Data: 2010-03-25 15:32:38 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Segway, jak wszyscy wiemy, byĹ pomysĹem tak chybionym jak coĹ bardzo
chybionego i (przynajmniej mnie) kojarzy siÄ w tej chwili tylko z goĹciami w badziewnych mundurkach turlajÄ cymi siÄ wokóŠcentrĂłw handlowych, ale okazuje siÄ, Ĺźe moĹźna na tej samej zasadzie skonstruowaÄ coĹ caĹkiem do rzeczy: http://www.atcrux.com/2010/03/24/taurus-%E2%80%93-safe-and-zero-emission-urban-transportation-concept/ PomyĹlane jest toto jako bezpoĹrednia konkurencja roweru w jego naturalnej niszy (tak samo jak Segway) i wprawdzie mocno wÄ tpiÄ, by mĂłgĹ mu w niej zagroziÄ, ale jako zabawka zapowiada siÄ IMO przednio (w odróşnieniu od Segwaya). Ja to chcÄ mieÄ, jak tylko bÄdzie. A przynajmniej sobie pojeĹşdziÄ. To moĹźe byÄ prawie tak fajne jak rower. :) -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-03-25 11:34:41 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
On 25 Mar, 15:32, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:
Segway, jak wszyscy wiemy, był pomysłem tak chybionym jak coś bardzoWygląda jak wózek inwalidzki, albo przenośna toaleta;p |
|
Data: 2010-03-25 15:43:32 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
Pomyślane jest toto jako bezpośrednia konkurencja roweru w jego E, dokładnie ten sam sposób działania, a na dodatek kobylasto wielkie. To ja chyba jednak wolę rower. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-03-25 15:46:38 | |
Autor: Coaster | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Tomasz Minkiewicz wrote:
Segway, jak wszyscy wiemy, byĹ pomysĹem tak chybionym jak coĹ bardzo Michale W., Ty czytasz i nie grzmisz?! ;-) (tak samo jak Segway) i wprawdzie mocno wÄ tpiÄ, Raczej motorower na prad. Coz za obludne, mowiace polprawde hasla w stylu: "zero emission electric motors for cities" :-) Na drugim koncu jest: "maximum emission in our powerplants". Pojazdy elektryczne sa dopoty ekologiczne, dopoki sa rodzynkami. Przy masowej eksploatacji sprzetow na prad, ogromnie wzroslo by zapotrzebowanie na energie elektryczna, co skutkowalo by zwiekszeniem emisji zanieczyszczen do atmosfery. Ale jako droga zabawka - czemu nie. Tyle, ze z rowerem nie ma nic wspolnego. Co innego, gdyby posiadal rowniez naped miesniowy. ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-25 15:54:39 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster"
jest: "maximum emission in our powerplants". Pojazdy elektryczne sa dopoty ekologiczne, dopoki sa rodzynkami. Przy masowej eksploatacji sprzetow na prad, ogromnie wzroslo by zapotrzebowanie na energie elektryczna, co skutkowalo by zwiekszeniem emisji zanieczyszczen do atmosfery. Pytanie za pięć punktów (nie, nie znam odpowiedzi) - co jest efektywniejsze w sensie czystości procesu - spalanie w silniku spalinowym czy generacja energii w elektrowni (a te mają dość wysoką sprawność IIRC) i jej przesył oraz magazynowanie w akumulatorach. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-03-25 16:03:55 | |
Autor: Coaster | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster" Tez nie znam odpowiedzi, ale kiedys, kiedy myslalem elektryczny=nieemitujacy zaneczyszczen przeczytalem (nie pamietam gdzie -moze to byl 'Przeglad Techniczny' - ciekawy artykul, ktory zdjal mi rozowe okulary w tej kwestii. Mozna sobie wybrazic, ze wszystkie pojazdy, ktore aktualnie poruszaja sie po drogach maja silniki elektryczne - jak ogromna ilosc energii byla by potrzebna do ich zasilania? Nie mam pojecia. IMHO, pojazdy elektryczne nie przyjma sie w regionach, gdzie przez duza czesc roku sa niskie temperatury. ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-25 16:08:18 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster"
