Data: 2009-04-20 11:07:44 | |
Autor: robertcb | |
Allegro - wkurzająca sprawa | |
W piątek kupiłem na allegro nokię 8800. Pomijając fakt, że trzeba uważnie czytać, żeby na chińską podróbę się nie natknąć, oczywiście jak to na Allegro trzeba czytać co wchodzi w skaład zestawu. Oczywiście wylicytowałem pełny zestaw (słuchawki, ładowarki, baterie itd....) Po dwóch dniach otrzymałem od sprzedającego maila z informacją o nr konta, na które należy dokonać wpłaty oraz informacje, że zestaw zostanie przesłany ale bez słuchawki bluetooth (wartość 280-350 zł). Odpisałem mu, że w takim razie dziękuję, ale niekompletnego niezgodnego z opisem towaru nie zakupię i żeby uznać transakcję za niebyłą. Dziś otrzymałem propozycję żeby wpłacić mniejszą kwotę lub sprzedający wystąpi do Allegro o zwrot prowzji (czyli ja wpłacę kasę za telefon, który on wystawił). Wkurzyłem się - co zrobić z takim sprzedającym, już do allegro napisałem o sytacji, ale czuję się w obowiązku dołożyć naciągaczowi.... Jeśli chodzi o używany sprzęt elektroniczny o większej wartości, to najlepiej wybierać sprzedawców którzy godza się na odbiór osobisty, lub przynajmniej wysyłkę za pobraniem z opcją sprawdzenia przy listonoszu/kurierze. -- |
|
Data: 2009-04-20 11:18:01 | |
Autor: Marcin | |
Allegro - wkurzająca sprawa | |
Użytkownik <robertcb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:72a3.00000077.49ec3b60newsgate.onet.pl... teraz to wiemW piątek kupiłem na allegro nokię 8800. Pomijając fakt, że trzeba uważnie :( |
|
Data: 2009-04-20 11:26:39 | |
Autor: Liwiusz | |
Allegro - wkurzająca sprawa | |
robertcb@poczta.onet.pl pisze:
W piątek kupiłem na allegro nokię 8800. Pomijając fakt, że trzeba uważnie czytać, żeby na chińską podróbę się nie natknąć, oczywiście jak to na Allegro trzeba czytać co wchodzi w skaład zestawu. Oczywiście wylicytowałem pełny zestaw (słuchawki, ładowarki, baterie itd....) Po dwóch dniach otrzymałem od sprzedającego maila z informacją o nr konta, na które należy dokonać wpłaty oraz informacje, że zestaw zostanie przesłany ale bez słuchawki bluetooth (wartość 280-350 zł). Odpisałem mu, że w takim razie dziękuję, ale niekompletnego niezgodnego z opisem towaru nie zakupię i żeby uznać transakcję za niebyłą. Dziś otrzymałem propozycję żeby wpłacić mniejszą kwotę lub sprzedający wystąpi do Allegro o zwrot prowzji (czyli ja wpłacę kasę za telefon, który on wystawił). Wkurzyłem się - co zrobić z takim sprzedającym, już do allegro napisałem o sytacji, ale czuję się w obowiązku dołożyć naciągaczowi.... A co to ma do rzeczy w tej sytuacji? Póki co do żadnej wysyłki nie doszło, nie ma więc sensu debatować, czy lepiej wziąć za pobraniem wraz ze sprawdzeniem zawartości, czy jakąś inną opcję. -- Liwiusz |