Data: 2019-06-11 20:30:42 | |
Autor: Ĺ | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Plastikowe kapturki Presty lubią pękać.
No to kupiłem u Chińczyka aluminiowe, tanie jak barszcz. Ale ręka mi zadrżała przy nakręcaniu, przecież zaworki są z mosiądzu (czasem niklowanego, czasem nie), i z aluminium nastąpi mocna elektrokorozja. jeżdżę cały rok także po soli. Macie doświadczenie z aluminiowymi kapturkami? Może trzeba nakręcać "na wazelinę" lub podobnie? |
|
Data: 2019-06-11 22:17:37 | |
Autor: Szuwarek | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
W dniu 2019-06-11 o 20:30, ń pisze:> Plastikowe kapturki Presty lubią pękać.
> No to kupiłem u Chińczyka aluminiowe, tanie jak barszcz. > Ale ręka mi zadrżała przy nakręcaniu, przecież zaworki są z mosiądzu > (czasem niklowanego, czasem nie), i z aluminium nastąpi mocna > elektrokorozja. > jeżdżę cały rok także po soli. > Macie doświadczenie z aluminiowymi kapturkami? > Może trzeba nakręcać "na wazelinę" lub podobnie? Z tego co pamiętam, z chemii, to w tej sytuacji, jeżeli coś się ma rozpuszczać, to będzie to aluminium, więc zaworkom nie powinno nic grozić. Jak by co to wymienisz na nowe (są przecież tanie jak barszcz ;-)). Z drugiej strony w aluminiowych obręczach są mosiężne nyple i stalowe szprychy i nic się nie dziej. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-12 08:03:18 | |
Autor: cytawa | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Szuwarek pisze:
Jak to sie nie dzieje skoro sie dzieje. Jak ktos jezdzi w zimie i duzo soli swoj rower, to szprychy dosyc szybko zapiekaja sie na amen. Czasem serce boli co zostaje po zimie z roweru. Jan Cytawa |
|
Data: 2019-06-12 09:10:36 | |
Autor: Ĺ | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
No właśnie: może skręcać (nakręcać) na jakąś wazelinę?
-- -- - Jak ktos jezdzi w zimie i duzo soli swoj rower, to szprychy dosyc szybko zapiekaja sie na amen. |
|
Data: 2019-06-12 13:49:23 | |
Autor: Szuwarek | |
Aluminiowe kapturki zaworkĂłw. | |
cytawa pisze:
Szuwarek pisze: U mnie się mało zapiekają, ale więcej jeżdżę zimą przez las niż po solonych drogach. Na Ursynowie w Warszawie w ramach pilotażu odśnieżają ścieżki rowerowe. Po odśnieżeniu rzadko solą. Ale jak się zapiekają to na styku stal/mosiądz a nie mosiądz/aluminium. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-12 02:25:51 | |
Autor: Marek | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Wń napisał:
Ale ręka mi zadrżała przy nakręcaniu, przecież zaworki są z mosiądzu (czasem niklowanego, czasem nie), i z aluminium nastąpi mocna elektrokorozja. Wygląda na to, że nadmiar wiedzy teoretycznej szkodzi. Przynajmniej w podjęciu decyzji :). Parę lat temu zastąpiłem plastikowe nakrętki aluminiowymi nie dlatego, że te pierwsze pękają, ale dlatego, że są czarne i wiecznie je gubiłem w trawie przy łataniu kapcia. Z aluminiowymi nic się nie dzieje. Nawet w zimowej solance. Ze dwa razy miałem jednak drobny problem z ich odkręceniem. Palce nie dały rady, ale wystarczyło złapać taką nakrętkę między dwa klucze od mieszkania (ma sześciokątny profil zewnętrzny) i pokręcić, by puściła. Nie były to zatem zapieczenia, tylko zbyt duży opór tarcia na gwincie. -- Marek |
|
Data: 2019-06-12 12:02:18 | |
Autor: Ĺ | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Obserwowałem a nawet byłem ofiarą elektrokorozji na połączeniach zarówno mosiądzu z aluminium (aluminium rozsypywało się w pył), jak nawet połączeń nierdzewki z aluminium (podobnie, tylko chyba wolniej i dłużej).