Tez nie znam odpowiedzi, ale kiedys, kiedy myslalem elektryczny=nieemitujacy zaneczyszczen przeczytalem (nie pamietam gdzie -moze to byl 'Przeglad Techniczny' - ciekawy artykul, ktory zdjal mi rozowe okulary w tej kwestii. Mozna sobie wybrazic, ze wszystkie pojazdy, ktore aktualnie poruszaja sie po drogach maja silniki elektryczne - jak ogromna ilosc energii byla by potrzebna do ich zasilania? Nie mam pojecia. IMHO, pojazdy elektryczne nie przyjma sie w regionach, gdzie przez duza czesc roku sa niskie temperatury. ;-)jest: "maximum emission in our powerplants". Pojazdy elektryczne sa dopoty ekologiczne, dopoki sa rodzynkami. Przy masowej eksploatacji sprzetow na prad, ogromnie wzroslo by zapotrzebowanie na energie elektryczna, co skutkowalo by zwiekszeniem emisji zanieczyszczen do atmosfery.Pytanie za pięć punktów (nie, nie znam odpowiedzi) - co jest Wręcz przeciwnie. Tam, gdzie jest zimno, tam potrzeba ciepła, a więc ciepłowni. Jeśli masz głównie produkcję ciepła, energia elektryczna jest dla ciebie produktem ubocznym. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-03-25 16:20:12 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
IMHO, pojazdy elektryczne nie przyjma sie w regionach, gdzie przez duza czesc roku sa niskie temperatury. ;-) sadze ze koledze bardziej chodziło o ogrzewanie pojazdów napędzanych prądem. Spore problemy z tym mają użytkownicy samochodów z wysokowydajnymi silnikami spalinowymi. |
|
Data: 2010-03-25 16:49:15 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 16:20, ...::QRT::... pisze:
A akumulatory w niskich temperaturach ? |
|
Data: 2010-03-26 05:32:31 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
A akumulatory w niskich temperaturach ? To na szczęście w sporym procencie rozwiązano akumulatorami Li-Pol i Li-ION. -- |
|
Data: 2010-03-25 16:35:44 | |
Autor: Michał Pysz | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Pytanie za pięć punktów (nie, nie znam odpowiedzi) - co jest Nawet jeśli bilans energetyczny byłby na minus (nad tym się teraz nie zastanawiam) to są inne potężne plusy pojazdów elektrycznych: 1. mniej hałasu 2. mniej wibracji 3. brak emisji spalin w miejscu gdzie są ludzie Oczywiście elektrownia będzie dymić ale: - będzie to poza skupiskami ludzi - będzie to kontrolowane W tym momencie wielbicieli Golfów I, które mają 25 lat nikt nie kontroluje i dymią jak smoki. I nie da się z tym nic zrobić. Natomiast w elektrowni łatwo można kontrolować nawet codziennie różne wskaźniki. mp. |
|
Data: 2010-03-25 22:05:09 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Michał Pysz pisze:
W tym momencie wielbicieli Golfów I, które mają 25 lat nikt nie kontroluje i dymią jak smoki. I nie da się z tym nic zrobić. Latwiej jest filtrowac wyziewy z elektrowni cieplnej (opalanej weglem) niz z silnika samochodowego. Filtry w elektrowni nie wymagaja miniaturyzacji. A prad mozna produkowac w elektrowni wodnej, wiatrowej lub z jadrowej. Zadna z nich nie produkuje spalin, tylko w ostatnim przypadku trzeba zapewnic miejsce na skladowanie odpadow promieniotworczych z reaktora. Krzysztof |
|
Data: 2010-03-25 22:46:43 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 22:05, Krzysztof Olszak pisze:
Michał Pysz pisze: I uwzglednic iz istnieje prawdopodobienstwo skazenia calego tojmiasta i konsekwencji dla kilku mln ludzi z uwagi na lokalizacje elektrowni i główne kierunki wiatrów tutaj. Swietna i "czysta" alternatywa ... |
|
Data: 2010-03-25 22:57:40 | |
Autor: MadMan | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Thu, 25 Mar 2010 22:46:43 +0100, arturbac napisał(a):
I uwzglednic iz istnieje prawdopodobienstwo skazenia calego tojmiasta i Kiedy była ostatnio awaria reaktora z powodu jego wadliwości? Podpowiem że Czarnobyl to było praktycznie działanie zamierzone obsługi - zrobili wszystko inaczej niż powinni. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-25 23:17:14 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 22:57, MadMan pisze:
Dnia Thu, 25 Mar 2010 22:46:43 +0100, arturbac napisał(a): Ryzyko wieksze od 0 jest ryzykiem > 0 i gadanie ze awrie sie nie zdarzaja przy prawdopodobienstwie > 0 jest robieniem wody z mozgu ludziom. Czarnobyl to ruski ale i amerykanie i angliscy mieli awarie. Awarie zdarzaja sie w kazdej technologii jak np w elktrowni gazowej dopiero co wybudowanej w stanach o ktorej ostatnio bylo glosno. Roznica jest tylko taka ze jak sprzprzy sie cos w elektrowni gazowej to zginie kilka gora kilkadziesiat osob. Jak spieprzy sie atomowa to przez dziesiatki lat mln ludzi bedzie cierpiec. Jesli uwaasz to to jest ok to lobbuj za budowa elektorwni po wlasnym domem ale nie tak jak teraz mowisz ze budowanie elektorwni atomowej jest ok bo przecierz bedzie stac pod moim domem i MI i MOIM DIZECIOM i MOJEJ RODZINIE KURWA zagrazac nie tobie. EOT. |
|
Data: 2010-03-25 23:24:57 | |
Autor: MadMan | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Thu, 25 Mar 2010 23:17:14 +0100, arturbac napisał(a):
Jesli uwaasz to to jest ok to lobbuj za budowa elektorwni po wlasnym Nie będę lobbował aktywnie, mogę podpisać petycję o budowę czegoś takiego. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-26 01:46:38 | |
Autor: nb | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
at Thu 25 of Mar 2010 23:17, arturbac wrote:
W dniu 2010-03-25 22:57, MadMan pisze: A jak walnie asteroid, to rĂłwnieĹź. Jak spieprzy sie atomowa to przez dziesiatki lat mln ludzi bedzie Miliony cierpiÄ teraz od elektrociepĹowni wÄglowych. Miliony ĹźyjÄ bĹogo i wesoĹo w Hiroshimie i Nagasaki. Jesli uwaasz to to jest ok to lobbuj za budowa elektorwni po wlasnym domem ale nie tak jak teraz mowisz ze budowanie elektorwni JesteĹ agresywnym chamem, kierujÄ cym siÄ emocjami i skrajnym egoizmem, nie za bardzo wykazujÄ cym objawy myĹlenia. Ty wiÄc jesteĹ zagroĹźeniem dla ludzkoĹci (w tym mnie i mojej rodziny). Chyba, Ĺźe bÄdziesz miaĹ w zasiÄgu rÄki technologiÄ co najwyĹźej poziomu paleolitu. -- nb |
|
Data: 2010-03-26 07:39:59 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac"
Ryzyko wieksze od 0 jest ryzykiem > 0 i gadanie ze awrie sie nie Chodzisz pod prysznic w kasku? Jesli uwaasz to to jest ok to lobbuj za budowa elektorwni po wlasnym O żeby ci żyła nie poszła. Poza tym, nie klnij i pisz po ludzku, a nie "elektorwni", czy "przecierz". I owszem, nie miałbym nic przeciwko budowie elektrowni jądowej blisko mojego miejsca zamieszkania. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-03-26 19:30:14 | |
Autor: tms | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
On 2010-03-25 23:17, arturbac wrote:
W dniu 2010-03-25 22:57, MadMan pisze: Może zamiast histerii i powielania mitów lepiej by było trochę poczytać? http://www.falloutbob.fora.pl/czarnobyl-i-prypec,48/zabojczy-mit-czarnobyla,2330.html A skoro nawet po takim mega f..up-ie jaki odwaliła załoga Czarnobyla nie było aż tak źle to może nie ma jednak takiego strachu? Bardziej bym się bał trepów i ich zabawek z reaktorami na pokładzie. Tamte urządzenia mają duuużo mniejszy zapas bezpieczeństwa... |
|
Data: 2010-03-26 22:29:19 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-26 19:30, tms pisze:
On 2010-03-25 23:17, arturbac wrote: "Trzeba jak najszybciej podać dzieciom stabilny jod, by uchronić je przed rakami tarczycy." Szkoda ze podano go za pozno. "Zupełnie nic. Dawka promieniowania, którą otrzymaliśmy, była minimalna. Bez znaczenia dla zdrowia." A choroby kobiet w trojmiescie na tarczyce to imaginacja ... Z 4 najblizszych mi kobiet, 3 choruja na nieuleczalne choroby tarczycy niedoczynnosc lub nadczynnosc, od lat .. przepraszam od momentu po czernobulu ... wczesniej były zdrowe. Z dalszych znajomych także ktoś w rodzinie tj kobiety jest chory. Tyle że przywykliśmy do tego i wydaje się to normą ... |
|
Data: 2010-03-27 02:13:17 | |
Autor: Jacek_P | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
arturbac napisal:
A choroby kobiet w trojmiescie na tarczyce to imaginacja ... Wiesz, jaki jest poziom emisji zwiazany z elektrowniami weglowymi i niska emisja? Z 4 najblizszych mi kobiet, 3 choruja na nieuleczalne choroby tarczycy To bardzo czesta przypadlosc. Dawniej byla bardziej widoczna z uwagi na wole. przepraszam od momentu po czernobulu ... wczesniej byĹy zdrowe. Zazwyczaj ktos jest zdrowy zanim zachoruje. A wiazanie tego z Czarnobylem to dosc swobodna imaginacja. W ten sposob powstaja mity, bo dowolne zdarzenie u siebie wiaze sie z dowolnym ZNANYM zdarzeniem. Z dalszych znajomych takĹźe ktoĹ w rodzinie tj kobiety jest chory. Robiles badania? Analizowales na ile jest to przypadek tej rodziny, a na ile szerszy? Czy tylko usilujesz wylansowac teze, ze Czarnobyl jest winny wszystkiemu, czemu nie jest winny Jaruzelski z Gorbaczowem? ;) Tyle Ĺźe przywykliĹmy do tego i wydaje siÄ to normÄ ... Watpie. Diagnostyka jest teraz lepsza. Dawniej sie zwyczajnie po cichu umieralo. Bez diagnostyki. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-03-27 04:53:37 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-27 03:13, Jacek_P pisze:
Na calosc nei bede polemizowal bo szkoda pary. Nie widzialem zadnych opracowan , ktore by jednoznacznie chociaz poakzaly mape skarzenia Polski i dawek jakie dostalismy po Czarnobylu. Jakos nikomu nie zalezy aby to ujawnic ... Widzialem za to mapy skazenia Ukrainy i Bialorusi i jest to bardzo smutne co tam widac, bo widac tyle ze nie ma znaczenia odleglosc a jedynie przypadkowe kierunki wiatrow i opady jakie wystapily w danym momencie. Watpie. Diagnostyka jest teraz lepsza. Dawniej sie zwyczajnie Ta teraz jest super, Pani konowal z przychodni leczyla moja zone na Grype , drugi konowal endokrynolog po wyproszeniu prez zone skierowania nie widzial zadnych zmian i dopiero prywatne badanie z jawnymi wynikami i zdjeciem pokazalo ze to nie lekarze sa Ci od nfz tylko konowaly. |
|
Data: 2010-03-26 05:51:33 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał(a):
Dnia Thu, 25 Mar 2010 22:46:43 +0100, arturbac napisał(a): Czarnobyl wcale nie był ostatni, ani pierwszy. A pełnej listy ofiar i skutków jego pożaru (tego pierwszego, bo był jeszcze jeden później, w innym reaktorze!) nawet nie znamy. Tu masz listę, zapewne mocno niepełną, bo jak wiemy w temacie panuje mocna cenzura co do wypadków w wojskowych reaktorach, czy co do ilości ofiar: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wypadek_j%C4%85drowy#Wa.C5.BCniejsze_awarie_i_katastrofy_j.C4.85drowe A co do przyczyn. Jaka różnica, czy błąd popełni załoga, czy wadliwy będzie sam reaktor? Efekt końcowy jest dokładnie ten sam i nie jest on zachęcający do tej technologii. Wręcz bym powiedział, że fakt tego, że technologia z powodu błędów ludzkich może mieć takie konsekwencję, jest jej największą wadą. Bo to w zasadzie gwarantuje, że tragiczna awaria reaktora się zdarzy. Kwestia czasu. Ludzie są bardzo omylni. -- |
|
Data: 2010-03-26 17:06:27 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Rafał Muszczynko pisze:
Czarnobyl wcale nie był ostatni, ani pierwszy. A pełnej listy ofiar i skutków To tak jakby powiedzieć, że chcemy żadnych pociągów, bo kocioł parowozu może wybuchnąć, na co są liczne dowody. Otóż w nowoczesnej (ostatniej generacji) siłowni jądrowej eksplozja jest niemożliwa. Nie mało prawdopodobna, ale niemożliwa - fizycznie. Choćby nie wiem co zrobić z takim reaktorem, nic w nim nie wybuchnie. A pręty paliwowe są tak bardzo radioaktywne, że można je nosić gołymi rękami. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-03-26 17:17:35 | |
Autor: MadMan | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Fri, 26 Mar 2010 17:06:27 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
A pręty paliwowe są tak bardzo radioaktywne, A to nie jest tak że zużyte są już dosyć mocno radioaktywne? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-26 17:23:40 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-26 17:17, MadMan pisze:
Dnia Fri, 26 Mar 2010 17:06:27 +0100, Jakub Witkowski napisał(a): Przecierz mozna nosic w gołych rekach a zapkopuja je pod ziemia dla zabawy i z nudów. ;-) |
|
Data: 2010-03-26 18:21:20 | |
Autor: MadMan | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Fri, 26 Mar 2010 17:23:40 +0100, arturbac napisał(a):
A pręty paliwowe są tak bardzo radioaktywne, Być może :) Mi się jednak coś po głowie kołacze, że widziałem film na którym facet przygotowywał właśnie pręty paliwowe. Jedynym strojem ochronnym były białe rękawiczki. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-26 05:44:30 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
W dniu 2010-03-25 22:05, Krzysztof Olszak pisze: Awarie to pikuś, bo faktycznie zdarzają się rzadko. Za to jak się zdarzą... Ale składowanie odpadów, które będą radioaktywne przez powiedzmy 400000lat, to jest dopiero problem. To taki koszt, że go dodasz to wytwarzanie energii z atomu staje się nieopłacalne finansowo (elektrownie atomowe są DOTOWANE w tym zakresie!). Demontaż elektrowni atomowej po tym jak się zużyje to tez niezły hardcore będzie. Nikt jeszcze tego nie dokonał, lada chwila będą musieli zacząć kombinować, bo elektrownie najstarsze już dożywają okresu na jaki zostały przewidziane i ich dalsza eksploatacja będzie coraz bardziej niebezpieczna. Co z taka np obudową reaktora później zrobić po jej demontażu? Jak ją w ogóle ruszyć? W Czarnobylu musieli zalać całość budynku reaktora betonem, ale to nie rozwiązanie - ta obudowa już się sypie, a to dopiero 25 lat z wieluset tysięcy zanim toto przestanie promieniować. Kilka tysięcy ton betonu i złomu z samej obudowy reaktora, wcale nie jedyne elementy, które promieniują i z którymi trzeba będzie jakoś sobie poradzić. Gdzie to wsadzić na tyle lat? Chowanie problemu pod ziemię, to rozwiązanie mocno tymczasowe, zwłaszcza że ludzi coraz więcej i już nie bardzo jest gdzie chować. Przerobić się tego na coś co nie promieniuje nie bardzo da, a przynajmniej na razie nikomu się nie udało, choć niejedni już próbowali. -- |
|
Data: 2010-03-26 05:30:33 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Coaster" Oba są bardzo brudne w porównaniu z napędem mięśniowym. Ale ciut lepsza chyba będzie jednak spalinówka - głównie dlatego, że elektrownie w Polsce są bardzo przestarzałe i nieekologiczne, z kotłami węglowymi budowanymi kilkadziesiąt lat temu. No i elektryka to nie tylko straty na wytworzeniu, ale i na przesyle i na transformatorach. Tu też marnuje się co najmniej 1/3 energii. -- |
|
Data: 2010-03-26 08:20:27 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "=?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3_Muszczynko?="
>jest: "maximum emission in our powerplants". Pojazdy elektryczne sa >dopoty ekologiczne, dopoki sa rodzynkami. Przy masowej eksploatacji >sprzetow na prad, ogromnie wzroslo by zapotrzebowanie na energie >elektryczna, co skutkowalo by zwiekszeniem emisji zanieczyszczen do >atmosfery.Oba są bardzo brudne w porównaniu z napędem mięśniowym. Co nie zmienia faktu, że jednak używamy maszyn i urządzeń, a nie pchamy po kraju wózki z towarami. Ale ciut lepsza chyba będzie jednak spalinówka - głównie dlatego, że I nie były modernizowane? Jakoś nie chce mi się wierzyć. No i elektryka to nie tylko straty na wytworzeniu, ale i na przesyle i na Bo przecież benzyny nie trzeba wozić... -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-03-26 07:57:23 | |
Autor: Norbert | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Pytanie za pięć punktów (nie, nie znam odpowiedzi) - co jest Jasne ze nawet elektrownia na wegiel brunatny ma wieksza wydajnosc niz jakikolwiek silnik spalinowy.Dlatego kolej elektryczna i tramwaje sa ekologiczniejsze. |
|
Data: 2010-03-26 08:02:49 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Norbert"
Pytanie za pięć punktów (nie, nie znam odpowiedzi) - co jestJasne ze nawet elektrownia na wegiel brunatny ma wieksza wydajnosc niz jakikolwiek silnik spalinowy.Dlatego kolej elektryczna i tramwaje sa ekologiczniejsze. Ale masz jakieś sensowne wyliczenia, czy tylko powtarzasz zasłyszane slogany? BTW, co to jest "ekologiczniejsze"? Może jeszcze powiesz, że coś jest "biologiczniejsze", albo "matematyczniejsze"? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-03-26 08:21:03 | |
Autor: RadoslawF | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia 2010-03-26 08:02, Użytkownik Mariusz Kruk napisał:
Jasne ze nawet elektrownia na wegiel brunatny ma wieksza wydajnosc niz jakikolwiek silnik spalinowy.Dlatego kolej elektryczna i tramwaje sa ekologiczniejsze. Siła propagandy jest niezmierzona. Dzięki temu byle gówniana hybryda spalająca więcej benzyny na sto kilometrów niż mój samochód i zużywające akumulatory w ilości jakiej ja nie zużyje przez całe swoje życie jest uważana za ekologiczną a mój samochód już nie. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-25 16:03:16 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
On Thu, 25 Mar 2010 15:46:38 +0100
Coaster <manypeny@mac.com> wrote: Raczej motorower na prad. Coz za obludne, mowiace polprawde hasla w stylu: "zero emission electric motors for cities" :-) Na drugim koncu jest: "maximum emission in our powerplants". Pojazdy elektryczne sa dopoty ekologiczne, dopoki sa rodzynkami. Przy masowej eksploatacji sprzetow na prad, ogromnie wzroslo by zapotrzebowanie na energie elektryczna, co skutkowalo by zwiekszeniem emisji zanieczyszczen do atmosfery. Chyba, Ĺźe by nie: http://www.intellectualventures.com/docs/terrappower/IV_Introducing%20TWR_February%202010.pdf PonoÄ Gates do spĂłĹki z ToshibÄ biorÄ siÄ za budowanie takich. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-03-25 16:31:40 | |
