21 16:03:32
Autor: Budzik
Allegro, problem przy sprzedaży.
Osobnik posiadający mail baluu@onet.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.

A druga nie chce dać. I co teraz? :)

zapytaj "wlasciciela" Jeepa...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."  Mark Twain

Data: 2009-03-21 17:58:18
Autor: live_evil
Allegro, problem przy sprzedaży.
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail baluu@onet.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.
A druga nie chce dać. I co teraz? :)

zapytaj "wlasciciela" Jeepa...


Właśnie, ktoś wie jak się potoczyła ta historia? Ślad urwał się na wygranym procesie kupującego.

--
  live_evil

Data: 2009-03-20 21:48:40
Autor: Budzik
Allegro, problem przy sprzedaży.
Osobnik posiadający mail baluu@onet.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Właśnie niestety okazało się, że ta cena minimalna nie została wprowadzona,
a osoba, która wygrałą licytacje, odgraża się, że jak nie prześlemy
na jej
konto odstępnego 2750zł do wtorku to idzie do sądu:/

A można wiedzieć po jakie licho sprzedając auto poza aukcją (co jest zresztą niedozwolone z punktu widzenia regulaminu Allegro) nadal
miałeś otwartą aukcję??
Swoją drogą facet nie ma prawa żądać kasy, bo nie ma do tego podstaw.
Ma za to prawo żądać samochodu kupionego za tę kwotę. Przy czym nie
wiem, czy będzie w stanie coś wskórać, jeśli Ty już tego auta nie
posiadasz. Szkody żadnej nie poniósł, a jeśli uważa, że poniósł, to
musiałby ją udowodnić w sądzie.

nie wprowadzaj pytajacej w bład.
Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo zanabyc identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

Data: 2009-03-20 23:36:16
Autor: Baloo
Allegro, problem przy sprzedaży.
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości

Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo zanabyc
identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.

Z czego wynika ten przymus kupna identycznego i sprzedaż?
A jeśli się nie dogada, a samochód uległby uszkodzeniu/kradzieży przed zakończeniem transakcji, to też musi kupić identyczny i sprzedać? A jeśli to unikat i identycznego nie kupi, to co?

Data: 2009-03-21 00:04:17
Autor: Krzysztof 45
Allegro, problem przy sprzedaży.
Baloo pisze:
Z czego wynika ten przymus kupna identycznego i sprzedaż?
On ma mu srzedac to co sprzedawał. To wynika z umowy
A jeśli się nie dogada, a samochód uległby uszkodzeniu/kradzieży przed zakończeniem transakcji,
To wynajmuje rzeczoznawcę lub powiadamia policję, i ma kwity.
 to też musi kupić identyczny i sprzedać?
Ma sie wywiązać z umowy, a jak to zrobi to jego broszka.
A jeśli to unikat i identycznego nie kupi, to co?
To ma przesrane jak sie klient uprze.
--
Krzysiek

Data: 2009-03-23 12:30:54
Autor:
Allegro, problem przy sprzedaży.
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
nie wprowadzaj pytajacej w bład.
Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo
zanabyc
identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.

Kodeks Cywilny:
Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego auta?

--


Data: 2009-03-23 09:38:32
Autor: witek
Allegro, problem przy sprzedaży.
jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl wrote:
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
nie wprowadzaj pytajacej w bład.
Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo
zanabyc
identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.

Kodeks Cywilny:
Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego auta?


Ale to jest możliwe.
Niemożlwie jest wtedy kiedy się tego w ogóle nie da zrobić.
np, polizać się w łokieć

Data: 2009-03-23 16:11:47
Autor: Johnson
Allegro, problem przy sprzedaży.
witek pisze:

np, polizać się w łokieć

Widzę ze wczoraj film oglądałeś ...
Ja trochę potrenuję i obalę ten mit. Już niewiele mi brakuje.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Data: 2009-03-23 10:19:13
Autor: witek
Allegro, problem przy sprzedaży.
Johnson wrote:
witek pisze:

np, polizać się w łokieć

Widzę ze wczoraj film oglądałeś ...

Nie oglądałem. a jaki?
To ze nie da sie polizać łokcia to fakt ogólnie znany.
inna ciekawostka: swinie jako jedene (po za ludźmi)  łapią opaleniznę


Ja trochę potrenuję i obalę ten mit. Już niewiele mi brakuje.

