Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
sejmu wybieramy lokajów nie swojej sprawy, po których oczekujemy
jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
wolnych ludzi.

jb

Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-)  :

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową?

Zarówno hipokryta Palikot jak i pan poseł Kurski mylą się, ściemniają i udają, że nie wiedzą czym jest informacja publiczna. Mnie po pierwszym porywie pouczono i ja tę dawkę wiedzy przyjąłem i zrozumiałem.
Otóş co nam mówi Konstytucja i ustawa o "informacji publicznej"?
Proszsz:

"Kto może żądać informacji publicznej

Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. „Każdym” możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek instytucja. Najważniejsze jest, że nikt nie może żądać wykazania interesu prawnego czy faktycznego, tzn. nie trzeba w jakikolwiek sposób uzasadniać dlaczego interesuje nas konkretna informacja, ani co ze zdobytą wiedzą zamierzamy zrobić (art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej).

Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji, to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania.

Kto musi nam udzielić informacji?

Obowiązkiem udostępniania informacji publicznej ustawa obciąża nie tylko organy władzy publicznej, lecz również „inne podmioty wykonujące zadania publiczne”, przykładowo tylko wskazane w ustawie (jak podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty reprezentujące państwowe osoby prawne).

Kolejną grupą instytucji zobowiązanych do udostępnienia informacji publicznej są fundacje, stowarzyszenia czy przedsiębiorstwa, w zakresie w jakim korzystają z funduszy publicznych – np. jeżeli stowarzyszenie otrzymało pieniądze publiczne to powinno zamieścić na swoich stronach internetowych informację na co zostały one wydane i czy osiągnięto zamierzone cele dotacji.

Organami władz publicznych niewątpliwie są również sądy i trybunały. Należy jednak zwrócić uwagę, że duża część informacji publicznej znajdująca się w sądach może zostać z różnych względów nieudostępniona – np. informacje z toczącego się postępowania karnego.

Ustawę stosuje się również do partii politycznych i związków zawodowych. Sposób uzyskania informacji publicznej będącej w posiadaniu Sejmu lub Senatu określony jest w regulaminie obu izb – w ich przypadku nie stosujemy ustawy o dostępie do informacji publicznej."

http://www.informacjapubliczna.org.pl/12,98,definicja_informacji_publicznej_jak_o_nia_wnioskowac_i_od_kogo.html
--
[pl.soc.polityka] !delete from "He®Sk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "Leprogłup"

On 30 Sty, 11:49, rAzor <komu...@na.koBym .ru> wrote:

Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-)  :

> Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
> republikę bananową?

Zarówno hipokryta Palikot jak i pan poseł Kurski mylą się, ściemniają i

Chcesz udowodnić, że III RP nie jest republika bananową?
jb

udają, że nie wiedzą czym jest informacja publiczna. Mnie po pierwszym
porywie pouczono i ja tę dawkę wiedzy przyjąłem i zrozumiałem.
Otóż co nam mówi Konstytucja i ustawa o "informacji publicznej"?
Proszsz:

"Kto może żądać informacji publicznej

Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. "Każdym"
możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może
to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek
instytucja. Najważniejsze jest, że nikt nie może żądać wykazania
interesu prawnego czy faktycznego, tzn. nie trzeba w jakikolwiek sposób
uzasadniać dlaczego interesuje nas konkretna informacja, ani co ze
zdobytą wiedzą zamierzamy zrobić (art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do
informacji publicznej).

Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji
publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji,
to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji
twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie
ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która
stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania.

Kto musi nam udzielić informacji?

Obowiązkiem udostępniania informacji publicznej ustawa obciąża nie tylko
organy władzy publicznej, lecz również "inne podmioty wykonujące zadania
publiczne", przykładowo tylko wskazane w ustawie (jak podmioty
reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty
reprezentujące państwowe osoby prawne).

Kolejną grupą instytucji zobowiązanych do udostępnienia informacji
publicznej są fundacje, stowarzyszenia czy przedsiębiorstwa, w zakresie
w jakim korzystają z funduszy publicznych - np. jeżeli stowarzyszenie
otrzymało pieniądze publiczne to powinno zamieścić na swoich stronach
internetowych informację na co zostały one wydane i czy osiągnięto
zamierzone cele dotacji.

Organami władz publicznych niewątpliwie są również sądy i trybunały.
Należy jednak zwrócić uwagę, że duża część informacji publicznej
znajdująca się w sądach może zostać z różnych względów nieudostępniona -
np. informacje z toczącego się postępowania karnego.