Takie połączenia powinny być rozdzielane, np. jakąś przekładką lub smarowidłem. Przypomniało mi się, że za komuny kapturki były mosiężne niklowane i na dodatek Presty nie było w socjalizmie ;-) Po namyśle kapturki alu założę na rowery letnie, na całoroczne dam natomiast plastiki. -- -- - nadmiar wiedzy teoretycznej szkodzi. |
|
Data: 2019-06-12 13:11:42 | |
Autor: Miroo | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
W dniu 2019-06-12 o 12:02, ń pisze:
Obserwowałem a nawet byłem ofiarą elektrokorozji na połączeniach zarówno Nie wiem czy to kwestia "elektrokorozji", czy jakości aluminium, bo np uchwyty lusterek w matizie zmieniały się właśnie w biały pył. A lusterek nikt nie soli i mosiądzu też tam nie widziałem. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-07-08 12:52:41 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Metale są dziwne.
U mnie w mieszkaniu w biały pył zmieniają się rurki pod umywalką, to mosiądz chromowany. -- -- - Nie wiem czy to kwestia "elektrokorozji", czy jakości aluminium, bo np uchwyty lusterek w matizie zmieniały się właśnie w biały pył. |
|
Data: 2019-07-10 12:19:45 | |
Autor: Marek | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
ąćęłńóśźż napisał:
Metale są dziwne. A co dopiero metalówy? Bo metale - to raczej dziwni. W kwestii eksploatacji aluminiowych kapturków w furze, bicyklu i na motórze, to ja bym znaku równości nie stawiał. Rowerzysta który dłubie przy gumach tak często jak kierownik spalinówki to farciarz. W szarym świecie na tyle często łapie się kapcia, że spieczenie zaworu z kapturkiem jest tylko teorią. -- Marek |
|
Data: 2019-06-12 14:59:34 | |
Autor: abn140 | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
nadmiar wiedzy teoretycznej szkodzi.co to te kapturki? znaczy te plasticzki nakrecane na wentyl po pompowaniu? serio? yyy, 40 lat krece sie na rowerach i choc specjalnie tego nie wywalam to jak spadnie albo gdzie zapomne to trudno... po co to? jeszcze rozumiem jak ktos po uszy w blocie goralem lata... ale w przecietnym rowerze? |
|
Data: 2019-06-12 18:27:53 | |
Autor: Ĺ | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
Bo pasują do lycry i pieluch.
-- -- - po co to? |
|
Data: 2019-06-14 12:40:53 | |
Autor: Marek | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
abn140 napisał:
po co to? jeszcze rozumiem jak ktos po uszy w blocie goralem lata... ale w przecietnym rowerze? Ale "przeciętny rower" to nie torówka na halowym cyklodromie. W "outdoorze" - z kapturkowej perspektywy - miejska trasa asfaltowa i błotnisty "singletrack" rożnią się tylko prawdopodobieństwem zasyfienia zaworu. Lepiej zatem dmuchać na zimne, choć oczywiście można się na wszelki wypadek zaopatrzyć w kluczyk do zaworów i olać troskę o ich czystość. Jak się zawór upierdzieli i zacznie puszczać, to się to po pewnym czasie odkryje, zawór wykręci, wyczyści, wkręci, znów naplompa kichę i git. To prawie to samo, co szybkie nakręcanie i odkręcanie kapturków.. Zwłaszcza, że wszyscy kochamy dłubanie przy rowerze. Czyli im więcej dłubania, tym lepiej :). -- Marek |
|
Data: 2019-07-08 12:31:33 | |
Autor: Miroo | |
Aluminiowe kapturki zaworków. | |
W dniu 2019-06-11 o 20:30, ń pisze:
Plastikowe kapturki Presty lubią pękać. Kolega właśnie sobie ukręcił zaworek z czujnikiem TPMS w samochodzie. Aluminiowa zakrętka "przyspawała" się do zaworka na tyle mocno, że zaworek urwał się tuż przy zakrętce. Parę zł w plecy, ale jak mówią - wiedza kosztuje :) Pozdrawiam |