Autor: Coaster | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Tomasz Minkiewicz wrote:
On Thu, 25 Mar 2010 15:46:38 +0100 IMHO to jest piesn nieokreslonej przyszlosci. Piekne, ale czy prawdziwe? Jakos przeszkadza mi jedno slowo: "theoretically".* Z takimi planami jest troche tak, jak z lotami zalogowym na Marsa i fantazjami Robidy: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Sortie_de_l%27opĂŠra_en_l%27an_2000-2.jpg Mozliwe, ze te nasze rozwazania sa tyle warte, co dykusje nowojorczykow pod koniec XIX wieku - co zrobic z ogromnym 'zwiekszeniem produkcji' konskiego nawozu za kilkadziesiat lat. 'Nowe' moze przyjsc od zupelnie innej strony... ;-) * "Unlike light water reactors, the TWR can theoretically run forever without ever needing any additional enriched uranium after its startup period [...]" -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-25 16:49:51 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
On Thu, 25 Mar 2010 16:31:40 +0100
Coaster <manypeny@mac.com> wrote: Tomasz Minkiewicz wrote: Ale to jest âtheoreticallyâ analogiczne do âcombustion engine could theoretically run forever, provided unlimited fuel supplyâ. Co w zasadzie niby jest prawdÄ , ale przecieĹź wiadomo, Ĺźe kaĹźdy silnik siÄ zarĹźnie i dziaĹaÄ przestanie znacznie wczeĹniej niĹź w nieskoĹczonoĹci. JeĹli nawet taka elektrowienka miaĹaby dziaĹaÄ nie do koĹca Ĺwiata, tylko przez sto lat, i nawet jeĹli trzeba bÄdzie do reaktora co 10 lat dorzuciÄ szuflÄ U²³âľ, to i tak jest duĹźa sprawa i bardzo obiecujÄ ca technologia (a kto mi siÄ przyczepi do niewĹaĹciwego uĹźycia sĹowa âtechnologiaâ, ten dostanie w ryj wÄĹźykiem ;)). -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2010-03-25 17:08:53 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomasz Minkiewicz"
dorzucić szuflę U???????, to i tak jest duża sprawa i bardzo obiecująca No nie. Tu akurat słowo wydaje się być na miejscu. W końcu chodzi o proces wytwarzania czegoś. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-03-25 16:11:30 | |
Autor: Fabian | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Coaster pisze:
Raczej motorower na prad. Coz za obludne, mowiace polprawde hasla w Energie elektrycznÄ moĹźna pozyskiwaÄ nie tylko poprzez spalanie, to jedno. Druga kwestia to wydajnoĹÄ energetyczna jednego i drugiego rozwiÄ zania. Fabian. |
|
Data: 2010-03-25 16:30:20 | |
Autor: Tomek Banach | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 16:11, Fabian pisze:
Coaster pisze: trzecia kwestia to ze elektryczny na ĹwiatĹach i w korku nie traci energii czwarta kwestia to ze elektryczny nie dymi w mieĹcie a za nim i obstawiam ze Ĺatwiej zabezpieczyÄ dymienie jednego mega komina niĹź miliona rur wydechowych Tomek |
|
Data: 2010-03-25 18:15:53 | |
Autor: MadMan | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Thu, 25 Mar 2010 15:46:38 +0100, Coaster napisał(a):
Michale W., Ty czytasz i nie grzmisz?! ;-) Michał W. obecnie w Austrii, albo nawet już we Włoszech :P -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-25 15:47:15 | |
Autor: arturbac | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 15:32, Tomasz Minkiewicz pisze:
