Data: 2009-11-08 03:47:06 | |
Autor: kosma84 | |
Allen idzie w ślady Stephona, opuszcza stan Tenesee ! | |
No i na cóż były te zdjęcia z niebieskim Gibsonem, new era z
Niedzvewiadkiem, sesje zdjeciowe i żółte opaski! Allen Iverson spakował manatki i uciekł do swojego domu w Atlancie. Przyznal też, że nie rozmawiał z coachem Hollinsem na temat jego gry z ławki. Hmm... Jak trzydziestoparoletni mężczyzna może nie rozmawiać ze swoim trenerem, którego widzi non-stop, 24/7 ? Tragedia. Allen dalej ma fochy jak 20-letni gangsta. A szkoda bo pokazał nawet w tych 2-3 występach w Miśkach, że dalej potrafi świetnie grać. A teraz co? Prokom, Olympiakos czy Maccabi? Albo przedwczesna emerytura. Szkoda, szkoda. |
|
Data: 2009-11-08 13:31:14 | |
Autor: Monty | |
Allen idzie w ślady Stephona, opuszcza stan Tenesee! | |
Użytkownik "kosma84" <kosma84@o2.pl> napisał w wiadomości news:0b42e4e5-dd0b-4c1d-a9d8-fdbede9bf390j19g2000yqk.googlegroups.com...
Coś Ci się pomyliło. To jeszcze nie jest pewne, poza tym Iverson sam narzekał, że nie ma między nimi porozumienia i że trener z nim w ogóle nie rozmawiał, bo sam tego chciał. Poza tym w tgo typu sytuacjach trudno oddzielić fakty od tego, co pisze prasa. -- Pozdrawiam Monty |
|
Data: 2009-11-08 16:35:16 | |
Autor: Szczepan Radzki | |
Allen idzie w ślady Stephona, opuszcz a stan Tenesee! | |
Monty pisze:
Użytkownik "kosma84" <kosma84@o2.pl> napisał w wiadomości news:0b42e4e5-dd0b-4c1d-a9d8-fdbede9bf390j19g2000yqk.googlegroups.com... Nie oszukujmy się, Iverson nie jest grzecznym chłopczykiem, który z pokorą przyjmuje to co mówi/robi trener. Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że jeśli Iversonowi nie odpowiadała sytuacja to JEGO zadaniem jest rozmowa, a nie trenera. Z tego co pamiętam, to wymagania, które stawiali Grizz były jasne już przed podpisaniem umowy. Widać ryzyko się nie opłaciło, coś mi się wydaje, że to koniec Iversona w NBA. Ani to mentor, ani ktoś kto zrobi wyraźną różnicę. Poza tym, jak dorosły facet może tak płakać, mówiąc że on całe życie pełnił inną rolę w zespołach. -- Pozdrawiam Szczepan Radzki |
|