Ustawę stosuje się również do partii politycznych i związków zawodowych.
Sposób uzyskania informacji publicznej będącej w posiadaniu Sejmu lub
Senatu określony jest w regulaminie obu izb - w ich przypadku nie
stosujemy ustawy o dostępie do informacji publicznej."

http://www.informacjapubliczna.org.pl/12,98,definicja_informacji_publ...
--
[pl.soc.polityka] !delete from "He(R)Sk" !delete from "stevep" !delete
from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski"
!delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from
"Bobrowski" !delete from "Leprogłup"

Rynce opadli! Patrzcie co - jr napisał :-)  :

On 30 Sty, 11:49, rAzor<komu...@na.koBym .ru>  wrote:

Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-)  :

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową?

Zarówno hipokryta Palikot jak i pan poseł Kurski mylą się, ściemniają i

Chcesz udowodnić, że III RP nie jest republika bananową?
jb

W pewnym sensie jest. Bardziej na nasze własne, elekcyjne życzenie niż z uwagi na fakty. Ale też nie zapominajmy o "informacji publicznej"
Każdy ma prawo zapytać.
Co gorsza, każdy jełop ma prawo zrobić z tego taki sam użytek jak Palikot, Kurski czy Napierdzialski. Za łganie w żywe oczy jakoś w naszym kraju, ani się nie wsadza do pudła, ani też nie potępia i nie eliminuje kłamców przy okazji wyborow.
Polska to nie Węgry.

Powtórzę, bo pewnie nie chciało ci się czytać:
"Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. „Każdym” możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek instytucja. "

"Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji, to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania. "
--
[pl.soc.polityka] !delete from "He®Sk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "Leprogłup"

Użytkownik "rAzor" <komuchy@na.koBym.ru> napisał w wiadomości news:jg5skj$ead$1inews.gazeta.pl...

Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-)  :

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową?

Zarówno hipokryta Palikot jak i pan poseł Kurski mylą się, ściemniają i udają, że nie wiedzą czym jest informacja publiczna. Mnie po pierwszym porywie pouczono i ja tę dawkę wiedzy przyjąłem i zrozumiałem.
Otóş co nam mówi Konstytucja i ustawa o "informacji publicznej"?
Proszsz:

"Kto może żądać informacji publicznej

Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. „Każdym” możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek instytucja. Najważniejsze jest, że nikt nie może żądać wykazania interesu prawnego czy faktycznego, tzn. nie trzeba w jakikolwiek sposób uzasadniać dlaczego interesuje nas konkretna informacja, ani co ze zdobytą wiedzą zamierzamy zrobić (art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej).

Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji, to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania.

Kto musi nam udzielić informacji?

Obowiązkiem udostępniania informacji publicznej ustawa obciąża nie tylko organy władzy publicznej, lecz również „inne podmioty wykonujące zadania publiczne”, przykładowo tylko wskazane w ustawie (jak podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty reprezentujące państwowe osoby prawne).

Kolejną grupą instytucji zobowiązanych do udostępnienia informacji publicznej są fundacje, stowarzyszenia czy przedsiębiorstwa, w zakresie w jakim korzystają z funduszy publicznych – np. jeżeli stowarzyszenie otrzymało pieniądze publiczne to powinno zamieścić na swoich stronach internetowych informację na co zostały one wydane i czy osiągnięto zamierzone cele dotacji.

Organami władz publicznych niewątpliwie są również sądy i trybunały. Należy jednak zwrócić uwagę, że duża część informacji publicznej znajdująca się w sądach może zostać z różnych względów nieudostępniona – np. informacje z toczącego się postępowania karnego.

Ustawę stosuje się również do partii politycznych i związków zawodowych. Sposób uzyskania informacji publicznej będącej w posiadaniu Sejmu lub Senatu określony jest w regulaminie obu izb – w ich przypadku nie stosujemy ustawy o dostępie do informacji publicznej."

http://www.informacjapubliczna.org.pl/12,98,definicja_informacji_publicznej_jak_o_nia_wnioskowac_i_od_kogo.html

Zrozumiałeś cos z tego ty kurduplowaty ciulu?

BomBel

W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
sejmu wybieramy lokajĂłw nie swojej sprawy, po ktĂłrych oczekujemy
jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
wolnych ludzi.

jb

Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie zaprzedawali kraj interesom imperializmu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 30 Sty, 13:25, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

> Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
> republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
> sejmu wybieramy lokajów nie swojej sprawy, po których oczekujemy
> jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
> partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
> Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
> naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
> serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
> i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
> wolnych ludzi.

> jb

Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

Nie było głosowania, nie było nic.