Uważaj, bo złamania kiepsko się leczy.

Data: 2009-03-23 16:35:57
Autor: Johnson
Allegro, problem przy sprzedaży.
witek pisze:

np, polizać się w łokieć

Widzę ze wczoraj film oglądałeś ...

Nie oglądałem. a jaki?

A taki w którym było o tym. Tak mi się skojarzyło.


Ja trochę potrenuję i obalę ten mit. Już niewiele mi brakuje.

Uważaj, bo złamania kiepsko się leczy.

Zobaczymy.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Data: 2009-03-23 14:53:43
Autor: SDD
Allegro, problem przy sprzedaży.

Użytkownik <jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:gq7vdt$ru0$1inews.gazeta.pl...

Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie
ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego auta?

Ale swiadczeneito BYLO mozliwe w chwili, gdy deklarowales wole zawarcia umowy (wystawiajac aukcje).
Gdybys wystawil na tej aukcji np. czapke niewidke, kure znoszaca zlote jajka, kije samobije, itp.  to wowczas moglbys sie powolac na ten przepis.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-03-20 18:39:09
Autor: Krzysztof 45
Allegro, problem przy sprzedaży.
jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze:
Właśnie niestety okazało się, że ta cena minimalna nie
została wprowadzona, a osoba, która wygrałą licytacje,
odgraża się, że jak nie prześlemy na jej konto odstępnego
2750zł do wtorku to idzie do sądu:/
No to masz "ciepło"

On z Tobą, a Ty z nim zawarliście umowę sprzedaży i kupna,
dodam że prawem chronioną. Ty z tej umowy nie potrafisz sie
teraz wywiązać. Jak sie dogadacie, to tylko jak widać sąd
rozstrzygnie.
--
Krzysiek

Data: 2009-03-20 18:55:36
Autor:
Allegro, problem przy sprzedaży.
Sąd w swych postanowieniach kieruje się głównie kodeksem Cywilnym, A według kodeksu, umowa zostaje zawarta z chwilą dostarczenia towaru. Czyli ta umowa tak naprawdę nie istnieje.

--


Data: 2009-03-20 21:10:24
Autor: Krzysztof 45
Allegro, problem przy sprzedaży.
jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze:
Sąd w swych postanowieniach kieruje się głównie kodeksem Cywilnym, A według kodeksu, umowa zostaje zawarta z chwilą dostarczenia towaru. Czyli ta umowa tak naprawdę nie istnieje.
Wiec czym sie martwisz?

--
Krzysiek

Data: 2009-03-20 21:48:38
Autor: Budzik
Allegro, problem przy sprzedaży.
Osobnik posiadający mail jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Sąd w swych postanowieniach kieruje się głównie kodeksem Cywilnym, A
według kodeksu, umowa zostaje zawarta z chwilą dostarczenia towaru.
Czyli ta umowa tak naprawdę nie istnieje.

aha, o tylez to ciekawe co nieprawdziwe....

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

Data: 2009-03-20 22:33:30
Autor: Roman Rumpel
Allegro, problem przy sprzedaży.
jolkaaaak@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze:
Sąd w swych postanowieniach kieruje się głównie kodeksem Cywilnym, A według kodeksu, umowa zostaje zawarta z chwilą dostarczenia towaru.

<sarkazm on>
Hmm, ciekawe. O którym artykule kodeksu piszesz, bo chyba nie znam
<sarkazm off>

Wyjątkowa bzdura. Zawarcie umowy to jedno, a jej wykonanie to drugie
Czyli ta umowa
tak naprawdę nie istnieje.

Bezpodstawne twierdzenie



--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel    skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

Data: 2009-03-20 21:48:42
Autor: Budzik
Allegro, problem przy sprzedaży.
Osobnik posiadający mail mekarWYTNIJTO@vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

  Jolka pisze:
Witam,
Mam problem, wystawiłem na allegro samochód. Podczas wystawiania
jestem przekonany, iż wpisałem cenę minimalną auta (5tys), niestety,
klient wylicytował auto za 2750zł. W miedzyczasie auto zostało
sprzedane innemu klientowi.

Jeżeli aukcja nie osiągnęła ceny minimalnej nie masz obowiązku sprzedaży auta za niższą cenę osobie licytującej.

wroc jak przeczytasz posta w całosci...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.

Allegro, problem przy sprzedaży.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona