Data: 2016-03-11 11:52:52 | |
Autor: ToMasz | |
Alternatywa dla Rockridera | |
W dniu 11.03.2016 o 10:32, Maciek pisze:
rzuć okiem na zbliżenie na mechanizm korbowy. odlew żeliwny zalany plastikiem. zrób sobie fotkę z ekranu. pokarz tą fotkę w najbliższym sklepie rowerowym i poproś aby Ci pokazali, dali do ręki taki mechanizm korbowy. zakładam że takiego gówna nie będą mieli na półce. rozumiesz co mam na myśli? Jeśli będą mieli to poproś o sfotografowany MK i o pokazanie dla porównania najtańszego shimano 131, albo suntura. Obydwa te rowery to super ekstra tanie rozwiązania. cena to osprzęt shimano plus kupka złomu. Jeśli dziewoja będzie jeździć, obierzesz jej 50% radochy i narobisz sobie kosztów podczas "upgradowania". jeśli raz się przewiezie i rower będzie stał - zaoszczędzisz masę kasy. JAk Cię naprawdę niestać, kup używkę. JAk stać, to pogadaj z tymi w sklepie rowerowym. tymi którzy sprzedają rowery, a nie kartony z rowerami ToMasz |
|
Data: 2016-03-11 18:13:25 | |
Autor: borsuk | |
Alternatywa dla Rockridera | |
W dniu 2016-03-11 o 11:52, ToMasz pisze:
rzuć okiem na zbliżenie na mechanizm korbowy. odlew żeliwny zalany Jakiś odlew, ale na pewno nie żeliwny, bo by popękał przy pierwszym stuknięciu. Najwyżej wymienisz po dwóch sezonach. JAk stać, to pogadaj z tymi w sklepie rowerowym. tymi którzy sprzedają rowery, a nie kartony z rowerami I wsadzą cię na dużo droższy sprzęt. Jak mawiała moja babcia: "warto dołożyć dwa tysiące i kupić coś porządnego" :) Jak dziewczyna się rzeczywiście wciągnie i zacznie systematycznie jeździć, to sama będzie wiedziała czego jej potrzeba i wtedy możesz pomyśleć o wymianie roweru. |
|
Data: 2016-03-11 19:52:33 | |
Autor: ToMasz | |
Alternatywa dla Rockridera | |
I wsadzą cię na dużo droższy sprzęt. Jak mawiała moja babcia: "warto nie koniecznie. vbraki są dobre, shimano, nawet najtańsze - też. ale amor, mk, mogło by ich niebyć, rower byłby lżejszy, sprawniejszy i nie droższy. ToMasz |
|
Data: 2016-03-12 13:10:06 | |
Autor: PeJot | |
Alternatywa dla Rockridera | |
W dniu 2016-03-11 o 19:52, ToMasz pisze:
I wsadzą cię na dużo droższy sprzęt. Jak mawiała moja babcia: "warto Ale wg marketoidów by się źle sprzedawał. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2016-03-17 13:30:21 | |
Autor: Maciek | |
Alternatywa dla Rockridera | |
JAk Cię naprawdę niestać, kup używkę. oo i chyba to najlepsze rozwiązanie patrząc na max kwoty jaką chce przeznaczyć na rower. Nawet jeżeli będzie trzeba coś wymienić w używce to nie tragedia. A i z papierami i ok osprzętem można coś znaleźć, np: http://tnij.org/51fvano |