A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie

Jacy znów moi szefowie?
Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
panów.

jb

W dniu 2012-01-30 14:13, jr pisze:

On 30 Sty, 13:25, jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:

W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
sejmu wybieramy lokajów nie swojej sprawy, po których oczekujemy
jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
wolnych ludzi.
jb

Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

Nie było głosowania, nie było nic.

Ale pretensje można mieć tylko do Schetyny.

A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie

Jacy znów moi szefowie?
Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
panów.

jb

Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

jadryś <rg@yachoo.com> napisał(a):

Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

***************************

wielu chodzilo, bo nie zdawalo sobie sprawy jak beczelne sa prosowieckie komuchy.

Teraz tez lza jak bure suki i mlode pokolenia Polakow sie na te klamstwa nadal
nabieraja.

Ty jestes tego ewidentnym dowodem, klamiesz i krecisz na tej grupie jak typowy
czekista.

--

On 30 Sty, 18:15, jadryś <r...@yachoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-30 14:13, jr pisze:



> On 30 Sty, 13:25, jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:
>> W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

>>> Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
>>> republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
>>> sejmu wybieramy lokajów nie swojej sprawy, po których oczekujemy
>>> jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
>>> partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
>>> Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
>>> naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
>>> serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
>>> i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
>>> wolnych ludzi.
>>> jb
>> Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
>> komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
>> pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

> Nie było głosowania, nie było nic.

Ale pretensje można mieć tylko do Schetyny.



>> A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
>> kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
>> krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie
> Jacy znów moi szefowie?
> Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
> panów.

> jb

Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede
wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez
Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

A gdzieś ty mnie znowu widział?
Najchętniej chodziłem na demonstracje KPN. Myśmy walczyli z komuną,
wyscie wywalczyli sobie okrągły stół. Na szczęscie runął Mur
Berliński, dzięki czemu nie muszę żyć w czerwonym chlewie.

jb

W dniu 2012-01-31 15:37, jr pisze:

On 30 Sty, 18:15, jadryś<r...@yachoo.com>  wrote:

W dniu 2012-01-30 14:13, jr pisze:

On 30 Sty, 13:25, jadrys<C...@yahoo.com>   wrote:

W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
sejmu wybieramy lokajĂłw nie swojej sprawy, po ktĂłrych oczekujemy
jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
wolnych ludzi.
jb

Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

Nie było głosowania, nie było nic.

Ale pretensje można mieć tylko do Schetyny.

A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie

Jacy znĂłw moi szefowie?
Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
panĂłw.
jb

Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede
wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez
Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

A gdzieś ty mnie znowu widział?
Najchętniej chodziłem na demonstracje KPN. Myśmy walczyli z komuną,
wyscie wywalczyli sobie okrągły stół. Na szczęscie runął Mur
Berliński, dzięki czemu nie muszę żyć w czerwonym chlewie.

jb

Sam niedawno pisałeś o swojej aktywności w NSZZ "Solidarnosć".  I dlaczego wy patałachy spod tego znaku nie macie najmniejszego zamiaru mnie przeprosić za zabranie wolności ktĂłrą się cieszyłem w PRLu ktĂłrą zniszczyliście?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jg9abi$o3i$2node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-01-31 15:37, jr pisze:

On 30 Sty, 18:15, jadryś<r...@yachoo.com>  wrote:

W dniu 2012-01-30 14:13, jr pisze:

On 30 Sty, 13:25, jadrys<C...@yahoo.com>   wrote:

W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:

Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
sejmu wybieramy lokajĂłw nie swojej sprawy, po ktĂłrych oczekujemy
jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
wolnych ludzi.
jb

Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.

Nie było głosowania, nie było nic.

Ale pretensje można mieć tylko do Schetyny.

A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie

Jacy znĂłw moi szefowie?
Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
panĂłw.
jb

Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede
wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez
Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

A gdzieś ty mnie znowu widział?
Najchętniej chodziłem na demonstracje KPN. Myśmy walczyli z komuną,
wyscie wywalczyli sobie okrągły stół. Na szczęscie runął Mur
Berliński, dzięki czemu nie muszę żyć w czerwonym chlewie.

jb

Sam niedawno pisałeś o swojej aktywności w NSZZ "Solidarnosć".  I dlaczego wy patałachy spod tego znaku nie macie najmniejszego zamiaru mnie przeprosić za zabranie wolności ktĂłrą się cieszyłem w PRLu ktĂłrą zniszczyliście?

A kiedy przeprosisz za PRL, komuszku?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2012-01-31 19:28, Bogdan Idzikowski pisze:

Sam niedawno pisałeś o swojej aktywności w NSZZ "Solidarnosć".  I dlaczego wy patałachy spod tego znaku nie macie najmniejszego zamiaru mnie przeprosić za zabranie wolności ktĂłrą się cieszyłem w PRLu ktĂłrą zniszczyliście?

