Data: 2017-09-12 12:51:23 | |
Autor: Jan Walicki | |
Aluminiowe blat/korby a renowacja starych rowerów | |
Witam, Odnawiam właśnie starożytny rower. Jego suport jest na klin. Blat korby okazał się potężnie "zwichrowany" - tak jak zwichrowane są koła - ma bicie boczne ("faluje") na ok. 3 mm (na oko). Jakby ktoś nie wiedział o czym piszę to tutaj zdjęcie poglądowe:
https://2.bp.blogspot.com/-5bG-r24jLbg/Wbg49PgfL4I/AAAAAAAAB3I/6FzDNulOkYs_8FYiN0JoVIb6l8sRMX20wCLcBGAs/s1600/chwianie%2Bsi%25C4%2599%2Bnap%25C4%2599du.jpg Stąd pytanie do Bardziej Doświadczonych Kolegów, z czego to wynika? Obstawiam jedną z 3 przyczyn: 1) wykrzywiona oś ("wkład suportu"); to chyba nieprawdopodobne, oś jest stalowa i dość masywna, no ale jeśli w jakimś miejscu tylko trochę wyrobił się gwint to może to rzutować na to, czy cały blat obraca się idealnie w pionie. Sprawdzałem ten gwint pod lupą ale nic nie stwierdziłem. 2) źle zabity klin. To też wydaje się mało prawdopodobne, w końcu klin tylko klinuje ;)) - ale kto wie... W tych korbach prawe ramię jest zintegrowane z blatem i ułamek milimetra/źle spasowana płaszczyzna płaska klina może i wystarczy by wszystko wypaczyć. 3) "wyrobione" ramiona korby. Też mało prawdopodobne, bo ramiona są stalowe, no ale... Rower jeździł parę lat intensywnie/w każdych warunkach (zimą i w deszczu) jako singiel (bez przerzutek), na przełożeniu 52:14 też ostro pod górę (gdy trzeba "cisnąć"). Otwory mogły się "wyrobić" czego nie stwierdzę bez mikroskopu. Waszym zdaniem, jaka przyczyna jest najbardziej prawdopodobna? Wyjaśnienie jest ważne bo wiążą się z tym różne opcje. 1) gdyby oś, to można wymienić za grosze na nową (13 zł); albo 2) wymienić obecną oś na klin na oś na kwadrat - wtedy trzeba wymienić prawie całą resztę tj. blaty i ramiona; 3) gdyby ramiona, to trzeba je wymienić. Kosztuje więcej (50-70 zł) a skoro tak, to może je wymienić na korby/blaty aluminiowe? W porywach są cenowo porównywalne. No i tu z kolei pytanie do kolegów jeżdżących na blatach/korbach aluminiowych. Jak szybko się zużywają? Jeśli stalowe nie są niezniszczalne (poza ząbkami blatów), to jak szybko zużyję aluminiowe? Czy używane blaty/korby aluminiowe to złom? (Ja bym przy moich doświadczeniach nie kupił używanych stalowych). Pozdrawiam |
|
Data: 2017-09-13 09:25:21 | |
Autor: cytawa | |
Aluminiowe blat/korby a renowacja starych rowerów | |
Jan Walicki pisze:
4) po prostu skrzywiona sama tarcza. Bardzo latwo sie ja prostuje. No i tu z kolei pytanie do kolegów jeżdżących na blatach/korbach Duze tarcze aluminiowe sa zadziwiajaco trwale. jesli sie odpowiednio wczesnie wymienia lancuchy to nawet bardzo dlugo. Ale i tak zalezy to od stylu jazdy. Jesli ktos bardzo mozno obciaza lancuch to oczywiscie tryby sie szybciej zuzywaja. Nie sposob podac zadnych konkretnych danych. Jan Cytawa |
|
Data: 2017-09-14 13:28:15 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Aluminiowe blat/korby a renowacja starych rowerów | |
Koszty robocizny (nawet własnej - no chyba, że ktoś emeryt) obecnie są tak wysokie, że rzadko kiedy warto wstawiać używane części.
No chyba, ze dość pewne ródło pochodzenia, np. ktoś wymienia komponenty w nowym rowerze. -- -- - Czy używane blaty/korby aluminiowe to złom? |
|
Data: 2017-09-21 07:06:59 | |
Autor: squirs | |
Aluminiowe blat/korby a renowacja starych rowerów | |
W dniu 2017-09-12 o 21:51, Jan Walicki pisze:
Witam,[...] 2) wymienić obecną oś na klin na oś na kwadrat - wtedy trzeba wymienić prawie całą resztę tj. blaty i ramiona;[...] Witam To nie muszą być wcale drogie rzeczy: http://tinyurl.com/ydha3lmp ale do tego wymiana osi suportu albo całego suportu na kwadrat... a bezkosztowo pozostaje prostowanie blatu... -- Pozdrawiam |