Segway, jak wszyscy wiemy, byĹ pomysĹem tak chybionym jak coĹ bardzo Jezdzilem segwayem i podstaowym problemem dla ktorego sie nie nadaje do jazdy po ulicach jest problem szybkiego hamowania. Ten pojazd z tego co widze go tez nie rozwiaze, w chwili gdy masz przed soba wizje kolizji nie dasz rady nic zrobic aby sie zatrzymac i kontrolowac pojazd. Hamowanie poprzez odchylanie sie do tylu jest tym trudniejsze im szybciej jedziesz i tym samym bardziej do przodu pochylonym jestes. |
|
Data: 2010-03-25 16:23:31 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Dnia Thu, 25 Mar 2010 15:32:38 +0100, Tomasz Minkiewicz napisał(a):
Segway, jak wszyscy wiemy, był pomysłem tak chybionym jak coś bardzo chyba nie. a jak tym sie pochylać na zakrętach? Brać je z predkścią 10 km/h? Kiedyś widziałem filmy takich lekkich elektrycznych motocykli. To dopiero był czad :) |
|
Data: 2010-03-25 16:32:21 | |
Autor: Tomek Banach | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
W dniu 2010-03-25 15:32, Tomasz Minkiewicz pisze:
Segway, jak wszyscy wiemy, byĹ pomysĹem tak chybionym ... ale okazuje siÄ, Ĺźe moĹźna na tej samej zasadzie ee ale toto przecieĹź to Segway ze stoĹkiem, fajna to jest tylko ta modelka ;) Tomek |
|
Data: 2010-03-25 19:50:47 | |
Autor: robertcb | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Póki zasięg wszelkich rowerów i pojazdów roweropodobnych z silnikiem elektrycznym nie wyniesie minimum jakiś 300 km (bez pedałowania), to nie będą one żadną alternatywą, przynajmniej dla mnie.
Zwłaszcza że dużo więcej ważą. technologia alumulatorów musi pójść na przód, zadowalająca będzie gęstość energii rzędu 1kWh/1kg masy. -- |
|
Data: 2010-03-26 07:38:07 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "robertcb@poczta.onet.pl"
technologia alumulatorów musi pójść na przód, A jakie ma dla ciebie znaczenie w jaki sposób wytwarzane są akumulatory? -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-03-26 19:22:08 | |
Autor: robertcb | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "robertcb@poczta.onet.pl"znaczenie ma gęstość energii na jednostkę masy, a to się wiąże z wynalezieniem i zmianą technologii. -- |
|
Data: 2010-03-26 19:44:22 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "robertcb@poczta.onet.pl"
>technologia alumulatorów musi pójść na przód, A jakie ma dla ciebie znaczenie w jaki sposób wytwarzane są akumulatory?znaczenie ma gęstość energii na jednostkę masy, Czyli nie technologia per se. a to się wiąże z wynalezieniem i zmianą technologii. Niekoniecznie. Może być po prostu np. zmiana materiałów bez zmiany procesów produkcyjnych. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-03-25 20:07:47 | |
Autor: pianagol[LUB] | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
UĹźytkownik "Tomasz Minkiewicz" <tommink@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:20100325153238.3649fdc6sultan...
Ja to chcÄ mieÄ, jak tylko bÄdzie. A przynajmniej sobie pojeĹşdziÄ. Czy jest gdzieĹ na jutubie filmik z gwaĹtownego hamowania tym czymĹ? -- zdrowya ĹźyczÄ, pianagol |
|
Data: 2010-03-25 20:22:22 | |
Autor: DĹźejm | |
Alternatywa dla roweru? (silnikowa, ale dla odmiany: fajna) | |
Segway, jak wszyscy wiemy, byĹ pomysĹem tak chybionym jak coĹ bardzo Segway jest chybiony bo jest drogi i wcale nie jest taki super stabilny. SĹynny przykĹad upadku segway'a tu http://www.youtube.com/watch?v=_hQueBoinAI&NR=1 . JeĹşdziĹem kiedyĹ. Na trawce siÄ spisuje nawet caĹkiem fajnie. Ale w polskich miastach bym siÄ baĹ podjeĹźdĹźaÄ pod nasze mega krawÄĹźniki. Ten Taurus ma oczywiĹcie te same wady. Moim zdaniem taki typ pojazdu siÄ nie przebije. No chyba Ĺźe zrezygnujÄ z tej stabilizacji, dodadzÄ trzecie koĹo i obniĹźÄ cenÄ. Wtedy sam bym sobie kupiĹ ;). pozdro DĹź |