A kiedy przeprosisz za PRL, komuszku?

Zaapeluję do odpowiednich ludzi o przeprosiny o ile mi powiesz za co akurat ciebie mają przepraszać?

I dlaczego zachowujesz się jak jakiś oszołom - Jacek był tym który dołożył swoją cegiełkę w utracie mojej wolności, sam to przyznał, ale dlaczego ty śladem jakiejś przekupki mi w równowadze dla jego zbrodni zaczynasz mi przypisywać jakieś winy?

On 31 Sty, 19:55, jadryś <r...@yachoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-31 19:28, Bogdan Idzikowski pisze:

>> Sam niedawno pisałeś o swojej aktywności w NSZZ "Solidarnosć".  I
>> dlaczego wy patałachy spod tego znaku nie macie najmniejszego zamiaru
>> mnie przeprosić za zabranie wolności którą się cieszyłem w PRLu którą
>> zniszczyliście?

> A kiedy przeprosisz za PRL, komuszku?

Zaapeluję do odpowiednich ludzi o przeprosiny o ile mi powiesz za co
akurat ciebie mają przepraszać?

I dlaczego zachowujesz się jak jakiś oszołom - Jacek był tym który
dołożył swoją cegiełkę w utracie mojej wolności, sam to przyznał, ale
dlaczego ty śladem jakiejś przekupki mi w równowadze dla jego zbrodni

Przestań juz jęczeć gównozjadzie! Czy ty wiesz co to jest zbrodnia?
jb

On 31 Sty, 19:02, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-31 15:37, jr pisze:



> On 30 Sty, 18:15, jadryś<r...@yachoo.com>  wrote:
>> W dniu 2012-01-30 14:13, jr pisze:

>>> On 30 Sty, 13:25, jadrys<C...@yahoo.com>   wrote:
>>>> W dniu 2012-01-30 11:36, Jacek Biały pisze:
>>>>> Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak
>>>>> republikę bananową? Przecież sami o takie traktowanie się prosimy! Do
>>>>> sejmu wybieramy lokajów nie swojej sprawy, po których oczekujemy
>>>>> jedynie dobrego wizerunku. Palikot przez cztery lata był w rządzącej
>>>>> partii i co dobrego zrobił prócz kilku pokazowych błazeństw?
>>>>> Naród niewolników nie stworzy nic ponad republikę bananową. Polski
>>>>> naród najczęściej wybiera elity, które przerzuciły swój wrodzony
>>>>> serwilizm z rozpadającego się Związku Sowieckiego na nowych panów z UE
>>>>> i USA. Amerykanie musieliby na głowę upaść, żeby nas traktować jak
>>>>> wolnych ludzi.
>>>>> jb
>>>> Widziałeś ten plik raportów i wniosków Palikota które powstały w jego
>>>> komisji "Przyjazne Państwo", których to marszałek sejmu nigdy nie poddał
>>>> pod głosowanie? A więc nie same błazeństwa.
>>> Nie było głosowania, nie było nic.
>> Ale pretensje można mieć tylko do Schetyny.

>>>> A wracając do rzeczy - to ty jesteś naiwniakiem - jankesi Polskę już
>>>> kupili za czasów "Solidarności". W tym czasie gdy ty siałeś dywersję i
>>>> krzyczałeś "precz z komuną" twoi szefowie
>>> Jacy znów moi szefowie?
>>> Przeciez to wy, komuchy (z pomocą swojej agentury) szukaliście nowych
>>> panów.
>>> jb
>> Ci z których imieniem na ustach chodziłeś na demonstracje. Przede
>> wszystkim Lechu.. Nie pamiętasz już - "Nie ma wolności bez
>> Solidarności!! Lech! Lech! Wałęsa!!!"?

> A gdzieś ty mnie znowu widział?
> Najchętniej chodziłem na demonstracje KPN. Myśmy walczyli z komuną,
> wyscie wywalczyli sobie okrągły stół. Na szczęscie runął Mur
> Berliński, dzięki czemu nie muszę żyć w czerwonym chlewie.

> jb

Sam niedawno pisałeś o swojej aktywności w NSZZ "Solidarnosć".

Działałem gdzie się dało, aby czerwone gówno zniknęło z powierzchni
ziemi.

  I

dlaczego wy patałachy spod tego znaku nie macie najmniejszego zamiaru
mnie przeprosić za zabranie wolności którą się cieszyłem w PRLu którą
zniszczyliście?

Dla ciebie wolnością jest niewola innych? Szkoda, żes się nie urodził
w ogrodzie zoologicznym.
jb